Kosmetyki bazujące na ekstraktach z warzyw w ostatnim czasie stają się coraz bardziej popularne. Dzisiaj motywem przewodnim będzie ogórek jako składnik oczyszczającego kremu do twarzy Clarena Cucumber Cream. Ten kosmetyk już od dawna był na mojej liście zakupów i cieszę się, że dzięki sklepowi Ladymakeup wreszcie miałam okazję go wypróbować, a szczegóły w dalszej części...
Lekki krem przeznaczony do codziennego stosowania, polecany w szczególności dla skór tłustych, łojotokowych. Ogórek dzięki zawartości makro, mikroelementów oraz witamin A, E, C oraz z grupy B ściąga pory skórne, działa przeciwbakteryjnie i nawilżająco. Dodatkowo posiada właściwości wybielające, delikatnie rozjaśnia skórę, wyrównuje jej koloryt. Do stosowania na dzień i na noc.
Moja opinia:
Krem znajduje się w typowym dla Clareny, szklanym słoiczku o pojemności 50ml. W środku dodatkowo zabezpieczony jest on sreberkiem, dlatego mamy pewność, że nikt przed nami go nie otwierał. Kartonik również prezentuje się bardzo estetycznie, dzięki subtelnej szacie graficznej. Według producenta konsystencja jest lekka, ale ja nie do końca mogę się z tym zgodzić. Mimo, że krem bardzo szybko się wchłania praktycznie do matu, to jednak czuć, że coś nakładałyśmy na skórę, dlatego konsystencję określam jako dość bogatą. Troszkę brakuje mi w niej tej lekkości :) Zapach jest bardzo przyjemny, delikatny, taki typowo ogórkowy. Podczas wieczornej aplikacji wręcz odpręża. Skład na pierwszy rzut oka wygląda całkiem nieźle. Znajdziemy w nim kaolin, ekstrakt z ogórka oraz bakuchiol, czyli naturalny zamiennik retinolu :)
Cucumber Cream to jeden z elementów mojej wieczornej pielęgnacji, choć nadaje się również do stosowania na dzień. Odpowiednio nawilża moją mieszaną cerę i jednocześnie zapewnia jej matowy efekt. Myślę, że to zasługa glinki, która znajduje się dość wysoko w składzie. Przy regularnym stosowaniu faktycznie delikatnie rozjaśnia i poprawia koloryt cery, która wygląda świeżo i promiennie. Nie zapycha porów, ale nie zauważyłam też działania antybakteryjnego. Po prostu nie ma wpływu na pojawianie się ewentualnych niedoskonałości. Muszę jeszcze wspomnieć, że sprawdza się również stosowany pod makijaż. Wydajność jest bardzo dobra. Taki słoiczek spokojnie wystarcza mi na ponad 2 miesiące codziennego stosowania. Cena jest porównywalna do innych kremów tej firmy, moim zdaniem do zaakceptowania. Mój egzemplarz pochodzi ze sklepu Ladymakeup: KLIK!
Plusy:
- odpowiednio nawilża
- rozjaśnia i poprawia koloryt
- zapewnia matowy efekt
- szybko się wchłania
- nie zapycha porów
- przyjemny zapach
- estetyczne opakowanie
Minusy:
- dość bogata konsystencja
Ocena: 4,5/5
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Propanediol, Kaolin, Isononyl Isononanoate, Dicetyl Phosphate, Ceteth-10 Phosphate, Butylene Glycol, Sodium Sorbate, Cucumis Sativus Fruit Extract, Fomes Officinalis Extract, Hydrogenated Poly(C6-14 Olefin), Isopropyl Myristate, Bakuchiol, Panthenol, Glycerin, Potassium Cetyl Phosphate, Tocopheryl Acetate, Salicylic Acid, Hydrogenated Polyisobutene, Acrylates / C10-30 Alkyl Acrylate, Crosspolymer, C15-19 Alkane, Sodium Phylate, Triethanolamine, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Parfum, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Linalool, Cl 19140, Cl 42090.
Cena: 65zł / 50ml
Podsumowując: Cucumber Cream to kolejny krem do twarzy Clareny, który bardzo dobrze się u mnie sprawdza. Odpowiednio nawilża mieszaną cerę, a przy regularnym stosowaniu faktycznie rozjaśnia i wyrównuje koloryt. Poza tym nie zapycha porów. Moim zdaniem powinien mieć jednak odrobinę lżejszą konsystencję, ale przy obecnym stanie rzeczy nadal będę go stosować głównie na noc :)
Lubię ogórkowe kosmetyki. Chyba mam gdzieś próbkę tego kremiku ;>
OdpowiedzUsuńJa zawsze lubiłam ogórkowy tonik Ziaji :D To koniecznie przetestuj tą próbkę ;)
UsuńBardzo fajny kremik, może i ja go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJeśli tylko masz mieszaną lub tłustą cerę, to warto :)
UsuńSuper że krem nieco rozjaśnia cerę, jestem ciekawa jego zapachu - uwielbiam ogórki :) P.s bardzo ładne zdjęcia
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Zapach jest bardzo przyjemny, taki naturalnie ogórkowy :)
UsuńNie miałam okazji próbować. Ale może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńOgólnie kremy do twarzy Clareny są niezłe :) Ja mam na oku jeszcze krem z dynią z tej samej linii :)
UsuńA widzisz u mnie też dziś Clarena:) Jestem ciekawa ich kremów do twarzy:) Z tego co piszesz ten ma całkiem sporo zalet:)
OdpowiedzUsuńTo się pokrywamy :D U Ciebie ten jaśminowy peeling też zapowiada się przyjemnie, a jeśli chodzi o kremy do twarzy tej firmy, to moim zdaniem są niezłe :)
UsuńA jakie jeszcze miałaś? Mnie jeszcze ciekawi marchewkowy i z wit C:)
UsuńMiałam ultranawilżający z serii Hyaluron 3D i kawiorowy z serii Caviar Cream. Obydwa była fajne, a teraz mam jeszcze ochotę na krem z dynią i właśnie na ten z witaminą C :)
UsuńAha, brzmią fajnie. Muszę poczytać o nich.
UsuńO tym ultranawilżającym pisałam w marcu :)
UsuńUwielbiam ogórkowe specyfiki, chętnie przetestowałabym ten kremik:)
OdpowiedzUsuńTo tym bardziej polecam ten kremik, ja w sumie też lubię ogórkowe kosmetyki :)
UsuńTakich kremów to jeszcze nie testowałam :)
OdpowiedzUsuń___________
Fashion fashion
www.justynapolska.blogspot.com
W takim razie polecam :)
Usuńten krem akurat nie wpisuj się w potrzeby mojej skóry ale bardzo lubię markę Clarena i cieszę, się że u Ciebie dobrze się sprawdził. Dla mnie bogata konsystencja byłaby plusem :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ta bogata konsystencja nie jest dużym minusem, ale jednak wolałabym żeby była nieco lżejsza, wtedy na pewno częściej używałabym go na dzień, ale to już zależy od potrzeb danej cery :)
UsuńCoś czuję, że mi też by się spodobał. Fajne działanie i nawet ta konsystencja mi nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńOgólnie jest bardzo przyjemny, szczególnie na sezon wiosna-lato :)
UsuńBardzo fajna recenzją i lubię kremy ogórkowe i fakt, że mają działanie rozjaśniające i staram się unikać takich kremów w sezonie letnim, gdyż wtedy chcę, aby moje piegi na twarzy były mocniejsze. I bardzo przyjemnie jest usłyszeć, że jest to urocze, a wiec z dala od cytryny, ogórka, pietruszki i innych warzyw, ziółek, które będą zbyt mocno rozjaśniać. A jeżeli lubisz ukręcić kremik to u mnie w dziale DIY jak zrobić swój ogórkowy krem do twarzy :). Pozdrawiam i trzymaj się cieplutko.
OdpowiedzUsuńJa też zazwyczaj nie używam rozjaśniających kremów latem, ale tutaj to działanie jest tak delikatne, że na pewno nie pozbawi nas opalenizny :) Na pewno zapoznam się z Twoim przepisem na domowy krem ogórkowy :)
UsuńKoniecznie muszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńLubię ogórkowy zapach, świeży, niemęczący :-) ciekawa jestem tego kremu :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie taki jest ten zapach, świeży, niemęczący :)
UsuńMoja mama go używa i chwali
OdpowiedzUsuńTo miło, że u niej też się sprawdza :)
UsuńJa jeszcze nie znalazłam dla siebie dobrego kremu z ogórkiem, może nie powinnam na to liczyć ;)
OdpowiedzUsuńMoże akurat ten składnik nie do końca odpowiada Twojej skórze :)
UsuńOgólnie wydaje się całkiem fajny. Chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa jak widać się z nim polubiłam :)
UsuńUwielbiam kosmetyki, które zawierają w sobie ogórek. Moja twarz czuje się wtedy taka rześka i odżywiona :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tego typu efekt daje ten krem, świeżej i promiennej cery :)
UsuńBędę o nim pamiętać :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWydaje się być bardzo przyjemny :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jest niezły :)
Usuńchętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńtez ma faze ostatnio na kremy z warzywami i owocami:)
OdpowiedzUsuńJa już od dawna miałam ochotę na tego typu krem :)
Usuńbardzo ciekawy produkt :) nie miałam jeszcze nic z clareny i mam ogromną ochotę na spróbowanie czegoś z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNa ten moment mogę polecić szczególnie kremy do twarzy, bo z nimi jak na razie mam największe doświadczenie :)
UsuńLubię wszystko co ogórkowe ;D
OdpowiedzUsuńTo na pewno polubiłabyś ten krem :)
UsuńChętnie wypróbowałabym ten kremik.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJeszcze nie miałam ogórkowego kremu :)
OdpowiedzUsuńTo jeśli tylko masz mieszaną lub tłustą cerę, to polecam :)
UsuńNie miałam okazji używać ;]
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą :)
UsuńLubie kosmetyki z wyciagiem z ogorka, maja zazwyczaj dobre dzialanie i piekny zapach. Tutaj troche ren alkohol na drugim miejscu mnie odstarsza..
OdpowiedzUsuńTo tutaj wszystko się zgadza, a cetearyl alcohol to emolient, który jest raczej nieszkodliwy. To nie to samo co alcohol denat. :)
UsuńInteresujący krem :) Z Clareny niestety nie miałam jeszcze okazji nic testować.
OdpowiedzUsuńTo wszystko przed Tobą, moim zdaniem kosmetyki tej firmy są godne uwagi :)
UsuńUwielbiam zapach ogórka i wszystkie kosmetyki w tym stylu :)
OdpowiedzUsuńTo na pewno ten krem by Ci się spodobał :)
Usuńno cena taka nie za skąpa :P ale zapowiada się super :) miałam kiedyś jakieś kosmetyki ogórkowe i za sam zapach juz je lubiłam :)
OdpowiedzUsuńCena faktycznie nie jest najniższa, ale ogólnie chyba adekwatna do jakości :)
UsuńCiekawy, chociaż jakiś taki mało zachęcający. Wolę lekkie konsystencje, więc już ten fakt działa na mnie trochę blokująco. No i brak działania na niedoskonałości.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ja akurat działania na niedoskonałości raczej nie oczekiwałam, ale gdyby w jakimś stopniu pomagał, to na pewno byłaby to dodatkowa zaleta :)
UsuńNie miałam z tej firmy żadnych produktów, ale wygląda naprawdę ekskluzywnie ;)
OdpowiedzUsuńOgólnie kosmetyki Clareny moim zdaniem wyglądają tak profesjonalnie :)
UsuńJa uwielbiam robić maseczki z ogórka;p
OdpowiedzUsuńTakie maseczki domowej roboty zawsze działają najlepiej na skórę :)
UsuńAgnieszko,
OdpowiedzUsuńbardzo miło nam czytać Twoją pozytywną opinię o kremie ogórkowym z Eco Line. Jest coś odnośnie do Cucumber Cream, co wyraźnie powtarza się w odbiorze tego kremu przez Panie... Kilka miesięcy temu w siedzibie firmy Clarena odbyło się spotkanie blogerek. Wśród kosmetyków do wypróbowania znalazła się linia Eco, a testowany Cucumber Cream wywołał wiele emocji właśnie z powodu zapachu. Na spotkaniu padło zdanie, że to zapach z pogranicza woni ogórka i jego kuzyna melona :) Podobnie jak w Twoim wypadku, Panie odebrały zapach jako bardzo przyjemny :)
Pozdrawiamy Cię, zaglądamy tu regularnie podziwiając obok świetnych recenzji lekkie i ciekawie zaaranżowane zdjęcia.
Pozdrawiamy,
Zespół Clarena
Ten delikatny zapach to dla mnie dodatkowy element, który umila mi stosowanie tego kremu i może faktycznie można doszukać się w nim także nuty melona :) Dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że Państwo zaglądają tutaj regularnie. Pozdrawiam :)
UsuńChętnie bym wypróbowała ten kremik i podejrzewam, że mogłabym się z nim polubić :)
OdpowiedzUsuńPrzy cerze mieszanej lub tłustej na pewno się sprawdzi :)
Usuńkosmetyki ogorkowe zawsze wywoluja u mnie usmiech bo kojara mi sie ze swiezoscia i takimi letnimi porankami :) super :) ciekawy kremik :) seior: )
OdpowiedzUsuńDokładnie taki jest ten krem, chyba przez swój subtelny zapach daje uczucie takiej świeżości i odprężenia :)
UsuńOj chyba będę musiała w niego zainwestować, bo coś czuję że może się fajnie sprawdzić, ale pierw muszę wykończyć zapas innych kremów ;)
OdpowiedzUsuńSuper notka, dzięki za opinię tego kremu,
Pozdrawiam ;)
Jeśli tylko masz mieszaną lub tłustą cerę, to powinnaś być z niego zadowolona :)
UsuńKocham kosmetyki z zielonym ogórkiem. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o tym składniku, to polecam ten blog i ten konkretny wpis http://www.goodies.pl/blog/ogorek-zielony-wszystko-czego-nie-wiesz-o-skladnikach-kosmetycznych/
OdpowiedzUsuń