Glam Shine à Paris - błyszczyki z Princessy :D

data wpisu 10 czerwca 2013 | 10 komentarzy

Podczas ostatnich 2 tygodni trwania loterii Princessy udało mi się wygrać aż 5 błyszczyków Glam Shine od L`oreal Paris:

- 1 x Glam Shine Reflexion nr 181 Sheer Grenadine ( czerwony )
- 2 x Glam Shine Fresh nr 183 Aqua Pomegranate ( różowy )
- 2 x Glam Shine Fresh nr 187 Aqua Mandarin ( pomarańczowy )

Z uwagi, że bardzo lubię błyszczyki Glam Shine, jestem bardzo zadowolona z takiej nagrody i możliwości przetestowania innych odcieni niż dotychczas używane :) Dwa z nich stały się drobnymi prezentami, a trzy, po jednym z każdego koloru zostawiłam sobie do testów :)



Pełną recenzję błyszczyka Glam Shine od L`oreal Paris znajdziecie TUTAJ , a teraz krótka charakterystyka powyższych kolorków:

Glam Shine Reflexion nr 181 Sheer Grenadine
Jako jedyny z całej trójki nadaje wyraźny kolor ustom. W opakowaniu jest intensywnie czerwony, ale na ustach daje już delikatniejszy, choć nadal widoczny, jasno-czerwony odcień. Nadaje ustom lustrzanego blasku i jak każdy błyszczyk z tej serii optycznie powiększa usta. Odcień ten należy do gamy Reflexion, choć nie zawiera żadnych drobinek. Świetnie się sprawdzi, kiedy chcemy wyraźniej podkreślić usta :)

Glam Shine Fresh nr 183 Aqua Pomegranate
Kolor w opakowaniu jest piękny, odważny, intensywnie różowy, ale jak wiadomo błyszczyki z gamy Fresh nie nadają wyraźnego koloru. Nie zawiera również drobinek. Nadaje ustom jedynie delikatną poświatę koloru oraz cudowny efekt tafli wody, który pięknie odbija światło. Idealny wariant do stosowania na co dzień :)

Glam Shine Fresh nr 187 Aqua Mandarin
To chyba mój faworyt, dzięki pozytywnemu, pomarańczowemu odcieniu. Tak jak w przypadku Aqua Pomegranate nie nadaje wyraźnego koloru, a jedynie delikatną poświatę i ten wspaniały efekt tafli wody, dzięki któremu usta wydają się jeszcze większe :) Ten wariant zawiera mikroskopijne drobinki, odbijające światło. Aktualnie mam tą wersję zawsze przy sobie :)


Glam Shine to moje ulubione błyszczyki, więc bez wątpienia będę do nich wracać :D Szkoda, że loteria Princessy dobiegła końca i że tak późno zaczęłam w niej brać udział, choć przez 2 tygodnie 5 błyszczyków to i tak sporo :)

Brałyście udział w tej loterii? Udało Wam się wygrać? :)

10 komentarze

  1. Gratuluję tak fajnej wygranej:)
    Nie brałam udziału w tej loterii... szkoda...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Szkoda, bo naprawdę nie było aż tak trudno wygrać :)

      Usuń
  2. Próbowałam raz, ale niestety nie udało mi się wygrać ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. gratuluję wygranej :P
    błyszczyki wyglądają interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję wygranej, świetne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzio lubię ich błyszczyki. Na allegro sa bardzo tanie:)
    Gratuluje wygranej

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*