Cosmabell, Beauty Touch, Rękawiczki żelowe do intensywnej pielęgnacji dłoni
data wpisu 27 listopada 2015 | 67 komentarzy
Jesień i zima to bardzo trudny okres dla moich dłoni. Łatwo ulegają przesuszeniom, dlatego też wymagają intensywnej pielęgnacji. Przetestowałam już mnóstwo kremów i masek, ale nadal szukam ideału. Dzisiaj opowiem Wam o nieco innej formie pielęgnacji dłoni, a mianowicie o żelowych rękawiczkach Cosmabell Beauty Touch, które przez ostatnie tygodnie intensywnie dbały o moją skórę...
Cosmabell Beauty Touch to nowoczesny kosmetyk przeznaczony do codziennej pielęgnacji dłoni aplikowany za pomocą specjalnych rękawiczek. Preparat zawiera innowacyjny, samoaktywujący się żel polimerowy, który stopniowo i systematycznie uwalnia do skóry naturalne składniki o działaniu nawilżającym i odżywczym. Cosmabell Beauty Touch każdego dnia dostarcza dłoniom odpowiednio dobraną porcję oliwy z oliwek, oleju jojoba, witaminy E, olejku różanego i innych substancji, dzięki którym skóra staje się jedwabiście gładka i miękka. Jedno opakowanie umożliwia przeprowadzenie kompleksowej kuracji regenerującej i odżywczej, która obejmuje aż do 50 aplikacji kosmetyku!
Na początek w kilku zdaniach opowiem Wam o kondycji moich dłoni. Od zawsze były one bardzo wymagające w stosunku do pielęgnacji, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Są podatne na zmiany temperatur, przez co szybko ulegają przesuszeniom i często są zaczerwienione. Zdarza się też, że skóra po prostu pęka. Wtedy jest w stanie poradzić sobie z nią jedynie kilka sprawdzonych kremów do rąk, ale nadal szukam produktu, który trwale poprawiłby kondycję moich dłoni. Jak widać żelowe rękawiczki Cosmabell Beauty Touch nie miały łatwego zadania...
Aplikacja rękawiczek Beauty Touch jest bardzo prosta. Po prostu codziennie nakładamy je na dłonie na 20 minut, jednak przy bardzo zniszczonej i przesuszonej skórze równie dobrze możemy spędzić w nich całą noc. Ja zazwyczaj korzystałam z tej pierwszej opcji. Oczywiście mając na dłoniach rękawiczki w tym czasie mogłam wykonywać inne czynności jak na przykład przeglądanie gazet. Podczas całej kuracji mogłam sobie pozwolić na taką codzienną chwilę relaksu. Co ciekawe, nie pozostawiają one żadnego wyczuwalnego filmu po aplikacji i mają przyjemny, delikatny zapach. Warto też wspomnieć, że rękawiczki są dobrze wykonane, mają odpowiedni rozmiar i nie zsuwają się z dłoni. Bez problemu można je także wyprać, najlepiej ręcznie, a następnie pozostawić do wyschnięcia.
Teraz czas na efekty! Tak jak wspominałam, moje dłonie są bardzo wymagające, dlatego rękawiczki nie miały łatwego zadania. Pierwsze, widoczne efekty pojawiły się u mnie po około 3-4 aplikacjach. Skóra stała się gładsza i taka miękka w dotyku. Ewentualne podrażnienia zostały nieco złagodzone i zniknęło też uczucie przesuszenia. Z czasem przy regularnym stosowaniu rękawiczek ten efekt się pogłębiał. Skóra stała się lepiej nawilżona i widocznie wygładzona, poza tym poprawiła się również kondycja skórek wokół paznokci. Po zakończeniu całej kuracji dłonie są zdecydowanie mniej podatne na podrażnienia, przez co łatwiej mi o nie zadbać. Mam nadzieję, że taki efekt utrzyma się jak najdłużej.
Cena żelowych rękawiczek Cosmabell Beauty Touch to 89zł. Można je kupić w salonach kosmetycznych lub na stronie internetowej producenta. Dodatkowo mam dla Was kod rabatowy! Na hasło infallible otrzymacie 20% zniżki na zakupy na stronie cosmabell.pl Promocja obowiązuje od 27.11 do 14.12.2015r.
Skład: Thermoplastic Rubber, Jojoba Oil, Olive Oil, Rose Essence Oil, Vitamin E, Citronellol, Geraniol.
Podsumowując: Jestem bardzo zadowolona z kuracji przeprowadzonej za pomocą żelowych rękawiczek Cosmabell Beauty Touch. Kondycja moich dłoni faktycznie uległa poprawie, są lepiej nawilżone, widocznie wygładzone i znacznie mniej podatne na podrażnienia. Podoba mi się także sam sposób aplikacji tego produktu, jest łatwy i przyjemny. Na pewno od czasu do czasu będę wracać do tych rękawiczek i z czystym sumieniem mogę Wam je polecić. To również świetny pomysł na prezent!
Może miałyście już okazję używać rękawiczek Cosmabell Beauty Touch? :)
67 komentarze
Coś idealnego na moje dłonie. Okres jesienno - zimowy niestety sprzyja wysychaniu skóry na moich dłoniach
OdpowiedzUsuńNiestety w tym okresie ciężko zapanować nad skórą, szczególnie tą na dłoniach, ale na szczęście te rękawiczki dają radę :D
UsuńLubię takie wynalazki :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię takie wynalazki, choć najważniejsze żeby były skuteczne :)
UsuńPrzydały by mi się akurat takie :) zwłaszcza teraz
OdpowiedzUsuń__________________
blog.justynapolska.com
W takim razie polecam :)
Usuńsuper sprawa, miałam kiedyś skarpetki i byłam zadowolona
OdpowiedzUsuńJa akurat skarpetek tej firmy jeszcze nie miałam, ale też chętnie wypróbuję :)
UsuńStrasznie mnie kuszą te rękawiczki :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzydalyby się. Takie "cos innego" bardzo mnie ciekawi. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie to coś innego niż typowe kremy do rąk, ale jak widać taki pomysł się sprawdza :)
UsuńWow. Nie słyszałam o takich rękawiczkach. Mi by się przydały, ale chyba nie wydam tyle kasy..
OdpowiedzUsuńwiktoriakarnecka.blogspot.com <--- Klik
Może cena nie jest najniższa, ale z drugiej strony jedno opakowanie wystarcza na przeprowadzenie pełnej kuracji :)
UsuńPrzydałyby mi się takie rękawice na moje suche łapki :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo ładne i eleganckie te rękawiczki ;-) Fajnie, że działają ;-)
OdpowiedzUsuńTo najważniejsze, ale faktycznie same w sobie też ładnie się prezentują :)
UsuńFajny bajer :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńznając mnie po założeniu miałabym milion zadań do zrobienia, które byłyby niemożliwe w rękawiczkach: )
OdpowiedzUsuńTo tylko 20 minut, więc może udałoby Ci się wytrzymać :D
UsuńCzytałam już o nich i wydają się bardzo interesujące :))
OdpowiedzUsuńZ tego co widziałam w recenzjach inne osoby też je chwaliły :)
UsuńMuszę powiedziec że mnie zaciekawiły, nie stosowałam jeszcze takich rękawic.
OdpowiedzUsuńJa też po raz pierwszy miałam do czynienia z tego typu rękawiczkami, ale to bardzo fajny wynalazek :)
UsuńCiekawy produkt, chciałabym sprawdzić na swoich dłoniach :)
OdpowiedzUsuńW takim razie przy okazji polecam wypróbować :)
UsuńJa polecam krem z Garniera w czerwonej tubce:)
OdpowiedzUsuńCzerwony Garnier to mój hit od wielu lat, uratował moje dłonie w niejednej sytuacji i moim zdaniem to najlepszy krem do rąk, więc piąteczka :D
UsuńPrzeczytałam cały post, ale właściwie nie bardzo wiem jak się ich używa. Te rękawiczki są czymś nasączone wewnątrz, jakimś żelem, czy musimy najpierw rozprowadzić coś na dłoniach i dopiero na to nałożyć rękawiczki?
OdpowiedzUsuńOd środka rękawiczki zrobione są z takiej gumy lub jak to nazywa producent żelu polimerowego, w którym znajdują się składniki aktywne. Są one uwalniane z tego żelu podczas trzymania rękawiczek na dłoniach. Przed użyciem nie trzeba niczym smarować dłoni, wystarczy je umyć i osuszyć :)
UsuńTeż je mam, są super :). Ja z kolei mam niewymagającą skórę na dłoniach, ale efekty widoczne po pierwszym użyciu:). I pachną!
OdpowiedzUsuńSuper, że też jesteś z nich zadowolona i faktycznie pachną :)
UsuńMuszę sobie je sprawić, bo moim dłoniom mimo starań i pielęgnacji brakuje tego czegoś. Mam nadzieję że znajdę to w tych rękawiczkach :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo fajne uzupełnienie pielęgnacji zwykłymi kremami do rąk :)
UsuńNigdy o nich nie słyszałam, ciekawy gadżet :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPodobają mi się, produkt idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam :)
UsuńO może w końcu coś, co by mi pomogło ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to by było wybawienie :( na chwilę obecną mam taką skórę na dłoniach, że przy zginaniu palców np. pęka mi skóra i leci krew :(
OdpowiedzUsuńJa zawsze zimą też miewam takie sytuacje, więc znam ten ból :(
UsuńNigdy o nich nie słyszałam, ale przydałyby mi się :) Zwłaszcza teraz :P
OdpowiedzUsuńNa jesienno-zimowy sezon są idealne :)
UsuńCoś idealnego dla mnie, szczególnie jeśli przynosi efekty. Mając AZS ciężko o odpowiednią pielęgnacje w sezonie jesienno- zimowym;c
OdpowiedzUsuńW takiej sytuacji tym bardziej mogą być pomocne i dodatkowo uzupełniać pielęgnację kremami :)
UsuńNajważniejsze że działa :)!
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńCiekawy bajer :)
OdpowiedzUsuńnie spotkałam się jeszcze z takimi rękawiczkami, a moim dłoniom przydałoby się coś ekstra, bo ostatnio nie wyglądają super
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że ja też po raz pierwszy spotkałam się z takimi rękawiczkami, ale jak widać to udana nowość :)
UsuńAż trudno uwierzyć, że kawałek materiału może zdziałać takie cuda. Chyba sprawię mamie na święta ;)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to kawałek żelu, z którego od wewnątrz zrobione są rękawiczki, ale to fakt :)
UsuńInteresting post. I'm your new GFC follower # 2155 if you want to come on my blog ^ - ^
OdpowiedzUsuńwww.beautywithterri.blogspot.it
Mam je. są rewelacyjne. Polecam :)
OdpowiedzUsuńSuper, że też jesteś z nich zadowolona :)
UsuńPierwszy raz słyszę o czymś takim. Jak na razie znalazłam swój krem ideał, ale gdy przestanie działać to zastosuję takie rękawiczki.
OdpowiedzUsuńTego typu rękawiczki fajnie uzupełniają pielęgnację kremami przy bardziej wymagającej skórze :)
Usuńmoim dłoniom też przydałaby się taka odnowa ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam :)
UsuńCzytałam już o nich jedną recenzję i osoba również była zadowolona. Według mnie prezentują się świetnie i myślę, że są wręcz idealny gdy potrzebujemy uratować swoje dłonie. :)
OdpowiedzUsuńSama czytałam już kilka pozytywnych opinii na ich temat i dokładnie tak, są idealne gdy chcemy wyraźnie poprawić kondycję dłoni :)
UsuńCiekawy produkt, na pewno by mi się przydały :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich, a moim dłoni, bardzo by się przydały :)
OdpowiedzUsuńTrochę drogi ten wynalazek.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa takie czarodziejskie rękawiczki;)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*