W ostatnim czasie praktycznie zupełnie wycofałam się z prowadzenia bloga i całego kosmetycznego świata, ale dzięki tej nieoczekiwanej przerwie jeszcze lepiej zrozumiałam jak ważne jest dla mnie pisanie i codzienny kontakt z Wami. Dzisiaj wracam do Was z nowym wpisem w postaci zimowej wishlisty. Jeśli jesteście ciekawe moich zakupowych planów na najbliższe dni, to zapraszam do czytania...
Na początek czerwona marynarka Zara o dłuższym kroju, której zdecydowanie brakuje w mojej szafie, szczególnie teraz w okresie świątecznym. Mam już bardzo podobny model w kolorze białym, który pokazywałam Wam kiedyś we wpisie z nowościami w mojej garderobie i nie tylko. Biel może nie zawsze jest praktyczna, ale sam fason niesamowicie mi odpowiada i pasuje do wielu rzeczy.
2. Szminka do ust NARS Audacious w odcieniu Rita
Czerwony kolor na ustach pojawia się u mnie znacznie częściej, od kiedy wróciłam do blondu. Mam już kilka ulubionych pomadek w tym odcieniu, ale teraz chciałabym przetestować również kultowy odcień Rita z gamy NARS Audacious. Sprawdzałam już ten kolor na żywo i jest cudowny <3
3. Białe minimalistyczne poduszki z napisami
W planach mam zakup również kilku dodatków do wnętrza, oczywiście w minimalistycznym stylu. Mam na oku nowe poduszki w kolorze białym z czarnymi napisami, a w H&M Home planuję kupić złote sztućce i tacę z marmuru, na której mogłabym trzymać ulubione perfumy.
4. Czarna torebka Zara z gwiazdą i złotym łańcuchem
W ostatnim czasie zastanawiałam się nad zakupem nowej torebki, tym razem w małym formacie. Miałam na oku kilka modeli, ale szczególnie spodobała mi się ta czarna torebka na złotym łańcuszku z Zary. Ostatecznie nie czekałam zbyt długo z zakupem i już jest moja. Prosta, elegancka, ze złotymi elementami - pokażę Wam ją z bliska za kilka dni we wpisie z nowościami w mojej garderobie.
5. Kosmetyki do ciała Jo Malone London
Ostatnio po raz pierwszy zapoznałam się bliżej z zapachami kosmetyków i świec Jo Malone London, które w większości są naprawdę ciekawe. Do tej pory nie miałam jeszcze żadnego produktu tej marki, ale po pierwszych testach i wielu dobrych opiniach zastanawiam się nad zakupem między innymi jednej z wód toaletowych oraz świecy zapachowej, choć jest to stosunkowo spory wydatek.
6. Marmurowy planner
Wiele osób nie wyobraża sobie dnia bez dokładnie zaplanowanego czasu, u mnie natomiast nie jest to aż taki problem, ale dobry planner zawsze jest mile widziany. Aktualnie szukam czegoś ciekawego na nowy rok, a połączenie marmuru i złotych elementów na okładce oczywiście najbardziej mnie przekonuje.
7. Korektor rozświetlający pod oczy YSL Touche Éclat
W ostatnim czasie moje relacje z korektorami pod oczy nie są zbyt dobre i nawet sprawdzony Maybelline Instant Anti-Age nie zachwyca mnie jak dawniej. Aktualnie szukam czegoś lekkiego i rozświetlającego, może w końcu uda mi się przetestować kultowy Yves Saint Laurent Touche Éclat.
8. Woda perfumowana Giorgio Armani Si Passione
Na koniec jeszcze woda perfumowana Giorgio Armani Si Passione, która już od pewnego czasu jest na mojej wishliście. To stosunkowo delikatny zapach, nieco inny niż klasyczne Si, ale po pierwszych testach jestem zdecydowanie na tak. W Douglasie zamówiłam już świąteczny zestaw z tym zapachem <3
Jak wygląda Wasza zimowa wishlista? Które rzeczy z mojej wishlisty Was zainteresowały? :)
Fajnie Cię widzieć na liście:) Si Passione mam od niedawna:)
OdpowiedzUsuńOj brakowało mi tego i miło czytać takie komentarze, dzięki Kochana ;)
UsuńSuper, że wróciłaś :) Si znam tylko ze standardowej wersji, ciekawa jestem jak pachnie Passione.
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać Kochana :* Si Passione moim zdaniem jest dużo bardziej subtelne w porównaniu do klasycznej wersji, ale ma coś w sobie :)
UsuńSi to jest ładne ;) ja poluję na zieloną marynarkę :D
OdpowiedzUsuńZielona też taka trochę świąteczna :D
UsuńKorektor i czerwona pomadka mogłaby też znaleźć się u mnie :)
OdpowiedzUsuńTo takie dwa klasyki, które chyba trzeba przetestować :)
UsuńO, mam identyczną marynarkę, tyle że czarną ;)
OdpowiedzUsuńSuper, ja też mam czarną w tym stylu i ten krój jest na tyle uniwersalny, że warto ją mieć nawet w kilku kolorach :)
Usuńjeśli szukasz fajnego planera właśnie ze złotem i marmurem to zajrzyj na stronę Powidoki :-)
OdpowiedzUsuńJuż w tamtym roku zastanawiałam się nad ich plannerami i dziękuję za przypomnienie, muszę zajrzeć na ich stronę :)
UsuńTouche Eclat to przeciętniak, niczym się nie wyróżnia.
OdpowiedzUsuńWiem, że opinie są mocno podzielone i może wpadnie mi w oko coś jeszcze lepszego, bo nie chciałabym kupić kolejnego bubla, tym bardziej w wysokiej cenie :)
Usuńtaca- deska z marmuru też od dawna za mną chodzi.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna taca z marmuru jest właśnie teraz w H&M Home, ale na stronie jest cały czas wyprzedana i stacjonarnie niestety też nie udało mi się jej upolować :(
UsuńCzerwona marynarka świetna :D
OdpowiedzUsuńTaka klasyka i ma idealny odcień czerwieni <3
UsuńA te cienie to co to? :)
OdpowiedzUsuńCienie to akurat uzupełnienie grafiki, ale tak podświadomie nowa paleta cieni zawsze jest mile widziana, wiesz o co chodzi :D
Usuńmmmmm... czrwony Si wygląda zacnie! Życzę szybkiej realizacji wszystkich punktów z listy i pięknych świąt!
OdpowiedzUsuńDziękuję <3 Dwa punkty z listy mogę już skreślić, więc jak na razie idzie mi całkiem nieźle :)
UsuńTo fakt!
UsuńWszystkiego dobrego w 2019 roku!
Korektor YSL jest także na mojej liście. Ogólnie w tym roku planuję bardziej zapoznać się z kosmetykami tej marki. Do tej pory jedynie o nich słyszałam :)
OdpowiedzUsuńczerwoną marynarką też bym nie pogardziła :D no i zapach si.. uwielbiam
OdpowiedzUsuńPięknie z tą czerwienią :)
OdpowiedzUsuń