Witajcie!
Kilka tygodni temu kompletując swoje zamówienie ze sklepu internetowego Bioema.pl, który oferuje zarówno rosyjskie, jak i niemieckie kosmetyki, zwróciłam uwagę na aloesowy krem do twarzy Bioluxe, o którym wiele dobrego czytałam na Waszych blogach. Uznałam, że nie zaszkodzi go wypróbować i tak trafił w moje ręce, ale czy się sprawdził...?!
Od producenta:
Krem na bazie organicznych ekstraktów z Aloesu intensywnie i bardzo szybko nawilża skórę, likwidując uczucie suchości i szorstkości. Odpowiedni do stosowania zarówno na dzień, jak i na noc. Przeznaczony dla cery suchej.
Sposób użycia: nanieść cienką warstwę kremu na oczyszczoną skórę twarzy.
Moja opinia:
Krem znajduje się w prostej, niczym nie wyróżniającej się tubce o pojemności 40ml, która niektórym przypomina pastę do zębów, a mnie bardziej krem do rąk. Mimo wszystko jest ona poręczna i praktyczna. Konsystencja jest dość lekka, łatwo rozprowadza się na skórze i szybko wchłania do całkowitego matu, jednak tutaj mała uwaga. Należy go wklepywać, ponieważ w przeciwnym razie daje efekt lekko ściągniętej skóry, jakby maski. Zapach niezbyt przypadł mi do gustu. Według mnie jest dziwny i przez jakiś czas utrzymuje się na skórze, jednak można się do niego przyzwyczaić. Wiem też, że niektórym się podoba. Skład jest przyjemny i krótki. Znajdziemy w nim ekstrakt z aloesu, olej kokosowy oraz olej słonecznikowy :)
Działanie tego kremu mnie nie zawiodło i mam podobne odczucia do dziewczyn, które o nim pisały. Na pewno dobrze nawilża skórę, nawet teraz w okresie zimowym. Łagodzi ewentualne podrażnienia i daje efekt takiej gładkości. Na szczęście nie zauważyłam, aby zapychał pory. Poza tym nadaje się nawet pod makijaż. Wydajność jest bardzo dobra, wystarczy niewiele na pokrycie całej twarzy. Cena to chyba największy atut tego kremu. Jest naprawdę niska, a w promocji można kupić go za niecałe 5zł. Dostępność stacjonarna jest słaba, ale można go zamówić w sklepie Bioema.pl: KLIK!
Plusy:
- dobrze nawilża
- szybko się wchłania
- nie zapycha porów
- nadaje się pod makijaż
- bardzo dobra wydajność
- przyjemny skład
- świetna cena
Minusy:
- lekko ściąga skórę
- dziwny zapach
Ocena: 4/5
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cocoglycerides, Stearic Acid, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Cocos Nucifera Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Glycerin, Potassium Hydroxide, Parfum, Benzoic Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid.
Cena: 5,99zł / 40ml
Podsumowując: Niepozorny krem do twarzy w bardzo niskiej cenie okazał się być niezłym kosmetykiem. Dobrze nawilża skórę, szybko się wchłania i nie zapycha porów. Zaraz po aplikacji można odczuć lekki efekt ściągnięcia, ale na szczęście dość szybko on mija. Zdecydowanie warto go wypróbować za te 6zł i przekonać się na własnej skórze :)
Nie lubię ściągnięcia skóry, ale za to ma wiele innych zalet, które skłoniłyby mnie do zakupu :)
OdpowiedzUsuńMnie ten efekt przypomina jakby maskę, ale jak go wklepiemy, to nie ma takiego problemu :)
UsuńZa taką cenę na pewno go przetestuje :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńZa te kilka złotych zdecydowanie warto :)
UsuńMoże taki efekt właśnie ma dawać - że niby skóra lepiej napięta.
OdpowiedzUsuńMoże i tak :) Wydaje mi się, że to zasługa oleju kokosowego :)
UsuńMam wersję z avocado i chyba się polubimy:)
OdpowiedzUsuńWypróbuję ją kiedyś dla porównania :)
Usuńja choduję w domu aloesiki :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCena fajna, więc warto na pewno się skusić;)
OdpowiedzUsuńNawet gdyby miał się nie sprawdzić, to nie będzie to duża strata :)
UsuńMiałam wersję z zieloną herbatą i także bardzo ją polubiłam :)
OdpowiedzUsuńTeż się nad nią zastanawiałam :)
UsuńMiałam go był fajny,ale jakoś chyba do niego nie powróce
OdpowiedzUsuńJa się z nim polubiłam, choć nie jest to jeszcze mój ulubieniec :)
UsuńCiekawy kremik, pewnie i u mnie zagości :)
OdpowiedzUsuńZa taka cenę to żal nie spróbować, tylko ten zapach;)
OdpowiedzUsuńMoże tylko mnie ten zapach nie odpowiada, bo w każdej innej recenzji czytałam, że jest bardzo przyjemny :)
UsuńCiekawy produkt, fajnie że się sprawdza
OdpowiedzUsuńFajny kremik, zaciekawił mnie ;)
OdpowiedzUsuńsuper cena :) chętnie go wypróbuje
OdpowiedzUsuńMiałam zieloną herbatę i był fajny :) Tego jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńPS. w sklepie mazidełka są one po 3,90 ;)
To jeszcze lepsza cena, można od razu brać wszystkie wersje :)
UsuńOoo... Cena Faktycznie niska... Jak wykończe zapasy bardzo chętnie wypróbuję :-*
OdpowiedzUsuńBuziaki
Myślę, że warto :)
UsuńMam go i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńciekawe jak ten zapach rzeczywiscie ;) bo mi jak coś smierdzi to nie jestem w stanie uzywac ^^
OdpowiedzUsuńDla mnie ten zapach po prostu jest trochę dziwny, ale z drugiej strony taki naturalny, więc niektórym może się spodobać :)
UsuńBardzo taniutki! jednak na razie mam zapas :)
OdpowiedzUsuńo ciekawy, ostatnio doceniam lekko ściągajace kremy, moja skóra dziwnie się zachowuje, a przy takich jest spokojniejsza
OdpowiedzUsuńTo myślę, że byłabyś z niego zadowolona :)
UsuńCiekawy, coś dla mnie zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńskusiłaś mnie do zakupu :)
OdpowiedzUsuńZa taką cenę zdecydowanie warto :)
UsuńWidziałam go nieraz, ale kiedy składałam zamówienie na rosyjskie kosmetyki był niestety niedostępny:/
OdpowiedzUsuńCzasem tak bywa, ale pewnie jest rozchwytywany ze względu na cenę :)
UsuńZalety przewyższają wady;).
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
UsuńMam go w wersji z zieloną herbatą i jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś wypróbować dla porównania :)
UsuńBardzo taniutki krem. Myślę jednak, że raczej bym się na niego nie pokusiła z tego względu, że lubię działanie wieloskładnikowe.
OdpowiedzUsuńNie jest to specjalistyczny krem, ale pod kątem podstawowej pielęgnacji sprawdza się bardzo dobrze :)
UsuńMnie jakoś nie kusi. :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam wcześniej o nim, ale wydaję się być ok :P
OdpowiedzUsuńJa ogólnie jestem z niego zadowolona :)
UsuńNie miałam i w sumie pierwszy raz go widzę, ale za taką cenę warto spróbować. ;)
OdpowiedzUsuńMoja skóra bardzo lubi aloes, więc chętnie go przetestuję :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że też będziesz zadowolona :)
UsuńZa taką cenę to nie ma się co zastanawiać nad nim :D
OdpowiedzUsuńU mnie czeka na przetestowanie, ale najpierw muszę wymazać to co mam już otwarte :)
OdpowiedzUsuńU mnie zawsze co najmniej kilka kremów do twarzy jest otwartych i potem nie mogę tego wszystkiego zużyć :)
UsuńU mnie w tej chwili otwarte na szczęście tylko dwa, ale zapasy rosną...
UsuńMa sporo zalet, ale jakoś mnie nie kusi, może to przez te rosyjskie znaczki na opakowaniu ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem, ja jakoś w ogóle nie zwracam na nie uwagi :)
Usuńmiałam kiedyś krem aloesowy i też lekko ściągał skórę, chyba taki urok tych kosmetyków z aloesem :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, choć miałam kiedyś krem, który kupiłam w Hiszpanii i też bazował na aloesie, ale jednak takiego efektu nie było :)
UsuńTyle zalaet więc minusy nie takie straszne ;)
OdpowiedzUsuńTe minusy, to tylko takie moje małe uwagi :)
Usuńten efekt ściągnięcia mnie zniechęca niestety
OdpowiedzUsuńNa szczęście dość szybko mija i przy wklepaniu kremu nie ma z tym problemu :)
UsuńZalet sporo i myślę, że warto spróbować na sobie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, nawet gdyby miał się nie sprawdzić, to nie będzie to duża strata :)
UsuńPrzy okazji go kupię, bo czytam dużo pozytywów :)
OdpowiedzUsuńTrochę mnie zastanawia to ściągnięcie skóry... hmm
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to zasługa oleju kokosowego, ale mogę się mylić :)
Usuńmiałam wersje z avokado i to był najgorszy krem jaki kiedykolwiek używałam :/ także na aloesową wersję nie mam już ochoty.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ten z awokado się u Ciebie nie sprawdził :( Na razie nie mam porównania do tego :)
UsuńZa taką cenę nie ma co się nad nim zastanawiać tylko brać :)
OdpowiedzUsuńO jaki tani! Myślę, że warto spróbować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i przepraszam, że tak długo mnie tu nie było ;(
Ciesze się, że już jesteś i rozumiem, mnie ostatnio też na wszystko brakuje czasu ;)
UsuńWygląda bardzo interesująco ,będę musiała go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
Lubię aloes w kosmetykach do twarzy, chętnie bym go wypróbowała mimo, że jest polecany do cery suchej :)
OdpowiedzUsuńJa mam mieszaną i się sprawdza, więc raczej jest to uniwersalny krem :)
UsuńZnam go:) Jest świetny, bardzo fajnie działa, mało kosztuje czego chcieć więcej?:)
OdpowiedzUsuńTo super, że u Ciebie też się sprawdza :)
UsuńFajnie, że nie zapycha, bo niestety często kupując kremy nawilżające nie sprawdzają się na mojej problematycznej cerze, bo własnie strasznie zapychają ;/
OdpowiedzUsuńJa też niestety mam dużą skłonność do zapychania, ale ten krem na szczęście nie zrobił mi krzywdy :)
UsuńKurczę nie lubię uczucia ściąganoa skóry, ale może warto wypróbować, za taką cenę, nawet użyty raz na jakiś czas nie będzie szkoda.
OdpowiedzUsuńZa taką cenę spokojnie można go wypróbować. Nie jest to taki typowy efekt ściągnięcia jak na przykład po myciu twarzy jakimś żelem, tylko jak po takiej lekkiej masce, ale z czasem mija :)
UsuńMiałam wersję z zieloną herbatą i z awokado, za taką ceną nie żałowałam ich zakupu :)
OdpowiedzUsuńMuszę je kiedyś wypróbować dla porównania :)
UsuńOstatnio któraś z dziewczyn pisała o nim u mnie w komentarzach i aż wierzyć mi się nie chciało, że taki mały kremik za 5 zł jest taki dobry. :) Na pewno go (albo ten z herbatą) zamówię jako dodatek do następnego zamówienia. :)
OdpowiedzUsuńA jednak, też byłam zaskoczona, ale warto go kupić :)
Usuńnie przepadam za aloesem i za ściągniętą skórą :(
OdpowiedzUsuńTo pewnie nie byłabyś zadowolona :)
Usuńfajnie, że się u Ciebie sprawdził, j mam aż za dużo kosmetyków do pielęgnacji twarzy i od dawna udaje mi się nic nowego nie kupować. muszę zużyć to co mam bo się w końcu przeterminuje
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten kremik. Fajnie, że się sprawdził..
OdpowiedzUsuń