Wrześniowe mini zakupy :)
data wpisu 5 września 2013 | 77 komentarzyWitajcie!
Dzisiaj kolejny, zakupowy post, tym razem z nowościami z ostatniego tygodnia :) Projekt denko w moim przypadku nigdy nie wypala, ponieważ ciągłe kupowanie nowych rzeczy nie pozwala mi na wykończenie tych poprzednich :) Ale cóż, każdemu należy się trochę przyjemności :)
1. Maybelline, Affinitone, Puder w kamieniu nr 42 Dark Beige
Kilka miesięcy temu używałam podkładu z tej samej serii, który okazał się całkiem fajny. Przy okazji dużej promocji, tym razem skusiłam się na puder. Na pewno wszystkie odcienie są bardzo jasne. Ja wybrałam najciemniejszy, choć dla lekko opalonej skóry i tak jest troszkę za jasny :)
Cena: 12,59zł / 9g
2. Lip Smacker, Fanta, Błyszczyk do ust w kapselku
Kolejny kosmetyk to błyszczyk do ust o smaku Fanty w uroczym opakowaniu przypominającym kapselek. Spotkałam go tylko w jednym miejscu - Carrefourze. Już jestem ciekawa jego smaku i zapachu :D
Cena: 6,99zł / 3,4g
3. Garnier, Hydra Adapt, Matujący i odświeżający krem-sorbet
Kolejne już opakowanie kremu, który w ostatnich miesiącach stał się moim hitem. Świetnie nawilża, nie zapycha i jest bardzo lekki. Wy możecie wygrać go w moim Rozdaniu :) Pełną recenzję znajdziecie TUTAJ!
Cena: 8,99zł / 50ml
4. Clean&Clear, Shine Control, Krem nawilżający przeciw błyszczeniu się skóry
Tak naprawdę nie do końca wiem po co go kupiłam, może dlatego, że kosztował tylko 3,99zł na wyprzedaży w Carrefourze. Pachnie bardzo średnio, ale zobaczymy jak się sprawdzi na skórze i czy matuje :)
Cena: 3,99zł / 100ml
5. Isana Men, Roll-on pod oczy z koenzymem Q10
Wiem, że roll-on przeznaczony jest dla mężczyzn, ale z uwagi na to, że zabrakło wersji dla kobiet i przy okazji promocyjnej ceny postanowiłam go wypróbować :) Polubiłam taką formę aplikacji, więc jestem ciekawa jak się będzie spisywał :)
Cena: 5,99zł / 15ml
6. Ziaja, Nuno, Maska z zieloną glinką
Czytałam o niej ostatnio kilka pozytywnych opinii, dlatego przy okazji zakupów w małej, osiedlowej drogerii postanowiłam się na nią skusić :) Niczego szczególnego się po niej nie spodziewam, ale może mnie czymś zaskoczy :)
Cena: 6,49zł / 60ml
Na razie to tyle nowości w mojej kosmetyczce :) Teraz mam zamiar przez jakiś czas powstrzymać się od zakupów, ale zobaczymy czy mi się to uda :)
77 komentarze
krem z garniera super i puder też lubię
OdpowiedzUsuńja Smackersy kupowałam przez allegro, ale faktycznie ostatnio byłam w Carrefourze i patrzę, ze są;) Tego o smaku Fanty jednak jeszcze nie miałam:)
OdpowiedzUsuńps. jeśli masz ochotę, to zapraszam na rozdanie;)
Usuńhttp://bluszcz89.blogspot.com/2013/08/powitalno-urodzinowe-rozdanie.html
Zamierzam kupić jeszcze o smaku Coca Coli :)
UsuńDziękuję za zaproszenie, na pewno się zgłoszę :)
Fajne zakupy.Właśnie wybieram się po sorbecik z Garniera.Mam nadzieję że też go polubię ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak :)
Usuńbardzo fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńświetne zdobycze:D
OdpowiedzUsuńheej,zapraszam na mojego bloga, pełnego skutecznych recezji ! http://koniecznieskutecznie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńFanta ? Ojaa ! :D Moja młodsza kuzynka miała z pepsi i sprite :! D nic tylko oblizywać usta :D
OdpowiedzUsuńFajny gadżet :)
UsuńMam tą maseczkę z glinką :) Przymierzam się do jej recenzji :) Jak na razie myślę, że oczyszcza dobrze, ale bez specjalnych rewelacji :)
OdpowiedzUsuńDawno nie kupowałam żadnego Lip Smackera :) Może niedługo się w jakiegoś zaopatrzę :)
To jestem ciekawa tej recenzji :)
UsuńGarnier mi się spodobał :))
OdpowiedzUsuńKapselek najlepszy ! :D
OdpowiedzUsuńciekawe jak fanta smakuje;D swoją drogą to mój ulubiony napój:) też zapolowałam na różowy hydra adapt;)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię Fantę, stąd zakup :)
UsuńWłaśnie wczoraj rozważałam ten Affinitone, dobrze/długo matuje?
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego roll ona, tym bardziej, że taż miałam na niego chrabkę ;) Właściwie, to chciałam namówić na niego mego Lubego i jak coś go przejąć, taki sprytny plan ;)
Pudru używałam na razie 2 razy i jak na razie się sprawdza :) Matuje całkiem nieźle, ale raczej nienadzwyczajnie :)
UsuńZ tym roll-onem bardzo dobry pomysł :)
Nie znam żadnego z tych kosmetyków, jestem ciekawa jak się sprawdzi błyszczyk do ust o smaku Fanty:)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ten kremik z Garniera :)
OdpowiedzUsuńz Ziaji Nuno mam peeling i krem antybakteryjny, rewelacyjne produkty:) teraz muszę dokupić tą maseczkę:)
OdpowiedzUsuńKremu antybakteryjnego z tej serii kiedyś namiętnie używałam :)
Usuńmiałam kiedyś tą maskę :)
OdpowiedzUsuńmam ochotę na tą maskę z Ziaji ;) Smacker też mam "fantowy" ale w formie takiego wysuwanego sztyftu (jak szminka) i pachnie nieziemsko ;) Ja swój kupiłam w Smyku :D Ale wiem, że sporo ich teraz w Hebe ;)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie kiedyś w końcu zrobić wycieczkę do Hebe :)
Usuńo pierwszy raz widzę błyszczyk Fanty w kapselku jestem go ciekawa bardzo :)
OdpowiedzUsuńJutro lecę po ten roll-on :) Nie miałam pojecia że w Rossmanie coś takiego jest, omijam dział męski :)
OdpowiedzUsuńU mnie mini rozdanie-zapraszam :D
Ja długo się nad nim zastanawiałam, ale w końcu postanowiłam kupić :)
UsuńMi C&C się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńWłaśnie też jakoś tak negatywnie do niego podchodzę :(
UsuńAle czadowy ten błyszczyk do ust w kapslu! :D Szkoda, że nie mam nigdzie carrefoura..
OdpowiedzUsuńmam ten sam puder i jestem z niego jak najbardziej zadowolona, ale ciekawa jestem tej maski z glinki :)
OdpowiedzUsuńCzyli puder to dobry zakup :)
UsuńCiekawi mnie ten puder. Ciekawa jestem jak się spisze :)
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście czekam na kilka słów wiecej o maseczce :)
Miałam kiedyś Smackersa, nawet Fantę, ale w tradycyjnym sztyfcie. Ten kapselek wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńMam tą maseczkę z zieloną glinką, powiem Ci, że nawet jestem z niej zadowolona :) Ale, że udało Ci się kupić lip smacker w Carrefourze to zazdroszczę, bo nigdy go tam nie widziałam :( Nawet nie ma tam przecen, chyba, że niedokładnie patrzę :(
OdpowiedzUsuńJa właśnie jak jestem w Carrefourze to zazwyczaj trafiam na jakiś fajny produkt lub sporą przecenę :)
UsuńU mnie puder czeka w kolejce, czaję się na krem garniera, a maska ziaja nuno wywołała u mnie czerwone krostki na twarzy, które po dniu schodzily, ale ponownie nie kupię.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u mnie nie będzie takiego efektu :/
UsuńŚwietne zakupy ;) Marzy mi się błyszczyk do ust w kapselku :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupki :). Ja też na wrzesień się powstrzymuję. Skończyło mi się co prawda masło, ale wymieszałam sobie balsam który został mi w domu z olejkiem ze słodkich migdałów i będę się tym smarować ;p
OdpowiedzUsuńOlejek migdałowy zawsze się sprawdza :)
UsuńBardzo fajne zakupy :) kusił mnie ten krem z Garniera, ale na razie sobie go odpuściłam ;p
OdpowiedzUsuńMam ten puder, jest całkiem w porządku :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, nie mam nigdzie carefoura a też chce takie małe cacko :D heh
OdpowiedzUsuńTo tak jak dziewczyny pisały wyżej pozostaje Hebe lub Smyk :)
UsuńFajne zakupyy ;))
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post: http://red-and-black-life-style.blogspot.com/ ;)
Tą maseczkę z glinką uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńprzed chwilą napisałam recenzję o masce z ziaji ;D
OdpowiedzUsuńTo zabieram się za czytanie :D
Usuńto zakupy udane :) miałam kiedyś ten puder, niestety na moja cere za słaby, za bardzo mi się skóra świeci , tylko 05 Max Factora mi pomaga :(
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak będzie u mnie, mam nadzieję że sobie poradzi :)
UsuńNie takie znów mini te zakupy ;)
OdpowiedzUsuńBywały większe :D
UsuńJa we wrześniu nie kupię już nic nic nic...no chyba,że coś mnie najdzie;) Podoba mi się zdanie -"Tak naprawdę nie do końca wiem po co go kupiłam, może dlatego, że kosztował tylko 3,99zł na wyprzedaży w Carrefourze." ha!skąd ja to znam:)) Podobnie z tą kulką z Isany:) Podoba mi się u Cb:) Obserwuję i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńKtóra z Nas tego nie zna!? :D Ja też cały czas sobie obiecuję, że już nic nie kupię w najbliższym czasie, ale jest tyle rzeczy, które kuszą, że jest to prawie niemożliwe :)))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie przetestować tę maskę z Ziaji ;) !
OdpowiedzUsuńlecę do recenzji kremiku od Garniera! :-)
OdpowiedzUsuńwyobrażam się jakie urocze jest to mazidło do ust :D
Miłej lektury, mam nadzieję, że recenzja będzie pomocna :D
UsuńMam ostatnio jakąś manię pomarańczy, więc ten lip Fanta bardzo mnie kusi :D
OdpowiedzUsuńblyszczyk wydaje sie byc smakowitym!
OdpowiedzUsuńKisses x
http://fashiongirlfromtown.blogspot.co.uk/
rozpieszczasz się! :D:*
OdpowiedzUsuńA jak :D
Usuńbłyszczyk w kapslu? też chcę :) fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńziaja z glinką mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńMam ten puder, ale jestem średnio zadowolona. Spływa ze mnie po jakimś czasie... Ale plus za odcień, bo mam jasną karnację i czasem mam problem z dobraniem pudru :)
OdpowiedzUsuńI ciekawa jestem jak się będzie spisywała maska z ziai z glinką :) Czekam na recenzję!
Mnie jak na razie puder Affinitone służy, zobaczymy jak będzie dalej :)
UsuńGratuluję nowości :) Mam nadzieję, że się spiszą.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak sprawdzi się puder
OdpowiedzUsuńUwielbiam... PIĆ FANTĘ! :D
OdpowiedzUsuńa ja mimo że stale kupuję i kupuję jakoś docieram do dna:D Puder Affinitone lubię choć częściej wybieram Rimmel Stay Matte ;]
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie Rimmel bardzo średnio się sprawdził i jak na razie jestem bardziej zadowolona z Affinitone`a :)
UsuńLip smacker ! <3 nie wiem czy długo by przetrwał na moich ustach :D
OdpowiedzUsuńMiałam wszystkie smaki lip smackerów i pachną i smakują fantastycznie! Ale działanie przeciętne...
OdpowiedzUsuńCoś za coś... :)
UsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*