Dzisiaj pora na kolejny wpis z nowego, piątkowego cyklu :) W ubiegłym tygodniu poznaliście kilka praktycznych rad, jak dobrać odpowiedni odcień podkładu KLIK!
Tym razem skupimy się na intensywnej pielęgnacji dłoni, które szczególnie zimą potrafią sprawiać nam wiele problemów...
Działanie szkodliwych czynników zewnętrznych, takich jak zmiany temperatur, częsty kontakt z detergentami, wiatr, mróz ma bardzo negatywny wpływ na nasze dłonie, które stają się przesuszone, szorstkie i podrażnione. Szczególnie zimą wymagają one intensywnej pielęgnacji. Pod uwagę musimy wziąć kilka znaczących czynników, takich jak:
- MYCIE: Należy zwracać szczególną uwagę na to, czym myjemy dłonie. Wbrew pozorom popularne mydła w płynie nie są dobrym wyborem, ponieważ często mają działanie drażniące i przesuszające dłonie. Zdecydowanie lepszym wyborem będzie zwykłe mydło glicerynowe, które skutecznie oczyszcza i pozostawia lekki glicerynowy film na skórze.
- PIELĘGNACJA - DZIEŃ: W ciągu dnia najlepiej sięgać po lekki krem nawilżający, który szybko się wchłania. Należy używać go po każdym myciu rąk. Jego zadaniem jest utrzymywanie odpowiedniego poziomu nawilżenia skóry w ciągu dnia. Podczas mrozów należy go stosować minimum 30 minut przed wyjściem. Nigdy nie używamy kremu bezpośrednio przed wyjściem na mróz!
- PIELĘGNACJA - NOC: Na noc stosujemy silnie nawilżający, odżywczy krem, o cięższej konsystencji. Nakładamy grubą warstwę, a następnie zakładamy cienkie, bawełniane rękawiczki. Nie powinniśmy zapominać również o wcieraniu kremu w paznokcie!
- PEELING: Raz w tygodniu warto pokusić się o peeling skóry dłoni. Usunie on cały martwy naskórek. Peeling najlepiej wykonać wieczorem, ponieważ zawsze po nim nakładamy grubą warstwę kremu. Oczywiście należy unikać tego zabiegu przy mocno podrażnionej skórze.
- RĘKAWICZKI: Należy o nich pamiętać zarówno podczas mrozów, jak i przy wykonywaniu prac domowych. W pierwszym przypadku chronią nas przed niską temperatura, zaś w drugim przed działaniem szkodliwych detergentów.
- DOMOWE ZABIEGI PIELĘGNACYJNE: 1-2 razy w tygodniu warto również poświęcić chwilę czasu na dodatkowe zabiegi pielęgnacyjne, takie jak:
Maseczka z oliwą - 3 łyżeczki oliwy należy wymieszać z żółtkiem. Całość nałożyć na dłonie, owinąć folią oraz ręcznikiem i odczekać 20 minut. Oliwa działa silnie nawilżająco oraz odmładzająco na skórę, a żółto dodatkowo ją regeneruje.
Maseczka parafinowa - Kawałek parafiny należy rozpuścić w naczyniu, wstawiając je do ciepłej wody. Smarujemy dłonie odżywczym kremem i zanurzamy w rozpuszczonej parafinie. Czekamy aż wyschnie i powtarzamy czynność. Po 15 minutach rozkruszamy parafinę i myjemy dłonie. Pod ciepła parafiną krem lepiej wnika w skórę, a sama parafina zatrzymuje dodatkowo wodę w głębi skóry.
Ampułka z witaminami A+E - rozgniatamy ampułkę i wmasowujemy ją w skórę dłoni. Dobrze nawilża, uelastycznia i delikatnie natłuszcza skórę.
Wasze dłonie też są wrażliwe na działanie czynników zewnętrznych?
Może znacie jeszcze inne sposoby na ich intensywną pielęgnację?
krem Anidy uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńNiezły zestaw kremów do rąk :)
OdpowiedzUsuńSpróbuję kiedyś maseczki na dłonie z oliwą i żółtkiem ;)
Tych kilka mam zawsze pod ręką, ale mam jeszcze kilka innych ;) Bardzo lubię testować kremy do rąk ;)
Usuńz tych kremików miałam z avonu
OdpowiedzUsuńReszty nie znam i nie miałam
Ależ sprawiasz im przyjemności !! Ja ograniczam się do kremów i peelingu ! :D
OdpowiedzUsuńDzięki tym wszystkim zabiegom są w jako takim stanie, inaczej byłoby nie najlepiej ;)
Usuńmaseczek jeszcze nie próbowałam, musze to nadrobic ;)
OdpowiedzUsuńCzęsto kładę właśnie taką grubą warstwę kremu na noc ;)
OdpowiedzUsuńMaseczkę z oliwą właśnie zrobiłam ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, dzeejlo
Ooo widzę mój ukochany krem z Anidy:) muszę sprawić sobie takie spa dla dłoni i zaserwować im maseczkę z oliwy:)
OdpowiedzUsuńTeż go bardzo lubię ;) Domowe sposoby zawsze się sprawdzają ;)
UsuńBez peelingu nie wyobrażam już sobie życia ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten krem z Garniera :)
OdpowiedzUsuńJest najlepszy ;)
Usuńżadnego z nich nie miałam
OdpowiedzUsuńJa stosuje peeling, a krem tylko na noc i na ogół wystarcza:)
OdpowiedzUsuńKrem z avonu u mnie nie zdziałał nic :( z Garniera byłam zadowolona...reszty nie używałam. Post bardzo przydatny :)
OdpowiedzUsuńKrem z Avonu jest tutaj jedynie dla "ozdoby" :) Działania niestety nie ma żadnego :/
UsuńSpory zapas ;) ja raczej do tej pory ograniczalam sie do kremow :)
OdpowiedzUsuńrobię peelingi i często kremuję dłonie, niestety cały efekt tracę przez zmywanie bez rękawiczek, muszę się tego nauczyć
OdpowiedzUsuńKrem z Garniera miałam ale nie sprawdził mi się, zostawiał tłustą i lepką powłokę przez dość długi czas:) Pozostałych nie znam. Przy Twojej pielęgnacji dłoni, moja leży i kwiczy, dosłownie. Muszę się wziąć za siebie :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńCzerwony Garnier rzeczywiście jest dość ciężki, ale ja go uwielbiam, szczególnie na noc ;) Niestety zimą muszę poświęcać trochę czasu na pielęgnację dłoni, ale za to latem w zupełności wystarcza mi tylko lekki krem do rąk ;)
Usuńna noc lubie maseczke oliwkowa ziaji do rak :)
OdpowiedzUsuńMiałam ją kiedyś i była dość ciężka, ale na noc pod bawełniane rękawiczki jak najbardziej się sprawdzała ;)
UsuńMoje dłonie są wytrzymałe, ale i tak kilka razy dziennie smaruję je kremem, głównie dlatego, że co chwila myję ręce. :) Moim ulubieńcem jest Isana z mocznikiem.
OdpowiedzUsuńU mnie najlepiej sprawdzają się kremy do rąk z parafiną. Mam zawsze w pobliżu i smaruję kilka razy dziennie.
OdpowiedzUsuńMnie też w kremach do rąk parafina zupełnie nie przeszkadza ;)
UsuńŁadna kolekcja kremów :) Ostatnio bardzo polubiłam kremowanie rąk i robię to kilka razy dziennie :) Obecnie używam ostatni ze zdjęcia (Lirene) ;)
OdpowiedzUsuńTen z Lirene u mnie całkiem fajnie się sprawdza, noszę go zawsze w torebce ;)
Usuńja mam z Eveline lub Ziajii Kozie mleko, ale ciekawi mnie ten z farmony.
OdpowiedzUsuńZapach jest ciekawy, czuć banany i kokos, ale na razie szczególnego działania nie zauważyłam, może jeszcze za krótko go używam ;)
Usuńmoje dłonie po zimie są w opłakanym stanie;(
OdpowiedzUsuńU mnie pielęgnacja nie jest aż tak bogata... oczywiście oprócz mycia dodatkowo kremuję ręce i nakładam rękawiczki do sprzątania :) Miałam krem z Garniera ale na dzień był dla mnie za ciężki i wolno się wchłaniał :)
OdpowiedzUsuńNa dzień rzeczywiście może trochę za ciężki, ale na noc sprawdza się idealnie ;)
UsuńCiekawy wpis :) Miałam jedynie krem Farmony.
OdpowiedzUsuńChciałabym spróbować tego pierwszego z sweet secret :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
O ile skórę na ciele mam normalną i niewymagającą tak dłonie się nieźle dopominają o swoje i muszę o nie bardzo dbać, zwłaszcza zimą. Ale ja lubię smarować ręce, mam tak wyrobiony nawyk, że czesto sięgam po krem, że to nie problem :)
OdpowiedzUsuńU mnie wręcz przeciwnie ;p Wszystko wymagające- a do rąk mogłabym wgl niczego nie używać ;p heh no może oprócz maści, bo mam alergię na cytrusy, ale chęć zjedzenia chociaż jednego jest tak silna, że... Na drugi dzień mnie obsypuje na jakimś palcu hehe ;p
UsuńJa mam dokładnie tak jak Arcy Joko ;) Do skóry na ciele mogłabym wcale nie używać balsamu, ale bez kremu do rąk nie mogę żyć ;)
UsuńNie wyobrażam sobie mieć alergię na cytrusy, chyba cały czas dostawałabym jakiegoś uczulenia ;)
Spróbuję z kapsułką witaminy A+E :) Ja lubię krem do łapek z Apisa, jaśminowy, a ostatnio z Sylveco ziołowy me dłonie otula :) Standardowo stosuje masło shea, jest idealne :)
OdpowiedzUsuńTeż od jakiś 2 tygodni używam masła shea, ale na razie nie wyrobiłam sobie jeszcze do końca zdania na jego temat ;)
Usuńkusi mnie krem z sweet secret :D ja o dziwo po zimie nie mam az tak wysuszonych dłoni , takze krem stosuje raz dziennie :)
OdpowiedzUsuńDla zapachu polecam, ale jakiegoś szczególnego działania na razie nie odnotowałam ;)
UsuńMoje dłonie są z tych mało wymagających. Wystarczy krem i wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńTo masz szczęście ;)
UsuńLubię ten krem z Garniera :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona maseczka jest peelingujaco-pielęgnacyjna z oliwy miodu i cukru do skorek i paznokci :)
Spróbuję, bo miód zawsze dobrze działał na moją skórę ;)
Usuńna tą zime najbardziej ucierpiały nie tyle cosame dlonie co glownie paznokcie i skórki wokół nich ;/ atak to poza tym nie ma tragedii ;) trzeba zainwestowac w peeling do rąk, tylko jak szukałam to nie widzialam nigdzie ;/.
OdpowiedzUsuńMoje skórki też ostatnio były w nie najlepszej kondycji, ale już doprowadziłam je do ładu ;) Wiele dziewczyn poleca waniliowy peeling do rąk z Eveline, dostępny jest w każdym Rossmannie ;)
Usuńno wlasnie jak jeszcze jakis czas temu szukalam w rossmannie to nie bylo ;D
UsuńMoże nie w każdym Rossmannie jest? Ja wczoraj w swoim go widziałam ;)
Usuńno mysle ze tak tez moze byc, w kazdym badzrazie ja go szukalam bardzo dawno i w ostatnim czasie nie bardzo ponowiłam poszukiwania bo kupowalam w saszetkach od czasu do czasu ;D
UsuńMaseczkę z oliwą znam bardzo dobrze, ale już dawno jej nie stosowałam - jakoś tak zawsze czasu brak :(
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale nie próbowałam dotąd maseczek, muszę zacząć nadrabiać :)
OdpowiedzUsuńW moim przypadku bez kremu do rąk dłonie nie przeżyją zimy... ale nie wiedziałam, że trzeba go nakładać najpóźniej 30 min przed wyjściem o.o
OdpowiedzUsuńW przeciwnym razie woda z kremu na mrozie zamarza, dodatkowo wyciągając wodę z głębi skóry, przez co dłonie stają się jeszcze bardziej suche :/
Usuńja bardzo lubię ochronny krem do rąk z ekstraktem z bawełny Ziai ;) jest to chyba jedyny krem do rąk, który mnie nie drażni, bo nie wiem czemu kremu do rąk generalnie nie lubię ;)
OdpowiedzUsuńU mnie akurat ten krem się nie sprawdził :/ Nie robił nic z moimi dłoniami :/
UsuńCiekawy post! U mnie tylko krem, od wielkiego dzwonu peeling no i bez rękawiczek nie wychodzę :)
OdpowiedzUsuńJa w zasadzie nie mam żadnego problemu z dłońmi, jedynie podczas zimy odrobinę za bardzo wysychają, ale wtedy mocznikowa Isana z Rossmann'a pomaga niezawodnie.
OdpowiedzUsuńŚwietny post, z pewnościa zastosuję niektóre z Twoich porad, bo ostatnio mam nieco przesuszone dłonie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych kremów nie miałam :)) Chociaż dziś dumałam nad kremami Anidy w Naturze, ale się w końcu nie zdecydowałam :))
OdpowiedzUsuńTą wersję z olejem makadamia zdecydowanie polecam, jest świetna ;)
Usuńuwielbiam kremy do rąk :)
OdpowiedzUsuńhttp://veneaa.blogspot.com/
Post idealny dla mnie:) Muszę go sobie przeanalizować i zachować:)
OdpowiedzUsuńBuziole :*
Bardzo się cieszę, że się przyda ;)
UsuńSłyszałam dobre opinie o tym kremie anida :)
OdpowiedzUsuńja kupiłam peeling do dłoni i dzisiaj muszę się zabrać za zadbanie dłoni ;)
Bardzo lubię krem z Garniera :)
OdpowiedzUsuńJa lubię kremy do rak firmy cztery pory roku.
OdpowiedzUsuń