Zakupy + Przegląd Poczty: Luty 2015

data wpisu 17 lutego 2015 | 126 komentarzy

Witajcie!

Luty to nie tylko miesiąc zakochanych, ale także czas ostatnich wyprzedaży. Ja w tym roku wyjątkowo oszczędnie z nich korzystałam i nie chodzi tylko o ubrania, ale również o kosmetyki. Mimo wszystko ostatnio pojawiło się u mnie sporo nowości, dlatego postanowiłam je zebrać i pokazać Wam w jednym wpisie. Nie przedłużając, zapraszam do oglądania... :)


Jak zwykle na początek zakupy. Przez ostatnie dwa tygodnie nie kupiłam zbyt wiele, ale jeśli chodzi o ciekawsze kosmetyki to skusiłam się na krem do twarzy Skin Perfection z nowej serii L`Oreala, o którym wspominałam Wam w grudniowym przeglądzie nowości. Nie mogło zabraknąć też mojego ulubieńca, czyli płynu micelarnego Garniera. Na promocji w Rossmannie kupiłam również pomadkę ochronną Bielendy. Ma przyjemny skład i piękny, kokosowy zapach <3


Kolejna część nowości to moje pierwsze masełka do ciała The Body Shop, które dostałam na Walentynki. Zestaw w kształcie serca zawiera 3 wersje: Chocomania, Kokos oraz Masło Shea. Testowanie zaczęłam od tego pierwszego wariantu i jak na razie zapowiada się bardzo dobrze. Na pewno za jakiś czas napiszę o nich coś więcej na blogu :)


Teraz czas na przesyłki. Na początek 3 kosmetyki z nowej serii Garnier Fructis Gęste i Zachwycające, czyli szampon, odżywka oraz maska do włosów. Całość pochodzi od serwisu ofeminin.pl, gdzie jakiś czas temu po raz pierwszy zostałam wybrana do testów. Po wstępnym wypróbowaniu jestem zadowolona, zobaczymy jak będzie dalej :)


Kolejna przesyłka pochodzi od firmy Clarena. Tym razem do testowania otrzymałam ultra-nawilżający krem do twarzy z 3 rodzajami kwasu hialuronowego z serii Hyaluron 3D. W końcu dobre nawilżenie cery jest niezbędne szczególnie zimą :)


Na koniec jeszcze przesyłka od firmy Fitomed. Tym razem do testów wybrałam różany płyn do twarzy oraz żółtą glinkę. Jeśli chodzi o płyny z tej firmy, to byłam bardzo zadowolona z pozostałych wersji, więc pewnie z tym będzie podobnie :)


Denko w ostatnich miesiącach coraz mniejsze, a zapasy ciągle się powiększają, ale nie mogę narzekać. W końcu zrealizowałam jeden z punktów mojej wishlisty, którym były masła The Body Shop. Teraz czas na inne kosmetyki tej firmy.

Znacie te kosmetyki? Miałyście okazję ich używać? :)

126 komentarze

  1. Sporo tych nowości, miłego testowania:)
    Również zastanawiam się coraz bardziej nad tym kremem z L'Oreal..:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ten krem od samego początku mnie kusił, dlatego musiałam go kupić :)

      Usuń
  2. Uwielbiam masła TBS ale nie miałam żadnego z powyższych. Różany płyn z Fitomedu służy mi już długo i bardzo lubię, chociaż zapach może być męczący. Miłego testowania ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o masła TBS to ja zawsze chciałam wypróbować wersję kokosową, a tutaj od razu dodatkowo mam dwie inne :) Dziękuję ;)

      Usuń
  3. Nigdy nie miałam nic z The Body Shop, a bardzo bym chciała ;) Czekam z niecierpliwością na recenzje nowej serii Garniara :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Och uwielbiam masła TBS:D ucieszyłby mnie taki prezent:) kurcze byłam w Naturze i zapomniałam spojrzeć czy jest ta kolekcja Essence..

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze z Garniera szamponu nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. pudełko z masełkami to dosyć ciekawy pomysł na prezent :)
    jestem ciekawa tego trio z garniera i kremu clarena :) Ty to masz fajnie z tymi współpracami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współprace to taki miły dodatek do bloga, choć też nie zawsze :)

      Usuń
  7. Mnóstwo wspaniałości. Też mam ten zestaw Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zazdroszczę Ci współpracy z Clareną:).

    OdpowiedzUsuń
  9. oja! TBS - chcę to!


    ____________________________
    fashion minimalist style
    WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  10. CUDA ♥ zazdroszczę paki z ofemin ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rewelacja - zazdrość mnie złapała :]

    OdpowiedzUsuń
  12. Nic tylko pozazdrościć :)) Świetne nowości!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nic tylko pozazdrościć :)) Świetne nowości!

    OdpowiedzUsuń
  14. sporo nowości :) ja też oszczędniej rozpoczynam sezon wiosenny, bo mamy inne duuuże plany i każda złotówka pójdzie na nasz cel :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też postanowiłam zacząć odkładać, dlatego kupuję zdecydowanie mniej :)

      Usuń
  15. Ciekawa jestem pomadki Bielenda i płynu różanego :)

    OdpowiedzUsuń
  16. same cudeńka, masła z TBS płyn różany i glinkę chętnie wypróbowałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też wzięłam glinkę żółtą z Fitomedu :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Glinka żółta cudo i płyn różany też :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Sporo tych nowości i widzę fajne, szczególnie masełka z TBS :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masełka TBS na pewno będą fajne, w końcu tyle osób już się nimi zachwycało :)

      Usuń
  20. Masełka TBS wyglądają bardzo fajnie w tym pudełeczku-serduszku, też bym je chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ładnie te masełka wyglądają w serduszkowym pudełeczku ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawe zakupy, najbardziej ciekawią mnie masełka z The Body Shop. Co do pozostałych kosmetyków to o niektórych z nich wiele słyszałam, lecz sama nie miałam. Udanego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetne nowości :) Ach te masełka... :)

    OdpowiedzUsuń
  24. jawsumie w lutym postawilam na zdrowie i kupilam duzo suplementow diety i nadal szukam idealnego kremu matujacego :) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety po suplementach nie widzę efektów, dlatego rzadko po nie sięgam, ale w zamian staram się zdrowo odżywiać :)

      Usuń
  25. Bardzo fajne nowości. Ciekawi mnie ta seria Fructisa chociaż nigdy za tą marką nie przepadałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze wolałam szampony z serii Ultra Doux, ale ta seria też zapowiada się nieźle :)

      Usuń
  26. fajne nowości! :))) te masełka to bym przytuliła :d

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo ciekawe nowości do Ciebie trafiły. Zestaw trzech masełek TBS to genialny prezent walentynkowy :) Wersję kokosową chętnie bym wypróbowała!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jestem zadowolona z takiego prezentu na walentynki, choć nie był jedyny :D Wersja kokosowa od zawsze mnie ciekawiła, ale zaczęłam od czekolady :)

      Usuń
  28. Sama zacznię niedługo testowanie z Filomed i już się nie mogę doczekać! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Masełka z The Body Shop to niezła gratka, bardzo odpowiadają mi ich kosmetyki, a to serduszkowe pudełeczko śliczne, fajny gadżet na jakieś małe szpargałki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z The Body Shop miałam jedynie róż mineralny, ale był świetny :) Pewnie z maseł też będę zadowolona :)

      Usuń
  30. Ja dostałam krem z l' oreal a wraz z serum od ofemin.pl do testowania i w 100% polecam Ci. Wydaje mi się ze nawet bardziej zadowolona jestem z serum

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nad serum też myślałam, ale na początek wzięłam krem :) Jeśli u mnie też się sprawdzi to dokupię serum :)

      Usuń
  31. Zazdroszczę Walentynkowego prezentu :3

    OdpowiedzUsuń
  32. Oj takie masełka to i ja bym przygarneła.

    OdpowiedzUsuń
  33. Również ostatnio nabyłam szampon z tej serii Fructisów :) Moje włosy generalnie je lubią, zobaczymy jak będzie z tym konkretnym :) A masełka w serduszku wyglądają bardzo zachęcająco :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje włosy zawsze bardziej lubiły szampony z serii Ultra Doux, ale ten Fructis jak na razie też mi odpowiada :)

      Usuń
  34. Sporo ciekawych kosmetyków :) Krem Clarena wpadł mi w oko :)
    Coraz częściej zwracam uwagę na kremy do twarzy i korektory pod oczy, to chyba już ten wiek :P
    Miłego testowania :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze żeby kosmetyki były dostosowane do naszych potrzeb :)

      Usuń
  35. Jestem zakochana w masełkach TBS :) ale jak na razie miałam okazję stosować tylko jedno...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe czy ja też aż tak się z nimi polubię, ale chyba tak :)

      Usuń
  36. Zazdroszczę masełek! Przyjemnego smarowania się ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. zestaw w kształcie serca świetny

    OdpowiedzUsuń
  38. Masełek zazdroszczę, muszą mieć rewelacyjny zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie otworzyłam tylko jedno - czekoladowe :) Zapach jest bardzo fajny, choć nie jest to taka typowa czekolada jakiej można się spodziewać :)

      Usuń
  39. TBS zazdraszczam ;) Ja jak się pół miesiąca trzymałam i kupiłam trzy rzeczy to dziś popłynęłam :P

    OdpowiedzUsuń
  40. wow, ale fajny prezent z TBS- nie dość, że cudne masła to jeszcze piękne opakowanie

    OdpowiedzUsuń
  41. Masełka z The Body Shop uwielbiam, cudownie pachną, rewelacyjnie nawilżają i są wydajne :)

    OdpowiedzUsuń
  42. masełka ciekawe :) ogólnie same wspaniałości :)

    OdpowiedzUsuń
  43. uohohoh ile nowosxi ;) ciekawa jestem tez tego zestawu od fructis ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Recenzje tych kosmetyków na pewno za jakiś czas pojawią się na blogu :)

      Usuń
  44. Świetne nowości. Miłego testowania - najbardziej jestem ciekawa kosmetyków Clareny.

    OdpowiedzUsuń
  45. Eve Milenna - hmm wisienki na torcie, dwóch rzeczy nie stosowałam mianowicie firmy Clarena oraz płyn różany. Ps. Uwielbiam ta glinkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam wszystkie glinki, więc na pewno z tej też będę zadowolona :)

      Usuń
  46. Walentynkowy prezent świetny :) ładne opakowanie i jeszcze lepszy środek :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Masła TBS! Zazdroooooszczę!! :D
    i gratuluję dostania się do testów na Ofemin! Mi się nigdy nie udaje :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po raz pierwszy zgłosiłam się do tych testów i od razu mnie wybrali, ale po prostu miałam szczęście :)

      Usuń
  48. Fajne nowości, masełka TBS :)) Mam jedynie krem L'oreal

    OdpowiedzUsuń
  49. Sama bym chciała dostać taki prezent walentynkowy :D Miałam tylko jedno masełko z TBS, ale wspominam je bardzo miło, dlatego ciekawa jestem Twoich wariantów zapachowych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie otworzyłam tylko czekoladowe, ale zapach jest fajny, choć nie taki typowo czekoladowy :)

      Usuń
  50. Mam ten krem z L'Oreala i póki co go testuję :D

    OdpowiedzUsuń
  51. kuszą mnie płyny oczarowy i różany z fitomedu :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Super zestaw walentynkowy z The Body Shop, szkoda, ze Yankee Candle nie robi świec o takich zapachach :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno z YC jest świeca o zapachu tortu czekoladowego, może być fajna, choć nie miałam jeszcze z nią do czynienia :)

      Usuń
  53. super nowości :) miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  54. same wspaniałości, u mnie ostatnio nie ma żadnych nowości. :/ wczoraj na pocieszenie zrobiłam spore zamówienie w drogerii internetowej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zawsze coś, czasem najlepiej samemu zrobić sobie prezent :)

      Usuń
  55. Też kupiłam sobie jakoś niedawno ten krem l'oreal i serum do kompletu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nad serum też myślałam, ale na razie wystarczy mi krem :)

      Usuń
  56. Ciekawa jestem tej żółtej glinki ;)

    OdpowiedzUsuń
  57. Ja w ofeminin testowałam L'oreal :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Niedawno kupiłam płyn Garnier, używam od kilku dni i muszę przyznać, że jest naprawdę dobry :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam już chyba 3 butelkę i nadal jestem zadowolona :)

      Usuń
  59. Zaciekawił mnie ten płyn do twarzy z Fitomedu :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Masełka TBS wyglądają bardzo walentynkowo :) Czekoladowego nie lubię, ale pozostałe dwa wspominam bardzo dobrze. Przyjemnego używania wszystkich nowości, no i trzymam kciuki za Twoje denka!
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  61. Urocze jest to serduszko z TBS, uwielbiam ich masła :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Ciekawi mnie ten krem Clarena :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Udanych testów!
    Masełka TBS cudne <3

    OdpowiedzUsuń
  64. Czekam zatem na recenzję masełek z TBS :) Mnie ciekawią wersje owocowe :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Świetne nowości
    Miałam wodę różaną Fitomedu i bardzo fajnie się sprawdziła

    OdpowiedzUsuń
  66. Wspaniałe nowości, zwłaszcza masełka TBS :)

    OdpowiedzUsuń
  67. miłego testowania :) koniecznie daj znać jak spisuje się woda różana :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*