Nowości w mojej kosmetyczce: Styczeń 2016
data wpisu 29 stycznia 2016 | 87 komentarzy
Styczeń powoli dobiega końca i muszę przyznać, że mnie osobiście minął bardzo szybko. Jeszcze niedawno wszystko kręciło się wokół Świąt i Nowego Roku, a już za chwilę czekają nas Walentynki. Dzisiaj pora na małe podsumowanie tego miesiąca pod kątem nowości, które pojawiły się w mojej kosmetyczce. Nie będzie tego zbyt wiele, ale na pewno kilka kosmetyków Was zainteresuje... :)
Styczeń śmiało mogę nazwać miesiącem zużywania zapasów, ponieważ przez ostatnie tygodnie kupiłam naprawdę niewiele kosmetyków. Poza podstawowymi produktami takimi jak płyn micelarny czy żele pod prysznic, zdecydowałam się zamówić jedynie masełka The Body Shop, które ostatnio pojawiły się na ezebra.pl i to w bardzo fajnej cenie. Kokosowe i Shea miałam już okazję poznać wcześniej, a oliwkowe wzięłam na wypróbowanie. Druga z ciekawszych nowości to aloesowy szampon do włosów Equilibra, który zbiera bardzo pozytywne opinie. Do tej pory używałam wersji wzmacniającej, którą bardzo lubię i mam nadzieję, że z tą będzie podobnie.
Całkiem niedawno dotarła do mnie również przesyłka z internetowej drogerii ekobieca.pl, w której znalazło się kilka ciekawych kosmetyków do makijażu i nie tylko. Nad kultowym rozświetlaczem Mary-Lou Manizer z The Balm myślałam od dawna i zakochałam się w nim praktycznie od pierwszego użycia. Całkiem fajny jest również tusz Mega Volume Miss Manga z L`Oreal Paris, który niestety w naszym kraju nie jest dostępny w regularnej sprzedaży. Pozostałe kosmetyki to paletka cieni Sleek Bad Girl, puder ryżowy Ecocera, który zbiera sporo pozytywnych opinii i moje ulubione masło do ciała The Body Shop Shea Butter. O całej piątce niedługo opowiem Wam w oddzielnym wpisie :)
Kosmetyki polskiej marki Resibo poznałam przeglądając Wasze blogi. Przyznam, że bardzo mnie zainteresowały, dlatego jako pierwszy postanowiłam wypróbować ich krem odżywczy, który według opisu idealnie wpisywał się w potrzeby mojej cery. Używam go już prawie od miesiąca i jest to naprawdę fajny kosmetyk z naturalnym składem i wbrew pozorom o dość lekkiej konsystencji. Jedynie jego zapach nie do końca przypadł mi do gustu, ale z czasem się do niego przyzwyczaiłam. Niedługo recenzja :)
Kolejne nowości to dwie przesyłki od perfumerii Douglas. Niedawno pojawiły się w niej kultowe balsamy do ust Eos, które już od dawna planowałam wypróbować, ale zawsze miałam problem z ich dostępnością. Od miesiąca używam na zmianę wersji Summer Fruit oraz Blueberry Acai i jestem z nich zadowolona, ale więcej na ich temat opowiem Wam za kilka dni w oddzielnym wpisie. Druga nowość, która również niedawno pojawiła się w perfumeriach Douglas to maseczki do twarzy marki Starskin, o której już jakiś czas temu pisałam w tym wpisie KLIK! Teraz będę miała okazję wypróbować wersję nawilżającą Red Carpet Ready oraz rozświetlającą After Party.
Na koniec jeszcze mój nowy zestaw do mycia pędzli, czyli niespodzianka od marki Carex. Zawsze do tego celu wykorzystywałam szampon, ale antybakteryjne mydło Carex Sensitive w połączeniu z BrushEgg sprawdza się jeszcze lepiej. Miłym uzupełnieniem zestawu był również pędzel do różu Hakuro H24, a całość była pięknie zapakowana. Muszę przyznać, że bardzo lubię otrzymać tak dopracowane przesyłki. Myślę, że niedługo na blogu pojawi się wpis o tym jak na co dzień dbam o swoje pędzle :)
To już wszystkie kosmetyki, które chciałam Wam dzisiaj pokazać. W najbliższych dniach na pewno opowiem Wam więcej na temat balsamów do ust Eos oraz kremu Resibo, a sama nie mogę się już doczekać wypróbowania tych dwóch wersji maseczek Starskin <3
Co najbardziej Was zainteresowało? Znacie te kosmetyki? :)
87 komentarze
O ciekawe czy mają duże masełka TBS bo te małe to dla mnie na 3x:D chociaż nie powinnam już nic kupować:) Carex miał fajny pomysł na kampanię. Lubię te ich mydełka:) Eosy też lubię:)
OdpowiedzUsuńDużych akurat nie mają, ale ja jakoś lubię kupować te małe, choć faktycznie schodzą dość szybko :) Zawsze używam kilku wersji na zmianę :D
Usuńdużo nowości :)
OdpowiedzUsuńStarałam się pokazać Wam te najciekawsze :)
UsuńMiałam ten szampon aloesowy, ale nie pamiętam już jak u mnie wypadł :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie fajny podobnie jak wersja wzmacniająca :)
UsuńChciałabym kiedyś przetestować te balsamy z The Body Shop :).
OdpowiedzUsuńCzęsto można trafić na fajne okazje i małe opakowanie kupić już za około 10zł, więc warto się skusić :)
UsuńBalsamy z TBS chętnie zamówię :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMnie ciekawi ten puder ryżowy :) ostatnio wszędzie go widzę ;)
OdpowiedzUsuńMnie już kilka osób go polecało i jak na razie zapowiada się fajnie :)
UsuńBardzo mnie ciekawi ten puder, słyszałam o nim wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nigdy nie zwracałam na niego uwagi, ale faktycznie sporo osób go chwali :)
UsuńCzekam na wpis o pielęgnacji pędzli, bo zawsze mogę coś podejrzeć. :D
OdpowiedzUsuńNiedługo powinien się pojawić ;)
UsuńMnie najbardziej zaciekawiły kosmetyki Resibo. Myslę nad zakupem ich olejku do demakijażu oraz kremie pod oczy. Ale najpierw muszę zużyc to, co mam obecnie otwarte. Z naturalnych kosmetyków obecnie używam dr. organic i bardzo się z nimi polubiłam :)
OdpowiedzUsuńKremu pod oczy Resibo też jestem ciekawa, ale do olejków do demakijażu jakoś nie mogę się przekonać, choć słyszałam, że też jest fajny :) Z dr. Organic jeszcze nic nie miałam :)
UsuńSporo Ci przybyło ;) Paletka Bad Girl strasznie mnie kusi.
OdpowiedzUsuńMnie też kolory bardzo się podobają i aż się dziwię, że wcześniej nie zwracałam uwagi akurat na tą wersję Sleek'a :)
UsuńPiękna odcienie ma ta paletka. A paczuszki od Carex gratuluję. :) Widziałam ją dziś właśnie na snapie u Katosu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńSporo dobrego. Miałam kilka próbek tego szamponu equlibry, zapowiada się nieźle, chętnie też się skuszę na całe opakowanie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie tak samo dobry jak wersja wzmacniająca :)
UsuńMuszę wreszcie sięgnąć po jakiś produkt od TBS. Dużo osób je sobie chwali, a ja do tej pory wciąż nie miałam okazji je upolować...
OdpowiedzUsuńKoniecznie, bo naprawdę warto :)
UsuńU mnie w kolejce czeka masło TBS w wersji Mango - zobaczymy jak się sprawdzi :D
OdpowiedzUsuńWersja mango jest świetna pod kątem działania, zapach w opakowaniu też jest fajny, ale niestety na skórze się zmienia :/ Ciekawe jak będzie u Ciebie :)
UsuńResibo mnie prześladuje, gdzie nie spojrzę to Resibo :-) czekam na jego recenzję. Co do Carex to faktycznie fajna akcja, nie przypuszczałam, że tym żelem można myć pędzle, i to z powodzeniem :-)Przesyłka z ekobieca bardzo ciekawa, z chęcią poczytam o pudrze i masełku :-)
OdpowiedzUsuńJa w ostatnim czasie też bardzo często trafiałam na wpisy dotyczące tych kosmetyków, aż w końcu sama postanowiłam coś wypróbować :) Ja też jakoś nigdy nie pomyślałam żeby mydło Carex wykorzystać do mycia pędzli, ale jak się okazuje warto :)
Usuńmasła z TBS uwielbiam od zawsze <3 ciekawi mnie ta marka Resibo, czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńJa w masłach TBS zakochałam się równo rok temu i od tego czasu używam ich bez przerwy :D Recenzja kremu Resibo na pewno pojawi się w pierwszej połowie lutego :)
UsuńZnam tylko EOS'a :D. Też staram się zużyć swoje zapasy, przez co zdecydowanie mniej kosmetyków w ostatnim czasie kupiłam.
OdpowiedzUsuńI o to chodzi :D Moje zapasy pierwszy raz od niepamiętnych czasów widocznie się zmniejszyły :)
UsuńNa Mary i puder z eco cera też mam ochotę :D
OdpowiedzUsuńA z Resibo ciekawi mnie olejek do demakijażu :)
Ale na razie trzeba zużyć zapasy...
Teraz już wiem czemu Mary jest kultowa :D
UsuńMaseczki Starskin ciekawią mnie najbardziej i z niecierpliwością czekam na ich recenzję :) O Resibo jest coraz głośniej i kusi mnie, aby też coś wypróbowac ;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem bardzo ciekawa tych dwóch wersji maseczek Starskin, ale patrząc na ich składy szykują się kolejne hity :)
UsuńBodajże w grudniu skusiłam się na swoje pierwsze masełka z TBS :D Obecnie używam mandarynkowego ;) Zaraz sprawdzę, w jakiej cenie są na stronie, z której zamawiałaś ;)
OdpowiedzUsuńMandarynkowe mam w dużym formacie i też bardzo je lubię :) Te kupowałam po 11zł :)
Usuńmery-lou bardzo lubię i cindy nawet częściej po nie sięgam niż po Mac soft&gentle :)
OdpowiedzUsuńCindy też lekko mnie kusiła, ale jednak Mary ma idealny odcień dla mnie :)
Usuńciekawi mnie resibo
OdpowiedzUsuńNowości zachwycające ! ♥
OdpowiedzUsuńEOS mam zamiar wypróbować ! :)
:)
UsuńJestem ciekawa jak spisze się puder ryżowy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam odżywki Equilibra, więc szampon pewnie też jest niezły:)
Puder po kilku użyciach zapowiada się całkiem fajnie :) Odżywkę z Equilibra też chętnie kiedyś wypróbuję :)
UsuńWow, ale super nowości:) Powiem Ci, jak oglądałam kiedyś tę paletkę ze sleek'a, to średnio mi się podobała, a teraz pierwsza moja myśl jak zobaczyłam zdjęcie przed przeczytaniem była taka, co to za piękna nowość sleeka;)
OdpowiedzUsuńJa też jakoś nigdy nie zwróciłam szczególnej uwagi akurat na tą wersję Sleek`a, ale na żywo te odcienie bardzo mi się podobają :D
UsuńPrzyznam, że Carex zrobiło świetną kampanię. Już dawno kupiłabym tą wersję mydła, gdybym o niej ciągle nie zapominała ;) zwłaszcza, że te podstawowe też bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńIdę też sprawdzić co to za maski, bo wyczuwam tu pewną inspirację GlamGlow i jestem mocno zaintrygowana :)
Dokładnie :) Sama już kiedyś miałam to mydło, ale jakoś zupełnie nie pomyślałam, że mogę go używać do mycia pędzli :) GlamGlow nie miałam, ale Starskin powoli staje się moim hitem :)
UsuńSuper nowości. Puder Ecocera jest moim ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńSporo osób chwali ten puder, więc chyba dobrze, że zdecydowałam się go wypróbować :)
UsuńKusisz balsamami do ust, kusisz... :) Chyba się wybiorę po nie do Douglasa. Choć zastanawiam się, co jeszcze warte kupna ostatnio w Douglasie, oprócz kosmetyków, które wymieniłaś? Gdy wybiorę się po balsamy, chciałabym mieć na uwadze Twoje wskazówki.
OdpowiedzUsuńZ ciekawszych nowości, które ostatnio pojawiły się w Douglasie mnie na przykład bardzo spodobały się perfumy Michael Kors White Luminous Gold i zastanawiam się nad ich zakupem, więc polecam Ci się zapoznać z tym zapachem :) Dzisiaj wspominałam o maseczkach Starskin, ale genialny jest również peeling do twarzy w piance z tej firmy, więc to mój kolejny typ. Gdyby interesowała Cię jakaś konkretna grupa kosmetyków, to zawsze mogę coś doradzić ;)
UsuńBardzo fajne nowości ;) Zamierzam wypróbować puder Ecocera w najbliższej przyszłości ;)
OdpowiedzUsuńCenowo wypada bardzo atrakcyjnie i z tego co czytam wszyscy go chwalą :)
UsuńEos ♥
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie szampon Equilibra :)
OdpowiedzUsuńNa razie mogę Ci polecić wersję wzmacniającą, a o tej za jakiś czas napiszę coś więcej :)
UsuńSporo nowości :) lece na e-zebra patrzeć masełka Tbs :D
OdpowiedzUsuńSama widzę, że są rozchwytywane, bo z czterech wersji zostały już tylko dwie :)
Usuńno właśnie... kokosowe pewnie było, bo nie ma już ech :( za późno zajrzałam.. Ciekawe czy wróci :D
UsuńByło kokosowe i jeszcze czekoladowe :) Mam nadzieję, że będą dostępne tam na stałe :)
UsuńTen puder ryżowy bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wszyscy go chwalą :)
UsuńMam ten pędzel Hakuro i bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńTo miło, ja jeszcze go nie używałam :)
UsuńWszystkie rzeczy sama chętnie miałabym w posiadaniu. Zwłaszcza Mary Lou i masełka TBS :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMuszę w końcu skusić się na ten aloesowy szampon. Czytałam, że jest naprawdę godny uwagi, a jakoś ciągle mi do niego nie po drodze :) Buziaki
OdpowiedzUsuńMnie jak na razie bardzo odpowiadała wersja wzmacniająca, zobaczymy jak będzie z tą ;)
Usuńbardzo jestem ciekawa kremu resibo, tak wiele się teraz o tych kosmetykach mówi :)
OdpowiedzUsuńW najbliższych dniach napiszę o nim coś więcej :)
UsuńSuper nowości :) Widzę kilka znajomych kosmetyków i to perełki takie jak Mary-Lou, jajeczka EOS czy ten aloesowy szampon :) Mam też Brusegg i fajnie się sprawdza do mycia małych pędzli. Wczoraj miałam sobie kupić jakieś mydło Carex w Rosku, ale z przyzwyczajenia wrzuciłam do koszyka Protex Ultra w kostce i pomaszerowałam do kasy, następnym razem wypróbuję Carex :)
OdpowiedzUsuńOgólnie mydła Carex są bardzo przyjemne, ale jakoś do tej pory nie pomyślałam, że mogę wykorzystywać je także do mycia pędzli, ale fakt faktem warto je wypróbować :)
UsuńTwoja opinia o Resibo bardzo mnie ciekawi! miałam próbkę i niezbyt dobrze się u mnie sprawdzała :/
OdpowiedzUsuńA jakiego kosmetyku Resibo miałaś próbkę? Ja akurat potrzebowałam kilku dni żeby przekonać się do tego kremu :)
UsuńIle nowości :) Ten puder ryżowy jest podobno bardzo fajny
OdpowiedzUsuńPatrząc na komentarze faktycznie sporo osób go chwali :)
UsuńZainteresował mnie ryzowy puder. :)
OdpowiedzUsuńTyle nowości,że aż ci zazdroszczę. :D
Obserwujemy? :)
Zapraszam również na wyprzedaż szafy. :)
http://evelinololove.blogspot.com/2016/01/zimowa-wyprzedaz-szafy.html
sporo fajnych rzeczy, masła z TBS od dłuższgo czasu za mną chodzą :)
OdpowiedzUsuńeosy są fantastyczne, uwielbiam te jajeczka do ust, krem do rąk też z resztą.
OdpowiedzUsuńKremu do rąk jeszcze nie miałam, ale też chętnie kiedyś wypróbuję :)
UsuńCo mogło mi sie w oczy pierwsze rzucić? No oczywiście cudowna paletka, kolory mi sie strasznie podobają, ale dodam na masła mam ochotę i skusić się skuszę w końcu, jak skończę ten moj zapas kosmetyków, bo niestety jestem chomikiem w tej sprawie niestety i kupuję ilości takie jak by był koniec świata :)
OdpowiedzUsuńBuziaki ;*
Mnie też kolory tej paletki bardzo się podobają, mimo że jakoś nigdy nie zwracałam szczególnej uwagi akurat na tą wersję Sleek`a :)
UsuńIle wspaniałości!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*