Douglas Home SPA Breath Of Amazonia
data wpisu 23 listopada 2016 | 24 komentarze
Jesień to idealny czas na otaczanie się pięknymi zapachami, które w domowym zaciszu pozwalają nam stworzyć prawdziwe SPA. Świece zapachowe, a przede wszystkim intensywnie pachnące kosmetyki to dla mnie podstawa o tej porze roku. Dzisiaj opowiem Wam o nowej linii kosmetyków do ciała Douglas Home SPA o niesamowicie ciekawym zapachu Breath Of Amazonia...
Nowa linia Douglas Home SPA Breath Of Amazonia od razu zaskoczyła mnie swoim zapachem, który jest tutaj pierwszoplanowym bohaterem. Drzewno-owocowa kompozycja składa się z takich nut jak pomarańcza, mandarynka, grapefruit, cytryna, bergamotka, szałwia, figa, frezja, konwalia, róża, drewno cedrowe, piżmo, bursztyn oraz bób tonka. Brzmi prawie jak opis luksusowych perfum i właśnie tak można traktować ten zapach. Ja na samym początku wyczuwam w nim cytrusowe nuty, które bardzo szybko zmieniają się w kwiatowe wnętrze połączone z delikatnie drzewnymi nutami bazy. Zapach jest niesamowicie ciekawy i pozwala się zrelaksować, poza tym długo utrzymuje się na skórze. Głównymi składnikami wszystkich kosmetyków z linii Breath Of Amazonia są jagody acai bogate w antyoksydanty, które mają zdolność odmładzania komórek oraz olej marakuja, który regeneruje, odżywia i nawilża.
Domowe SPA zazwyczaj zaczynam od gorącej kąpieli, która bardzo szybko pozwala się zrelaksować. W linii Breath Of Amazonia znalazła się między innymi musująca tabletka do kąpieli, która po rozpuszczeniu w wodzie wypełnia całe pomieszczenie tym charakterystycznym i jednocześnie subtelnym zapachem. Jeśli jednak nie mamy wanny to do wyboru jest również energetyzująca pianka pod prysznic o bardzo delikatnej, puszystej konsystencji oraz rewitalizujący żel pod prysznic. Oczywiście moim hitem została pianka (mam jeszcze wariant Harmony Of Ayurveda o ciepłym, otulającym zapachu), ale obydwa produkty bardzo dobrze radzą sobie z oczyszczaniem i nie wysuszają skóry.
Moim ulubionym kosmetykiem z linii Breath Of Amazonia jest jednak rewitalizujący olejek do ciała, który poza pięknym zapachem ma bardzo dobre działanie. Bazuje on na oleju słonecznikowym oraz oleju ze słodkich migdałów, ale w składzie znajdziemy również olej z marakuji, o którym już wspominałam. Olejek jest stosunkowo lekki i przy niewielkiej ilości szybko się wchłania. Moja skóra jest po nim jedwabiście gładka, miękka w dotyku i dobrze nawilżona. Po kąpieli zazwyczaj używam go zamiast standardowego balsamu. Plusem jest również opakowanie z atomizerem, które pozwala na bardzo proste dozowanie.
W linii Breath Of Amazonia pojawił się również odżywczy krem do ciała, który wbrew nazwie jest bardzo lekki i błyskawicznie się wchłania. Podobnie jak olejek do ciała daje na skórze taki jedwabisty efekt, poza tym odpowiednio nawilża i odżywia. Moim zdaniem to właśnie zapach kremu najdłużej się utrzymuje, ale jednocześnie nie jest męczący. Na koniec jeszcze warto wspomnieć o regenerującym kremie do rąk, który ostatnio cały czas noszę w torebce. W kwestii działania może nie jest wybitny i raczej nie zregeneruje mocno przesuszonej skóry, ale za to szybko się wchłania i w ciągu dnia zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia. Poza tym nawet w pracy mogę sobie pozwolić na mini SPA z udziałem tego zapachu :D
Cena kosmetyków Douglas Home SPA Breath Of Amazonia to odpowiednio: krem do ciała - 64,90zł, krem do rąk - 22,90zł, olejek do ciała - 54,90zł, żel pod prysznic - 42,90zł, pianka pod prysznic - 34,90zł, tabletka do kąpieli - 5,90zł, peeling do ciała - 54,90zł, balsam do ciała - 54,90zł. Do kupienia w perfumeriach stacjonarnych oraz w sklepie internetowym Douglas: KLIK!
Podsumowując: Nowa linia kosmetyków do pielęgnacji ciała Douglas Home SPA Breath Of Amazonia to zaskoczenie przede wszystkim w kwestii zapachu. Drzewno-owocowy aromat jest niesamowicie ciekawy i pozwala się zrelaksować. Jeśli chodzi o kosmetyki, to moim hitem została energetyzująca pianka pod prysznic o delikatnej, puszystej konsystencji oraz rewitalizujący olejek do ciała <3
Miałyście już okazję używać kosmetyków Douglas Home SPA? Znacie zapach Breath Of Amazonia? :)
24 komentarze
Bardzo interesująca linia :) Szczególnie zaciekawił mnie olejek.
OdpowiedzUsuńOlejek to mój ulubiony kosmetyk z tej linii, zapach i działanie jak najbardziej na plus :)
UsuńCiekawa linia. Jeszcze z Douglasa produktó nei miałam, ale moze się skusze jak tylko odwiedze tą perfumerię :D
OdpowiedzUsuńAkurat wśród tych linii do pielęgnacji ciała jest sporo ciekawych i nietypowych zapachów, na pewno znalazłabyś coś dla siebie ;)
UsuńJa miałam kiedyś tą linię w pomarańczowych opakowaniach:) Piankę muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńMam z tej pomarańczowej linii piankę i zapach też jest fajny <3
UsuńNie znam tych kosmetyków, ale wydają się być interesujące :)
OdpowiedzUsuńZapach gra tutaj pierwszoplanową rolę :)
Usuńuwielbiam ten zapach <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMuszę poznać ;) to taki nasz odpowiednik Ritualsa ;P
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, nawet słyszałam już podobne opinie :D
Usuńrzadko bywam w douglas czas to zmienic :)
OdpowiedzUsuńCzasem warto tam zajrzeć :)
UsuńMieszanka zapachowa powala. Bardzo interesująca linia :)
OdpowiedzUsuńOj tak, ta mieszanka zapachowa jest tak złożona, że bardziej przypomina perfumy, niż zapach kosmetyków do pielęgnacji, które zazwyczaj bazują tylko na jednej nucie zapachowej :)
UsuńJa to znowu nie umiem się napatrzeć na zdjęcia ! <3
OdpowiedzUsuń:***
UsuńNie miałam jeszcze okazji wypróbować tych produktów.
OdpowiedzUsuńWarto się nimi zainteresować, szczególnie ze względu na zapach :)
UsuńCoś wspaniałego! <3
OdpowiedzUsuńZapach pozytywnie zaskakuje :)
UsuńNie miałam jeszcze nic od nich, ale zapach wydaje się cudny ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest bardzo nietypowy i chyba to jest w nim najlepsze :)
UsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*