Coach New York, czyli nowoczesne perfumy w stylu retro
data wpisu 20 marca 2017 | 34 komentarze
Moja kolekcja perfum od zawsze składa się jedynie z kilku ulubionych zapachów, których używam w zależności od danej okazji czy pory roku. Oczywiście zawsze sprawdzam też nowości, które pojawiają się w perfumeriach, ale wiele z nich po prostu mnie nie zachwyca. Dzisiaj opowiem Wam o jednym z najnowszych zapachów w mojej kolekcji, a dokładniej o perfumach Coach New York...
Woda perfumowana Coach New York to inspiracja podstawowymi, rdzennymi wartościami i symbolami marki. To interpretacja nowoczesnego luksusu zakorzenionego w modnej, miejskiej atmosferze Nowego Jorku. Podobnie jak skórzane akcesoria marki, zapach ten jest ostateczny, ponadczasowy i niepowtarzalny. Zapach Coach New York jest pełen kontrastów, w nucie głowy urzeka musującym akordem malin, różanym sercem oraz zamszowym piżmem w nucie bazy. To esencja kobiety marki Coach New York zamknięta w zmysłowym, szklanym flakonie.
COACH NEW YORK, CZYLI NOWOCZESNE PERFUMY W STYLU RETRO
W ostatnim czasie moim ulubionym zapachem jest Michael Kors Wonderlust, o którym opowiadałam Wam w grudniu. Nadal jestem nim zachwycona, ale oczywiście przez ten czas poznałam wiele nowych zapachów, a jednym z nich jest Coach New York. Miałam ochotę na te perfumy już od dawna i akurat dostałam je na Walentynki. Opakowanie to owalna, szklana buteleczka w eleganckim wydaniu o pojemności 50ml. Nie ma tutaj standardowego korka, za to pojawił się zamek obrotowy, który jest symbolem marki Coach. Charakteru buteleczce nadaje również skórzana zawieszka w kolorze czarnym z metalowymi elementami oraz wytłaczane logo marki w formie koni zaprzężonych do bryczki. Jednym słowem opakowanie prezentuje się bardzo elegancko, to takie połączenie nowoczesności ze stylem retro.
Zapach Coach New York jest niesamowicie uniwersalny, doskonale sprawdzi się praktycznie o każdej porze roku. Jest zmysłowy, umiarkowanie słodki i uwodzicielski. Zaraz po rozpyleniu wyczuwam w nim owocowe nuty z maliną na czele, które po chwili przeplatają się z kwiatowym wnętrzem i różanym akordem w roli głównej. Zawsze obawiam się różanych zapachów, jednak tutaj zachowana jest idealna równowaga pomiędzy nowoczesnymi i ponadczasowymi perfumami. Zamszowe nuty bazy połączone z piżmem wchodzą do gry dopiero po pewnym czasie i doskonale utrwalają ten zapach. U mnie utrzymuje się spokojnie przez kilka godzin i wcale nie trzyma się bardzo blisko skóry. Czytałam różne opinie na temat trwałości tego zapachu, ale osobiście jestem bardzo miło zaskoczona. Cena regularna perfum Coach New York to 299zł / 50ml, ale oczywiście można upolować je znacznie taniej. Ja zawsze korzystam z kuponów rabatowych, wiele ciekawych zniżek oferuje na przykład portal Rabble.pl. Warto regularnie tam wpadać, ponieważ codziennie pojawiają się nowe rabaty, a wiele z nich jest ograniczonych czasowo. Aktualnie znajdziecie tam mnóstwo rabatów do wykorzystania między innymi na Douglas.pl.
Podsumowując: Coach New York to bardzo uniwersalny zapach, który jednocześnie jest nowoczesny i ponadczasowy. Zmysłowa, owocowo-kwiatowa mieszanka ze skórzanymi akcentami nie od razu mnie przekonała, ale obecnie to jeden z moich ulubionych zapachów na co dzień. Może jest on nieco powtarzalny, ale taka klasyka zawsze jest w cenie. Jestem bardzo zadowolona również z trwałości tego zapachu, a uzupełnieniem jest tutaj przepiękna buteleczka w stylu retro z nowoczesnymi elementami <3
Znacie zapach Coach New York? Jakich perfum aktualnie używacie na co dzień? :)
34 komentarze
Piękny flakon
OdpowiedzUsuńTo prawda, flakon zachwyca <3
UsuńJa w opisywaniu perfum jestem słaba,nie potrafię tego ubrać w słowa:).Te mają piękny flakon i mogą być idealne dla mnie choć kusi mnie Michael:)
OdpowiedzUsuńMichael jest cudowny, używam go regularnie od listopada i nadal jestem zachwycona, ale Coach też ma coś w sobie, więc przy okazji koniecznie się z nimi zapoznaj ;)
Usuńprzepiękny flakonik, myślę, że perfumy spodobałyby mi się ze względu na różane akordy, które uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńTutaj te różane akordy są idealnie wyważone, skoro lubisz takie klimaty, to zdecydowanie coś dla Ciebie ;)
Usuńwyglądają na bardzo eleganckie :) byłyby świetna propozycją na prezent!
OdpowiedzUsuńDokładnie, taki flakon to świetny pomysł na prezent, sama go dostałam i jestem zachwycona :D
UsuńOpakowanie mi się bardzo podoba, muszą pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest to ciekawy zapach i w sumie bardzo uniwersalny :)
UsuńPrzepiękny flakon, szkoda że internet nie ma opcji przekazywania zapachu :)
OdpowiedzUsuńNiestety, ale może kiedyś :D
UsuńNa pewno poznam ;)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńwygląda świetnie i czuję, że polubiłabym go :)
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie się z nim zapoznaj ;)
UsuńNie znam, ale myślę, że zapach mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńOgólnie jest bardzo klasyczny i uniwersalny, a takich zapachów nigdy za wiele :)
Usuń<3
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam tej marki :) Mnie ostatnio najczęsciej towarzyszy Un Jardin Sur Le Nil Hermesa ;)
OdpowiedzUsuńJa z kolei zupełnie nie kojarzę tego Hermesa, znam chyba tylko jeden zapach tej marki ;D
UsuńPrzepiękna butelka!
OdpowiedzUsuńOj tak, jest cudowna i dobrze wykonana <3
Usuńbuteleczka sama już zachęca!
OdpowiedzUsuńTo prawda i zapach też nie zawodzi ;)
UsuńCudny flakon!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPierwszy raz chyba słyszę o tych perfumach, ale chyba mogłyby mi się spodobać. Śliczny, uroczy flakonik :)
OdpowiedzUsuńOgólnie to taki klasyczny i uniwersalny zapach idealny na różne okazje, na pewno warto się z nim zapoznać :)
Usuńbuteleczka przepiękna i bardzo oryginalna :-) bardzo ciekawi mnie ten uniwersalny zapach i z pewnością go sprawdzę :-D
OdpowiedzUsuńKoniecznie, mnie na początku wydawał się być trochę zbyt powtarzalny, przerabiałam już sporo zapachów w tym stylu, ale z drugiej strony takie klasyki zawsze są w cenie :)
UsuńFlakonik cudowny :) Perfumy sa mi nieznane.
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam się zapoznać ;)
UsuńGdy tylko go powąchałam pierwszy raz to się zakochałam, mam nadzieję, że wkrótce będą moje!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*