Michael Kors Wonderlust, czyli idealny zapach na jesień

data wpisu 4 grudnia 2016 | 39 komentarzy


Michael Kors Wonderlust to perfumy, które pokochałam praktycznie od pierwszego spotkania. Już od dawna miałam ochotę na jakiś zapach MK, ale jeszcze żaden z nich nie spodobał mi się tak bardzo jak właśnie Wonderlust. Jest po prostu idealny na jesień, ciepły i kwiatowy. Dzisiaj postanowiłam opowiedzieć o nim nieco więcej i jestem pewna, że ten zapach również Was mocno zainteresuje... 

Michael Kors Wonderlust, czyli idealny zapach na jesień

Kilka słów na temat zapachu Wonderlust od Michael Kors:

Michael Kors Wonderlust to nowy zapach inspirowany podróżą, pragnieniem przygody, romansu i odkrywania. Mieszanka luksusowych kwiatów komponuje się z nutami orientalnej i kwiatowej rodziny zapachów Gourmand. Nutami głowy jest mleczko migdałowe, włoska bergamotka oraz różowy pieprz. Serce zapachu to kwiatowe połączenie goździka z waniliowym akcentem heliotropu. Kremowa baza to mieszanka styraksu, drzewa sandałowego oraz drzewa kaszmirowego, która stanowi dopełnienie tego magicznego zapachu. Wonderlust stworzyli Aurelien Guichard i Honorine Blanc.

Michael Kors Wonderlust Woda perfumowana recenzja opinie

Michael Kors Wonderlust to zapach, który od początku zapowiadał się bardzo ciekawie, ale z drugiej strony podchodziłam do niego z lekkim dystansem. Dokładnie rok temu wspominałam Wam o zapachu Michael Kors White Luminous Gold, który bardzo mi się spodobał, ale po zużyciu niewielkiej próbki jakoś zupełnie o nim zapomniałam. Wonderlust to jednak zupełnie inna bajka, która zdecydowanie bardziej trafia w mój gust. Prosty, elegancki flakon w złoto-brzoskwiniowo-różowej tonacji z efektem cieniowania inspirowany zachodem słońca jest po prostu przepiękny <3

Michael Kors Wonderlust Woda perfumowana recenzja opinie

Michael Kors Wonderlust to ciepły, kwiatowy zapach idealny na jesień. Według opisu to mieszanka mleczka migdałowego, bergamotki, różowego pieprzu, goździków, heliotropu, benzoesu, drzewa sandałowego oraz drzewa kaszmirowego. Ja wyczuwam w nim głównie mleczko migdałowe, drzewo sandałowe i heliotrop, który jest bardzo podobny do wanilii. Cała mieszanka jest delikatna, kremowa, idealna do stosowania na co dzień. Jest to zapach, który raczej nie zmienia się na skórze i od początku do końca pachnie podobnie, co akurat tutaj zupełnie mi nie przeszkadza. Już od dawna szukałam takiego zapachu na jesień, który będzie genialny w swojej prostocie, jednocześnie ciepły i kremowy, a Wonderlust właśnie taki jest. Trwałość na mojej skórze to około 5-6 godzin, później zapach staje się bardzo delikatny, ale nadal jest wyczuwalny. Cena to 219zł / 30ml, a do kupienia jest w perfumeriach Douglas.

Michael Kors Wonderlust Woda perfumowana recenzja opinie

Podsumowując: Michael Kors Wonderlust to zapach, który pokochałam praktycznie od pierwszego spotkania. Ciepła, delikatna, kremowa mieszanka z kwiatowymi akcentami idealnie trafia w mój gust. Proste połączenie mleczka migdałowego, drzewa sandałowego i heliotropu podobnego do wanilii jest po prostu genialne. Ciekawe jest również to, że zapach na skórze praktycznie się nie zmienia, ale akurat tutaj zupełnie mi to nie przeszkadza. Moim zdaniem to zdecydowanie zapach tej jesieni <3

Znacie zapach Michael Kors Wonderlust? Jakich zapachów lubicie używać jesienią? :)

39 komentarze

  1. Słyszę o nim po raz drugi tak naprawdę, ale bardzo mnie ciekawi jak pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wąchałam, przecudowny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super, że też Ci się podoba! Tak myślałam, że nie będę tutaj jedyną fanką tego zapachu ;D

      Usuń
  3. Nie słyszałam o nim wczesniej, ale przy okazji wizyty w Sephora chętnie go wąchnę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem pewna czy jest w Sephorze, ale w Douglasie na pewno go znajdziesz ;)

      Usuń
  4. Jeszcze nie miałam okazji sprawdzić jak pachną te perfumy, ale po recenzjach mam przeczucie, że to jest mój zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w takim razie koniecznie się z nim zapoznaj, moim zdaniem to zdecydowanie hit tej jesieni <3

      Usuń
  5. Muszę go koniecznie powąchać bo strasznie mnie zaciekawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, czasem takie nieprzekombinowane zapachy potrafią pozytywnie zaskoczyć :)

      Usuń
  6. Nie miałam okazji go powąchać. Od lat moim nr 1 niezależnie od pory roku jest DKNY Be Delicious. Mam jeszcze kilka innych zapachów na półce, ale tylko ten jest dla mnie jak druga skóra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DKNY Be Delicious też uwielbiam, szczególnie latem, to już taki klasyk <3

      Usuń
  7. Michael się spisał.. sama buteleczka wygląda cudownie :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo mi się podoba, w dodatku jest dobrze wykonana i taka masywna :D

      Usuń
  8. Powąchałoby się chętnie :) Dostałam próbkę tego zapachu przy ostatnich zakupach, ale jeszcze jej nie wypróbowałam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jak najszybciej ją przetestuj i daj znać jak wrażenia ;)

      Usuń
  9. Zaintrygowałas mnie, lubię kwiatowe zapachy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To takie kwiaty trochę w kremowym wydaniu, ciekawe czy Ci się spodoba :)

      Usuń
  10. Bardzo mnie ciekawi ten zapach, nie miałam z nim do tej pory styczności.
    Pozdrawiam serdecznie, Agness :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie słyszałam o nich wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeden z najnowszych zapachów, niedawno pojawił się w perfumeriach :)

      Usuń
  12. Prezentuje się wspaniale. Koniecznie muszę poznać zapach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowanie, zapach - praktycznie wszystko tutaj zachwyca <3

      Usuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Chciałabym go mieć w swoim posiadaniu ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*