Ostatni dzień miesiąca to idealny moment na publikację Instagram MIX`u. W grudniowej edycji oczywiście nie może zabraknąć świątecznych akcentów, ale jest to jednocześnie ostatni wpis w 2015 roku, który osobiście mogę uznać za całkiem dobry. Udało mi się zrealizować wiele z wyznaczonych celów, choć nie wszystkie, dlatego wierzę, że 2016 rok pod tym względem będzie jeszcze lepszy :)

Grudzień powoli dobiega końca, dlatego pora na małe podsumowanie kosmetycznych nowości, które pojawiły się w mojej kosmetyczce w ostatnich tygodniach. Jak zwykle starałam się wybrać jedynie ciekawsze rzeczy, które chciałabym Wam pokazać. Wśród nich znalazło się kilka perełek, o których w najbliższym czasie opowiem Wam nieco więcej. Nie przedłużając, zapraszam na dalszą część wpisu...

Święta już za nami, dlatego po krótkiej przerwie pora wrócić do codziennych obowiązków i regularnego publikowania wpisów. Przez te kilka dni naprawdę udało mi się odpocząć i naładować akumulatory. Dzisiaj opowiem o bardzo ciekawym kosmetyku, który planowałam wypróbować już od dłuższego czasu. Chodzi o odżywczy krem-olejek do twarzy L`Oreal Paris Nutri-Gold Olejkowy Rytuał...

Święta już za 2 dni! Aż trudno uwierzyć, że ten czas tak szybko leci. Na szczęście w tym roku wszystko poszło mi całkiem sprawnie, prezenty kupione i zapakowane, a dom wysprzątany. Zostało mi jedynie upieczenie pierniczków. Pozostając w świątecznym klimacie dzisiaj w kilku słowach opowiem Wam o grudniowym pudełeczku beGlossy Let it snow!, ale o szczegółach w dalszej części...

Świąteczne linie kosmetyków od zawsze zachwycają przepięknymi opakowaniami i typowo świątecznymi zapachami. Podobnie jest z zimową linią kosmetyków Sephora Let it snow, o której dzisiaj w kilku słowach Wam opowiem, a głównym bohaterem będzie krem pod prysznic właśnie z tej kolekcji. Czy zimowo-świąteczny okres faktycznie pachnie aromatem kwiatowego pączka otulonego śniegiem?

Świąteczne przygotowania pochłaniają bardzo dużo czasu, dlatego w ostatnich dniach zrobiłam sobie małą przerwę od pisania nowych postów, ale teraz będą pojawiać się już regularnie. Dzisiaj pokażę Wam kilka nowości, które w listopadzie oraz grudniu pojawiły się w mojej garderobie i nie tylko. Już dawno nie publikowałam takiego wpisu, dlatego będzie to miła odmiana od kosmetyków... :)

Kosmetyki mineralne to jedno z moich odkryć 2014 roku. Co prawda potrzebowałam kilku dni, aby się do nich przekonać, ale ostatecznie po prostu je pokochałam. Podkład mineralny ma już stałe miejsce w mojej kosmetyczce, mimo że od czasu do czasu zdradzam go z tymi klasycznymi. Dzisiaj opowiem Wam o podkładzie mineralnym marki Earthnicity Minerals, który bardzo szybko stał się moim ulubieńcem...

We wrześniu wybrałam się do Warszawy na konferencję L`Oreal Paris, na której została zaprezentowana nowa linia Revitalift Filler [HA] bazująca na wysokim stężeniu kwasu hialuronowego. Jej ambasadorką została piękna Naomi Watts. Dzisiaj opowiem Wam o efektach stosowania kremu oraz serum z tej linii, a uzupełnieniem wpisu będzie również krótka relacja ze wspomnianej konferencji...

Święta i ich niepowtarzalny klimat tworzą między innymi charakterystyczne zapachy takie jak aromat żywej choinki, cynamon, wanilia, jabłko, pomarańcza, a także żurawina. To właśnie ona będzie motywem przewodnim dzisiejszego wpisu, a to za sprawą masła do ciała The Body Shop ze świątecznej linii Frosted Cranberry. Jeśli ciekawi Was ta wersja, zapraszam na dalszą część recenzji... :)

Jesienna wishlista, która pojawiła się na blogu pod koniec września wzbudziła bardzo duże zainteresowanie z Waszej strony KLIK! dlatego postanowiłam przygotować jej zimową odsłonę. Znalazło się na niej jedynie kilka rzeczy, które aktualnie są na szczycie mojej listy zakupów. Oczywiście nie ograniczałam się jedynie do kosmetyków, dlatego pojawią się również ubrania oraz dodatki...

Kilka pierwszych dni grudnia już za nami, okres przedświątecznych zakupów rozpoczął się na dobre, a ja nie pokazywałam Wam jeszcze listopadowych nowości, dlatego dzisiaj pora to nadrobić. Nie zabraknie zakupów z promocji -49% w Rossmannie oraz kilku ciekawych przesyłek. To również mała zapowiedź kosmetyków, których recenzje pojawią się na blogu w najbliższym czasie, ale o szczegółach zaraz...

Listopad pod względem kosmetycznych ulubieńców to kolejny bardzo udany miesiąc. Przetestowałam kilka ciekawych kosmetyków, które nie są jeszcze zbyt popularne, a jednak zasługują na chwilę uwagi. Na pewno wiele osób domyśla się o jakie produkty chodzi, a jeśli nie to mam dla Was podsumowanie listopada w pigułce :) Które kosmetyki tym razem mnie zachwyciły? O tym w dalszej części wpisu...