Dzisiaj recenzja nieco mniej kosmetyczna, ale oczywiście również związana z urodą :) Tym razem zadbamy o siebie od wewnątrz, dzięki kuracji oczyszczającej Plusssz`a :) Pamiętam, że pierwsze opakowanie dostałam w prezencie jakieś pół roku temu. Na początku nie miałam nawet zbyt dużej ochoty na jego codzienne picie, aż w końcu uznałam, że muszę go "zużyć" i to był strzał w 10! :)
Od producenta:
Plusssz Detox to preparat ze starannie dobranym składem najważniejszych substancji aktywnych, które wspomagają oczyszczanie organizmu z toksyn. Zawiera CactiNea - specjalnie wyselekcjonowany wyciąg z kaktusa (opuncji figowej), który sprzyja eliminacji nadmiaru wody z organizmu, a także wspomaga procesy usuwania wolnych rodników i szkodliwych produktów przemiany materii. Wyciąg z owoców żurawiny oraz zestaw 10 najistotniejszych dla urody witamin dodatkowo wpływają na kompleksowy proces oczyszczania organizmu. Dzięki płynnej formie napoju musującego, odżywcze składniki szybko przenikają do organizmu, wzmacniając proces pielęgnacji.
Sposób użycia: rozpuścić 1 tabletkę w szklance (200ml) chłodnej wody. Zaleca się spożywać 1 tabletkę dziennie. Nie przekraczać zalecanej, dziennej porcji produktu.
Moja opinia:
Na początku zacznę oczywiście od kilku aspektów technicznych. Tabletki znajdują się w typowym dla tego rodzaju produktów opakowaniu, czyli plastikowym, podłużnym pojemniczku zamykanym przez wciskany korek. Znajduje się w nim 20 tabletek. Dodatkowo jest ono opakowane w kartonik ze wszystkimi potrzebnymi informacjami. Tabletki mają standardowy, okrągły kształt. Co ciekawe są dwukolorowe :) Z jednej strony żółte, a z drugiej różowe :) Po wrzuceniu do wody w niecałą minutę w pełni się rozpuszczają, tworząc napój w pomarańczowym kolorze :) Same tabletki, jak i napój pachną delikatnie cytrynowo. Producent opisuje smak jako limonkowo-imbirowy. Na początku nie byłam przekonana, czy mi zasmakuje, głównie ze względu na imbir, ale pozytywnie mnie zaskoczył :) Smakuje po prostu jak napój pomarańczowy, coś w stylu Fanty, ogólnie bardzo smacznie :) Jeśli chodzi o stosowanie, to piłam go codziennie po jednej tabletce, przez 20 dni, czyli zużyłam całe opakowanie.
Teraz czas na działanie. Niczego szczególnego się po nim nie spodziewałam. Myślałam, że to kolejny produkt, po którym praktycznie nie widać żadnych efektów, jednak nie tym razem. Przed jego zastosowaniem moja cera była w nienajlepszej kondycji. Ciągle pojawiały się jakieś niedoskonałości itd. Akurat złożyło się to praktycznie równocześnie ze stosowaniem tego produktu. Przed zastosowaniem bałam się jeszcze większego wysypu, ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Po zużyciu połowy opakowania, czyli 10 tabletek, już było widać zdecydowane efekty. Cera widocznie się oczyściła, niedoskonałości zniknęły, a co najważniejsze przestały pojawiać się nowe! Właśnie dzięki temu mogę określić, że produkt naprawdę oczyszcza nasz organizm. Efekt utrzymuje się nawet jakiś czas po zakończeniu kuracji, w dodatku stan mojej cery po zaprzestaniu stosowania nie pogorszył się, z czego jestem bardzo zadowolona :) Po jakimś czasie kupiłam kolejne opakowanie, ale efekt nie był już tak widoczny, ale może to dlatego, że moja skóra była akurat w dobrej kondycji. Ogólnie rzecz biorąc, co jakiś czas na pewno będę do niego wracać :) Cena dość rozsądna, jak za tego typu produkt. Czasem można kupić go również w promocji za ok 12 zł. Dostępny w Rossmannie i niektórych aptekach.
Cena: 15,49zł / 20 tabletek po 4,3g
Podsumowując: Polecam wszystkim wypróbowanie, bo efekt jest naprawdę widoczny, co dość rzadko się zdarza przy produktach tego typu :)
ja miałam kupic plussss lekkie nogi i całkiem zapomniałam
OdpowiedzUsuńMoże okazać się też całkiem fajny :)
Usuńkurcze właśnie 20 minut temu wróciłam z Rossmanna:P a tak to bym wzięła:P no nic następnym razem na pewno się za nim rozejrzę;)
OdpowiedzUsuńTroszkę się spóźniłam, ale trudno ;)
UsuńPowiem szczerze że pierwszy raz widzę to cudeńko.
OdpowiedzUsuńAle Twoja recenzja skłania mnie do nabycia tego :)
Super post! Dzięki jak zawsze!
Pozdrawiam,
Katherine Unique
Ja też dziękuję za miłe słowa ;)
Usuńto zdecydowanie coś dla mnie, może pomoże mi okiełznać moją cerę :) na pewno kupię i wypróbuję te tabletki :)
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe :)
Usuńkupię na pewno w przyszłym miesiącu jak tylko wrócę do Trójmiasta ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, pewnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWow, fajnie że się spisał. Będę musiała też wypróbować.
OdpowiedzUsuńNawet się nie spodziewałam :)
Usuńlubię takie musujące cudaki do picia;P
OdpowiedzUsuńJa lubię pluszzz multiwitamina, muszę ten kiedyś spróbować :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim, ale nie muszę go uzywac na szczeście :))
OdpowiedzUsuńJa na razie też nie, choć dla oczyszczenia organizmu czasem chętnie do niego wrócę :)
UsuńCiekawe :D Szkoda tylko, że ja bardzo nie lubię smaku takich napojów rozpuszczanych z tabletki. Może kiedyś się przełamię, skoro działanie jest takie dobre :)
OdpowiedzUsuńOo i takie 'wspomagacze' to ja rozumiem ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post ;)
http://red-and-black-life-style.blogspot.com/
ja zaczęłam łykać tabletki z bratka na cerę... oczyszczają organizm i niestety jest wysyp, ale ponoć później cera ma być super piękna... oby! a ten plusssz brzmi ciekawie, chyba kiedyś wypróbuje.
OdpowiedzUsuńWłaśnie z wysypem wolę nie ryzykować, a w tym przypadku nic takiego nie miało miejsca :)
UsuńOO no proszę :D Brzmi ciekawie, aż się chyba za nim rozjrze jak rzeczywiście się sprawdza :D
OdpowiedzUsuńSzczerze to nawet nie wiedziałam, że taki Plusz istnieje, nie miałam pojęcia. Człowiek się uczy całe życie :D
OdpowiedzUsuńJa też w sumie odkryłam go przez przypadek ;D
UsuńOczyszczenie to coś dla mnie, mam nadzieję, że u mnie też się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, ale też mam nadzieję, że tak ;)
Usuńmoże się skuszę:)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że taki suplement istnieje, może kiedyś się skuszę:)
OdpowiedzUsuńjak smakuje Fantą, to chyba bym się z nim polubiła :D ciekawe czy coś by u mnie poprawił? :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, bo mnie naprawdę pozytywnie zaskoczył ;)
UsuńLubię takie plusze :))) Mój tato nałogowo je pije ;PP
OdpowiedzUsuńnie piłam jeszcze,ale chętnie się skuszę na niego :)
OdpowiedzUsuńw Polsce będę w styczniu, dodaję do listy moich zakupów :) świuetny produkt, długo już szukam czegoś dobrego do dbania o siebie 'od środka' :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie to będzie chyba odpowiedni produkt ;)
UsuńNo coś Ty !? Fajnie gdyby to rzeczywiście ten produkt tak oczyszczał i poprawiał stan cery, a nie akurat inne czynniki ;] Chętnie wrzucę do koszyka będąc w Rossmanie
OdpowiedzUsuńJestem praktycznie pewna, że to jego zasługa :)
Usuńakurat dzisiaj mam kryzysowy dzień i mi straszne powychodziły krostki na buźce, więc brzmi kusząco..
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten suplement. I mozliwe, że bym się nawet skusiła, bo to nie tabletka której mój żołądek nie znosi, ale niedoskonałości i tak rzadko u mnie się pojawiają więc nie mam z cyzm walczyć.
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście teraz już też rzadko, ale w miarę potrzeby na pewno do niego wrócę :)
Usuńooo ciekawy produkt;)
OdpowiedzUsuńszczerze nawet o nim nie slyszalam;)
ale widać warty wypróbowania!
kisses x
http://fashiongirlfromtown.blogspot.co.uk/
Faktycznie, raz na czas można można sobie zrobić z nim oczyszczanie...
OdpowiedzUsuń