Witajcie!
Woski Yankee Candle w blogsferze obecne są od dawna, ale dopiero tej jesieni poczułam, że chcę mieć ich więcej i więcej :D W dodatku w mojej okolicy odkryłam aż 3 miejsca, w których mogę kupić je stacjonarnie. Dzisiaj zapraszam Was na moją pierwszą recenzję wosku Yankee Candle, a opowiem Wam o moim ulubieńcu, czyli o Snowflake Cookie :D
O zapachu:
Wygląda jak cukiernicze cudeńko – jak maleńkie, pachnące wanilią, bardzo maślane ciasteczko oblane dekoracyjnym, różowym lukrem. Jakby tego było mało... tak samo pachnie! Bo wosk Yankee Candle Snowflake Cookie to kwintesencja słodyczy w najlepszym wydaniu i inspirujący sposób na to, jak w jednej chwili wprowadzić do wnętrza domu odrobinę świątecznej atmosfery. Tradycyjne ciasteczka to punkt kluczowy grudniowych celebracji. Zwłaszcza te pięknie udekorowane, przygotowywane na powitanie Mikołaja i pałaszowane w towarzystwie ciepłego mleka. Albo te, które Yankee Candle sprawnie zamyka w uroczych, świątecznych woskach zapachowych! Wyczuwalne aromaty: ciastka, cynamon oraz waniliowa polewa.
Moja opinia:
Snowflake Cookie zauroczył mnie odkąd pierwszy raz go zobaczyłam. Wygląda uroczo <3 Ten delikatnie różowy kolor i świetna szata graficzna naklejki sprawiają, że wygląda jak prawdziwe ciasteczko. Zapach również idealnie wpisuje się w tą całą otoczkę. Jest słodki, ciepły, otulający. Wyraźnie wyczuwalne są w nim ciasteczka oraz aromat wanilii z bardzo delikatną nutką cynamonu. Jest on dość intensywny, ale nie przytłaczający. Nawet gdy wosk jest jeszcze zapakowany jego aromat roztacza się po całym pomieszczeniu. W kominku wystarczy roztopić 1/4 tarty. W listopadzie Snowflake Cookie można było kupić z 20% rabatem. Dla mnie to idealny zapach na przedświąteczny czas :) Ocena: 4,5/5
Podsumowując: To mój ulubiony wosk Yankee Candle, przynajmniej do tej pory :) Jest słodki, ciepły i otulający. Uwielbiam ten aromat ciasteczek połączonych z wanilią i bardzo delikatną nutką cynamonu gdzieś w tle. Według mnie to idealny zapach na ten przedświąteczny czas. Na pewno często będzie mi towarzyszył podczas grudniowych wieczorów :)
Znacie ten zapach? Jak Wam się podoba? :)
Nie znam tego zapachu - jeszcze :D Mnie woskami zaraziła moja przyjaciółka, która ciągle je kupowała i paliła. Aż sama zaczęłam - kojarzą mi się z nią, a nie mam jej przy sobie codziennie, mieszkamy od paru miesięcy w dwóch miastach i tak miło mieć coś, co mi ją przypomina :)
OdpowiedzUsuńTo faktycznie masz z nimi miłe skojarzenia, fajnie że przypominają Ci o koleżance :)
UsuńNie znam tego zapachu, muszę w końcu kupić jakiś wosk :)
OdpowiedzUsuńJa teraz ciągle mam ochotę na nowe :)
UsuńMuszę kiedyś nabyć jakiś wosk chodź za długo palić ich nie mogę bo dostaję ataku kaszlu od nich :D
OdpowiedzUsuńMnie prawdę mówiąc po dłuższym czasie palenia też zaczynają drażnić wszelkie zapachy, dlatego często odpalam kominek na kilkanaście minut i później go gaszę :)
UsuńZnam i bardzo lubię, teraz kupiłam Christmas Cookie i pachnie podobnie ;) Czytając opis, nie zauważyłam żadnego minusika, a mimo to wosk ma 4,5/5 - za co odjęłaś 0,5? :D
OdpowiedzUsuńTo może Christmas Cookie też wypróbuję :) To 0,5 punkcika zostawiłam dla zapachu, który być może w przyszłości jeszcze bardziej mnie zachwyci, bo jak na razie miałam tylko kilka wosków YC :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWłaśnie w tym miesiącu rozpoczęłam swoją przygodę z woskami Yankee Candle i jestem zachwycona! Snowflake Cookie niestety nie widziałam, a z tego co piszesz to musi pięknie pachnieć. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa praktycznie swoją przygodę rozpoczęłam w listopadzie i jak na razie też jestem zachwycona :D
UsuńCzęsto u mnie gości ostatnio
OdpowiedzUsuńBardzo lubię słodkie zapachy - szczególnie zimą :)
OdpowiedzUsuńTo koniecznie wypróbuj :)
UsuńZdecydowanie zapach w moim guście, ale nawet sam wosk wygląda uroczo, aż szkoda go topić:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, aż sama miałam opory przed jego topieniem :)
UsuńNiestety nie mam żadnego z tych zapachów ;c
OdpowiedzUsuńJulajulia.blogspot.com.
Kocham słodkie zapachy, moja ulubiona świeca YC to Christmas Cookie. Woski YC też miałam, ale jakoś obecnie tylko świece palę.Ale Twój wosk zapisuję, bo z opisu zapach mi bardzo odpowiada.
OdpowiedzUsuńJedna osóbka wspominała tutaj, że ten zapach jest bardzo podobny do Christmas Cookie, więc na pewno by Ci przypadł do gustu :)
UsuńNie skusiłam się jeszcze na żaden wosk, ale pora to zmienić :D
OdpowiedzUsuńŚwięta to idealny moment na to :)
UsuńOjejku ale narobiłaś mi na niego ochoty! i na ciastka ;)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńMusi pachnieć nieziemsko!!
OdpowiedzUsuńZ yk zamówilibyśmy chętnie coś cytrusowego lub kakaowego.
Pachnie super :) Cytrusowych zapachów jest sporo :)
Usuńzapraszam do konkursu u siebie :)
OdpowiedzUsuńhttp://teczowykitek.blogspot.com/2014/12/swiateczne-rozdanie-sponsorowane.html
Nie znam jeszcze tego zapachu, a tak uwielbiam cudnie pachnące woski ♥
OdpowiedzUsuńNa pewno by Ci się spodobał :)
Usuńmam świeczkę Snowflake Cookie i dla mnie zapach jest zbyt słabo wyczuwalny :<
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia!
obserwuję :)
Ja z początku też miałam takie wrażenie, ale po kilku minutach palenia w kominku zapach był mocno wyczuwalny :)
UsuńDziękuję :)
Uwielbiam Yankee Candle! :)
OdpowiedzUsuńIdealny na zimne wieczory które spędza się pod kocem z dobrą książka i gorąca czekolada w kubeczku:)
OdpowiedzUsuńmam, jest wspaniały! lepszy nawet niż mój hit - christmas cookie :)
OdpowiedzUsuńTo super, że też Ci się podoba :)
UsuńMam ten wosk i dla mnie tak pół na pół :D
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńZamknęłam oczy i wyobraziłam sobie ten zapach, czuję, że przypadłby mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno, jeśli tylko lubisz słodkości :)
UsuńChyba by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńChyba bym się z nim nie polubiła pod względem zapachu, ale fajnie, że Tobie się podoba :)
OdpowiedzUsuńDla niektórych może być po prostu za słodki :)
UsuńCiekawie jakby pachniał w postaci olejku..
OdpowiedzUsuńMnie juz jego wygląd zachwyca ;)
OdpowiedzUsuńMnie też wizualnie bardzo się podoba :)
Usuńmusi pięknie pachnieć )
OdpowiedzUsuńMiałam go z ciekawości kupić bo wygląda faktycznie bardzo słodko, ale powąchałam w sklepie i nie przemawiał do mnie specjalnie.
OdpowiedzUsuńDo mnie w pierwszym momencie też nie do końca przemówił, ale już przy drugim kontakcie byłam zachwycona :)
UsuńCzęsto zdarza się tak, że za pierwszym razem zapach nie podchodzi, ale dopiero drugie i trzecie podejście tak naprawdę wyrabia opinie o nim :)
UsuńWrzucam go sobie i na pewno zakupię ! :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę go kupić :) jestem pewna, że spodobały mi się na pewno
OdpowiedzUsuńZrociam ostatnio spore zapasy wosków i posiadam w swoich zbiorach inną świąteczną kompozycję - Christmas Memories. Już żałuję, że nie kupiłam tego różowego cudeńka, bo sam opis brzmi tak smakowicie... a co dopiero zapach!
OdpowiedzUsuńWłaśnie na Christmas Memories mam teraz ochotę :)
UsuńUwielbiam takie ciepłe, otulające zapachy!
OdpowiedzUsuńkurcze coś czuję, że spodobałby mi się :) ja aktualnie rozpieszczam swoje nozdrza i moich domowników yankee cinnnamon stick i honey and spice :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie szczególnie honey and spice :)
UsuńRelaks przy pachnącej świecy to jest to co lubię :)
OdpowiedzUsuńTak jak ja :)
Usuńuroczo wygląda ten wosk, zapach jest na pewno cudny <3
OdpowiedzUsuńJest śliczny :)
UsuńŚliczny - nie dość, że wygląda tak dziewczyńsko., to jeszcze smakowicie pachnie.
OdpowiedzUsuńWszystko się zgadza :)
UsuńWygląda pięknie. Muszę koniecznie go wyniuchać. Ja uwielbiam żurawinkę z pomarańczą :D
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale na pewno kiedyś spróbuję :)
UsuńJak ja chcialabym moc je kupic w sklepie u siebie w miescie... ten na pewno pachnie ekstra:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Przynajmniej można powąchać większość wersji i wybrać najlepsze :)
Usuńdokładnie ... a tak w ciemno :P Ale jakoś się jeszcze nie pokusiłam na żadne woski... Mam tyle świec, że mój chłopak chyba by mnie zabił za woski :D
UsuńJa do tej pory też głównie skupiałam się na świecach, które potem i tak sporadycznie paliłam... :)
UsuńZe świątecznych nowości kupiłam i wypróbowałam już Candy Cane Lane- zaskoczył mnie, bo spodziewałam się słodkiego zapachu a pachniał dość rześko :)
OdpowiedzUsuńJa też spodziewałabym się po nim słodkiego zapachu :)
Usuńmam, jest wspaniały! i chyba wsybiorę się na zakupy bo przypomniałaś mi jego zapach
OdpowiedzUsuńJa może przy okazji skuszę się ponownie na ten wosk :)
Usuńnie znam go ;p i nie wiem, czy by mi pasował, bo raczej nie lubię bardzo słodkich zapachów, chociaż czasem jednak mam ochotę na odrobinę słodyczy :D
OdpowiedzUsuńTen zapach raczej zalicza się do tych bardzo słodkich, więc nie wiem czy by Ci odpowiadał :)
UsuńCiężko mi powiedzieć czy przypadłby mi do gustu , bo nie przepadam za bardzo słodkimi zapachami, ale wygląda pięknie ;)
OdpowiedzUsuńOn jest akurat bardzo słodki :)
UsuńTwój opis sugeruje mi, że i ja bym się w nim zakochała :)
OdpowiedzUsuńDokładnie moje ulubione nuty zapachowe :)
Kolorek nawet mi się podoba ;)
Buziaki
xo xo xo xo xo
To przy okazji koniecznie zapoznaj się z tym zapachem :)
UsuńOstatnio kupiłam! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAh te konta google ;)) Bardzo lubię ten wosk :)
Usuńnie miałam go ;) jakoś nigdy nie miałam okazji powąchać go na żywo, a w ciemno zamawiac się boję :P nie przepadam za bardzo słodkimi zapachami, a za cynamonem już kompletnie :(
OdpowiedzUsuńAkurat cynamon jest tutaj bardzo słabo wyczuwalny, ale fakt faktem ten zapach jest bardzo słodki :)
Usuńja ostatnio molestuję season of peace ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam :)
UsuńI dlatego właśnie ten sobie zamówię, zresztą jest cała masa wosków zrobionych z myślą o świętach, zimie...cudownie<3
OdpowiedzUsuńwww.justcleo.pl
Tego typu zapachy są idealne na ten okres :)
UsuńJa teraz raczę się olejkami eterycznymi :)
OdpowiedzUsuńmuszę go gdzieś poszukać, bo wyraźnie te zapachy to moja grupa krwi
OdpowiedzUsuńU mnie teraz olejki z patyczkami bambusowymi zagrzały na dłużej miejsca :)
Ja chyba jednak bardziej wolę woski, niż takie olejki :)
Usuńaż wstyd, bo jeszcze ich nie miałam :p
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu Twojej opinii nie mogę się doczekać, aż go odpalę :D
OdpowiedzUsuńsamo opakowanie już zachęca do zakupu, a do tego ten zapach który z pewnością przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńWszystko tutaj jest idealnie skomponowane :)
Usuńchciałabym poznać ten zapach:)
OdpowiedzUsuńPojadę go powąchać. Cudnie wygląda.
OdpowiedzUsuńI tak też pachnie :)
Usuńale słodko wygląda..zapach na pewno by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam swoją przygodę z woskami YC, ale już jestem nimi zachwycona :-) Wosk który pokazałaś już wpisałam sobie na listę zakupową, w święta będzie jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, na ten świąteczny okres to idealny zapach, jak słodkie pierniczki :)
UsuńOstatnio go odpaliłam, ja w nim cynamonu nie czuję ale i tak mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńCynamon jak dla mnie jest tutaj bardzo słabo wyczuwalny i to bardziej przed odpaleniem :)
UsuńZapach idealny :)
OdpowiedzUsuńMam go ale jeszcze nie paliłam:)
OdpowiedzUsuń