Puder bananowy Lovely Banana Chocolate Powder - HIT czy KIT?

data wpisu 4 kwietnia 2018 | 23 komentarze


W ostatnim wpisie opowiadałam Wam o nowym kremie BB do twarzy Bourjois Healthy Mix BB Cream, natomiast dzisiaj tematem przewodnim będzie puder bananowy Lovely Banana Chocolate Powder. To jedna z ciekawszych nowości w mojej kosmetyczce, która na pewno wiele z Was zainteresuje. Jeśli jesteście ciekawe czy jest lepszy od sławnego pudru bananowego Wibo, to zapraszam do czytania...

Puder bananowy Lovely Banana Chocolate Powder - HIT czy KIT?

LOVELY BANANA CHOCOLATE POWDER PUDER BANANOWY - OD PRODUCENTA:

Bananowo-czekoladowy puder do twarzy Lovely Banana Chocolate Powder z ekstraktem z nasion kakao wyrównuje koloryt nadając skórze delikatne, ciepłe tony. Drobno zmielone pigmenty gwarantują równomierną aplikację i długotrwały efekt. Puder zapewnia aksamitną gładkość i zdrowy promienny wygląd. Zawiera on NANOCACAO o działaniu głęboko relaksującym, które w połączeniu z przyjemnym czekoladowo-bananowym zapachem sprawia, że stosowanie tego pudru jest czystą przyjemnością.

Puder bananowo czekoladowy Lovely Banana Chocolate Powder

PUDER BANANOWY LOVELY BANANA CHOCOLATE POWDER - FORMUŁA, ZAPACH, KOLOR

Puder bananowo-czekoladowy to zdecydowanie jedna z ciekawszych nowości Lovely, która w ostatnim czasie pojawiła się w sprzedaży (dostępne są również nowe wersje bronzerów, a dokładniej Creamy Chocolate Powder oraz Toffee Chocolate Powder). Bardzo dobrze wspominam też ryżowy wariant tego pudru, czyli White Chocolate Powder, o którym opowiadałam Wam na blogu prawie rok temu. Bananowa wersja wizualnie prezentuje się podobnie, tekturowe opakowanie z okienkiem w delikatnym kolorze z motywem bananów jest niesamowicie urocze, a do tego jeszcze czekoladowa struktura pudru - jest on drobno zmielony, bardzo lekki i zupełnie matowy. Podobnie jak puder bananowy Wibo ma on również bananowy zapach, który w opakowaniu jest dobrze wyczuwalny, natomiast na skórze zmienia się w czekoladowy aromat znany z innych wariantów tego pudru - wcześniej nie zwracałam na to uwagi, dopiero w trakcie pisania recenzji zauważyłam, że w opakowaniu i na skórze pachnie zupełnie inaczej. Oczywiście zapach nie jest podstawowym aspektem w pudrze do twarzy, ale moim zdaniem to miłe uzupełnienie. Duże znaczenie ma natomiast kolor, jest on delikatnie żółty i stosunkowo jasny, minimalnie rozjaśnia odcień podkładu i jednocześnie nadaje ciepłe tony.

Puder bananowy Lovely Banana Chocolate Powder - kolor odcienie swatche

PUDER BANANOWY LOVELY BANANA CHOCOLATE POWDER - HIT CZY KIT?

Puder bananowy Lovely Banana Chocolate Powder w porównaniu do pudru bananowego Wibo Banana Loose Powder również jest niesamowicie lekki, subtelnie wyrównuje koloryt i daje takie aksamitne, bardzo naturalne wykończenie, ale jednocześnie lepiej matuje - może nie tak dobrze jak ryżowa wersja, jednak w odniesieniu do pudru Wibo różnica jest widoczna, po prostu moja mieszana cera dużej pozostaje matowa. Dodatkowo puder delikatnie maskuje zaczerwienienia i nieźle nadaje się do utrwalania korektora pod oczami, jednak akurat w tej roli bardziej podoba mi się efekt po pudrze Wibo. Poza tym puder nie wchodzi w załamania, nie zapycha porów i nie wysusza skóry. W tym momencie nie mam mu praktycznie nic do zarzucenia - ładny kolor, matowy efekt i naturalne wykończenie absolutnie mnie przekonuje. Cena regularna pudru bananowego Lovely to 24zł, a do kupienia jest już w każdym Rossmannie.

Puder bananowy Lovely Banana Chocolate Powder - recenzja opinie blog

Skład: Talc, Mica, Polyethylene, Magnesium Stearate, Caprylic/ Capric Triglyceride, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-1, Ethylhexyl Stearate, Diethylhexyl Syringylidenemalonate, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Hexylene Glycol, Theobroma Cacao Extract, Tocopherol, Tocopheryl Acetate, Parfum, Benzyl Alcohol, Anise Alcohol, Benzyl Benzoate, Eugenol, Hexyl Cinnamal, Cl 77163, Cl 77492, Cl 16035.

Podsumowując: Puder bananowy Lovely Banana Chocolate Powder podobnie jak wspomniany puder Wibo to zdecydowanie mój HIT! Zapewnia bardzo naturalne wykończenie, ale jednocześnie dobrze matuje i świetnie utrwala makijaż. Podoba mi się również jasny odcień w ciepłej tonacji oraz bananowo-czekoladowy zapach, który jest idealnym uzupełnieniem. Moim zdaniem to bardzo udany puder do twarzy, podobnie jak ryżowa wersja White Chocolate Powder, może teraz czas na bronzer <3

Znacie już puder bananowy Lovely Banana Chocolate Powder, a może lubicie puder bananowy Wibo? :)

23 komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Opakowanie jest absolutnie urocze i doskonale pasuje do zawartości <3

      Usuń
  2. Mam go na chciejliście od dawna. Ślicznie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To koniecznie musisz go upolować w trakcie promocji, bo jest super ;D

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że uda Ci się go upolować i będziesz z niego równie zadowolona ;)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Opakowanie, zapach, kolor - wszystko się tutaj idealnie uzupełnia <3

      Usuń
  5. Tonacja idealna, no i obietnica matowej skóry, jak najbardziej do mnie przemawiają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor w pudrach bananowych to chyba największa zaleta - jasny, ale utrzymany w ciepłej tonacji <3

      Usuń
  6. Tylko, żebym go nie zjadła przypadkiem! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam zamiar kupić ten puder na promocji w Rossku :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie będzie to jeden z bardziej rozchwytywanych kosmetyków na tej promocji, więc trzymam kciuki żeby Ci się udało ;)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. I wyobraź sobie do kompletu jeszcze ten bananowy zapach <3

      Usuń
  9. Wygląda cudnie i chyba się na niego skuszę przy okazji promocji w Rossmann <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli uda Ci się go upolować, to zdecydowanie warto przetestować ;)

      Usuń
  10. Nie widziałam go wcześniej, musi byc mój! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam żadnego z bananowych pudrów. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie miałam go nigdy ani żadnej tej czekoladki lovely :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z chęcią rozejrzę się za tym pudrem :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Tego nie miałam, ale biały się u mnie fajnie sprawdzał :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*