Nowości w mojej kosmetyczce: Listopad 2015

Kilka pierwszych dni grudnia już za nami, okres przedświątecznych zakupów rozpoczął się na dobre, a ja nie pokazywałam Wam jeszcze listopadowych nowości, dlatego dzisiaj pora to nadrobić. Nie zabraknie zakupów z promocji -49% w Rossmannie oraz kilku ciekawych przesyłek. To również mała zapowiedź kosmetyków, których recenzje pojawią się na blogu w najbliższym czasie, ale o szczegółach zaraz...

Na początek czas na podsumowanie zakupów podczas promocji -49% w Rossmannie. Jeśli spodziewacie się mnóstwa kosmetyków, to niestety tym razem Was rozczaruję, ponieważ kupiłam tylko 5 produktów i mogę być z siebie dumna :D Jedną z ciekawszych nowości okazała się być paletka do konturowania Wibo 3 Steps To Perfect Face, która po zniżce kosztowała niecałe 9zł. Jakościowo jest naprawdę przyjemna, idealna do codziennego makijażu. Poza tym kupiłam także mój ulubiony puder matujący Manhattan Clearface w odcieniu 70 Vanilla, płynny kamuflaż Catrice w odcieniu 020 Light Beige na zapas oraz bibułki matujące Wibo. Na zdjęciu zabrakło jeszcze żelu do brwi Wibo Eyebrow Stylist.

W ofercie marki CD pojawił się nowy wariant dezodorantów Happy Orange Blossom o zapachu kwiatu pomarańczy <3 Pachnie naprawdę przepięknie, choć bardzo subtelnie. Zapach jest lekko słodki, ale jednocześnie taki świeży. O właściwościach tych dezodorantów już kiedyś Wam opowiadałam KLIK!, dlatego teraz tylko wspomnę, że bardzo je lubię. Roll-on całkiem dobrze chroni przed poceniem i maskuje nieprzyjemny zapach. Wariant w spray`u świetnie sprawdza się jako mgiełka zapachowa. Co ważne, produkty marki CD nie zawierają soli aluminium. Świeca Yankee Candle Orange Splash to idealne uzupełnienie tego zestawu, również pachnie genialnie. Sprawdzi się o każdej porze roku.

Jestem wielką fanką świątecznych zapachów w kosmetykach, dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok zimowych kremów do rąk Ziaji. Do wyboru są dwa warianty, a mianowicie piernik-imbir-cynamon oraz czekolada-pomarańcza. Działanie tych kremów niestety nie powala, ale za to zapachy są przepiękne i to właśnie dla nich warto się na nie pokusić. Dostępne są również zimowe mydła do rąk.

Kilka dni temu dotarł do mnie krem do twarzy Revitalift Filler L`Oreal Paris od portalu Ofeminin. Tak się składa, że używam go już od dłuższego czasu, dlatego w przyszłym tygodniu możecie spodziewać się obszernej recenzji na jego temat połączonej z relacją z konferencji, na której została zaprezentowana cała ta linia. Teraz powiem tylko, że krem stosowany razem z serum faktycznie daje efekty.

Kosmetyki mineralne, a w szczególności podkłady świetnie sprawdzają się na mojej skórze. Ostatnio zdecydowałam się wypróbować podkład mineralny marki Earthnicity Minerals w odcieniu Sunrise. To moja pierwsza przygoda z produktami tej firmy, ale jak na razie jestem zadowolona. Dobrze trafiłam również z odcieniem, który dla mnie jest idealny na jesienno-zimowy okres, ale o szczegółach za jakiś czas.

Jak widać listopad w kwestii nowości wypada dość skromnie w porównaniu do poprzednich miesięcy, ale taka ilość kosmetyków w zupełności mi wystarcza. Przed szaleństwem na promocji w Rossmannie skutecznie powstrzymały mnie pustki w szafach i ilość zmacanych kosmetyków. Po takich obrazkach doszłam do wniosku, że czasem lepiej jednak robić zakupy w drogeriach internetowych.

Co najbardziej Was zainteresowało? Znacie te kosmetyki? :)