L`Oreal Professionnel Pro Fiber - Relacja z zabiegu
data wpisu 17 sierpnia 2015 | 86 komentarzy
Ostatnio wspominałam Wam na Facebooku, że wybieram się do salonu fryzjerskiego na nowy zabieg Pro Fiber L`Oreal Professionnel, a to wszystko za sprawą specjalnego zaproszenia, które otrzymałam od Klubu Ekspertek Ofeminin. W dzisiejszym wpisie opowiem Wam jak wyglądał cały zabieg oraz jakie efekty udało mi się dzięki niemu uzyskać. Oczywiście nie zabraknie też zdjęć... :)
Na zabieg byłam umówiona w salonie DK Damian Kowalski "inspired by hair" przy ul. Kościuszki 68 w Łodzi. Przyznam, że wcześniej nie znałam tego miejsca, ale cieszę się, że mogłam je poznać. Moimi włosami zajął się Damian, właściciel salonu. Na początek przeprowadził ze mną specjalną ankietę Pro Fiber, które pomogła określić stopień uwrażliwienia moich włosów. Znalazły się w niej pytania dotyczące grubości włosa, mojej codziennej pielęgnacji oraz przyzwyczajeń. Zestaw, który ostatecznie został dobrany do moich włosów to stopień drugi uwrażliwienia, czyli Odbudowa Włosa. Teraz mogliśmy przystąpić już do właściwej części zabiegu...
Na początek Damian dwukrotnie umył moje włosy szamponem Pro Fiber Odbudowa Włosa, jednocześnie wykonując przy tym masaż skóry głowy. Następnie zaaplikował na nie koncentrat Booster Pro Fiber oraz bezpośrednio na niego maskę Pro Fiber w stosunku 1/1,5. Całość należy trzymać na włosach przez 5 minut, następnie przez minutę emulgować i spłukać. Ostatnim krokiem jest nałożenie serum. W moim przypadku jest to serum w żelu, pierwszy stopień uwrażliwienia, czyli Wygładzenie Włosa. Ostateczny efekt był dla mnie jak najbardziej zadowalający. Włosy były miękkie w dotyku, gładkie i lśniące. Mimo aplikacji zarówno koncentratu, jak i maski oraz serum nie były obciążone, a wręcz przeciwnie, puszyste. Efekt w znacznym stopniu utrzymał się do kolejnego mycia. Koszt zabiegu w tym konkretnie salonie to 70zł.
Poza standardowym zabiegiem Pro Fiber zdecydowałam się również na lekkie cieniowanie i modelowanie włosów. Wytłumaczyłam Damianowi o co dokładnie mi chodzi i na szczęście wiedział co robi. Ostateczny efekt bardzo mi się spodobał. Włosy zyskały na lekkości, były dobrze wymodelowane i lepiej się układały. Jakiś czas temu zdecydowałam się również na grzywkę i bardzo dobrze czuję się właśnie w takiej fryzurze.
Zabieg Pro Fiber to pielęgnacja, którą rozpoczyna się w salonie fryzjerskim i kontynuuje w domu dla podtrzymania efektu, dlatego otrzymałam również specjalny zestaw kosmetyków do tego celu, a mianowicie szampon, odżywkę, serum w żelu oraz koncentraty Booster. Po pierwszych użyciach faktycznie mam wrażenie, że fekt zabiegu jest podtrzymany. Włosy na pewno są gładsze i bardziej lśniące. Muszę zwrócić również uwagę na bardzo przyjemne zapachy wszystkich tych produktów, które przez kilka godzin po aplikacji utrzymują się na włosach.
Podsumowując: Jestem zadowolona z efektu jaki udało mi się uzyskać po zabiegu Pro Fiber L`Oreal Professionnel i mam nadzieję, że dzięki kosmetykom do pielęgnacji w domu uda mi się jak najdłużej go utrzymać. Włosy są zdecydowanie gładsze i bardziej lśniące. Cieszę się również, że trafiłam na fajny salon i myślę, że w przyszłości ponownie zdecyduję się na wykonanie tego zabiegu :)
Słyszałyście już o zabiegu Pro Fiber L`Oreal Professionnel? :)
86 komentarze
Fajnie, że jesteś zadowolona z zabiegu. Sama chętnie zafundowałabym taki moim włosom :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że od czasu do czasu warto :) Sama też chętnie wybiorę się ponownie na ten zabieg :)
UsuńTeż jestem zadowolona:) Fajna sprawa:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDobrze, że jesteś zadowolona z zabiegu :)
OdpowiedzUsuńByłam go bardzo ciekawa i cieszę się, że się zdecydowałam :)
UsuńChyba muszę pomyśleć o takim zestawie. Podoba mi się to, że mimo wszystko włosy nie były obciążone. Poza tym, masz piękne włosy ! ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Mogłoby się wydawać, że to spora dawka kosmetyków jak na jeden raz, ale jednak na włosach zupełnie nie było tego czuć, choć z początku obawiałam się właśnie ewentualnego obciążenia :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tym zabiegu :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że mogłam Ci nieco go przybliżyć :)
UsuńChętnie zafundowałabym sobie taki zabieg ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńO mamunio, jaką Ty masz boską grzywkę!!! Czemu ja jej wcześniej nie widziałam? Ciekawy ten zabieg, pierwszy raz o nim słyszę w sumie :-) Nadal farbujesz tą sama farbą? Bo kolor masz boski :-) Buziaki Kochana :*:*:*
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :* Na grzywkę zdecydowałam się kilka tygodni temu, ale i tak czasem noszę ją zaczesaną na bok lub do góry :) Tak, cały czas używam farby Casting Creme Gloss i nadal jestem zadowolona. Kolor jest głęboki i włosy są dobrze pokryte :)
UsuńNa bok też musi fajnie wyglądać, podeślij jakieś foto na e-maila :-D tak czułam, że to ta farba. Ja już nie farbowałam od czerwca... chciałam dać odpocząć włosom :-D możesz być dumna, hahah :-D
UsuńMoje włosy z natury są dosyć gladkie :)
OdpowiedzUsuńMoje teoretycznie też, ale nie zawsze, więc takie dodatkowe zabiegi są u mnie mile widziane :)
UsuńMoje włosy ostatnio się bardzo poprawiły i walczę o nie w zaciszu domowym;]
OdpowiedzUsuńSama też zazwyczaj skupiam się na pielęgnacji domowej, ale od czasu do czasu dla odmiany mogę też wybrać się na taki zabieg :)
UsuńSuper zabieg :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńwyglądasz bardzo ładnie, piękne włosy!
OdpowiedzUsuńAle świetnie prezentujesz się w tej fryzurce :) Włosy wyglądają olśniewająco :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* O taki efekt mi chodziło :D
UsuńBardziej ufam temu, co sama nakładam na włosy, bo wiem co nakładam :) zabiegi "pielęgnacyjne" w salonach omijam szerokim łukiem bo zazwyczaj skupiają się tylko na silikonie, większej dawce silikonu i jeszcze większej dawce silikonu.
OdpowiedzUsuńTutaj nie mogę zaprzeczyć, bo składy tych kosmetyków faktycznie nie grzeszą naturalnością, ale wszystko zależy od efektu jaki chcemy osiągnąć :) W tym przypadku jest on natychmiastowy, ale czy włosy są realnie zregenerowane na dłuższą metę ciężko określić :)
UsuńFajna sprawa, że później można zająć się włosami także w domu :)
OdpowiedzUsuńTen aspekt jest dobrze przemyślany, bo przynajmniej nie trzeba ciągle ponawiać zabiegu u fryzjera :)
UsuńWięcej zdjęć!!! :)
OdpowiedzUsuńZa mało?! :D
UsuńPiękne włosy. :)
OdpowiedzUsuńPoczułam sie zachęcona :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSzkoda, że w Toruniu nie było salonu :( Masz piękne włosy!
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Widziałam, że niestety nie wszystkie miasta były na liście :(
Usuńno dowiedziałam sie o nim 15 minut temu xd haha. no coz, jak dla mnei bomba!
OdpowiedzUsuńA widzisz :D
UsuńPrzydał by mi się taki zabieg :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że spokojnie mogę go polecić :)
UsuńDo twarzy Ci w tej fryzurze. Dobrze wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuńfajna sprawa z takim zabiegiem :) ja jak na razie co 2 m-c robię sobie saunę na włosy, po każdej koloryzacji u fryzjera :)
OdpowiedzUsuńO tym też słyszałam, ale nie próbowałam :)
UsuńŚwietne masz włosy, grzywka super, według mnie bardzo Ci pasuje taka fryzurka :) A samego zabiegu zazdroszczę, w moim mieście niestety nie było opcji, więc nawet się nie zgłaszałam do testów :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że można podtrzymywać efekt przynajmniej przez jakiś czas w domu przy pomocy odpowiednich kosmetyków, bo taka jednorazowa odnowa to troszkę by było bez sensu.
Dziękuję :* Sama dobrze się czuję właśnie w takiej fryzurze :) Zauważyłam, że niestety nie wszystkie miasta były na liście. To fakt, taki jednorazowy zabieg raczej byłby bezsensowny, chyba że odwiedzałoby się fryzjera minimum raz w tygodniu :)
UsuńMoże kiedyś się skuszę na ten zabieg, bo ostatnio bardzo wiele osób go chwali. Ja do tej pory fundowałam swoim włosom co jakiś czas rytuał Kerastase, więc ciekawa jestem czy efekty są porównywalne ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam porównania do Kerastase, ale to ten sam koncern, więc może tak :)
UsuńPozazdrościć :)
OdpowiedzUsuń_________________
Fashion-blog
www.justynapolska.blogspot.com
Pierwszy raz czytam o tym zabiegu, sama bym się zdecydowała :P
OdpowiedzUsuńJa próbowałam brać udział w tej akcji, ale w mojej okolicy nigdzie nie ma takiego salonu. A Twoje włoski ślicznie wyglądają, super, że jesteś zadowolona z efektów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Już kilka osób wspominało, że niestety w ich okolicy nie było odpowiedniego salonu :(
UsuńPozazdrościć zabiegu - na zdjęciach widzę, ze masz ładne włosy i pasuje Ci grzywka - ja mam grzywkę na bok, bo taka prosta kompletnie do mnie nie pasuje ;)
OdpowiedzUsuńJa też czasem zaczesuję ją na bok lub upinam do góry, w zależności od dnia :)
UsuńSłyszałam o zabiegu i jestem ciekawa jak sprawdziłby się na moich włosach.
OdpowiedzUsuńMyślę, że spokojnie mogę go polecić, bo efekty faktycznie są widoczne :)
UsuńNie znam tego zabiegu - najważniejsze jednak, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńEfekty zdecydowanie są widoczne, więc nie mogę narzekać :)
UsuńWidziałam już relację u RockGlamPrincess, ciekawa jestem jak sprawdziłby się taki zabieg na moich włoskach :)
OdpowiedzUsuńZ tego co widzę większość dziewczyn chwali ten zabieg, więc chyba warto samemu wypróbować :)
UsuńŚwietnie, że widzisz efekty ! Ja muszę bardziej zadbać o moje włosy..
OdpowiedzUsuńTaki zabieg na pewno jest pomocny i daje natychmiastowy efekt :)
UsuńFajna sprawa taki zabieg! :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńO i ja też bym chciałą być tak profesjonalnie obsłużona, no raczej moje włoski ;)
OdpowiedzUsuńO tym zabiegu nie słyszałam, ale uwielbiam ich profesjonalne produkty do włosów :)
OdpowiedzUsuńJa też zawsze lubiłam kosmetyki do włosów z tej profesjonalnej linii L`Oreala :)
UsuńWow! Kochana, cudownie wyglądasz i twoje włosy również! Bardzo żałuje, że nie było salonu w mojej okolicy, też chętnie bym się wybrała na taki zabieg. Salon prezentuje się piękne, produkty... bardzo kuszące! Lubię profesjonalną pielęgnację, szczególnie włosową :)
OdpowiedzUsuńPięknie!
Dziękuję Kochana :* Z salonu też jestem jak najbardziej zadowolona i cieszę się, że odkryłam to miejsce, a jeśli chodzi o tego typu zabiegi, to od czasu do czasu warto się wybrać :)
UsuńŚlicznie wyglądasz. Fajna fryzura.
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuńlubię taką grzywkę sama do niedawna taką miałam, ale zawsze jak zrobię to podoba mi się krótko i zaczynam żałować że ją zrobiłam ... :P
OdpowiedzUsuńMnie jeśli już się znudzi, to zazwyczaj zaczesuję ją na bok lub upinam do góry :)
UsuńUważam, ze cena 70 zł za taki zabieg to bardzo mało :) A tak na marginesie super wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Cena tak naprawdę zależy od konkretnego salonu, ale faktycznie nie jest wygórowana jak na tego typu zabiegi :)
UsuńNie słyszałam o tym zabiegu, ale gdyby nie Twój post, myślałabym, że kosztuje krocie :-) Najważniejsze, że jesteś zadowolona i Twoje włosy mają się jak najlepiej :-)
OdpowiedzUsuńNa szczęście cena nie jest zbyt wygórowana, a efekty są naprawdę fajne :)
UsuńNie lubię powierzać moich włosów fryzjerom, wolę sama o nie zadbać. ;D
OdpowiedzUsuńJa mogę tylko zaufanym :D
UsuńO dobrze jest tak rozpieścić włosy nie raz a jeśli efekt końcowy zadowala to idealnie ;)
OdpowiedzUsuńDobrze że nie jest drogi i dzięki za informacje ;)
Nie zgłaszałam się do tego, bo nie miałam salonu w pobliżu, a szkoda, bo efekt mi się podoba :))) Fajnie Ci w grzywce :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńŚwietnie wyglądasz ;* !
OdpowiedzUsuńCzytam już taką drugą recenzję tego zabiegu i jestem pod wrażeniem, bo każdy się nie zastanawia tylko wprost mówi TAK :]
OdpowiedzUsuńNo ciekawy nie powiem, chciałabym się dowiedzieć jaki ja bym miała "program dla włosów" <333
http://bywikkis.blogspot.com/
ach, zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńKażda z Nas powinna od czasu do czasu zafundować sobie jakiś lepszy zabieg na włosy, czy ogólnie na ciało ;) Bardzo ładnie z grzywką ;) Mi niestety nie pasowałaby
OdpowiedzUsuńSuper zabieg na włosy.
OdpowiedzUsuńKażda normalnie pracująca kobieta,powinna czasem sobie pozwolić na wyjście go salonu fryzjerskiego i odświeżenia fryzury.Ale niestety w dzisiejszych czasach i pogoni za pieniądzem,brak na takie wyjście i czasu i pieniędzy.
Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*