Nowości w mojej garderobie i nie tylko: biała marynarka Zara, marmurowy case iPhone, czarna torebka Zara, świeca H&M Home i inne
data wpisu 13 kwietnia 2017 | 47 komentarzy
Ostatni wpis z nowościami w mojej garderobie i nie tylko pojawił się na blogu już jakiś czas temu, dlatego dzisiaj postanowiłam pokazać Wam kilka nowych ubrań, dodatków i gadżetów do wnętrza, które w ostatnim czasie kupiłam. Tym razem pojawi się sporo rzeczy w biało-czarnych kolorach, w końcu to moje ulubione połączenie. Jeśli jesteście ciekawe, to zapraszam na dalszą część wpisu...
W ostatnim czasie intensywnie myślałam nad uzupełnieniem mojej wiosennej garderoby, teoretycznie niczego mi nie brakowało, ale na przykład zakup białej marynarki czy eleganckiej torebki w średnim rozmiarze planowałam już od dawna. Jak zwykle wiele ciekawych rzeczy znalazłam w Zarze i to właśnie one zdominowały ten wpis, ale na koniec pojawi się również coś z kosmetyków, a dokładniej woda perfumowana, która w ostatnich dniach ma stałe miejsce w mojej torebce...
Pierwsza rzecz to biała marynarka o smokingowym kroju Zara, którą pokazywałam Wam już na wiosennej wishliście. Długo zastanawiałam się nad zakupem marynarki w innym kolorze niż czerń, myślałam nad pudrowym różem oraz baby blue, ale ostatecznie wybrałam klasyczną biel. Może nie jest ona do końca praktyczna, szczególnie na co dzień, ale taka elegancka marynarka o dłuższym kroju czasem jest mi potrzebna. Idealnie pasuje zarówno do jeansów, jak i do czarnych spodni w bardziej klasycznym wydaniu. Ten model z Zary ma też lekko podwijane rękawy i długie, smokingowe klapy. Takiej marynarki w jasnym kolorze zdecydowanie brakowało w mojej garderobie <3
Kolejna rzecz z mojej wiosennej wishlisty to czarna torebka z ozdobnymi tłoczeniami i srebrnym łańcuchem Zara, którą już od dawna miałam na oku. Inspirowana jest nieco modelem Chanel Boy, prosta i klasyczna, ale jednak z charakterem. W Zarze widziałam kilka torebek w tym stylu, między innymi pikowane, ale ten wariant z subtelnym, wężowym tłoczeniem od razu mnie zauroczył. Taka torebka oczywiście jest bardzo elegancka, ale przy odpowiedniej oprawie sprawdzi się również na co dzień. Na pewno nie raz wspominałam Wam, że jestem fanką dużych torebek, ale ta wbrew pozorom jest pojemna i mieści wszystkie potrzebne rzeczy, poza tym jest dobrze wykonana i po prostu jestem w niej zakochana <3
Na co dzień do pracy wybieram zazwyczaj eleganckie bluzki w neutralnych kolorach, ale jednocześnie o nieco ciekawszym fasonie. Biała bluzka o asymetrycznym kroju Zara idealnie wpisuje się w mój styl, jest prosta i elegancka, ale bez przesady. Pasuje do marynarek, ale świetnie wygląda też solo, poza tym to idealna baza pod wiele dodatków, między innymi chokery. Ostatnio kupiłam również marmurowy case na iPhone 6S Bershka z akcentem rose gold, o który wiele z Was pytało. Kosztował 20zł i jest z aktualnej kolekcji, dlatego bez problemu go znajdziecie. Ja jestem nim zachwycona <3
Czarna bluzka z koronkowym dołem Zara to kolejna rzecz do mojej kolekcji, podobnie jak wspomniana już biała bluzka o asymetrycznym kroju jest idealna na co dzień do pracy, a z odpowiednimi akcesoriami również na wieczór. Podoba mi się w niej dwuwarstwowy, delikatnie lejący materiał, który bardzo dobrze się układa i jednocześnie jest komfortowy w noszeniu. Koronkowa wstawka na dole to też ciekawy akcent, który za bardzo nie rzuca się w oczy, ale za to jest idealnym uzupełnieniem.
Czarna ramoneska to jeden z moich ulubionych elementów garderoby, ponieważ pasuje praktycznie do wszystkiego. Mam już kilka kurtek w tym stylu, ale wiosną zawsze szukam czegoś nowego. Czarna ramoneska Zara przekonała mnie klasycznym, motocyklowym krojem, pikowaniami na ramionach oraz delikatnym tłoczeniem. Na pewno jest nieco inna niż moje pozostałe kurtki, ale nadal pasuje do wszystkiego i aktualnie bardzo często ją zakładam. Teraz szukam jeszcze podobnej kurtki, tyle że zamszowej (oczywiście wolałabym eko zamsz) i w innym odcieniu, myślałam nad kolorem szarym, ale podoba mi się też popularny ostatnio model w kolorze baby blue również z Zary.
W poprzednim wpisie z nowościami w mojej garderobie i nie tylko pokazywałam Wam między innymi filiżankę NY z H&M Home, ale nieco później udało mi się też zdobyć talerzyk H&M Home z tym motywem. Aktualnie to mój ulubiony zestaw do porannej kawy. W tym samym sklepie zachwyciła mnie również świeca zapachowa H&M Home Cotton Flower o cudownym, delikatnie świeżym zapachu. Pachnie nawet bez palenia, w dodatku ma piękne, biało-złote, szklane opakowanie. Ogólnie bardzo lubię świece zapachowe z H&M Home, a do Cotton Flower zamierzam regularnie wracać <3
Na koniec jeszcze moje nowe odkrycie w kwestii zapachów, czyli woda perfumowana Carolina Herrera Good Girl. W marcu sporo opowiadałam Wam na temat perfum Coach New York, ale w ostatnich dniach używam właśnie tego zapachu. Kwiatowa mieszanka idealnie wpisuje się w mój gust, wyczuwam tutaj jaśmin oraz mleczko migdałowe trochę w stylu Michael Kors Wonderlust. Aktualnie jestem zachwycona tym zapachem, jak na razie mam miniaturowe opakowanie , ale już planuję zakup pełnowymiarowej buteleczki, w końcu ona też ma tutaj znaczenie <3
Które nowości najbardziej Was zainteresowały? Jakie nowości w ostatnim czasie pojawiły się u Was? :)
47 komentarze
Ten case jest super <3
OdpowiedzUsuńMarmurowe case`y zawsze mi się podobały, a tutaj jeszcze ten dodatek złota <3
UsuńBucik od CH dostałam jako prezent na gwiazdkę i od razu mnie zaczarował. Jest cuuudny!
OdpowiedzUsuńDokładnie, ten zapach od razu zachwyca i jak widać u Ciebie to też świetny pomysł na prezent :)
UsuńCo tu dużo mówić, mama i siostra też mają swoje flakoniki ;)
UsuńNo to super ;)
UsuńCase na telefon bardzo mi się spodobał, ale flakon perfum jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńPełnowymiarowa buteleczka tych perfum jest czarno-granatowa, ale trzeba przyznać, że nawet ta miniatura ma swój urok <3
UsuńWidziałam ten case na Aliexpress za dolara chyba :D
OdpowiedzUsuńPewnie ten sam producent :D Ale przynajmniej nie musiałam długo czekać na paczkę :D
UsuńCase wygląda pięknie, jednak ja z moją zdolnością do pękniętych ekranów, muszę mieć zamykany pokrowiec :-P
OdpowiedzUsuńNo tak, w sumie ochrona ekranu też jest potrzebna, ja na szczęście jeszcze nigdy nie potłukłam telefonu :D
Usuńuroczy jest ten pantofelek/flakonik perfum :-) też zastanawiam się nad białą marynarką, na lato będzie idealna. Ja w ostatnich dniach też uzupełniłam garderobę o czarną torebkę z naszywkami Sinsay, granatową marynarkę Reserved i granatowe szpilki. Ostatnio więcej wydaję na ubrania i drobne dodatki do domu niż na kosmetyki :-)
OdpowiedzUsuńJa trochę obawiałam się tej bieli, bo mimo wszystko nie jest do końca praktyczna, ale ostatecznie uległam, na lato faktycznie będzie idealna :) Chyba nawet wiem, którą torebkę z naszywkami masz na myśli, bo też ją oglądałam ;D
Usuńfajne nowości, nowe perfumy, bucik Caroliny Herrery bardzo mnie interesuje
OdpowiedzUsuńZapach jest świetny, przy okazji koniecznie się z nim zapoznaj ;)
Usuńwłaśnie w poniedziałek myślałam nad zakupem tych perfum, ale suma summarum zdecydowałam się na inne, które od bardzo dawna mnie kusiły ;)
OdpowiedzUsuńA jakie? Może jeszcze w przyszłości się skusisz na Good Girl ;D
UsuńTom Ford Velvet Orchid ;)
UsuńOoo to nie znam, ale przy okazji na pewno się zapoznam :)
UsuńNie znam tych perfum, ale chciałabym je powąchać.
OdpowiedzUsuńKoniecznie, bo zapach jest super <3
UsuńPodobają mi się wszystkie ubrania, bo są takie klasyczne. Ja niestety na zakupach najczęściej szaleję, a potem się okazuje, że nic do niczego nie pasuje i jak potrzeba to nie mam co na siebie założyć:/
OdpowiedzUsuńKiedyś też miałam ten problem, ale teraz staram się kupować klasyczne rzeczy, które pasują do wielu zestawów, choć czasem i tak nie wiem w co się ubrać :D
Usuńcase jest cudny :)
OdpowiedzUsuńta biała marynarka jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńWłaśnie czegoś takiego szukałam, jest prosta i elegancka <3
UsuńTwoje nowości są przepiękne,sama nie wiem co mi się najbardziej podoba
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wszystko Ci się podoba ;D
UsuńWidziałam na insta, bardzo eleganckie zestawienia :) Choć ja, podobnie jak w komentarzach wyżej, wolę zamykane etui (na przód też), czuję się wtedy bezpieczniej :P
OdpowiedzUsuńTaka elegancka klasyka ostatnio dominuje w mojej szafie :) Ja te case`y traktuję bardziej jako ozdobny gadżet, a telefon w torebce i tak noszę w dodatkowym etui :D
UsuńRamoneska świetna :) wpadła mi w oko również marynarka
OdpowiedzUsuńRamoneska to u mnie podstawa, a tutaj przekonała mnie ta delikatna struktura, to zawsze coś innego :D
UsuńCase jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że to on wzbudzi tutaj największe emocje ;D
Usuńpiękny, elegancki zestaw!
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńJuż od dawna taka torebka była na mojej wishliście i w końcu jest moja <3
OdpowiedzUsuńCzerń i biel ♡ Moje ukochane i najbezpieczniejsze kolory ;D Świeczuszka mnie też urzekła - najpierw wyglądem, potem zapachem. I owszem, nie kończy się na jednej ;) I ten marmuowy case - ma cudny urok :) Wszystko się tak pięknie ogląda! :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że wszystko Ci się podoba :) Świece z H&M Home ogólnie są świetne, mnie ostatnio spodobała się też wersja Cherry Tree, już mam ją na liście zakupów <3
UsuńTorebka i ramoneska zachwycające! Bluzki absolutnie fantastyczne, zresztą biała marynarka też należy do moich ulubionych :) Pięknie Kochana! Szpilkę Herrery muszę powąchać :)
OdpowiedzUsuńTo super, że wszystko Ci się podoba ;) Herrera zachwyca, więc koniecznie zapoznaj się z tym zapachem <3
UsuńSuper blog
OdpowiedzUsuńWszystko mi się podoba! Case jest przepiękny! Ramoneski to coś co kocham i w Zarze zawsze znajduję najfajniejsze modele ;) Torebka ekstra. Szykuje mi się niedługo kilka większych imprez, więc taka bardziej elegancka torebka mi się przyda :)
OdpowiedzUsuńPerfumy zachwycają flakonikiem, natomiast zapachu jeszcze nie sprawdziłam ;)
To super! ;) Dokładnie, zawsze w Zarze i ewentualnie w H&M mają najciekawsze modele ramonesek, jakościowo też wypadają nieźle w porównaniu do innych sieciówek :)
UsuńUwielbiam klasykę.. podoba mi się wszystko :-) Biel i czerni zawsze i niezależnie od okazji wyglądają świetnie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę ;) Dokładnie, biel i czerń sprawdza się w każdej sytuacji, u mnie w szafie ten duet zdecydowanie dominuje :D
UsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*