Balea, Kakaowe masło do ciała
data wpisu 14 lutego 2015 | 100 komentarzy
Witajcie!
Walentynki już dziś, jednak tym razem nie będę rozpisywać się na ten temat, a opowiem Wam o kolejnym kosmetyku, który od dawna był na mojej wishliście. Chodzi o kakaowe masło do ciała Balea, które jakiś czas temu przywędrowało do mnie w przesyłce od sklepu Bioema.pl. Czy naprawdę jest godne wypróbowania? O tym zaraz... :)
Od producenta:
Masło do ciała o bogatym składzie wygładza i uelastycznia skórę. Pielęgnuje, kusząco pachnie i szybko się wchłania. Masło kakaowe sprawia, że skóra staje się gładka i elastyczna. Masło Shea wygładza skórę i nawilża. Zawiera 20% Masła Shea.
Sposób użycia: Nałożyć na oczyszczoną skórę i delikatnie wmasować.
Moja opinia:
Masło znajduje się w klasycznym, plastikowym opakowaniu o pojemności 200ml. W środku zabezpieczone jest sreberkiem, dlatego mamy pewność, że nikt przed nami go nie otwierał. Szata graficzna jest przyjemna dla oka. Podoba mi się połączenie różu i brązu, a to serduszko jest taką kropką nad i :) Konsystencja przypomina prawdziwe masło. Jest gęsta, zbita, jednak przy kontakcie ze skórą lekko się topi i całkiem łatwo rozsmarowuje. Przy niewielkiej ilość dość szybko się wchłania i pozostawia jedynie taki delikatny film ochronny. Zapach tego masła wyobrażałam sobie nieco inaczej, ale czym dłużej go używam, tym bardziej mi się podoba. Jest mocno kakaowy (nie mylić z czekoladowym!), niezbyt słodki i intensywny. Na skórze utrzymuje się spokojnie przez kilka godzin, dlatego z czasem może zacząć drażnić, ale na okres zimowy jest idealny. W składzie znajduje się aż 20% masła shea, a także masło kakaowe :)
Masło przeznaczone jest dla suchej skóry, a moja jest raczej normalna, dlatego jestem zadowolona z jego działania. Bardzo dobrze spełnia swoją podstawową rolę, czyli nawilża i odżywia. Jak już wcześniej wspomniałam pozostawia na skórze taki delikatny film ochronny, który jednocześnie daje uczucie gładkości. Efekt w moim przypadku utrzymuje się dość długo, jednak nie jestem pewna czy jego działanie byłoby wystarczające przy naprawdę suchej skórze. Mimo to ja jestem jak najbardziej zadowolona. Często stosuję je również do smarowania dłoni. Wydajność jest dobra. Wystarczy niewiele masła na posmarowanie danego fragmentu ciała. Cena jest porównywalna do innych maseł. Niestety powoli jest wycofywane z DM`u, ale w sklepie Bioema.pl nadal jest dostępne: KLIK!
Plusy:
- dobrze nawilża i odżywia
- wygładza i zmiękcza skórę
- gęsta konsystencja
- ciekawy zapach
- długotrwały efekt
- dobra wydajność
Minusy:
- zapach może drażnić
- dostępność
Ocena: 4/5
Skład: Aqua, Butyrospermum Parkii Butter, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Isononanote, Theobroma Cacao Butter, Phenoxyethanol, Sorbitan Stearate, Parfum, Dimethicone, Panthenol, Sucrose Stearate, Xanthan Gum, Sodium Cetearyl Sulfate, Methylparaben, Glyceryl Caprylate, Carbomer, Ethylparaben, Tocopherol, Potassium Sorbate, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, Tetrasodium Dicarboxymethyl Glutamate, Sodium Hydroxide, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate.
Cena: 18,50zł / 200ml
Podsumowując: Od dawna byłam ciekawa tego masła i cieszę się, że w końcu miałam okazję je wypróbować. Spodobała mi się jego gęsta, zbita konsystencja i niezłe działanie. Mocno kakaowy zapach również przypadł mi do gustu, jednak jest na tyle intensywny, że z czasem może drażnić. Mimo to, jestem na tak i polecam wypróbować :)
100 komentarze
Zapachy czekoladowe po jakimś czasie mnie męczą, dlatego mimo, że jak je widzę, od razu chcę mieć, to później ze zużywaniem są problemy ;p
OdpowiedzUsuńU mnie różnie bywa z tego typu zapachami, ten jak na razie mi się podoba, ale z czasem przez swoją intensywność na pewno mi się znudzi :)
UsuńMam to samo, często się na nie skuszę a potem nie mogę ich znieść na sobie. Lubię je tylko od czasu do czasu :)
UsuńSzkoda, że nie mam go gdzie kupić ;)
OdpowiedzUsuńw necie albo w sklepach z chemią niemiecką
UsuńPrzez internet na razie nie ma problemu z jego dostępnością, gorzej kupić je gdzieś stacjonarnie :)
UsuńZainteresowałaś mnie tym masełkiem :) Chociaż zapach pewnie by mnie drażnił :)
OdpowiedzUsuńOgólnie jako masło jest fajne, choć według mnie zapach powinien być nieco subtelniejszy :)
Usuńmnie strasznie drażnił zapach masła kakaowego w kremie isany. był mdły, szybko się znudził.
OdpowiedzUsuńTen zapach jest nieco inny, na pewno mniej mdły, ale też intensywny :)
Usuńzdecydowanie zapach drażni, ja nie mogę go przez to używać
OdpowiedzUsuńNo właśnie, chyba po prostu jest za mocny :)
UsuńChociaż uwielbiam słodkie zapachy tego nie mogłam znieść. Po pewnym czasie był dla mnie duszący i ogólnie coś mi w nim nie pasowało.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie on nawet nie jest słodki, ale na pewno taki przytłaczający :)
UsuńSzkoda że jest tak słabo dostępny :(
OdpowiedzUsuńNie używam raczej takich produktów, jestem wielką fanką wszelkich oliwek, ale z chęcią bym powąchała ;).
OdpowiedzUsuńJa akurat za wszelkimi oliwkami nie przepadam i używam ich jedynie od czasu do czasu :)
UsuńMusiałabym go powąchać, nim by się zdecydowała :]
OdpowiedzUsuńTo przed zakupem będzie ciężko :)
UsuńChętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńDo tej firmy niestety nie mam żadnego dostępu, więc nadal pozostaje mi obca :)
OdpowiedzUsuńNiestety dostępność nie jest dobra, szczególnie stacjonarna :)
UsuńPodoba mi się, że masło nawilża. :)
OdpowiedzUsuńTo taka podstawa :)
UsuńCiekawie wygląda:)
OdpowiedzUsuńZ Balea miałam na razie tylko kosmetyki do włosów, ale będę miała to masło na uwadze przy kolejnych zakupach Balea:)
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku do włosów, ale kiedyś na pewno coś wypróbuję :)
UsuńUwielbiam wszystko co czekoladowe więc jestem jak najbardziej na tak. :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam go <3 słyszałam, że zostało wycofane co mnie bardzo smuci
OdpowiedzUsuńNiestety, zastąpiła je wersja orzechowa :)
UsuńMiałam to samo masełko, tylko w innym zapachu i wrażenia mam podobne! :)
OdpowiedzUsuńBo zawsze to co dobre wycofują. Ja póki co upajam się żelem Balea bo za mazidłami do ciała niespecjalnie przepadam,ale może jak uda mi się cudem na niego trafić to się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPrzez internet jak na razie jest jeszcze dostępne :)
UsuńChętnie bym sprawdziła jakby spisał się u mnie ;)
OdpowiedzUsuńZ działania pewnie byłabyś zadowolona :)
UsuńChętnie go wypróbuję jeśli będzie okazja :))
OdpowiedzUsuńW grudniu odwiedziłam DM, jednak niestety nie znalazłam tego masełka, a było na mojej wishliście. Jednak kupiłam masło (chyba z tej samej serii) o zapachu orzecha i jest bardzo podobne do Twojego opisu, również polecam, jeśli miałabyś dostęp. ;)
OdpowiedzUsuńTo orzechowe zastąpiło właśnie tą wersję :) Przy okazji też chętnie je wypróbuję :)
Usuńnie znam tych masełek ale juz mi przeszlo na czekoladowe zapachy
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSporo plusów jak dla mnie;)))
OdpowiedzUsuńPlusy zdecydowanie przeważają :)
UsuńNie lubię zapachu czekolady w kosmetykach, podejrzewam, że to masło by mnie zamęczyło ;)
OdpowiedzUsuńSkoro nie lubisz tego typu zapachów, to na pewno :)
UsuńMasło przeznaczone jest dla suchej skóry -akurat dla mnie :))))
OdpowiedzUsuńciekawe czy zapach by mi się spodobał :) a nawilżenie pewnie i dla mnie by było wystarczające :)
OdpowiedzUsuńNawilżenie jest dobre, więc pewnie tak :)
UsuńZastanawiałam się nad nim jak byłam w DM, ale jednak nie kupiłam. Może i dobrze, skoro zapach może drażnić ;)
OdpowiedzUsuńOgólnie jest warte wypróbowania, ale z zapachem może być różnie :)
UsuńNie lubię zapachu czekolady w/ kakaowych w kosmetykach ;/
OdpowiedzUsuńa ja myślę, że moglibyśmy się polubić :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że ma biały kolor, ja miałam kiedyś masło czekoladowe i strasznie budziło.. PPościel, ubrania.. Masakra
OdpowiedzUsuńMożliwe, że chodzi Ci o czekoladowe masło Perfecty. Miałam i było tragiczne :/
UsuńWygląda bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę niesamowicie!
OdpowiedzUsuńWizualnie prezentuje się ładnie :)
UsuńCzęsto sięgam po kosmetyki o czekoladowym zapachu, a z kakaowym rzadziej się spotykam, mimo to skusiłabym się na takie masełko :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolorystyka opakowania :)
Ten zapach jest po prostu mniej słodki w porównaniu do większości czekoladowych zapachów, co niektórym na pewno będzie to odpowiadać :)
UsuńNie przepadam za masłami, wolę balsamy lub mleczka. Ale zapach musi mieć przyjemny :)
OdpowiedzUsuńZapach jest fajny, choć mógłby być odrobinę bardziej subtelny :)
UsuńUwielbiam czekoladowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy ma skład i przyjemne działanie :)
OdpowiedzUsuńOgólnie jest to bardzo przyjemny kosmetyk :)
UsuńUwielbiam i właśnie wykańczam resztki :D A w zapasach mam już jego orzechowego zastępcę :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej orzechowej wersji, dla porównania muszę kiedyś wypróbować :)
UsuńChętnie bym spróbowała, bo ostatnio naprawdę polubiłam takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńPewnie też byś była z niego zadowolona :)
UsuńA ja uwielbiam jego zapach i żałuje, że wycofali:D dlatego kitram ostatnie opakowanie w zapasach :D
OdpowiedzUsuńMnie zapach też się podoba, ale jestem pewna, że z czasem mi się znudzi, ale szkoda że je wycofali :)
UsuńSzkoda, że podczas ostatniej wizyty w DM nie skusiłam się właśnie na ten balsam :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto wydać na niego te 3 euro :)
UsuńChętnie bym wypróbowała. Ciekawe jak to z tym zapachem, myślę że jednak by mi pasował :D
OdpowiedzUsuńNa początku zapach na pewno będzie się podobał większości, ale z czasem można się nim znudzić :)
UsuńOpakowanie skradło moje serducho <3 Zapach na pewno by mi pasował no i 20% masła shea - marzenie :)
OdpowiedzUsuńWizualnie prezentuje się bardzo ładnie i fajnie, że w składzie jest sporo masła shea :)
UsuńSądzę, że jego kakaowy zapach bardzo mi się się spodobał :)
OdpowiedzUsuńTo polecam wypróbować :)
UsuńOpakowanie ma piękne, konsystencję też fajną, ale zapach właśnie mógłby mnie drażnić :P
OdpowiedzUsuńZ czasem to niestety możliwe, ale i tak warto je wypróbować :)
UsuńJa mam ochotę na jakiś pielęgnacyjny produkt z Isana, ale na razie skończyło się na żelu pod prysznic :D
OdpowiedzUsuńRok temu na wakacjach na Słowacji, przyjaciółka go kupiła a ja jakimś cudem go nie wzięłam i potem żałowałam a on tak pięknie paachnie!
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze będziesz miała okazję wypróbować to masło, bo jest fajne :)
UsuńChętnie bym poznała to masełko :) Już tyle o nim czytałam! Hmm trochę się obawiam właśnie tego zapachu. Mam duże wymagania co do zapachu czekolady/kakao
OdpowiedzUsuńZapach sam w sobie jest bardzo ładny, prawdziwie kakaowy, ale według mnie odrobinę za mocny :)
UsuńZapach kako mi nie do konca pasuje
OdpowiedzUsuńBardzo lubię masełka Balea :D
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z tej firmy ale plus aa to ze nie ma parafiny zapisuje na liscie bo musze wypróbowac:)
OdpowiedzUsuńMnie parafina w kosmetykach do ciała nie przeszkadza, ale lepiej jak jej nie ma :)
Usuńja uwielbiam takie masełka! zwłaszcza czekoladowe <3
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszelkie masła do ciała :D
UsuńJa lubie słodkie,przyjemne ,intensywne zapachy wiec myślę że u mnie by się to masełko sprawdziło.Strasznie kusza mnie produkty Balea:-)
OdpowiedzUsuńAkurat ten zapach nie do końca jest słodki, ale na pewno intensywny i przyjemny :)
Usuńwłaśnie je używam i jestem mega zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTo super :)
Usuńmuszę sobie sprawić!
OdpowiedzUsuńKusi mnie, zwłaszcza że lubię takie zapachy zimową porą :)
OdpowiedzUsuńNa zimę taki zapach jest idealny :)
UsuńGdybym nie miała dużych zapasów to chętnie bym kupiła na wypróbowanie, zapachy kakaowo-czekoladowe na zimę są dla mnie idealne :)
OdpowiedzUsuńwygląda i prezentuje się obłędnie <3 może jeszcze zdążę do dm :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*