Project Denko: Październik 2015
data wpisu 7 listopada 2015 | 86 komentarzy
Październik to kolejny miesiąc wielu nowości, które pojawiły się w moich zbiorach. Większość z nich pokazywałam Wam w tym wpisie KLIK! Zanim jednak zabrałam się za ich testowanie postanowiłam wykończyć przynajmniej część tych, które aktualnie były w użyciu, a o efektach opowiem Wam w dalszej części. Jak zwykle wybrałam tylko ciekawsze kosmetyki, na które warto zwrócić uwagę... :)
||| Garnier, Oil Beauty, Odżywcze mleczko do ciała z olejkami
Mleczko do ciała Oil Beauty to jedno z moich odkryć września. Zawsze lubiłam kosmetyki do ciała Garniera i tym razem też się nie zawiodłam. Mleczko świetnie nawilżało, odżywiało i zgodnie z opisem producenta delikatnie rozświetlało skórę, mimo że nie zawiera w sobie żadnych drobinek. Jego właściwości pielęgnacyjne mogłabym porównać z dobrym masłem do ciała. Duży plus również za przepiękny, otulający zapach. Dla mnie to połączenie oleju makadamia z kwiatowymi nutami <3 Dobra wydajność to kolejna zaleta. Na pewno jeszcze kiedyś do niego wrócę. Recenzja: KLIK!
||| Palmolive, Smooth Delight, Kremowy żel pod prysznic
Po żele pod prysznic Palmolive sięgam bardzo często, dlatego że dobrze oczyszczają, nie wysuszają i nie podrażniają skóry. Do wyboru mamy kilka naprawdę fajnych wersji zapachowych. Ta z olejem makadamia również bardzo przypadła mi do gustu. To taki typowo otulający zapach z charakterystyczną nutą wspomnianego oleju makadamia i kakao idealny na jesienne i zimowe wieczory.
||| Etre Belle, Energy, VitaVel serum z witaminą C
Tego serum używałam głównie latem i byłam z niego bardzo zadowolona. Faktycznie przy regularnym stosowaniu cera wyglądała promiennie i świeżo, a jej koloryt był bardziej jednolity. Poza tym serum dość dobrze nawilżało i wygładzało. Podobało mi się również eleganckie opakowanie z wygodną pompką. Malutki minus za specyficzny zapach, który nie do końca mi odpowiadał. Recenzja: KLIK!
||| Perfecta, Serum C-Forte, Serum - Zastrzyk Energii usuwający oznaki zmęczenia
Na temat tego serum czytałam sporo pozytywnych opinii i faktycznie okazało się być całkiem przyjemne. Za nieco ponad 2zł otrzymujemy saszetkę, która spokojnie wystarczy na kilka użyć. Po jego zastosowaniu cera była lekko rozświetlona i miała bardziej jednolity koloryt. Niestety efekt utrzymywał się tylko przez kilka godzin, dlatego w tej kwestii lekko się zawiodłam, ale ogólnie warto wypróbować.
||| Equilibra, Tricologica, Wzmacniający szampon do włosów
Ten szampon to przykład na to, że czasem kosmetyk również zasługuje na drugą szansę. Na początku nie byłam z niego do końca zadowolona, ale pod koniec pierwszego opakowania zmieniłam zdanie i kupiłam kolejne, właśnie to, które dzisiaj gości w denku. W skrócie to taki delikatny szampon z bardzo dobrym składem do codziennego oczyszczania włosów. Co ważne, nie zawiera SLS-u ani SLES-u i nie podrażnia skóry głowy. Wpływu na wypadanie włosów raczej nie zaobserwowałam, ale raczej nie wymagam tego od samego szamponu, dobrze że nie pogarsza sprawy :)
||| Manhattan, Clearface, Puder w kompakcie
Jeden z najlepszych pudrów matujących dostępnych na rynku. Przez ostatnie kilka lat zużyłam kilkanaście opakowań i nadal jestem z niego tak samo zadowolona. Naprawdę dobrze matuje na kilka godzin i jak na puder zapewnia całkiem niezłe krycie. Poza tym nie zapycha porów, a najjaśniejszy odcień 70 Vanilla jest naprawdę jasny i w dodatku wpada w żółte tony. Duży plus również za wydajność.
||| The Body Shop, Chocomania, Masło do ciała
Jedna z moich ulubionych wersji spośród maseł do ciała The Body Shop. Jak do tej pory zużyłam już kilka opakowań, a w zapasie mam kolejne. Działanie pielęgnacyjne jest po prostu świetne. Masło bardzo dobrze nawilża i odżywia, regeneruje skórę i daje długotrwałe efekty. Zapach jest genialny i wbrew pozorom nie jest to typowa czekolada, dla mnie to dość słodkie połączenie wafelków z czekoladą <3 Minusem może być jedynie wysoka cena, ale naprawdę warto. Recenzja: KLIK!
||| L`Oreal Professionel, Pro Fiber, Re-Charge, Koncentrat Booster
Koncentrat Booster to jeden z elementów domowej pielęgnacji Pro Fiber. W zależności od potrzeb aplikuje się go na włosy co kilka myć. Ma bardzo przyjemny, waniliowy zapach. Ogólnie byłam bardzo zadowolona z tej pielęgnacji i na pewno jeszcze kiedyś ponownie zdecyduję się na ten zabieg, choć na razie moim włosom przyda się mała przerwa. O zabiegu Pro Fiber możecie poczytać tutaj: KLIK!
Co ciekawego udało się Wam zużyć w październiku? Znacie te kosmetyki? :)
86 komentarze
Żel pod prysznic z palmolive uwielbiam. Ta wersja zapachowa najlepsza :) serum z witaminą C brzmi interesująco :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo też jedna z moich ulubionych wersji, bardzo lubię jeszcze tą z miodem :)
UsuńTBS nigdy mnie jeszcze nie zawiódł <3
OdpowiedzUsuń__________________
perfect look
blog.justynapolska.com
Mnie tylko raz, ale nadal uwielbiam tą markę :D
Usuńoo bardzo ciekawe denko :)
OdpowiedzUsuńUżywałam tylko produktu z Palmolive i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńŻele Palmolive lubię ;)
OdpowiedzUsuńU mnie Pro Fiber trochę się pogorszyło po czasie:D
OdpowiedzUsuńMoje włosy z czasem też nieco się przyzwyczaiły do tych kosmetyków, ale może wrócę do nich w nowym roku i przy okazji umówię się na zabieg :)
UsuńMiałam tylko żel z Palmolive i bardzo go lubiłam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTBS bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNie miałam niczego z tych kosmetyków. ta equlibria mnei ciekawi :)
OdpowiedzUsuńJako taki delikatny szampon do codziennego użycia jest godny polecenia :)
Usuńładne denko, gratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńSzampon Equilibra od dawna jest już na mojej liście do kupienia :)
OdpowiedzUsuńWiele osób chwali te kosmetyki, ja jak na razie miałam tylko ten szampon :)
UsuńMarzy mi się to masełko z TBS :D
OdpowiedzUsuńTo jedna z fajniejszych wersji :)
UsuńTo serum Perfecty mogliby sprzedawać w większych opakowaniach.
OdpowiedzUsuńTo fakt, ale na szczęście te saszetki są tanie i dość łatwo dostępne :)
UsuńBardzo interesowało mnie to mleczko Garniera, fajnie, że o nim napisałaś :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę bardzo przyjemne, więc polecam :)
UsuńKoniecznie muszę kiedyś wypróbowac masła TBS :D
OdpowiedzUsuńWarto! :)
UsuńNie miałam nic z Twojego denka;)
OdpowiedzUsuńMoja mama też bardzo chwali balsamy Garniera;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to jedne z lepszych kosmetyków do ciała :)
Usuńdla mnie same nowości
OdpowiedzUsuńŻel Palmolive bardzo piękny ma zapach. A mleczko Garniera używam i dobrze spełnia swoje zadania na mojej skórze:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, zapach jest genialny :) Super, że mleczko u Ciebie też się sprawdza :)
UsuńUwielbiam te żele pod prysznic, mają cudne zapachy :) u mnie aktualnie jest wersja zapachowa mango :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Tego z mango chyba jeszcze nie miałam, ale wypróbuję :) Również pozdrawiam :*
UsuńTen zabieg Pro Fiber mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńJeśli zacznie się od zabiegu w salonie, a później kontynuuje się pielęgnację w domu to efekty są naprawdę fajne :)
UsuńMam zamiar kupić szampon z Equilibra :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto go wypróbować, choć na pewno problemem jest dostępność :)
UsuńOch masło z TBS fajnie byłoby zobaczyć we własnym denku :)
OdpowiedzUsuńJa również ostatnio zużyłam szampon Equilibra, polubiłam się z nim od początku :)
OdpowiedzUsuńZ tego co zauważyłam ogólnie zbiera sporo pozytywnych opinii, ale ja jednak potrzebowałam czasu żeby się do niego przekonać :)
UsuńTBS kocham bardzo! Palmolive też często kupuję, a serum z wit.C chętnie bym wypróbowała
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNa to czekoladowe masło z TBS bym się chętnie skusiła ;) Pudru nie znam, ale może sprawdzę ;)
OdpowiedzUsuńAkurat to masełko aktualnie można wygrać w moim rozdaniu ;)
UsuńŻel Palmolive wąchałam bardzo mi się podobał zapach
OdpowiedzUsuńZapach jest naprawdę super :)
UsuńNie znam żadnego produktu, część widzę po raz pierwszy ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak ja to robię, ale u mnie znów duże denko, aż 20 produktów.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje zdjęcia, pozdrawiam!
Bardzo mi miło :) To faktycznie sporo, ja już od jakiegoś czasu pomijam produkty, których używam regularnie i na przykład co miesiąc nie opisuję płynu micelarnego Garniera :)
UsuńMuszę koniecznie sprawdzić ten szampon z Equilibra :)
OdpowiedzUsuńJeśli szukasz przede wszystkim czegoś delikatnego, to powinnaś być zadowolona :)
UsuńNie przetestowałam tych kosmetyków ale skusiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo zainteresowało mnie to serum z Wit C. Pisałaś może o nim osobną recenzję?
OdpowiedzUsuńO serum z Etre Belle była osobna recenzja i podałam link, o tym z Perfecty niestety nie :)
UsuńCiekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńLubię żele Palmolive! :)
OdpowiedzUsuńU mnie ten szampon z Equalibry też się sprawdza dobrze. Jest delikatny w miarę.
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj używam go co drugie mycie :)
UsuńSkoro to mleczko z Garniera działa jak dobre masło to muszę koniecznie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to właśnie takie masło, tyle że o lżejszej konsystencji :)
UsuńNie miałam nic z twojego denka;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie bliżej ten żel palmolive :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię żele z palmolive ;D
OdpowiedzUsuńserię Pro Fiber miałam i spisała się bardzo dobrze :-) kusi mnie serum z witaminą C Etree Belle, bo to idealny czas na włączenie witaminy C do codziennej pielęgnajci
OdpowiedzUsuńJa byłam bardzo zadowolona z tego serum Etre Belle, więc polecam :)
Usuńbardzo mnie ciekawi mleczko Garnier kojarzy mi się z mleczkiem LPM
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o działanie, to moim zdaniem jest dużo lepsze :)
UsuńPuder z Manhattanu jest całkiem fajny ;)
OdpowiedzUsuńJa go uwielbiam :D
UsuńDenko denkiem, ale zachwyciłaś mnie zdjęciami :)
OdpowiedzUsuńTutaj zawsze ładne zdjęcia :)
Usuńto mleczko z garniera uwielbiam!
OdpowiedzUsuńCiągle czytam o odżywce Equilibra, jednak o szamponie wcale. Dobrze wiedzieć, że jest równie dobry :)
OdpowiedzUsuńOgólnie z tego co widzę te kosmetyki są chwalone :)
UsuńMuszę sobie kupić jakiejś masło z TBS. :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, moim zdaniem są najlepsze :)
UsuńTen szampon z Equilibra bardzo mnie interesuje. Muszę się za nim rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńMożna znaleźć go w niektórych aptekach :)
UsuńPudru będę poszukiwać jakiegoś innego, bo chcę zobaczyć czy może być dla mnie jakiś lepszy, a Garniera pewnie też kupię ;)
OdpowiedzUsuńMnie jak na razie nie udało się znaleźć lepszego pudru tego typu, a przetestowałam ich naprawdę sporo :)
UsuńCiekawi mnie ten puder ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wygrywa nawet z pudrami z wyższej półki :)
UsuńPalmolive są oszałamiające! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: malowane-szminka.blogspot.com
Na ten puder na pewno sie skuszę! :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*