We wrześniu moje zapasy zasiliła spora porcja nowości, na które powoli zaczyna mi już brakować miejsca na pułkach :D Ratunkiem jak zwykle okazał się być Project DENKO, który zawsze motywuje mnie do małych porządków i pozbycia się pustych opakowań. Tym razem udało mi się zużyć sporo kosmetyków, a o tych ciekawszych opowiem Wam poniżej. Nie przedłużając, zapraszam na dalszą część... :)
1. L`Oreal Paris, Feria Preference, Farba do włosów 20 Głęboka Czerń
Od prawie dwóch lat jestem wierna farbie Casting Creme Gloss L`Oreala, ale od czasu do czasu zdradzam ją z farbą Feria Preference tej samej marki. Jeśli chodzi o głębie koloru i trwałość wypada jeszcze lepiej, jednak ma też kilka mankamentów, a mianowicie ciężko zmywa się ze skóry, na przykład z linii włosów i ma mocny, nieco drażniący zapach, choć i tak w tej kwestii na przestrzeni lat sporo zmieniło się na plus. Mimo wszystko czasem będę do niej wracać, ponieważ daje naprawdę piękny odcień, głęboki i błyszczący. Duży plus również za świetną odżywkę dołączoną do opakowania.
2. Alterra, Granat Bio, Emulsja oczyszczająca do twarzy
Niestety zawiodłam się na tej emulsji, mimo że sporo dziewczyn ją poleca. Faktycznie jest to delikatny, mało inwazyjny produkt do oczyszczania cery, jednak w moim przypadku wszystkie jego zalety przekreślił pogarszający się stan cery. Po kilku dniach stosowania zaobserwowałam nowe zaskórniki i drobne niedoskonałości, dlatego jak najszybciej postanowiłam ją odstawić, a resztę opakowania zużyłam do mycia ciała. Myślę, że najlepiej sprawdzi się przy skórze suchej i wrażliwej, ale jeśli macie problemy z zapychaniem się porów, lepiej jej unikać. Recenzja: KLIK!
3. Farmona, Let`s Celebrate, Dwufazowy olejek do kąpieli i pod prysznic Sunrise
Ten olejek ostatnio pokazywałam Wam w przeglądzie nowości. Mimo, że jego pojemność to 500ml, dość szybko się z nim uporałam, pewnie przez rzadką konsystencję. Używałam go zarówno pod prysznic jak i do kąpieli. Nie wysuszał skóry i nie powodował podrażnień. Zapach wersji Sunrise bardzo przypadł mi do gustu. Był słodki, przypominał trochę perfumy i długo utrzymywał się na skórze.
4. Tołpa, Green, Nawilżające mleczko łagodzące
Nawilżające mleczko do ciała Tołpy to przyjemny kosmetyk do codziennej pielęgnacji, który jednak niczym szczególnym się nie wyróżnia. Mleczko dość dobrze nawilżało i wygładzało skórę, ale jego kwiatowy zapach jak dla mnie był zbyt intensywny i z czasem męczący. Recenzja: KLIK!
5. Vita Liberata, Gradual Self Tan Lotion, Nawilżający balsam brązujący
To jeden z lepszych balsamów brązujących jakich miałam okazję używać. Zapewniał naturalny i subtelny efekt brązowej opalenizny, który w dodatku można było stopniować. Nie tworzył plam, ani smug. Poza tym dobrze nawilżał skórę i miał świetny skład bazujący na naturalnych ekstraktach i olejach. To świetna propozycja dla osób, które preferują delikatny efekt opalenizny. Recenzja: KLIK!
6. The Body Shop, Shea Butter, Masło do ciała
Ostatnio masła do ciała The Body Shop bardzo często pojawiają się w denku, tym razem pora na wersję Shea. W kwestii działania spisywało się tak samo dobrze jak inne masła tej firmy. Świetnie nawilżało i odżywiało skórę, poza tym dawało długotrwałe efekty. Podobał mi się również dość ciekawy zapach, taki kremowy z lekko orzechowa nutą. Na pewno do niego wrócę. Recenzja: KLIK!
7. Rexona, Happy Morning, Antyperspirant w spray`u
Uwielbiałam dezodorant Rexony w wersji Happy. Niestety niedawno został on wycofany i zastąpił go wariant Happy Morning. Jego zapach również przypadł mi do gustu, ale jednak to już nie to samo. Jeśli chodzi o ochronę, to działał bez zarzutu, ogólnie antyperspiranty Rexony dobrze się u mnie sprawdzają.
8. Wibo, Deluxe Brightener, Rozświetlający korektor pod oczy
Kupiłam ten korektor podczas ostatniej promocji -49% w Rossmannie, a właściwie to dwa opakowania. Niestety troszkę się na nim zawiodłam. Na plus zasługuje jasny odcień, ale niestety krycie i trwałość pozostawiają sporo do życzenia. Opakowanie z pędzelkiem też okazało się być nie do końca dopracowane. Mimo niskiej ceny, wolę zainwestować w coś lepszego i niezawodnego :) Recenzja: KLIK!
Co ciekawego udało się Wam zużyć we wrześniu? Znacie te kosmetyki? :)
Ale dawno nic nie miałem z Tołpy :))
OdpowiedzUsuńto tak samo jak ja
UsuńSama nie mam jeszcze zbyt dużego doświadczenia z tą firmą :D
UsuńTeż lubię ten samoopalacz z Vita Liberata, ale do marki się zraziłam i zawiodłam się na nich :/ Masła od The Body Shop chyba każdy kocha ❤
OdpowiedzUsuńA przez jaki produkt się do niej zraziłaś? Ja jak na razie jestem bardzo zadowolona z kosmetyków tej marki, ale wolałabym wiedzieć na co uważać :)
UsuńNiewiele znam z tych kosmetyków, poza mleczkiem Tołpy i antyperspirantem Rexony, oba preparaty lubię :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubię farby z L`Oreal :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie są najlepsze :)
UsuńHehe u mnie też nowości zajęły sporo miejsca, ale na szczęście trochę z nich już zużyłam;)
OdpowiedzUsuńTeż staram się wszystko zużywać na bieżąco :D
UsuńZnam jedynie masło z TBS :) Dla mnie było zbyt klejąc
OdpowiedzUsuńPamiętam Twój komentarz spod recenzji tego masła i szkoda, że nie byłaś z niego zadowolona :/ Ja na szczęście klejenia nie zauważyłam :)
UsuńMasełko z TBS <3
OdpowiedzUsuńZnam jedynie antyperspirant z Rexony :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie kuszą te balsamy i samoopalacze z Vity ale jak na moją kieszeń - za drogie :(
OdpowiedzUsuńTo fakt, ich ceny nie są niskie, ale czasem na wyprzedaży w Sephorze możne je kupić nawet 50% taniej :)
Usuńprodukty Vita Liberata są cudowne, ja jeszcze nie zużyłam swoich , ale muszę się pośpieszyć bo mają pół roku ważności
OdpowiedzUsuńJa tego balsamu używałam z przerwami nieco ponad pół roku, ale na szczęście nic się z nim nie działo :)
UsuńDobrze, że nie kupiłam tego korektora Wibo bo miałam na niego wielką ochotę ponieważ uwielbiam wszystko co rozświetla :)
OdpowiedzUsuńAkurat rozświetla całkiem fajnie, mimo że nie zawiera drobinek, ale niestety krycie i trwałość dla mnie też są bardzo ważne :)
UsuńFajne denko. Nie miałam żadnego z tych produktów
OdpowiedzUsuń:)
Usuńfajna jest ta farba :)
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych :)
Usuńu mnie ta emulsja alterry tez sie nie sprawdzila ;/
OdpowiedzUsuńCzyli nie tylko ja się na niej zawiodłam :(
Usuńmam ten korektor w zapasach, zmartwiłaś mnie, bo pierwsze jego recenzje były pochwalne i pod ich wpływem zakupiłam go, ciekawa jestem jak się u mnie sprawdzi
OdpowiedzUsuńSporo osób chwali ten korektor, ale mnie niestety zawiódł. Moim zdaniem najlepiej sprawdzi się u dziewczyn, które od takiego korektora oczekują głównie subtelnego rozświetlenia, zobaczymy jak się u Ciebie sprawdzi :)
Usuńrzeczywiście sporo tego :) mi ostatnio słabo idzie zużywanie ale i z zakupami jakoś nie szaleję :) szkoda, że ten korektor się u Ciebie nie sprawdził bo chciałam go nabyć, ale teraz zrezygnuję, bo potrzebuję mega trwałego- na ślub. Co do emulsji alterra, jeżeli taki efekt u Ciebie dobrze, że się jednak nie skusiłam, bo właśnie po wielu pozytywnych opiniach żałowałam, że nie kupiłam na -40%, a teraz się cieszę, bo pojawia się coraz więcej niepochlebnych opinii, a moja cera lubi się zapychać ..
OdpowiedzUsuńKorektor trwałością na pewno nie grzeszy i na większe wyjścia typu właśnie ślub czy wesele się nie nadaje :/ Skoro Twoja cera też lubi się zapychać, to lepiej nie ryzykuj z tą emulsją, bo może wyrządzić więcej szkody, niż pożytku :(
UsuńUwielbiam masła TBS, starczają mi na długo mimo że namiętnie ich używam :) Kocham wszystkie wersje ♥
OdpowiedzUsuńW moim przypadku jest bardzo podobnie, cały czas staram się testować nowe wersje :D
UsuńZaciekawił mnie ten olejek Farmony
OdpowiedzUsuńU mnie we wrześniu była klapa w zużywaniu produktów, praktycznie niczego nie wykończyłam ;/ Mam nadzieję, że październik okaże się lepszy pod tym względem ;)
OdpowiedzUsuńBalsam VL jest świetny, sporo mi jeszcze go zostało, muszę szybko zużyć bo ważność się powoli kończy ;)
Ja w sumie używałam tego balsamu z przerwami przez prawie 8 miesięcy i na szczęście nic się z nim nie działo :)
Usuńu mnie z kolei antyperspiranty z Rexony kompletnie się nie sprawdzają :(
OdpowiedzUsuńNa każdego niestety działa co innego, sama lubię też antyperspiranty Garniera, za to Nivea w większość się u mnie nie sprawdza :)
UsuńZastanawiałam się, czy kupić to masełko, teraz już wiem, że warto :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto! :)
UsuńMiałam ochotę kiedyś kupić tą emulsję do twarzy, ale właśnie obawiam się wyprysków, pomimo że mam wrażliwą cerę. Na korektor też miałam chęć przy -49%, jednak się na niego nie załapałam. Wiele osób twierdzi, że jest niewydajny, a ja jednak potrzebuję czegoś dobrego i na dłużej;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o korektor, to faktycznie nie jest zbyt wydajny, choć ja używałam go sporadycznie, więc aż tak bardzo tego nie odczułam, w sumie czekałam aż się skończy :)
Usuńten korektor z wibo mnie zaciekawił, ciekawe jakby u mnie się sprawdził
OdpowiedzUsuńCena nie jest zbyt wygórowana, więc można go wypróbować, ale moim zdaniem szału nie ma :)
UsuńChętnie bym kupiła olejek z Farmony oraz masło z TBS. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWszystkie marki kojarzę, z większością miałam do czynienia. :)
OdpowiedzUsuńMasło do ciała o tak ślicznym zapachu! ;3
OdpowiedzUsuńI jeszcze lepszym działaniu :D
UsuńU mnie ta emulsja Alterry też się nie sprawdziła, strasznie mnie zapchała :(
OdpowiedzUsuńPewnie będą z niej zadowolone tylko osoby, które nie mają problemów z zapychaniem porów :/
UsuńŻadnego z tych produktów nie miałam, aczkolwiek lubię eksperymentować z zapachami dezo Rexony, więc prędzej czy później mi się taki nawinie ;]
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to jeden z najfajniejszych zapachów Rexony :)
UsuńTyle ciekawych produktów :) nieźle Ci poszło to denko :))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńSzkoda, że zawiodłaś się na tej emulsji z Altery...
OdpowiedzUsuńNiestety, liczyłam na delikatny kosmetyk do porannego oczyszczania cery, ale nie spodziewałam się pogorszenia stanu cery :/
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam tą piankę z Vita liberta;)
OdpowiedzUsuńZnam tylko ten antyperspirant i jestem z niego zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńMam masełko do ust z tej serii od The Body Shop i właśnie zaczynam testowanie :)
OdpowiedzUsuńMasełek do ust tej firmy jeszcze nie miałam, ale na pewno wypróbuję :)
UsuńSłyszałam właśnie, że Vita Liberata ma najlepsze balsamy brązujące, ale jakoś zawsze cena mnie odstrasza. :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie. :)
http://syll-kosmetycznie.blogspot.com/2015/10/rozdanie.html
Na szczęście cena jest adekwatna do jakości, bo to naprawdę fajne produkty :)
UsuńUżywam tego samego odcieniu farby do włosów :)
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do pierwszego farbowania i zbieram informacje o farbach do włosów. Twoja opinia mi się przyda :)
OdpowiedzUsuńNa początek przygody z farbowaniem polecam jednak bardziej Casting Creme Gloss, jest delikatniejsza i lepiej się z nią współpracuje. Wiele dziewczyn właśnie od tej farby rozpoczyna farbowanie :)
UsuńŁadnie Ci poszło. Podziwiam, ze zużyłaś całą VL:)
OdpowiedzUsuńW sumie tego balsamu używałam z przerwami prawie 8 miesięcy :)
UsuńWidzę większość produktów się u Ciebie spisało. Mam z Vita Liberata lotion, niestety uczulił mnie i leży praktycznie cały w toaletce, jakoś nie służą mi produkty tego typu. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ten lotion Cię uczulił, ciekawe jaki składnik Ci zaszkodził :(
UsuńŻadnych z tych kosmetyków nie miałam. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe denko;)
Jestem ciekawa tej farby, ale w innym odcieniu.
OdpowiedzUsuńOgólnie te farby mimo kilku mankamentów są naprawdę bardzo dobre :)
UsuńŻadnego z tych kosmetyków nie miałam, ale kusi mnie przetestowanie tej emulsji z Alterry :)
OdpowiedzUsuńJeśli masz skłonności do zapychania, to lepiej podchodzić do niej ostrożnie, ale zawsze warto wypróbować na własnej skórze :)
UsuńMasełko Body Shop mnie kusi straaaasznie ;)
OdpowiedzUsuńTe masła są genialne <3
UsuńZastanawiałam się nad tym korektorem Wibo, ale teraz już sama nie wiem czy go chcę.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem lepiej poszukać czegoś lepszego :)
UsuńNie miałam nic z tych kosmetyków. Ostatnio chciałam kupić korektor z Wibo, bo jest na promo, ale chyba sobie daruję ;p ogólnie szukam jakiegoś fajnego korektora, dość mocno zawiodłam się na Lumi L'Oreala i teraz mam Art Scenic Eveline, ale nic mi do końca nie pasuje :C
OdpowiedzUsuńJa akurat byłam zadowolona z Lumi Maqigue L`Oreala, choć był bardzo niewydajny :) Od siebie mogę Ci polecić korektor Maybelline Instant Anti-Age, niestety nie jest u nas dostępny, ale dość łatwo znaleźć go w sieci :)
UsuńJak zwykle zużyłam niewiele. Więcej będzie w październiku ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZnam i również polecam, dobre propozycje
OdpowiedzUsuńuwielbiałam zapach Farmony tego olejku
OdpowiedzUsuńMnie też zapach sam w sobie bardzo się podobał :)
UsuńKilka produktów wartych uwagi :)
OdpowiedzUsuńKilka produktów wartych uwagi :)
OdpowiedzUsuńKilka produktów wartych uwagi :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę sobie przypomnieć o kosmetykach Alterra :).
OdpowiedzUsuńMnie niestety ta marka już nie raz zawiodła :(
Usuńmam masło z Farmony i narobiłaś mi teraz ochoty na taki olejek pod prysznic!
OdpowiedzUsuńW porównaniu do zapachu Cosmo ten moim zdaniem jest jeszcze fajniejszy :)
UsuńAlterrę chcę wypróbować mimo wszystko :) Cena jest niska więc nie będzie straty ewentualnie :P
OdpowiedzUsuńWypróbować zawsze można, ale jeśli zauważysz jakieś niepokojące objawy, to lepiej jak najszybciej ją odstawić :)
Usuńnie znam tych produktów :)
OdpowiedzUsuńu mnie farby z loreal niestety się nei sprawdziły :( kolor zawsze wychodzi inny, o ile to rozumiem , to nie mogę ogarnać czemu moje włsoy bardzo szybko pokrywa odrost ( nie myję ich często ,bo nie mają skłonności do przetłuszczania się )
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jesteś zadowolona z farb tej firmy :( Ja od kilku lat używam ich bez przerwy i z czerni zawsze byłam zadowolona, kiedyś z jasnego blondu też :) W moim przypadku dość szybko wypłukuje się Casting Creme Gloss, ale trwałość Ferii wypada lepiej :)
UsuńU mnie korektor z Wibo bardzo fajnie się sprawdza :) A tę farbę muszę spróbować, też farbuję na czarno, ale często słabo mi łapie kolor i nierówno :( Może ta sobie poradzi :)
OdpowiedzUsuńU mnie daje bardzo równomierny efekt, choć akurat pod tym kątem nigdy nie miałam problemów z farbami L`Oreala :)
UsuńNie widziałam jeszcze tego wariantu Rexony, ale może wypróbuje :D
OdpowiedzUsuń