Upał jak na razie nie odpuszcza, przynajmniej w moich okolicach, dlatego też ciężko zmotywować się do działania. Mimo to postanowiłam przygotować lekki i przyjemny przegląd kosmetycznych nowości na sierpień. Tym razem zdecydowanie zdominowały go letnie zapachy oraz kosmetyki do makijażu, które moim zdaniem są wyjątkowo ciekawe. Nie przedłużając, poniżej przedstawiam Wam szczegóły... :)
Standardowo przegląd kosmetycznych nowości zaczynamy od limitki Essence, która tym razem zamiast na kosmetykach bazuje na akcesoriach do makijażu. W jej skład wchodzą różnego rodzaju pędzle, a także specjalny płyn do ich oczyszczania oraz kosmetyczka do przechowywania.
2. The Body Shop, Voyage, Limitowane linie kosmetyków
W sierpniu The Body Shop zaprezentował nowe linie kosmetyków inspirowane podróżami. Moją uwagę zwróciły szczególnie wody toaletowe. Do wyboru mamy 5 zapachów opartych na bazie autentycznych, tradycyjnych składników. Poza nimi dostępne są również mgiełki zapachowe, żele pod prysznic, balsamy oraz kremy do ciała. Całość dopełnia przepiękna szata graficzna :)
3. Make Up For Ever, Ultra HD, Podkład do twarzy
Nowy podkład Make Up For Ever zgodnie z opisem producenta został stworzony na potrzeby filmowej i telewizyjnej technologii HD. Jego formuła jest niewidoczna zarówno w kamerach 4K, jak i gołym okiem. Do wyboru mamy aż 21 odcieni dopasowanych do różnych rodzajów karnacji i typów skóry.
4. Marc Jacobs, Daisy Dream Forever, Woda perfumowana
Daisy Dream Forever to kolejna kompozycja z rodziny Daisy Dream. Zapach tworzą nuty głowy takie jak jeżyna, grapefruit oraz gruszka, nuty serca takie jak jaśmin, śliwka, liczi oraz niebieska wisteria, a bazą kompozycji są białe drzewa, piżmo oraz woda kokosowa. Całość dopełnia charakterystyczny flakonik.
5. L`Oreal Paris, True Match, Podkład do twarzy NOWA FORMUŁA
Nowa formuła podkładu True Match została wzbogacona o nowe pigmenty jeszcze lepiej dopasowane do odcienia skóry, olejki dla idealnego stapiania się podkładu ze skórą oraz nowy standard nawilżenia dla komfortu skóry. Do wyboru mamy 9 odcieni dopasowanych do różnych typów karnacji.
6. L`Oreal Paris, Volume Million Lashes Feline, Tusz do rzęs
Nowa maskara w złotej gamie Volume Million Lashes zapewnia zmysłowe kocie spojrzenie. Wyprofilowana szczoteczka "Millionizer" oraz formuła z drogocennymi olejkami dodaje objętości i podkręca rzęsy. Specjalnie zaprojektowane opakowanie optymalnie dozuje ilość tuszu bez nadmiaru.
7. L`Oreal Professionnel, Mythic Oil Shimmering Oil, Olejek do włosów i ciała
Nowy olejek Mythic Oil zawierający olejek z magnolii pielęgnuję skórę i zapewnia jej zmysłowy zapach. Złote drobinki nadają włosom oraz skórze niepowtarzalnego blasku.
8. Original Source, Wild Cherry & Nettle, Żel pod prysznic
Żele pod prysznic Original Source zawsze oferowały nam ciekawe kompozycje zapachowe. Tym razem producent postawił na połączenie słodkiej czereśni oraz pokrzywy w nieco tajemniczym wydaniu. Nawiązuje do niego również etykieta. Jest to edycja limitowana :)
Dla mnie w tym miesiącu wszystkie nowości są wyjątkowo interesujące. Pierwsze testy nowego podkładu True Match oraz tuszu Volume Million Lashes Feline mam już za sobą, dlatego za jakiś czas możecie spodziewać się ich recenzji na blogu. Teraz chciałabym poznać zapachy nowych wód The Body Shop :)
A co Was najbardziej zainteresowało? Znacie te kosmetyki? :)
jak bym chciała te Daisy dream <3
OdpowiedzUsuńJa też, choć mam nadzieję, że trwałość będzie lepsza, niż w przypadku podstawowej wersji :)
UsuńJak się u Ciebie sprawuje nowy True Match? Ja mam wrażenie, że stara wersja była lepsza :(
OdpowiedzUsuńWiesz co, przez te upały ciężko mi to jeszcze jednoznacznie określić, ale mam wrażenie, że nowa wersja ma znacznie więcej drobinek i niekoniecznie mnie to cieszy :/ Na razie poza kilkoma maźnięciami na ręku, używałam go tylko raz :)
UsuńCiekawa jestem nowego tuszu L'Oreal. So Couture kocham!
OdpowiedzUsuńSo Couture też bardzo lubię, ale jak na razie moim faworytem jest klasyczna, złota wersja :) Feline jak na razie też fajnie się zapowiada :)
Usuńmam fioletową maskarę z l'oreal i bardzo lubię. :) reszty tych produktów niestety nigdy nie miałam okazji używać.
OdpowiedzUsuńFioletową wersję Volume Million Lashes praktycznie każdy chwali, mam nadzieję, że z zieloną będzie podobnie :)
Usuńnowy tusz Loreal mam:)
OdpowiedzUsuńTo testujemy razem ;)
Usuńciekawi mnie najbardziej chyba żel OS :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa tej kompozycji zapachowej :)
UsuńFajne te nowości :-) Sama chętnie bym je przygarnęła :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDaisy dream mi się marzy :D
OdpowiedzUsuńOj mi przez te upały nawet nie chce się zaglądać na bloga, nie mam siły ani chęci do pisania :/
OdpowiedzUsuńA nowości ciekawe, spodobał mi się ten flakonik perfum Daisy Dream :)
Mnie też czasem ciężko się zebrać, ale staram się jak mogę :D Perfumy Marca Jacobs`a zawsze przykuwały uwagę flakonikami :)
UsuńMhm ten Daisy dream może być bardzo kuszący :D
OdpowiedzUsuńOby trwałość była lepsza od klasycznej wersji :)
UsuńCiekawa jestem nowego True Match, starą wersję uwielbiam
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam starą wersję i mam nadzieję, że ta będzie równie dobra albo lepsza :)
UsuńMnie zainteresowały perfumy Marca Jacobsa :) Mam wersję Daisy fresh i bardzo lubię, ale używam tylko na większe okazje :) Ciekawa jestem również tej nowej formuły w podkładzie L'oreal. Miałam starszą wersję i pamiętam, że niezbyt ładnie wtedy wyglądał na mojej twarzy, ciekawe czy coś się zmieniło. Chętnie powąchałabym ten żel pod prysznic Original Source! :)
OdpowiedzUsuńJa miałam okazję używać klasycznej wersji Daisy Dream i niestety zawiodła mnie trwałość, choć sam zapach był ładny :) Jeśli chodzi o True Match, to do tej pory był moim ulubieńcem, zobaczymy jak będzie z tą nową wersją :)
UsuńOh Daisy! Kocham perfumy Marca Jacobsa. Zawsze są idealnie skomponowane. Ciekawią mnie też nowe podkłady i mascara od L'Oreala.
OdpowiedzUsuńJa też zawsze lubiłam jego zapachy, choć nie zawsze ich trwałość była dla mnie zadowalająca :) O podkładzie i tuszu L`Oreala niedługo napiszę coś więcej :)
UsuńNoooo...nie pogardziłabym takimi nowościami :)
OdpowiedzUsuńDużo nowości L'Oreala :) Całe szczęście nic mnie nie kusi, więc nie zrujnuję się finansowo :D
OdpowiedzUsuńAkurat tak się złożyło :D To zawsze jakiś plus :)
UsuńSame cieszące oko, perełki!
OdpowiedzUsuńDokładnie :D
Usuń6 już mam a na 8 mam ochotę:-)
OdpowiedzUsuńZapach żelu może być ciekawy :)
UsuńBędzie mój, a co:-D
UsuńMnie interesuje woda perfumowana :)
OdpowiedzUsuńJa to jak zwykle wypatrzę coś do włosów - Mythic Oil kuusi :)
OdpowiedzUsuńMnie pewnie z czasem zaczęłyby denerwować drobinki, ale ogólnie te olejki są fajne :)
UsuńMam ochotę na pewrfumy Marc Jacobsa ;)
OdpowiedzUsuńJa też i czekam aż już będę u nas dostępne :)
UsuńWszystko wygląda bardzo zachęcająco! Dużo znanych nam wcześniej produktów w nowych odsłonach- ciekawe czy lepszych. ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mnie też wyjątkowo wszystko kusi i też mam nadzieję, że nowe odsłony będą co najmniej tak samo dobre :)
Usuńja poproszę wszystko:)
OdpowiedzUsuńJa też, piąteczka :D
UsuńWszystko jak dla mnie oprócz podkładów jest marzeniem :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńL`Oreal Paris, Volume Million Lashes Feline, Tusz do rzęs niedawno otrzymałam do testowania :)
OdpowiedzUsuńDo mnie też dotarł na początku tygodnia :)
UsuńMam ochotę na nową wersję podkładu, poprzednia fajnie się u mnie sprawdzała :)
OdpowiedzUsuńU mnie również, więc mam nadzieję, że ta nie będzie gorsza :)
UsuńJejuś powiedz mi czemu essence tak kusi? Jak nie pięknymi opakowaniami, to pięknymi akcesoriami!
OdpowiedzUsuńCały czas zachowują ten swój charakterystyczny styl i to chyba działa :)
UsuńNo muszę przyznać, że TBS mnie zaskoczyło tą linią, bardzo ciekawy pomysł, szkoda, że i tak nie mam do nich dostępu :D Słyszałam tez, że te nowe mascary Loreala są zaczepiste, jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńDokładnie - TBS bardzo mnie ciekawi :)
UsuńJa niestety też nie mam dostępu do ich sklepów stacjonarnych :/ Jeśli chodzi o ten tusz L`Oreala, to po pierwszych testach zapowiada się bardzo fajnie :)
UsuńDaisy dream <3 ojaa moje marzenie ! haha :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDwie pierwsze pozycje są ciekawe, żele OS mnie wysuszały do tej pory, może coś zmienili i są lepsze? woda Marc Jacobs może też być interesująca :))
OdpowiedzUsuńJa też nigdy nie przepadałam za żelami OS, ale niektóre zapachy mi się podobały :)
UsuńPędzelki wyglądają przeuroczo. Ciekawi mnie też nowy zapach Daisy Dream.
OdpowiedzUsuńA gdzie można kupić ten te pędzle Essence?
OdpowiedzUsuńStacjonarnie na pewno będzie problem z ich dostępnością, ale przez internet powinny być dostępne pod koniec miesiąca :)
Usuńnowa odsłona Daisy ? super, ale myślę, że jak dla mnie będzie za słodka od tych owoców.
OdpowiedzUsuńNa to wygląda, że zapach będzie raczej mocno słodki :)
UsuńNie mogę czytać takich postów :P
OdpowiedzUsuńWiem, wiem :D
UsuńMam nadzieję, że nie popsuli True Match tą nową formułą ;)
OdpowiedzUsuńJa też i właśnie to sprawdzam :D
UsuńJestem ciekawa tych pędzli z Essence :) Może byłyby dobre na początek jak dla mnie :D
OdpowiedzUsuńciekawa jestem perfum Daisy Dream :)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej zainteresował żel pod prysznic - czereśnia musi ładnie pachnieć!
OdpowiedzUsuńJezu, aż mnie ciarki przeszły, jak przeczytałam, że OS da nam żel z POKRZYWĄ! :D Na pewno go kupię. :) Ja chyba skuszę się na te pędzle Essence, bo są piękne - ale czy dobre? Tylko gdzie ja je kupię, bo Natury niestety w pobliżu nie mam... :(
OdpowiedzUsuńSame ciekawe rzeczy, będzie recenzja podkładów?
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji http://forliveop.blogspot.com/ :)
Mnie tym razem wyjątkowo nic nie kusi :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć w swoich łapkach Daisy :)
OdpowiedzUsuńOooo, pędzle Essence, jak miło :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic, ale ciekawi mnie podkład. ;) Wciąż szukam swojego ideału. ;D
OdpowiedzUsuńChętnie bym coś przygarnęła :] Fajne nowości ;*
OdpowiedzUsuńhttp://bywikkis.blogspot.com/2015/08/nie-masz-prawa-mi-go-odebrac.html