The Body Shop, Chocomania, Masło do ciała
data wpisu 28 lutego 2015 | 120 komentarzy
Witajcie!
Masła do ciała The Body Shop od lat były na mojej wishliście. Nie raz wzdychałam do nich oglądając je na Waszych blogach, ale przez słabą dostępność długo nie mogłam sobie na nie pozwolić. Musicie sobie wyobrazić moją minę, gdy kilka dni przed Walentynkami dostałam zestaw w kształcie serca z 3 masełkami tej firmy, a wśród nich wersja kokosowa, która już śniła mi się po nocach, ale to nie od niej zaczęłam testowanie. Na pierwszy ogień poszła czekolada... :)
Od producenta:
Czekoladowe masło do ciała The Body Shop Chocomania daje długotrwałe nawilżenie. Zawiera 13 ekologicznych składników takich jak masło shea, olej kokosowy, olej sezamowy, masło kakaowe, oliwę z oliwek i inne. Pozostawia skórę gładką, bardzo miękką i przyjemnie pachnącą. Bogata konsystencja masła szybko się wchłania.
Moja opinia:
Opakowanie to proste, plastikowe pudełeczko w moim przypadku o pojemności 50ml. Według mnie samo w sobie niczym się nie wyróżnia, ale charakteru zdecydowanie dodaje mu naklejka, która oczywiście jest adekwatna do zawartości. Całość prezentuje się bardzo estetycznie. Niestety masło w środku nie jest zabezpieczone żadnym sreberkiem, ale nie wiem jak jest w przypadku wersji 200ml. Konsystencja jest gęsta, treściwa, jednak przy kontakcie ze skórą delikatnie się roztapia. Pozostawia na niej też taką bardzo delikatną, nietłustą warstewkę. Zapach co tu dużo mówić jest cudowny, ale nie taki typowo czekoladowy! Według mnie bardziej pachnie wafelkami połączonymi z czekoladą. Jest dość słodki i taki jakby lekko perfumowany. Długo utrzymuje się na skórze, co w tym przypadku jest dużą zaletą. W składzie znajduje się sporo składników aktywnych takich jak masło shea, olej sojowy, miód, masło kakaowe, olej kokosowy, sok z aloesu i inne :)
Działanie jak można się domyślać oceniam bardzo pozytywnie i zgadzam się z większością opinii krążących na temat tego produktu. Masło bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę oraz pozostawia na niej taki delikatny film ochronny. Po użyciu jest ona bardzo miękka i lekko wygładzona. Bardzo dobrze radzi sobie w mocniej przesuszonych miejscach takich jak łokcie, a także przy pielęgnacji dłoni. Poza tym efekt jaki daje jest długotrwały. Wydajność jest dobra, ale stosowane na całe ciało dość szybko ubywa, dlatego staram się je oszczędzać. Cena jak wiadomo jest wysoka i sama nie wiem czy zdecydowałabym się na zakup wersji 200ml w cenie 69zł, mimo że bardzo polubiłam to masło, ale jeśli uda mi się upolować je na promocji za 40zł to bez wahania je kupię :) Dostępność jest słaba, ponieważ sklepy stacjonarne funkcjonują tylko w dużych miastach, ale i tak nie wszystkich, a sklepu internetowego brak. Pozostaje jedynie allegro :)
Plusy:
- świetnie nawilża i odżywia
- pozostawia skórę miękką i gładką
- cudowny i nietypowy zapach
- treściwa konsystencja
- długotrwały efekt
- przyjemny skład
- estetyczne opakowanie
- dobra wydajność
Minusy:
- wysoka cena
Ocena: 4,5/5
Skład: Aqua/Water/Eau, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Glycine Soja (Soybean) Oil, Mel/Honey/Miel, Sucrose, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Orbignya Oleifera Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Beeswax, Bertholletia Excelsa Seed Oil, C12-15 Alkyl Benzoate, Caprylyl Glycol, Ethylhexyl Palmitate, Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil, Fragrance, Dimethicone, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Sclerocarya Birrea Seed Oil, Xanthan Gum, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Disodium EDTA, Linalool, Sodium Hydroxide, Limonene, Coumarin, Denatonium Benzoate, Citral, Citric Acid, Caramel, Cl 15985, Cl 14700,
Cena: 69zł / 200ml
Podsumowując: The Body Shop to firma, która zawsze kojarzyła mi się z masłami do ciała i cieszę się, że wreszcie mogłam wypróbować jedno z nich. Chocomania oczarowała mnie nie tylko cudownym, nieoczywistym zapachem, ale także bardzo dobrym działaniem. Masło świetnie nawilża i odżywia skórę oraz daje długotrwały efekt, jednak cena mimo wszystko jest mocno zawyżona, dlatego warto polować na promocje. Teraz czas na wypróbowanie wersji kokosowej <3
120 komentarze
może kiedyś wypróbuję. niestety mnie też dobijają ceny tych maseł. tym bardziej, że mam sporą powierzchnię do smarowania ;P
OdpowiedzUsuńpóki co na promocji -40% kupiłam masło z serii home spa Pat&Rub. nawet w promocji było drogie. zobaczymy... może stwierdzę, że nie warto wydawać tyle kasy na masła do ciała. masła z serii Bania Agafii są moim zdaniem świetne, a kosztują 13 zł za 300 ml.
Miałam kiedyś otulające masło do ciała z Pat&Rub i było bardzo dobre, ale faktycznie tak samo drogie :/ Też znam sporo dobrych maseł w granicach 15zł, więc raczej nie warto wydawać takiej kwoty na TBS, chyba że w dużej promocji :)
UsuńUwielbiam czekoladowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJa też, choć w tym przypadku ta czekolada nie jest taka typowa :)
UsuńChwal się od kogo dostałaś :D :D Ja miałam jedno masełko z TBS, to pewnie by mi się nie spodobało ze względu na zapach :)
OdpowiedzUsuń:*
Od narzeczonego :D Jest tyle wersji tych maseł, że chyba każdy znajdzie swoją ulubioną :)
UsuńMiałam kiedyś jagodową wersję, ale dostałam ją w prezencie-sama bym tyle za masło w życiu nie zapłaciła:)
OdpowiedzUsuńJagodowa wersja też zawsze mnie ciekawiła :)
UsuńLubię masła, ale te z BS sa jednak zbyt drogie:(.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam masła, dlatego jestem w stanie sporo za nie zapłacić, ale gdybym tak cały czas miała kupować te z TBS, to chyba bym zbankrutowała :D
UsuńMnie cena też nie przekonuje. Tym bardzie, że jest teraz tyle tańszych i ciekawszych alternatyw.
OdpowiedzUsuńDokładnie, spokojnie można kupić inne dobre masło w dużo niższej cenie :)
UsuńMusi ładnie pachnieć to masło:)
OdpowiedzUsuńZapach jest świetny, a to duży atut :)
UsuńKocham czekoladę, więc zapach idealny dla mnie. Szkoda, że dostępność słaba. ;)
OdpowiedzUsuńJa spodziewałam się nieco innego zapachu, właśnie bardziej czekoladowego, ale takie wydanie też mi się podoba :)
UsuńNigdy nie miałam okazji wypróbować żadnego produktu z The Body Shop, ale o tym maśle wiele dobrego już słyszałam :) Pozdrawiam, polinska.blogspot.com xx
OdpowiedzUsuńMasła TBS zazwyczaj zbierają pozytywne opinie, ale problemem zawsze jest cena :)
UsuńMiałam kiedyś Wild Argan Oil i nie zapałałam do niego miłością wielką. Teraz leży nowy Smoky Poppy a ja mam obawy żeby się do niego zabrać :)
OdpowiedzUsuńNa Smoky Poppy też mam ochotę i miałam nawet dla niego zamówić ShinyBox`a, ale skoro nie było go w każdym pudełeczku, to zrezygnowałam :)
UsuńJa właśnie mam z Shinyboxa, to poprzednie zresztą też :)
UsuńTak właśnie myślałam :)
UsuńSzkoda, że ma wysoką cenę.... Nie miałam nigdy masełek TBS :)
OdpowiedzUsuńWarto kiedyś wypróbować jakieś masło z tej firmy, ale kupując je na dużej promocji :)
UsuńGdyby tylko były te masła tańsze...
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńTe masełko są bardzo fajnie, dobrze nawilżają i pięknie pachną, ale cena troszkę wysoka :)
OdpowiedzUsuńWszystko się zgadza, ale cena jest przesadzona :)
Usuńuwielbiam czekoladowe smarowidła :-) mam kilka w zapasie i ze względu na cenę tego nie wypróbuję, ale wydaje się bardzo ciekawy :-)
OdpowiedzUsuńOgólnie jako masło jest naprawdę bardzo dobre, ale według mnie cena regularna nie powinna przekraczać 50zł :)
UsuńCena stanowczo za wysoka ;]
OdpowiedzUsuńKocham ich masła, ale cena regularna rzeczywiście jest nieco wysoka, dlatego ja chętnie korzystam z możliwości zakupów niektórych produktów z dużą zniżką :)
OdpowiedzUsuńW The Body Shop czasem pojawiają się fajne promocje, ale szkoda, że nie mają sklepu internetowego :)
UsuńJak będę miała nadmiar gotówki to na pewno się na nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńnie mam do dostępu do TBS :(
OdpowiedzUsuńJa niestety też nie, dlatego jeśli już, to muszę zamawiać na allegro :)
UsuńWygląda super :)
OdpowiedzUsuńmój blog- KLIK
Zapach na pewno jest obłędny! Masełka od nich też są na mojej wishlist ;)
OdpowiedzUsuńZapach jest piękny i fajnie, że długo utrzymuje się na skórze :)
UsuńCzekolady nie lubię, ale inną wersję bardzo chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJest ich tyle, że na pewno znalazłabyś jakąś dla siebie :)
UsuńUwielbiam czekolade, ale fakt.... Cena odstrasza :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maselka TBS;) co do ceny bez problemu można kupić za pól ceny;) czeko jeszcze nie miałam, ale na pewno nadrobię;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie zdarzają się takie okazje i warto na nie polować :)
UsuńZapach musi być obłędny szkoda tylko, że cena tak wysoka i że nie jest zabezpieczone folią
OdpowiedzUsuńMnie zapach się podoba, mimo że to nie taka typowa czekolada :)
UsuńCoś przyciąga klientki do TBS, wygrałam w konkursie masełko arganowe, oszczędzam je baaardzo :D
OdpowiedzUsuńDokładnie, te kosmetyki kuszą mimo swojej ceny :)
Usuńach zapach kusi
OdpowiedzUsuńChciałabym wszystkie ich masła, ale faktycznie strasznie słabo z tą ceną ich :(
OdpowiedzUsuńJa też najchętniej wypróbowałabym wszystkie wersje :D
UsuńOj skusiłabym się, tylko cena trochę nie za bardzo :(
OdpowiedzUsuńNie nie nie, nie za tą cenę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie wiedziałam, że jest czekolada i kokos z TBS! W takim razie i ja się kiedyś skuszę, jak tylko znajdę dostęp do ich kosmetyków. :)
OdpowiedzUsuńKokos już od dawna, czekolada też od jakiegoś czasu :)
Usuńeh ta cena ;/
OdpowiedzUsuńI znowu ta cena, która skutecznie odstrasza. A szkoda ;/
OdpowiedzUsuńPachnieć musi obłędnie :).
OdpowiedzUsuńZapach jest świetny :)
UsuńMuszę wypróbować, jeszcze nie miałam żadnego masła TBS ;)
OdpowiedzUsuńNa jakiejś dużej promocji warto :)
UsuńMM tez bym chciała przetestować ich masełka ;D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSzkoda, że te masła są takie drogie, bo z chęcią bym czekoladowe wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńTo musisz polować na jakąś promocję :)
UsuńMiałam kiedyś masełko z TBS i było rewelacyjne. No właśnie szkoda, że taka cena...
OdpowiedzUsuńChyba wszystkie te masła są podobne jeśli chodzi o działanie :)
UsuńSzkoda, że taki drogi :/
OdpowiedzUsuńWielbię te masła! :) Są warte każdej złotówki.
OdpowiedzUsuńNiby tak, ale mimo wszystko chyba bym nie dała za nie 69zł :)
UsuńMiałam dość dawno jedno masełko z The Body Shop, jagodowe pachniało obłędnie. Produkty The Body Shop z jednej strony kuszą zapachem itp. ale również odstraszają ceną.
OdpowiedzUsuńJagodowego też zawsze byłam ciekawa, bo miałam niewiele kosmetyków o tym zapachu :)
UsuńMiałam okazję wypróbować dwa różne masła The Body Shop i byłam zadowolona z działania i zapachu. Jak wykończę zapasy chyba jakiś sobie zafunduję :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o działanie to te masła pewnie są do siebie podobne, ale zapachy są wyjątkowe :)
UsuńUwielbiam te masła są cudowne :-)
OdpowiedzUsuńMoja współlokatorka miała takie truskawkowe :) Najlepsze jest to, ze ma konsystencję jak prawdziwe masło!;D
OdpowiedzUsuńhttp://paniolimpu.blogspot.com/
Konsystencja też bardzo mi się podoba, a truskawkową wersję mogłabym kiedyś poznać :)
UsuńMarzy mi się to masełko :)
OdpowiedzUsuńMarzenia się spełniają :D
UsuńJejku no mi tez sie te masełka marzą:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMarzy mi się to masełko. Uwielbiam czekoladowe lub właśnie kokosowe masła do ciała!
OdpowiedzUsuńTo podobnie jak ja, choć jeszcze dołożyłabym waniliowe :)
UsuńKuszące, szkoda że taka wysoka cena
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś jego próbkę i bardzo mi się podobał ten zapach:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJestem zakochana w ich masłach, dwa razy ich spróbowałam i chce więcej :))
OdpowiedzUsuńJa też chce więcej i pewnie teraz będę polować na te masła :)
UsuńNo mnie właśnie cena odstrasza... Hmm.. Ale pewnie z czystej ciekawości w końcu jakieś wpadnie w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że jakieś trzeba wypróbować, ale oczywiście na dużej promocji :)
UsuńUwielbiam te masełka :)
OdpowiedzUsuńTak bardzo bym chciala! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMusi pachnieć obłędnie :)
OdpowiedzUsuńZapach jest cudowny :)
Usuńprzygarnełabym :)
OdpowiedzUsuńCzekolada.... mniam. Biorę w ciemno. Chociaż powiem szczerze że ponad 60 zł za 200 ml to wysoka cena.
OdpowiedzUsuńDokładnie, ale czasem można upolować te masła za mniej niż 40zł, choć to i tak sporo :)
UsuńNawet niezły skład :-).
OdpowiedzUsuńSporo w nim składników aktywnych :)
Usuńchce to !!! <3 wyglada nawet cudownie ;p zjadlabym mniam :p
OdpowiedzUsuń:D
UsuńBardzo smakowicie wygląda to masło :)
OdpowiedzUsuńI tak też pachnie :)
Usuńna pewno pięknie pachnie, ja miałam kiedyś małą wersję jakąś cytrusową,chyba grejpfrut i jakoś nie przypadło mi do gustu
OdpowiedzUsuńMnie ten zapach bardzo się podoba, nie wiem jak jest z innymi :)
UsuńMiałam jedno masło z TB, wersję z marakują. Mam ochotę na kolejne, ale na pewno nie czekoladowe, nie lubię tego zapachu w kosmetykach;)
OdpowiedzUsuńW tym przypadku ta czekolada nie jest taka typowa, ale jest tyle innych ciekawych wersji :)
UsuńNie kuszą mnie produkty TBS, bo rózne mają opinie, a ceny zaporowe.
OdpowiedzUsuńMnie jakoś zawsze do nich ciągnęło :D
UsuńMarzy mi się masełko TBS, ale inny zapach. :)
OdpowiedzUsuńspodziewałam sie lepszego zapachu po tym produkcie...
OdpowiedzUsuńMnie akurat się podoba :)
UsuńTa cena. :D Gdybym nie miała zapasów balsamów, pewnie bym go kupiła. Zwłaszcza przez ten zapach. Mmm! Niestety zazwyczaj jest to jedno "ale".
OdpowiedzUsuńJa rzuciłam wszystkie inne balsamy w kąt żeby tylko móc używać tego masełka :D
UsuńGdyby nie ta cena chętnie bym się w to masełko zaopatrzyła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te masełka, szkoda tylko, że ich cena jest wysoka, ale warto polować na promocję :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, na promocji warto się na nie skusić :)
Usuńmam malinowe masełko i je uwielbiam, zużywam je bardzo oszczędnie, bo tak je polubiłam:D ciekawa jestem strasznie tego zapachu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*