Puder bananowy Wibo Banana Loose Powder - HIT czy KIT?

data wpisu 12 lutego 2017 | 104 komentarze


W ostatnim wpisie opowiadałam Wam o nowej odsłonie podkładu do twarzy Bourjois Healthy Mix, natomiast dzisiaj tematem przewodnim będzie ultra lekki puder bananowy Wibo Banana Loose Powder. To jedna z ciekawszych nowości lutego, która od początku wzbudza spore emocje. Jeśli jesteście ciekawe czy puder bananowy to mój HIT czy KIT, zapraszam do czytania dalszej części wpisu...

Puder bananowy Wibo Banana Loose Powder - HIT czy KIT?

WIBO BANANA LOOSE POWDER PUDER BANANOWY - OD PRODUCENTA:

Wibo Banana Loose Powder to ultra lekki, półtransparentny puder, który służy do aksamitnego wykończenia makijażu i tworzenia konturu twarzy. Wie o tym doskonale mistrzyni konturowania – Kim Kardashian. Puder ma żółty odcień, który nadaje cerze świetlisty efekt. Komponuje się z każdym rodzajem i odcieniem skóry. Puder doskonale koryguje również widoczne zaczerwieniania oraz sińce pod oczami.

Puder Wibo Banana Loose Powder należy nakładać za pomocą gąbeczki przeznaczonej do blendingu (konkturowania). Najlepszy efekt zapewni stosowanie go tuż po nałożeniu korektora w miejsca, które chcemy rozświetlić - okolice pod oczami, mostek nosa, podbródek oraz strefa T.

Wibo Banana Loose Powder Puder bananowy kolor

PUDER BANANOWY WIBO BANANA LOOSE POWDER - FORMUŁA, ZAPACH, KOLOR

Puder bananowy to zdecydowanie jedna z ciekawszych nowości Wibo, która w ostatnim czasie pojawiła się w sprzedaży (dostępny jest również nowy puder ryżowy Wibo Rice Powder Total Matt Effect). Już po pierwszych zapowiedziach jeszcze w 2016 roku wiedziałam, że musi być mój i ostatecznie w styczniu znalazł się w mojej kosmetyczce. Zacznę od opakowania, które jest bardzo proste i zawiera 5,5g pudru - dokładnie tyle co Wibo Fixing Powder. Wizualnie może nie zachwyca, ale jest praktyczne. Puder jest drobno zmielony i niesamowicie lekki, zawiera też bardzo subtelne drobinki, które naturalnie rozświetlają i zapewniają taki świeży efekt. Pewnie zastanawiacie się czy puder bananowy pachnie bananami? Zapach jest bardzo delikatny, wyczuwalny głównie w opakowaniu, ale faktycznie można poczuć w nim bananowy aromat, choć nie do końca w naturalnym wydaniu. Puder Wibo Banana Loose Powder najbardziej zainteresował mnie jednak swoim odcieniem. Faktycznie jest on żółty i jednocześnie stosunkowo jasny, w dodatku półtransparentny. Doskonale pasuje do mojej cery, czegoś takiego już od dawna szukałam!

Puder bananowy Wibo kolor odcienie swatche

PUDER BANANOWY WIBO BANANA LOOSE POWDER - HIT CZY KIT?

Puder Wibo Banana Loose Powder to dokładnie ten sam puder co wspomniany już Wibo Fixing Powder, różni je jedynie zapach i kolor. Producent wspomina, że puder bananowy doskonale nadaje się do konturowania, jednak ja nakładam go po prostu na całą twarz (również w okolice oczu) tak jak każdy puder transparentny. Jest niesamowicie lekki, bardzo subtelnie wyrównuje koloryt i daje takie aksamitne, bardzo naturalne wykończenie. Co prawda nie zapewnia efektu matowej skóry przez wiele godzin, ale za to delikatnie maskuje zaczerwienia i bardzo ładnie rozświetla okolice pod oczami. Nie wchodzi w załamania, nie wysusza skóry i nie zapycha porów. W tym momencie nie mam mu praktycznie nic do zarzucenia. Cena regularna pudru bananowego Wibo to 17zł, ale oczywiście w promocji będzie kosztował około 10zł. Do kupienia jest już w Rossmannie oraz w sklepie internetowym Wibo.

Puder bananowy Wibo Banana Loose Powder opinie blog recenzja

Skład: Talc, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Mica, Magnesium Stearate, Silica, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Hexylene Glycol, Hydrolyzed Collagen, Parfum, Hexyl Cinnamal, Linalool, Benzyl Salicylate, Cl 19140, Cl 77491. 

Podsumowując: Puder bananowy Wibo Banana Loose Powder to zdecydowanie mój HIT! Zapewnia bardzo naturalny efekt, subtelnie matuje i dobrze utrwala makijaż. Odcień utrzymany w żółtej tonacji doskonale pasuje do mojej cery, a bananowy zapach jest idealnym uzupełnieniem. Jeśli lubicie puder matujący Wibo Fixing Powder, to koniecznie przetestujcie również Banana Loose Powder!

Znacie już puder bananowy Wibo Banana Loose Powder, planujecie go przetestować? :)

104 komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Polecam, jest naprawdę fajny, taka ulepszona wersja Fixing Powder :)

      Usuń
    2. Dwa składniki, które w moim odczuciu kompletnie go elimunją:
      -Talk
      -Phenoxyethanol

      Usuń
    3. Jeśli bardzo mocno zwracamy uwagę na skład, to oczywiście nie jest to zbyt dobry wybór :)

      Usuń
    4. Koniecznie muszę spróbować:)
      Zapraszam do mnie: http://lifehacksbymagda.blogspot.com

      Usuń
    5. Na drugim miejscu w składzie jest- sól aluminium. Substancja zapychająca pory. Jest bardzo szkodliwa. Więc proszę uważać. Ja już na pewno nie kupię tego pudru, chodźby nie wiem co! Zdrowie ważniejsze! Pozdrawiam.

      Usuń
    6. I jeszcze sól aluminium! Zapycha pory! Coś okropnego! Nie polecam

      Usuń
  2. Kusi mnie już od jakiegoś czasu. Kupię go jak wykończę kilka zapasowych opakowań fixującego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli fixujący Ci odpowiada, to ten też Ci się spodoba, tutaj chodzi głównie o kolor i zapach ;)

      Usuń
  3. Nie znam, żadnego z pudrów Wibo, ale jak mi się pokończą moje na pewno któregoś spróbuję. Pewnie zacznę od rozświetlającej nowości, bo opis brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten bananowy jak najbardziej jest godny uwagi, podobnie jak Fixing Powder, akurat tutaj Wibo po raz kolejny miło zaskakuje :)

      Usuń
  4. Ciekawy. LUBIĘ takie nowości! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To taki lekki, wykończeniowy puder idealny na co dzień, warto go poznać ;)

      Usuń
  5. Myślę, że byłby idealny dla mojej cery :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam, ja aktualnie prawie się z nim nie rozstaję :D

      Usuń
  6. Muszę sobie obejrzeć to cudo. Miałam co prawda puder Banana z Ben Nye, ale jakoś nie polubiliśmy się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mam porównania, ale ten miło mnie zaskoczył, może Tobie też bardziej się spodoba ;)

      Usuń
  7. Ostatnio kupiłam puder ryżowy innej marki, więc odpuszczę sobie zbędne zakupy, ale puder bardzo ciekawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To polecam tak na przyszłość dla porównania z pudrami ryżowymi ;)

      Usuń
  8. Właśnie szukam dobrego pudru pod oczy, bo jakoś nie mam ostatnio do nich szczęścia ;/ Spojrzę na ten przy najbliższych zakupach w Rossmannie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teoretycznie znam lepsze pudry do stosowania pod oczy, ale powiem Ci szczerze, że ten na co dzień też sprawdza się w tej roli bez zarzutu - jest lekki, nie wchodzi w załamania i całkiem dobrze utrwala korektor, poza tym dodatkowo rozświetla :)

      Usuń
  9. Chyba się na niego skuszę, jak będzie na jakiejś promocji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno będzie, nawet ostatnio widziałam go w promocji, ale chyba już się skończyła :)

      Usuń
  10. Bananowy?? Pierwsze słyszę :) do mojej kosmetyki wpadł ostatnio ryżowy z nowości Wibo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Razem z tym ryżowym pojawił się właśnie bananowy, czyli taki matująco-rozświetlający duet :)

      Usuń
  11. Wydaje się ciekawy! Cena niska, więc pewnie się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej cenie jak najbardziej warto, dla mnie to bardzo miłe zaskoczenie ;)

      Usuń
  12. tez go kupiłam i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Koniecznie muszę go wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Polubiłam Fixing, więc ten pewnie też do mnie trafi wcześniej czy później ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poza zapachem i kolorem niczym się nie różnią, nawet składem, więc na pewno też będziesz zadowolona ;)

      Usuń
  15. Oooo :) muszę wypróbować ;) może się skuszę przy okazji promo w rossmannie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W promocji na pewno będzie rozchwytywany, ale warto na niego polować :)

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. To zdecydowanie jedna z tych bardziej udanych nowości Wibo ;)

      Usuń
  17. no to już wiem co kupię przy najbliższej wizycie w Rossmannie :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kurcze, ja go nigdzie nie widzialam w naszych rossmannach :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teoretycznie dopiero zaczyna pojawiać się w Rossmannach, więc spokojnie :)

      Usuń
  19. Ooo, muszę się nim zainteresować :D Raczej nie będę czekała do promocji, bo wtedy pewnie będzie wykupiony :D A 17 zł to i tak nie majątek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo możliwe, w sumie nawet bez promocji jest teraz mocno rozchwytywany, ale jak najbardziej jest warty tych 17zł ;)

      Usuń
  20. Czuję się nim zainteresowana ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Hmmm i ten i ryżowy bym kupiła :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ostatnio firmy wypuszczają bananowe pudry :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest, pewnie taka nowa moda jak ostatnio z produktami do konturowania i strobingu :D

      Usuń
  23. Muszę się za nim porozglądać :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie potrzebuję aż tak długotrwałego matu, więc pewnie by się u mnie sprawdził. muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat w kwestii matu jest przeciętny, ale jeśli aż tak Ci na nim nie zależy, to na pewno będziesz zadowolona ;)

      Usuń
  25. Jakoś nie mam zaufania do produktów tej marki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ale akurat ta nowość moim zdaniem jest udana ;)

      Usuń
  26. Bardzo mnie kusi ten puder! Muszę wypróbować koniecznie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, może nie jest to jakiś wybitny puder, ale naprawdę sprawdza się bez zarzutu ;)

      Usuń
  27. Ja zawsze mam problem z wydobywaniem takiego pudru z opakowania...:D Sam produkt wydaje się ciekawy, a cena - super ! Muszę wypróbować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze odrobinę wysypuję na wieczko, nabieram na pędzel i lekko ostukuję, ale chyba też wolę pudry prasowane :D W tej cenie to naprawdę niezły kosmetyk :)

      Usuń
  28. Teraz sama nie wiem, który wybrać! Czy Brightener Powder z Kobo czy tego bananowca, oba mnie ciekawią. Potrzebuję takiego pudru, aby utrwalić korektor pod oczami. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. KOBO będzie zapychał bo ma w składzie trójglicerydy. Tu lepszy Wibo. Ale od bananowego Wibo lepszy skład bo bez talku ma ten nowy ryżowy. Talk działa onkogennie, więc jak chce się uniknąć raka skóry to lepiej unikać tego składnika. I wtedy wybór tych nowości jest prosty- tylko Wibo ryżowy, jeśli któryś z tych trzech.

      Usuń
    2. Nie mam porównania z Kobo, ale Wibo pod tym kątem na co dzień spisuje się bez zarzutu - jest lekki, nie wchodzi w załamania i całkiem dobrze utrwala :) Jeśli chodzi o talk, to z jednej strony faktycznie jego stosowanie może mieć negatywne skutki (po wielu latach stosowania), ale z drugiej strony 90% pudrów bazuje na tym składniku i aż tak zasadniczo bym do tego nie podchodziła :) Naturalny puder ryżowy, bambusowy itp. to zawsze najlepsza opcja dla naszej cery, ale takie pudry też nie w każdej sytuacji się sprawdzają :)

      Usuń
    3. Dzięki dziewczyny. Aktualnie używam puder bambsuowy, ale zbyt sucho wygląda pod oczami, dlatego szukam czegoś lżejszego.

      Usuń
    4. PS Skusiłam się na bananowca :P

      Usuń
    5. Super, w takim razie koniecznie daj znać jak się sprawdza ;)

      Usuń
  29. Nie siegam zwykle po ich pordukty, ale ten mnie zaciekawił ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zdecydowanie jedna z bardziej udanych nowości tej marki ;)

      Usuń
  30. z jednej strony wydaje się fajny, ale z drugiej strony skłąd do mnie nie przemawia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skład faktycznie nie zachwyca, ale jest dokładnie taki sam jak w Fixing Powder :) Zerknij na wariant ryżowy, on akurat ma lepszy skład bez talku ;)

      Usuń
  31. Koniecznie muszę go przetestować ! Szukam obecnie czegoś nowego pod oczy więc kto wie - może się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie jest to najlepszy puder do stosowania pod oczy, ale sprawdza się i naprawdę warto go przetestować ;)

      Usuń
  32. no kusi... ale ja mam sporo produktów i skupię się na zużywaniu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jakoś nie mogłam się mu oprzeć, mimo sporych zapasów :D

      Usuń
  33. Muszę go kupić,bardzo mi się spodobał.
    PS.Zapraszam do rejestracji bloga: Biblioteka urody - spis blogów kosmetycznych

    OdpowiedzUsuń
  34. Odpowiedzi
    1. Jeśli tak, to mam nadzieję, że u Ciebie też się sprawdzi ;)

      Usuń
  35. Koniecznie muszę sobie zakupić ten puder :)

    OdpowiedzUsuń
  36. A co ona ma z bananem wspólnego?? ja myślalam ze to sproszkowany banan! A tu talk i aluminium!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż tak dobrze nie jest :D Chodzi tutaj o kolor, tak samo jest z pudrem bananowym W7 Banana Dreams czy sławnym Ben Nye :)

      Usuń
  37. jestem make-upowym lamusem i wiedzy mi brak. czy pod taki puder potrzebuje podkładu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to puder wykończeniowy, więc teoretycznie podkład pod niego jest wskazany, ale jeśli zależy Ci jedynie na delikatnym zmatowieniu skóry, to spokojnie możesz używać go solo :)

      Usuń
  38. hej,
    nie znam się aż tak na różnego rodzaju kosmetykach, więc wolę spytać kogoś bardziej doświadczonego. :)
    uważasz, że ten puder bananowy, który ma żółte pigmenty poprawiłby jakoś wygląd lekko różowego podkładu (loreal, true match)? chyba że doradzisz mi jakieś podkłady o żółtej tonacji? dodam, że jestem bladziochem (wręcz biała jak ściana!), a większość jasnych podkładów ma różowawy odcień, co mi się na sobie nie podoba:(
    dziękuję z góry za każdą radę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej :) Jest to puder półtransparentny i minimalnie wyrównuje koloryt, ale niestety raczej nie zneutralizuje różowych tonów podkładu, na skórze ten kolor jest po prostu za delikatny. Jeśli chodzi o podkłady w żółtej tonacji to polecam Bourjois Healthy Mix lub 123 Perfect w najjaśniejszym odcieniu 51 Light Vanilla (niestety dla bladziocha może być i tak za ciemny), jasny i żółty jest również Pierre Rene Skin Balance Cover w odcieniu 20 Champagne oraz kultowy Revlon Colorstay 150 Buff. Polecam Ci też puder Manhattan Clearface w odcieniu 70 Vanilla - jest jasny, żółty i akurat on poradzi sobie ze zneutralizowaniem lekko różowego podkładu :) Mam nadzieję, że pomogłam ;)

      Usuń
    2. o wow, dziękuję Ci bardzo!
      właśnie czaję się na helathy mixa i revlona, ale najpierw chyba muszę wziąć jakieś probówki, bo nie chce się zawieść.
      co do revlona widziałam też kolor 110, ale wydawalo mi się, że jest chyba lekko różowy, czy się mylę?
      :)

      Usuń
    3. Revlona 110 niestety osobiście nie miałam, ale z tego co wiem jest właśnie lekko różowy :)

      Usuń
  39. Nakład się go tak jak podkład- mokrą gąbeczką?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nakładam go normalnie pędzlem jako puder wykończeniowy, ale można też za pomocą mokrej gąbeczki :)

      Usuń
  40. Kupiłam na obecnej promocji Rossmanna. Póki co sprawdza się bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  41. Spoko, ale czy ktoś zwrócił uwagę jak koszmarny i szkodliwy skład ma ten tani produkt?

    OdpowiedzUsuń
  42. zapycha, właśnie mnie wysypało.

    OdpowiedzUsuń
  43. KOSZMARNY skład! Też się wrobiłam, bo wibo nie pisze na opakowaniu składu, skoro puder ryżowy to sproszkowany ryż, to myślałam tak i o tym... A tu coś tak koszmarnego. Wysypało po pierwszym użyciu, nawet tego nikomu nie odsprzedam. Koszmarek.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*