Planeta Organica, Morze Martwe, Szampon wzmacniający
data wpisu 15 marca 2015 | 79 komentarzy
Witajcie!
Minerały z Morza Martwego bardzo często wykorzystywane są do produkcji kosmetyków. Ostatnio opowiadałam Wam o kremie do twarzy Planeta Organica bazującym właśnie na tym składniku, a dzisiaj pora na szampon z tej samej serii. Wybrałam go kompletując swoje zamówienie w sklepie Bioema.pl i była to dobra decyzja, ale o tym zaraz... :)
Od producenta:
Morze Martwe posiada unikalne właściwości lecznicze. Zawiera naturalne minerały mające specjalną strukturę, które działają silnie wzmacniająco i regenerująco na włosy i skórę głowy. Szampon wzmacniający, którego skład opiera się na 15 minerałach z Morza Martwego, delikatnie oczyszcza, intensywnie odżywia włosy, nadając im miękkość, elastyczność i zdrowy połysk. Szampon z Certyfikowanych organicznych składników o właściwościach odżywczych, wzmacnia cebulki, znacznie przyspiesza wzrost włosów. Chitosan morski regeneruje uszkodzoną strukturę włosów, wzmacnia je na całej długości. Organiczne masło shea uspokaja i łagodzi podrażnienia skóry głowy, zapobiega łupieżowi.
Moja opinia:
Szampon znajduje się w w wygodnym opakowaniu z pompką, o pojemności 280ml. Niestety butelka nie jest przezroczysta, dlatego ciężko kontrolować zużycie. Za to podoba mi się jej intensywnie błękitny kolor charakterystyczny dla całej serii z minerałami z Morza Martwego. Szampon ma średnio gęstą, białą konsystencję, która w miarę dobrze się pieni jak na szampon bez SLS-u. Zapach jest przyjemny, delikatny, raczej świeży. Na włosach nie utrzymuje się zbyt długo, więc nie powinien nikogo drażnić. Skład jest bardzo przyjemny. Jak już wspomniałam nie znajdziemy w nim SLS-u, a ze składników aktywnych mamy tutaj masło shea, olej z awokado, proteiny pszenicy oraz tytułowe minerały z Morza Martwego :)
Do tej pory miałam okazję używać już kilku rosyjskich szamponów i większość z nich spełniła moje oczekiwania. W tym przypadku jest podobnie. Szampon mimo łagodnego składu całkiem nieźle oczyszcza, a włosy po myciu są miękkie i zdecydowanie gładsze. Nie podrażnia skóry głowy i nie wywołuje łupieżu. Działania wzmacniającego raczej nie zauważyłam, ale może dlatego że używam go na zmianę z innym szamponem. Jedynym problemem jaki zauważyłam jest to, że odrobinę przyspiesza przetłuszczanie, zapewne przez bogaty skład, dlatego może nie być odpowiedni dla włosów przetłuszczających się. Wydajność jest dobra, choć wiadomo że wszystko zależy od długości włosów. Cena nie jest wysoka jak na szampon z dobrym składem. Tak jak inne szampony z tej firmy można go kupić w sklepie Bioema.pl: KLIK!
Plusy:
- dobrze oczyszcza
- zmiękcza i wygładza
- nie podrażnia skalpu
- nie plącze włosów
- przyjemny skład
- opakowanie z pompką
- atrakcyjna cena
Minusy:
- lekko przyspiesza przetłuszczanie
Ocena: 4/5
Skład: Aqua enriched with Dead Sea Salt Minerals, Lauryl Glucoside, Sodium Cocoyl Isethionate, Cocamidopropyl Betaine, Panthenol, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Chitosan, Organic Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Organic Persea Gratissima (Avocado) Fruit Oil, Hydrolyzed Wheat Protein, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Lactic Acid, Niacinamide, Biotin.
Cena: 14,90zł / 280ml
Podsumowując: To kolejny rosyjski szampon, który spełnił moje oczekiwania, choć faworytem nadal pozostaje turecki z tej samej firmy. Dobrze oczyszcza włosy, zmiękcza je i wygładza, a poza tym ma bardzo przyjemny skład, dzięki czemu nie podrażnia skóry głowy. Mogę przyczepić się jedynie do tego, że lekko przyspiesza przetłuszczanie, ale naprawdę nie ma tragedii. Przy suchych włosach nie powinno być z tym żadnego problemu. Myślę, że warto go wypróbować :)
79 komentarze
Tą serię kosmetyków rosyjskich z morza martwego można wygrać w konkursie na moim blogu, zapraszam wszystkich :) Sama nie miałam z nim do czynienia jeszcze, ale mam kilka szamponów do zużycia więc pewnie nie prędko zaopatrzę się w nowe, a szkoda : bo rosyjskie bardzo mnie ciekawią. Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńChyba największą zaletą rosyjskich szamponów są składy i często brak zawartości SLS-u ;)
Usuńfajny pomysł z pompką :) turecki mnie bardziej ciekawi :)
OdpowiedzUsuńW tureckim zachwycił mnie cynamonowy zapach :)
Usuńpompka super sprawa, szkoda, ze przyśpiesza tłuszczenie się włosów.
OdpowiedzUsuńNie jest to tragiczny efekt, ale jednak :)
UsuńKolejny kosmetyk którego nie znam, a chętnie bym wypróbowała. Świetne opakowanie
OdpowiedzUsuń:)
Usuńciekawy szampon. nie miałam nic z tej firmy i na pewno się a coś skuszę :)
OdpowiedzUsuńOgólnie kosmetyki Planeta Organica są niezłe :)
UsuńO kurcze jaki dobry produkt - cena dużo zalet - chętnie wypróbuje!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńchyba wyprobuje, bo szampon mi sie konczy :D
OdpowiedzUsuńWypróbować warto, choćby ze względu na skład :)
Usuńlekko przyspiesza przetłuszczanie ehh szkoda :(
OdpowiedzUsuńMoże nie jest to tragiczny efekt, ale drugiego dnia po myciu włosy nie wyglądają już idealnie :)
UsuńJeszcze nie miałam nigdy rosyjskich kosmetyków :) Chętnie go kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTo koniecznie musisz coś wypróbować :)
Usuńciekawi mnie, ale obawiam się tego przyspieszonego przetłuszczania ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że problemem będzie to tylko przy przetłuszczających się włosach :)
UsuńMimo wszystko nie dla mnie bo moje włosy przetłuszczają się bardzo szybko.
OdpowiedzUsuńTo w takim przypadku faktycznie nie będzie najlepszy :)
UsuńBardzo ciekawy szampon i z miłą chęcią go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPompka na wielki plusik :)) Ale również nie dla mnie, gdy przyspiesza przetłuszczanie..
OdpowiedzUsuńJa też lubię szampony z pompką :) U mnie nie ma tragedii z tym przetłuszczaniem, ale jednak :)
UsuńKurcze ajk potrafi przetłuszczak to sama nie wiem.
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od rodzaju włosów, nie będzie odpowiedni dla przetłuszczających się :)
UsuńSkoro przyspiesza przetłuszczenie to już nie wiem czy bym się skusiła bo moja skóra głowy lubi się buntować. :D
OdpowiedzUsuńWiadomo, że każda skóra głowy może zareagować na niego inaczej :)
UsuńNigdy nic nie miałam tej marki.
OdpowiedzUsuńOstatnio miałam rosyjski szampon, który niestety obciążał włosy. Ciekawe czy ten by się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńTak naprawdę większość rosyjskich szamponów może obciążać włosy, ze względu na bogate składy, w których nie brakuje olejów :)
UsuńNie używałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kiedy w kosmetykach znajduje się pompka. U mnie na blogu można zgarnąć produkty Planeta Organica.
OdpowiedzUsuńTego szamponu jeszcze nie używałam. Obecnie stosuję szampon turecki Hammam i jest ok , pięknie pachnie :)
Miałam właśnie ten turecki i byłam z niego bardzo zadowolona, faktycznie zapach jest piękny :)
UsuńNie znam ;)
OdpowiedzUsuńPowoli kosmetyki rosyjskie mnie zachęcają do ich używania, ten szampon też choć to szybsze przetłuszczanie mnie niepokoi....
OdpowiedzUsuńMnie jak na razie z rosyjskich kosmetyków najbardziej przypadły do gustu te do ciała oraz maseczki do twarzy :)
UsuńNie znam, ale może kiedyś, chociaż np: turecki się u mnie nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńu mnie też nie a myslałam ze jestem jedyna
UsuńTo szkoda, że u Was się nie sprawdził :(
Usuńcena jak dla mnie jest ok
OdpowiedzUsuńszamponu nie znam,ale jestem nim bardzo zainteresowana
Ogólnie ceny rosyjskich kosmetyków nie są wysokie :)
UsuńZapowiada się obiecująco :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się obiecująco :)
OdpowiedzUsuńna pewno wypróbuję, bo dużo dobrego o nim już słyszałam :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam kosmetyków z tej firmy. :p
OdpowiedzUsuńTo wszystko przed Tobą :)
UsuńPlaneta O - lubię, ale tego akurat nie znam :]
OdpowiedzUsuńhm jak wzmaga przetłuszczanie to się nie skuszę, bo musiałabym myć włosy codziennie... a mi się nie chce :D
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj myję codziennie, więc nie jest to dla mnie aż tak duży problem :)
UsuńSzkoda, że przyspiesza przetłuszczanie włosów:(
OdpowiedzUsuńMinimalnie, ale jednak :/
UsuńPrzyspiesza przetłuszczanie się włosów więc nie jest to kosmetyk dla mnie.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńMoje włosy i tak się dosyć szybko przetłuszczają, więc na pewno bym po ten szampon nie sięgnęła ;/
OdpowiedzUsuńTo w takim przypadku lepiej poszukać czegoś innego :)
Usuńojjeny mi ostatnio wlosy tez sie zaczely syzbciej przeltuszczac -.- co mnie bardzo denerwuje
OdpowiedzUsuńU mnie najgorzej jest zimą przy noszeniu czapki :/
Usuńchce go!
OdpowiedzUsuńczyli nie dla mnie, bo moje włosy i tak już się bardzo szybko przetłuszczają
OdpowiedzUsuńTo faktycznie nie będzie dla Ciebie najlepszy :)
UsuńJa mam z tej firmy do włosów farbowanych :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jesteś z niego zadowolona :)
UsuńPierwszy raz widzę ten szampon :) ❤
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDuży plus za pompkę. Chyba przyjże mu sie bliżej bo ostatnio obojętnie jakiego szamponu nie użyję to skóra głowy zaraz po myciu przez pewien czas mnie swędzi :(
OdpowiedzUsuńU mnie po tym szamponie nic takiego nie miało miejsca, ale wiadomo, że każda skóra głowy może zareagować inaczej :)
Usuńciekawy produkt :) może za jakiś czas się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńSzamponu od nich jeszcze nie miałam, za to mają świetne żele pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńOstatnio pisałam o żelu z tej firmy i był przyjemny, ale miał strasznie rzadką konsystencję :)
UsuńMoje włosy i tak się szybko przetłuszczają, więc wolę nie ryzykować. ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale dobrze wiedzieć, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak pachnie, troszkę się jednak boję tego przyspieszania przetłuszczania, i tak musze myć włosy co dwa, trzy dni..
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj myję włosy co dwa dni, a czasem nawet codziennie, choć po tym szamponie na koniec drugiego dnia nie wyglądają już tak super :)
UsuńMarkę kojarzę z innych blogów, ale sama nigdy nie miałam z nią do czynienia.
OdpowiedzUsuńSzamponik wygląda bardzo fajnie. Szkoda tylko, że w ostatnim czasie ta marka bardzo zdrożałą na naszym rynku.
OdpowiedzUsuńMój ulubieniec wśród szamponów, używam go od ponad roku z zamiennikiem Alterry, ale po nim włosy są bardziej przyklapniete, a po "planeta organica" z minerałami morza martwego na początku po nałożeniu przyjemnie chłodzi skóre głowy, pieni się znośnie, włosy po nim nie plączą się, są miekkie i błyszczące, łatwo się rozczesują, wyglądają ZDROWO. Szkoda jedynie ze opakowanie a raczej dozownik jest troche nieporeczny, trzeba dużo dusic i szampon szybko się kończy. Ale za tą jakoś to nawet ta ilość jest bezcenna. Polecam i nie zrezygnuje - już nie szukam innego! <3
OdpowiedzUsuńMój ulubieniec wśród szamponów, używam go od ponad roku z zamiennikiem Alterry, ale po nim włosy są bardziej przyklapniete, a po "planeta organica" z minerałami morza martwego na początku po nałożeniu przyjemnie chłodzi skóre głowy, pieni się znośnie, włosy po nim nie plączą się, są miekkie i błyszczące, łatwo się rozczesują, wyglądają ZDROWO. Szkoda jedynie ze opakowanie a raczej dozownik jest troche nieporeczny, trzeba dużo dusic i szampon szybko się kończy. Ale za tą jakoś to nawet ta ilość jest bezcenna. Polecam i nie zrezygnuje - już nie szukam innego! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*