Astor, Heidi Color Last VIP, Pomadka do ust 001 Baby

data wpisu 14 sierpnia 2013 | 44 komentarze

Witajcie!

Dzisiaj recenzja pomadki Astor z kolekcji sygnowanej nazwiskiem niemieckiej modelki Heidi Klum. Szukając odmiany od pomadek Lasting Finish Rimmela trafiłam właśnie na nią. Od razu zachwycił mnie jej nudziakowy odcień, a w dodatku była w dużej promocji, więc nie było wyboru jak tylko ją brać :) Po wstępnych testach byłam tak zachwycona, że pobiegłam po kolejne opakowanie. Niestety, zachwyt szybko minął, a ja jestem nadal w trakcie pierwszego opakowania... :/



Od producenta: 

Kolekcja szminek Heidi Color Last VIP to 5 trwałych, intensywnych kolorów odzwierciedlających najnowsze trendy! Odcienie zostały zaprojektowane osobiście przez Heidi i potrafią wydobyć najwspanialsze cechy kobiety, to prawdziwe hity! 

Wskazówki Heidi
"Uwielbiam eksperymentować z różnymi rodzajami makijażu, a testowanie nowych kolorów i stylów daje mi mnóstwo radości. To zainspirowało mnie do stworzenia nowej kolekcji szminek ze wszystkimi zabawnymi kolorami i odcieniami, aby każda z Was znalazła odcień dla siebie!"

Korzyści: Trwałość aż do 8 godzin, uczucie miękkich ust, idealne krycie, intensywny kolor, nie wysusza ust, łatwo się nakłada i zmywa.




Moja opinia:

Pomadka znajduje się w eleganckim czarno-złotym opakowaniu wykonanym z dość dobrej jakości plastiku. Z przodu widnieje złoty podpis Heidi z serduszkiem. Zamknięcie na klik nie otwiera się samo, dlatego nie ma obaw przed noszeniem jej luzem w kosmetyczce. Wysuwanie również jest bezproblemowe, nie zacina się. Całość zachowana jest w bardzo eleganckim stylu i na prawdę może się podobać. Konsystencja pomadki jest kremowa, mocno nasycona kolorem i dość twarda, ale delikatnie roztapia się w kontakcie z ustami. Nie łamie się pod wpływem ciepła. Nie zawiera w sobie również żadnych drobinek. Zapach jest bardzo przyjemny, ale raczej delikatny. Mnie kojarzy się po prostu z zapachem herbaty. Wyczuwalny jest jedynie w opakowaniu. Pomadka dostępna jest w 5 odcieniach. Ja wybrałam spośród nich najjaśniejszy odcień - 001 Baby. Jest to piękny, jasny odcień nude z beżowo-różowymi tonami. Spodziewałam się po nim bardzo fajnego efektu na ustach, jednak trochę się zawiodłam. Po aplikacji pomadka daje półmatowe wykończenie, które prezentuje się bardzo ładnie, ale niestety, tylko z większej odległości :( Z bliska doskonale widać, że pomadka bardzo słabo kryje, nawet przy kilku warstwach i podkreśla przy tym wszystkie suche skórki. Można zobaczyć to na zdjęciu w przybliżeniu :) Nigdy nie miałam takiego problemu przy innych pomadkach. Niestety, w dość krótkim czasie od aplikacji jest jeszcze gorzej. Pomadka zbiera się w załamaniach i wygląda jakby się rozwarstwiała, tworząc przy tym bardzo nieestetyczne plamy na ustach. Wygląda to co najmniej dziwnie i jestem zmuszona do jej wytarcia i ponownej aplikacji. Jedynie przy jednej, lekkiej warstwie problem ten nie jest tak widoczny, ale wtedy również kolor pomadki jest praktycznie niewidoczny. Ogólnie trwałość jest słaba, ponieważ schodzi z ust w każdym możliwym momencie, nie mówiąc już o jedzeniu i piciu, a w dodatku robi to bardzo nierównomiernie. Z bardziej pozytywnej strony mogę powiedzieć, że nie wysusza ust, a nawet delikatnie je nawilża. Wydajność na pewno dobra, ponieważ używam jej kilka razy dziennie od ponad 3 tygodni, a jestem dopiero w połowie. Cena raczej nie jest wysoka. Na pewno znajdziemy droższe w drogerii :) Ja kupiłam ją na promocji -40% w Rossmannie za 16,99zł, więc okazja była, ale trochę żałuję, że skusiłam się aż na 2 sztuki w tym samym kolorze :/ Podsumowując: Jestem trochę zawiedziona, ale jakoś muszę wykończyć to i kolejne opakowanie :)



Plusy:

- eleganckie opakowanie
- ładny kolor
- lekko nawilża
- nie wysusza
- lekki zapach
- wydajność

Minusy:

- słabo kryje
- rozwarstwia się
- wchodzi w załamania
- podkreśla suche skórki
- nierównomiernie schodzi
- słaba trwałość

Ocena: 2,5/5

Cena: 28,99zł / 4g

44 komentarze

  1. bardzo ładny kolor, ale jeśli podkreśla skórki to to już nie jest produkt dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie na zdjęciu w przybliżeniu widać, że dobrze nie kryje:/

    OdpowiedzUsuń
  3. opakowanie wygląda ładnie:P
    kolor nie bardzo mój:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba jednak bardziej lubię róże, a to taka chwilowa przygoda :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Mnie też na początku zachwycił, ale później niestety sama pomadka rozczarowuje :/

      Usuń
  5. Kolor super;) Szkoda bardzo, że ma tyle wad...

    OdpowiedzUsuń
  6. Krycie faktycznie jest dosyć słabe.Kolorek też raczej nie mój.Wolę delikatne róże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Producent niby zapewnia idealne krycie, ale chyba trochę się przeliczył... :)

      Usuń
  7. krycie dość słabe ale kolor ładny, też mam pomadkę z tej serii. w kolorze Milla Jovovich

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba chodzi Ci o pomadkę Milli Jovovich z L`oreala :)

      Usuń
    2. hmmmm już sama nie wiem. Ale możesz mieć rację.

      Usuń
  8. Kolor śliczny:). Szkoda, ze jakość marna.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie przepadam za takimi odcieniami. Szkoda, że ma tyle minusów :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale piękny kolorek!
    Jestem niestety rozczerowana resztą.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam naturalnie bardzo czerwone usta, dlatego pomadek nude nie używam, bo brzydko wyglądają. Mimo wszystko szkoda, że ta jest taka marna... Ale za to opakowanie ma ładne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam dość jasne usta i nawet takich nie była w stanie pokryć :(

      Usuń
  12. Nigdy nie uzywałam tych pomadek, jestem wierna rimmelowi :) Kolor ładnie się prezentuje, ale na opakowaniu. Na ustach jakoś tak.. nie w moim stylu :) Raczej się nie skusze na kupno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po tej przygodzie również wracam do pomadek Rimmela :)

      Usuń
  13. Ma bardzo ładny kolor, ale rzeczywiście widać na zdjęciu, że wchodzi w załamania.

    OdpowiedzUsuń
  14. Strasznie droga jak na tak marny efekt ;/ Natomiast sam kolor jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Powiększyłam sobie zdjęcie i... jestem w szoku, ze krycie jest takie jakby go prawie nie było. Całe szczęście, że długo się zastanawiałam na kupnem tej pomadki (:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie przy powiększonym zdjęciu bardzo dobrze widać wszystkie minusy :(

      Usuń
  16. szkoda, że tak podkreśla suche skórki bo kolorek prześliczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Moje pierwsze pudełeczko - ale bynajmniej wszystko pełnowartościowe :)
    szmineczka bardzo ładna, tylko nie lubię takich przechodzących na brąz :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Szminka jest jak najbardziej w moim kolorze,szkoda,że do końca nie jest taka dobra :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor też mi się podobał, ale cała reszta już niekoniecznie :(

      Usuń
  19. piękna szminka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. kolorek ładny, ale sporo ma minusów :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ładny kolor, ale szkoda że podkreśla skórki ;(

    OdpowiedzUsuń
  22. Sliczny kolor, ale szkoda, ze sie nie sprawdza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, tym bardziej, że kończę dopiero pierwsze opakowanie :/

      Usuń
  23. Kolorek w moim stylu, ale szkoda, że aż tak podkreśla suche skórki...

    OdpowiedzUsuń
  24. Myśłałam, że to taki nude wpadający w róż, a na ustach wygląda jak brąz.. hmm chyba nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W rzeczywistości jest lekko jaśniejsza na ustach, ale jednak delikatnie wpada w brąz :)

      Usuń
  25. musi wyglądać pięknie! :) Może z pomadką ochronną nie podkreślałaby aż tak suchych skórek ?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W połączeniu z pomadką ochronną niestety masakrycznie się rozwarstwia :(

      Usuń
  26. Bu u za tą cenę szkoda, że tak wygląda na ustach;/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*