Jak co miesiąc nadeszła pora na małe podsumowanie minionego miesiąca. Grudzień na pewno obfitował w nowości, które walczyły o miano ulubieńców! Niektórym z nich na pewno się to udało, a oto one:
L`OREAL PARIS FALSE LASH WINGS TUSZ DO RZĘS
____________
Długo zwlekałam z wypróbowaniem tego tuszu, głównie ze względu na cenę, jednak w końcu się zdecydowałam i absolutnie nie żałuję. Tusz ma bardzo ciekawą, asymetryczną szczoteczkę, wydłuża i pogrubia rzęsy oraz nadaje im intensywnie czarny kolor, a do tego jest trwały ;) Jeden z lepszych tuszy jakich używałam ;) Pełną recenzję znajdziecie TUTAJ!
JOANNA NATURIA WANILIOWE MASŁO DO CIAŁA
____________
Kupiłam je ze względu na cudowny, waniliowy zapach i nie zawiodłam się ;) Poza tym ma lekką, budyniową konsystencję, która szybko się wchłania. Dobrze nawilża i pielęgnuje skórę ;) Mam ochotę na wypróbowanie pozostałych wersji zapachowych tego masełka ;) Recenzja TUTAJ!
FLOS-LEK EMOLEUM KREM NAWILŻAJĄCY
____________
Zimą moja skóra potrzebuje intensywnej pielęgnacji, dlatego postawiłam właśnie na ten krem. Zawiera 5% mocznika, bardzo dobrze nawilża skórę, ma lekką konsystencję i szybko się wchłania ;) Recenzja TUTAJ!
SCHWARZKOPF GLISS KUR ULTIMATE REPAIR EKSPRESOWA ODŻYWKA DO WŁOSÓW
____________
Jedna z nielicznych odżywek w spray`u, po użyciu której efekty są naprawdę widoczne. Włosy są wyraźnie wygładzone i bardzo łatwo się rozczesują ;) W dodatku nie trzeba jej spłukiwać ;) Pełna recenzja TUTAJ!
BUBEL: LIRENE MIGDAŁOWE MLECZKO DO MYCIA CIAŁA
____________
Bajkowy opis producenta i wielkie rozczarowanie. Konsystencja jest rzadka i w ogóle nie przypomina mleczka, zapach jest bardzo pospolity, w dodatku skóra po umyciu jest wysuszona i pokryta nieprzyjemnym, jakby woskowym filmem :/ Pełną recenzję znajdziecie TUTAJ!
Uwielbiam masła do ciała z Joanny :)
OdpowiedzUsuńKusisz tuszem z L'Oreala. :D
OdpowiedzUsuńKuszę, bo warto ;)
Usuńświetny lakier! a tego tuszu używała kiedyś moja przyjaciółka.
OdpowiedzUsuńchciałabym spróbować lakieru piaskowego :)
OdpowiedzUsuńlubię ten kremik :)
OdpowiedzUsuńMiałam to masełko do ciała, boski zapach :)
OdpowiedzUsuńO tak, niczym waniliowy budyń ;)
UsuńDużo osób zachwala ten tusz, też się nad nim zastanawialam tylko ta szczoteczka mnie trochę przeraża :D
OdpowiedzUsuńSzczoteczka ma ciekawy kształt, ale wbrew pozorom bardzo łatwo się nią operuje ;)
UsuńSchwarzkopf, Gliss Kur, Ultimate Repair, Ekspresowa odżywka regeneracyjna - mam i uwielbiam! :)) u mnie też na blogu hity 2013 :D
OdpowiedzUsuńtez bardzo lubie ten lakier
OdpowiedzUsuńTusz daje naprawdę fajny efekt a odżywki Gliss Kur jestem bardzo ciekawa. Chyba się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńPolecam, szczególnie na promocji ;)
UsuńKosmetyki Gliss Kur już od dawna mnie ciekawią a Joanna musi świetnie pachnieć! :)
OdpowiedzUsuńNic z tych rzeczy niestety nie miałam,ale 5 bardzo chcę :))
OdpowiedzUsuńwszyscy kochamy piaskiii :D:D ja tego z lovely nie miałam, ale piaski z wibo uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńNie ma się co dziwić, są przecudowne ;)
Usuńzaciekawił mnie ten tusz do rzęs
OdpowiedzUsuńWaniliowe masełko muszę wypróbować ;D
OdpowiedzUsuńNiestety nic nie stosowałam ;/ hm... ale te masło i gliskur mnie zaciekawił :D
OdpowiedzUsuńhttp://zyciowa-salatka.blogspot.com/
waniliowe masełko kusi :) ten piasek mam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńPiasek też mam i bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńBędę zaglądać tutaj częściej oraz dołączam do obserwowanych.
Zapraszam w wolnej chwili do mnie, oraz do obserwacji jeśli Ci się spodoba!
Choć ja dopiero zaczynam swoją przygodę z blogowaniem.
Zapraszam również na konkurs - do wygrania para okularów.
Bardzo się cieszę ;)
UsuńU mnie niestety ten tusz się w ogóle nie sprawdził... ale odżywkę z Gliss Kura uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tusz się nie sprawdził, bo ja jestem naprawdę bardzo zadowolona ;)
UsuńMam ten krem z Flos Leku i także jestem z niego bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńpiękny lakier:)
OdpowiedzUsuńja ostatnio nabyłam truskawkowe masełko Joanny oraz srebrny lakier Lovely ;)
OdpowiedzUsuńTo gratuluję świetnych zakupów ;)
Usuńten tusz mnie ciekawi, nigdy nie miałam l'oreala
OdpowiedzUsuńNa tusz z Loreal mam straszną chrapkę ;)
OdpowiedzUsuńFajnie ulubieńcy - lakiery od Lovely to mój nr 1 ! :)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z tych produktów, ale na ten tusz poluję :)
OdpowiedzUsuńuwierzysz,że nie miałam nic:D?
OdpowiedzUsuńUwierzę, ale wszystko przed Tobą ;)
Usuńpiękny jest ten złoty lakier, muszę kupić mam srebrny z zimowej kolekcji też jest śliczny. uwielbiam mgiełki gliss kura a czarna jest najlepsza
OdpowiedzUsuńWszystkie 3 piaski z zimowej kolekcji są prześliczne ;)
UsuńMam ten tusz z L'Oreal'a. Bardzo go lubię mimo jego dziwnej szczoteczki:)
OdpowiedzUsuńSzczoteczka jest dość specyficzna, ale ja się z nią polubiłam ;)
Usuńoooo ;( A ja tak cieszyłam się że dostałam te mleczko z Lirene :D a tutaj bubel ;( ;( bu
OdpowiedzUsuńMoże u Ciebie się sprawdzi, ale ja w ogóle się z nim nie polubiłam :/
UsuńTusz z l'Oreal'a jest na mojej chciejliście ;)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko odżywkę Gliss Kur i była spoko :)
OdpowiedzUsuńnajchętniej wypróbowałabym krem Flos-Leku ;)
OdpowiedzUsuńśliczny ten lakier :)
OdpowiedzUsuńTusz False Lash Wings czeka, lakier Lovely kupiłam niedawno i również jeszcze nie użyłam a odżywki w sprayu Gliss Kur bardzo lubię, chwilowo porzuciłam na rzecz Dove ale wrócę bo są najlepsze!
OdpowiedzUsuńOdżywek Dove jeszcze nie miałam, ale i tak na razie zostanę przy Gliss Kur;)
UsuńTen tusz jest także i moim ulubieńcem ;) Fakt, nie jest najtańszy, ale warto efekty są świetne :) No i czasem można trafić na fajną cenową promocję.
OdpowiedzUsuńJeśli już pozna się jego możliwości to rzeczywiście jest warty swojej ceny ;)
Usuńlakier jest super ;D
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ten lakier od Lovely. Mi się go nie udało upolować :( a odżywki gliss kura zawsze dobrze działały na moje włosy :)
OdpowiedzUsuńU mnie też ciężko z dostępnością tych lakierów, ale może jeszcze się pojawią ;)
UsuńNa tusz L`oreal chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemni ci twoi ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza to masełko waniliowe prezentuje się bardzo kusząco - uwielbiam takie zapachy :)
Niczym waniliowy budyń <3
UsuńNie miałam żadnego z tych produktów.
OdpowiedzUsuńto waniliowe masełko uwielbiam i ja :)
OdpowiedzUsuńoj ten tusz musi trafić w moje ręce :) kupię go w poniedziałek, co mi szkodzi! :D
OdpowiedzUsuńjak napisalaś, że 6 koniec rozdania i tylko 3 dni to tak sobie myśle... 6 mam egzamin, tylko 3 dni zostały... KUR... :P
kochana, chilli con carne możesz zrobić z samą fasolą, papryką, cebulą i chilli :) mam koleżankę, która tak je, bo rownież nie je mięsa :)
UsuńTo dobrze, że Ci się przypomniało z tym egzaminem ;)
UsuńNad tym przepisem już sama myślałam i miałam podobny zamysł, ale dziękuję za propozycję, na pewno muszę wypróbować ;)
jestem ciekawy tego flos leku :) mam żel pdo oczy ale wysusza ; /
OdpowiedzUsuńTen krem na pewno nie wysusza ;)
UsuńNa ten tusz sama bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńpiaski uwielbiam :) zwłaszcza złoty ;)
OdpowiedzUsuńTo jeden z moich ulubionych ;)
UsuńNa ten kremik Floslek'u tez nie mam co narzekać :))
OdpowiedzUsuńTen nawilżający krem bardzo mnie interesuje ;)
OdpowiedzUsuńChciałam kupić ten piasek z lovely, ale niestety już się wyprzedały w moim rossmanie :(
OdpowiedzUsuńTak czułam, że ten tusz się tutaj pojawi, dużo razy o nim bardzo pozytywnie pisałaś ;))
OdpowiedzUsuńMuszę się zaopatrzyć w jakiś piasek bo nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuń