L`Oreal Paris, Revitalift Filler [HA], Krem i serum do twarzy
data wpisu 12 grudnia 2015 | 44 komentarze
We wrześniu wybrałam się do Warszawy na konferencję L`Oreal Paris, na której została zaprezentowana nowa linia Revitalift Filler [HA] bazująca na wysokim stężeniu kwasu hialuronowego. Jej ambasadorką została piękna Naomi Watts. Dzisiaj opowiem Wam o efektach stosowania kremu oraz serum z tej linii, a uzupełnieniem wpisu będzie również krótka relacja ze wspomnianej konferencji...
Revitalift Filler [HA] to nowa gama kosmetyków przeciwzmarszczkowych ze skoncentrowanym kwasem hialuronowym o działaniu przywracającym objętość skóry.
Krem Anti-Age Hialuronowe Wypełnienie ma najwyższe stężenie kwasu hialuronowego, jakie kiedykolwiek zostało użyte w kremie L'Oréal Paris dla efektu wypełnienia zmarszczek. Jego wyjątkowa formuła wzbogacona o fibroxyl, ujędrniający wyciąg pochodzenia roślinnego, stopniowo zwiększa objętość skóry. Dzień po dniu skóra staje się jędrniejsza, a kontur twarzy widocznie odmłodzony.
Skoncentrowane Hialuronowe Serum Wypełniające ma dziesięciokrotnie wyższe stężenie kwasu hialuronowego, jakie kiedykolwiek zostało użyte w kremie L'Oréal Paris. Wypełnia zmarszczki i przywraca skórze gęstość, a twarz staje się gładsza i nabiera objętości. Innowacyjny aplikator za każdym razem dozuje identyczną dawkę serum. Chroni formułę przed dostępem powietrza i światła.
Konferencja, na której została zaprezentowana linia Revitalift Filler [HA] odbyła się pod koniec września w restauracji Concept 13, która znajduje się na ostatnim piętrze domu handlowego Vitkac w Warszawie. Całe spotkanie było bardzo kameralne i doskonale przygotowane. Pierwsza część konferencji poświęcona była marce L`Oreal Paris i jej roli w pielęgnacji skóry. Wprowadzeniem do prezentacji nowej linii Revitalift Filler [HA] był panel prowadzony przez Panią dermatolog, eksperta L`Oreal Paris, która na co dzień pracuje w klinice medycyny estetycznej. W trakcie drugiej części spotkania mogłyśmy same przetestować krem oraz serum, które wchodzą w skład nowej linii, a także porozmawiać z przedstawicielami firmy i ekspertem L`Oreal Paris. Całe spotkanie zakończyło się kameralnym bankietem, na którym wraz z innymi dziewczynami wymieniałyśmy nasze spostrzeżenia na temat nowej linii i nie tylko. W tym miejscu chciałabym również podziękować Karolinie i Oldze za miło spędzony wieczór ;)
Teraz czas opowiedzieć Wam o działaniu kosmetyków z linii Revitalift Filler [HA], których używałam regularnie przez prawie dwa miesiące. Na początek kilka słów na temat kremu anti-age Hialuronowe Wypełnienie, który jest przeznaczony do stosowania na dzień. Oczywiście pierwsza rzecz, na którą warto zwrócić uwagę to eleganckie opakowanie w postaci szklanego słoiczka charakterystycznego dla kosmetyków L`Oreal Paris. Bardzo podoba mi się również konsystencja tego kremu. Jest lekka i przypomina nieco sorbet, coś w stylu kremu-sorbetu Garnier Hydra Adapt. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Idealnie nadaje się do stosowania pod makijaż. Krem ma również bardzo przyjemny, delikatny zapach, który przez kilka chwil utrzymuje się na skórze po aplikacji.
Kremu Revitalift Filler [HA] używałam zgodnie z zaleceniami producenta codziennie rano, czasem również na noc. Wspominałam już, że bardzo szybko się wchłania i natychmiastowo daje takie uczucie wygładzenia. Poza tym odpowiednio nawilża i co najważniejsze, nie zapycha porów. Nie zauważyłam również żadnych podrażnień. O działaniu przeciwzmarszczkowym opowiem Wam w dalszej części. Jeśli chodzi o wydajność, to jeden słoiczek kremu wystarczył mi na około 2 miesiące.
Skład: Aqua/Water, Glycerin, Dimethicone, Isohexadecane, Silica, Hydroxyethylpiperazine Ethane Sulfonic Acid, Alcohol Denat., Dipropylene Glycol, Synthetic Wax, Cl 77163, Cl 77891, Secale Cereale Extract / Rye Seed Extract, Sodium Acrylates Copolymer, Sodium Hyaluronate, Phenoxyethanol, Adenosine, PEG-10 Dimethicone, Ethylhexyl Hydroxystearate, Nylon-12, Dimethicone / PEG-10/15 Crosspolymer, Dimethicone / Polyglycerin-3 Crosspolymer, Pentylene Glycol, Synthetic Fluorphlogopite, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol, Linalool, Benzyl Benzoate, Caprylic / Capric Triglyceride, Caprylyl Glycol, Dipotassium Glycyrrhizate, Alpinia Galanga Leaf Extract, Disteardimonium Hectorite, Disodium EDTA, Citronellol, Parfum/Fragrance.
Serum z linii Revitalift Filler [HA] ma bardzo ciekawe opakowanie przypominające strzykawkę. Dzięki niemu bardzo precyzyjnie można dozować odpowiednią ilość kosmetyku. Na pokrycie całej twarzy wystarczy dosłownie kilka kropel. Konsystencja serum jest lekka i natychmiastowo się wchłania. Podobnie jak w przypadku kremu nie pozostawia żadnego filmu na skórze. Zapach za to jest identyczny, choć w przypadku serum wyczuwalna jest też delikatna woń alkoholu, która jednak szybko znika.
Serum traktowałam jako uzupełnienie kremu, dlatego zawsze te dwa produkty stosowałam w duecie i właśnie jako całość oceniam ich działanie przeciwzmarszczkowe, które faktycznie jest widoczne, mimo że nie mam jeszcze dużych problemów ze zmarszczkami. Przy regularnym stosowaniu skóra stała się zdecydowanie gładsza i bardziej elastyczna. Drobne zmarszczki na czole optycznie zostały zmniejszone, a skóra jest też bardziej napięta. Warto również wspomnieć, że ta linia przeznaczona jest dla wszystkich rodzajów skóry, również wrażliwej.
Skład: Aqua/Water, Glycerin, Alcohol Denat., Dimethicone, Butylene Glycol, Dipropylane Glycol, Silica [NANO] / SILICA, Sodium Hyaluronate, Alpinia Galanga Leaf Extract, Carbomer, Methylsilanol / Silicate Crosspolymer, Sodium Hydroxide, Ammonium Polyacryldimethyltauramide, Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Dipotassium Glycyrrhizate, Disodium EDTA, Capryloyl Salicylic Acid, Cl 77891, Mica, Linalool, Citronellol, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Parfum/Fragrance.
Cena kremu Revitalift Filler [HA] to 47zł / 50ml, a cena serum to 47zł / 16ml.
Podsumowując: Linia Revitalift Filler [HA], czyli krem oraz serum to bardzo fajny duet do pielęgnacji przeciwzmarszczkowej, który faktycznie daje efekty. Mimo że używałam go bardziej zapobiegawczo, to skóra stała się zdecydowanie gładsza i elastyczna. Na pewno jeszcze kiedyś wrócę do tych kosmetyków, jednak aktualnie mogę jeszcze bazować na podstawowej pielęgnacji skóry :) Z innymi opiniami na temat kremu Revitalift Filler [HA] możecie zapoznać się na portalu Ofeminin: KLIK!
Znacie linię Revitalift Filler [HA]? Używacie już kosmetyków przeciwzmarszczkowych? :)
44 komentarze
Linia prezentuje się świetnie i zazdroszczę spotkania!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to bardzo udana nowość :)
UsuńLinia prezentuje się świetnie i zazdroszczę spotkania!
OdpowiedzUsuńSerum wygląda kosmicznie :) Uwielbiam takie opakowania. Jednak alkohol tak wysoko w składzie trochę mnie martwi. Mogłoby to się dla mnie skończyć ogromnym wysypem. Nawet nie wiedziałam, że L'oréal ma jakąś nową serię. Wygląda ciekawie. Jednak chyba nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobre spostrzeżenie :D Wygląda nietypowo, ale jest też bardzo funkcjonalne. Alkohol zapewne ma ułatwiać wnikanie kwasu hialuronowego, ale rozumiem, że nie każda skóra dobrze na niego reaguje. Mnie na szczęście w tym przypadku krzywdy nie zrobił :)
UsuńNie używam produktów typowo przeciwzmarszczkowych, raczej stawiam na profilaktykę przez nawilżanie :)
OdpowiedzUsuńJa na razie też skupiam się głównie na dobrym nawilżeniu, ale od czasu do czasu używam tego typu kosmetyków profilaktycznie :)
UsuńNo serum ma bajeranckie opakowanie ;) ja czasem używam takich kosmetyków;)
OdpowiedzUsuńMieli bardzo fajny pomysł na takie opakowanie :D
UsuńOpakowanie strzykawka bardzo ciekawe i widzę, że też praktyczne ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, zarówno fajnie wygląda i jest wygodne w użyciu :)
UsuńMojej skórze przydałoby się poprawienie elastyczności :) Bardzo fajny duet :)
OdpowiedzUsuńTo myślę, że też byłabyś z niego zadowolona :)
UsuńAch żałuję, że nie pogadałyśmy...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że następnym razem będzie okazja się poznać ;)
UsuńPrzeciwzmarszczkowych zaczynam używać, ale na razie jedynie formuł nawilżających i odżywiających,a nie stricte nastawionych na walkę z czasem. Aczkolwiek muszę przyznać, że L'Oreal nie budzi we mnie jakoś zaufania w tej kwestii
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że akurat L`Oreal ma dość zaawansowane formuły jeśli chodzi właśnie o działanie przeciwzmarszczkowe, ale zawsze efekty najlepiej ocenić na własnej skórze :)
UsuńByć może, ale miałam kilka ich produktów, które się nie sprawdziły i jakoś się zraziłam do całej marki. Pewnie niepotrzebnie, ale cóż :)
UsuńTeż miałam podobne sytuacje i do niektórych marek również się zraziłam, więc rozumiem :)
UsuńTen duet zapowiada się bardzo dobrze :) zazdroszczę udziału :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak ma alkohol w skladzie to ja mu podziekuje ;)
OdpowiedzUsuńNa alkohol w składzie trzeba uważać, ale na szczęście mi nie zaszkodził :)
Usuńjeszcze nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuń____________________
blog.justynapolska.com
fashion&makeup
Kremik jak na razie nie dla mojej linii wiekowej ;)
OdpowiedzUsuńOpakowania bardzo eleganckie, chociaż ja nie używam jeszcze takich kremów:)
OdpowiedzUsuńTo fakt, opakowania przepięknie się prezentują :)
Usuńopakowanie super, chętnie wypróbowałabym produkty:) aktualnie mam z tej firmy olejek, i jestem mega zadowolona.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Rozumiem, że ten z linii Nutri Gold? :) Uwielbiam go! <3
UsuńZorientuję się w promocjach i kupie mamie na gwiazdkę
OdpowiedzUsuńO ile dobrze kojarzę, aktualnie ta linia jest w promocji w Rossmannie :)
UsuńPowiem szczerze, że bardzo zainteresowałaś mnie ich nowością ;]
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona na te produkty :) Może jeszcze nie są one na mój wiek, ale jakby co to oddam mamie :)
OdpowiedzUsuńWypróbować warto, sama tak naprawdę używałam ich profilaktycznie :)
UsuńCiekawe to serum, musiało być ciekawie na konferencji :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna:))
Ciekawy post
OdpowiedzUsuńBędzie mój w 100% !
OdpowiedzUsuń:)
Usuńbardzo ciekawa linia, muszę się jej przyjrzeć :-) jestem już po trzydziestce, więc kosmetyki przeciwzmarszczkowe są u mnie na porządku dziennym :-)
OdpowiedzUsuńJa na razie zdobywam doświadczenie z kosmetykami przeciwzmarszczkowymi, ale ta linia wydaje się być wyjątkowo udana :)
UsuńOstatnio po długiej abstynencji kupiłam krem pod oczy L'oreal i muszę przyznać, że jest bardzo dobry :) Ta linia specjalnie mnie nie kusi, ale kto wie może to się zmieni, bo kobieta zmienną jest :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie miałam żadnego kremu pod oczy tej firmy, kiedyś używałam tego z linii Triple Active :)
UsuńOpakowanie serum wygląda kosmicznie.
OdpowiedzUsuńStrzykawka fajnie się prezentuje, zawsze to coś nowego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*