Planeta Organica, Żel pod prysznic z Masłem Shea
data wpisu 9 marca 2015 | 78 komentarzy
Witajcie!
Wśród kosmetyków, których zużywam najwięcej od zawsze prym wiodą żele pod prysznic. Nigdy sobie ich nie żałuję, dlatego w ciągu miesiąca potrafię zużyć nawet trzy pełnowymiarowe opakowania :D Do tej pory przetestowałam ich całe mnóstwo, a dzisiaj opowiem Wam o żelu pod prysznic Planeta Organica od sklepu internetowego Bioema.pl :)
Od producenta:
Odżywczy żel pod prysznic zawierający organiczne masło shea. Odżywia, nawilża i wygładza skórę. Sprawia, że skóra staje się bardziej elastyczna, miękka i aksamitna. Zawiera 5% ekologicznego Masła Shea, a także olej neem oraz olej kokosowy.
Sposób użycia: Niewielką ilość żelu nanieść na gąbkę, delikatnie masując oczyścić nią ciało, następnie spłukać wodą.
Moja opinia:
Żel znajduje się w ciekawej, podłużnej butelce o pojemności 250ml. Jest ona taka kanciasta, ale wygląda fajnie. Szata graficzna zgodnie z nazwą nawiązuje do Afryki. Zamykanie na zatrzask działa bez zarzutu. Konsystencja jak na żel pod prysznic niestety jest dość rzadko, potrafi ściekać z dłoni, dlatego trzeba uważać podczas aplikacji. Pieni się raczej słabo, pewnie dlatego że zawiera delikatniejsze składniki myjące. Zapach jest ciekawy, ale trudny do opisania. Nie wyczuwam w nim żadnych konkretnych nut, ale jest lekko słodki, dość intensywny i ogólnie rzecz biorąc całkiem przyjemny. W składzie zamiast SLS-u znajdziemy delikatniejszy składnik myjący, a już na 3 miejscu znajduje się masło shea, nieco dalej również olej neem i olej kokosowy :)
Działanie tego żelu jest bardzo poprawne. Spełnia swoją podstawową funkcję, czyli myje. Na pewno również nie wysusza skóry, ale jakichś specjalnych właściwości pielęgnacyjnych takich jak nawilżenie czy odżywienie skóry nie zauważyłam. Żel jest delikatny, nie powoduje żadnych podrażnień. Wydajność przez rzadką konsystencję nie jest zbyt dobra. Mnie ta butelka wystarczyła może na dwa tygodnie, więc nie jest to zbyt imponujący wynik. Cena ze względu na przyjemny skład nie jest mocno wygórowana, ale na niekorzyść działa wspomniana słaba wydajność. Tak jak inne żele pod prysznic z tej serii dostępny jest w sklepie internetowym Bioema.pl: KLIK!
Plusy:
- dobrze oczyszcza
- nie wysusza skóry
- nie podrażnia
- ciekawy zapach
- przyjemny skład
Minusy:
- rzadka konsystencja
- słaba wydajność
Ocena: 4/5
Skład: Agua, Sodium Сосо-Sulfate, Organic Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Glicerin, Coco-Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Melia Azadirachta Seed (Neem) Oil, Cocos Nucifera Oil, Cetearyl Alcohol, Potassium Hydroxide, Xanthan Gum, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Chloride, Parfum.
Cena: 11zł / 250ml
Podsumowując: Żel pod prysznic z masłem shea Planeta Organica okazał się być całkiem fajnym kosmetykiem o przyjemnym składzie. Spełnia swoją podstawową rolę, a poza tym nie wysusza skóry i jest delikatny. Szkoda tylko, że konsystencja jest rzadka, a przez to wydajność słaba. Myślę, że mimo to można go wypróbować :)
78 komentarze
Rzeczywiście, sporo zużywasz . też wolę niezbyt rzadkie żele.
OdpowiedzUsuńPrzy kremowych, bardziej gęstych żelach zawsze wydajność jest lepsza :)
UsuńSzkoda, ze jest słabo wydajny ale pomimo to chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWypróbować warto, bo jest przyjemny :)
UsuńMusi być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńo matko jesteś terminatorem w zużywaniu żeli :D
OdpowiedzUsuńa ten żel może kiedyś wypróbuję, choć nie jestem pewna czy ten zapach by mi podpasował
Dobre określenie :D Zapach jest ciekawy, ale na pewno nie każdemu się spodoba :)
UsuńJa mam szampon i konsystencja jest nie do zniesienia :(
OdpowiedzUsuńW przypadku szamponu taka konsystencja na pewno jeszcze bardziej by mnie irytowała :)
UsuńWolę wydajniejsze żele.
OdpowiedzUsuńja również :)
UsuńPodpisuje się pod tym ;)
UsuńChyba nie sięgnę, bo za tą cenę mogę mieć równie dobry żel o większej wydajności;]
OdpowiedzUsuńNa pewno w tej cenie można znaleźć coś innego równie ciekawego :)
UsuńNie lubię produktów które bardzo wyciekają z dłoni, gęstsze są wygodniejsze w użyciu.
OdpowiedzUsuńJa też zdecydowanie bardziej lubię żele o gęstszej konsystencji :)
UsuńNie znałam go
OdpowiedzUsuńMimo drobnych minusów mam na niego chęć :)
OdpowiedzUsuńWypróbować nie zaszkodzi, bo zły nie jest :)
UsuńMinusy raczej nie powstrzymają mnie przed wypróbowaniem go :)
OdpowiedzUsuńMogłam się przyczepić jedynie do tej konsystencji, a poza tym jest bardzo przyjemny :)
UsuńNie lubię jak coś ma rzadką konsystencję ;]
OdpowiedzUsuńJa też wolę bardziej skoncentrowane konsystencje :)
UsuńJa strasznie długo "męczę" żele pod prysznic, ale to może dlatego, że zamiennie stosuję peelingi czy olejki do kąpieli ;)
OdpowiedzUsuńJa zawsze używam na zmianę kilku żeli, ale za to dość rzadko sięgam po peelingi :)
Usuńchętnie wypróbowałabym go mimo kiepskiej wydajności :)
OdpowiedzUsuńWypróbować nigdy nie zaszkodzi :)
UsuńChyba kompletnie nie dla mnie gdyż lubię gęste i kremowe żele ;)
OdpowiedzUsuńTo faktycznie nie będzie najlepszy dla Ciebie :)
UsuńWidziałam go w jednej z drogerii internetowych i zastanawiałam się nad kupnem bo lubię masło shea. Szkoda, że wydajność jest słaba. :)
OdpowiedzUsuńPod kątem składu jest bardzo przyjemny, ale ta wydajność niestety słaba :(
Usuńsuper recenzja - chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZaineteresowało mnie trochę bardziej to, co jest w tle na zdjęciu. I nie bardzo wiem co to jest? Perspektywa do kominka mi nie pasuje :D
OdpowiedzUsuńTo kominek, ale na zdjęciu w katalogu :D Taki trochę efekt 3D :D
UsuńSzkoda, że tak słabo z tą wydajnością. Uwielbiam kosmetyki z masłem shea :D
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię ten składnik w kosmetykach :)
UsuńNie lubię rzadkich żeli ;)
OdpowiedzUsuńJa też wolę te bardziej skoncentrowane :)
UsuńCałkiem fajnie wygląda :) dobrze, że się sprawdził
OdpowiedzUsuńOgólnie byłam z niego zadowolona :)
UsuńNie miałam jeszcze ale bardzo lubię masło shea.
OdpowiedzUsuńWłaśnie kończy mi się żel pod prysznic, może skuszę się na ten, o którym piszesz :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten żel i tak.
OdpowiedzUsuńA ja mogłabym wypróbować inne wersje z tej serii dla porównania :)
UsuńMimo słabej wydajności uważam, że cena jest ok:)
OdpowiedzUsuńPatrząc na przyjemny skład też uważam, że cena jest rozsądna :)
UsuńNie znam zupełnie tego produktu :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero niedawno po raz pierwszy się na niego natknęłam :)
UsuńMyślałam, że będzie droższy :>
OdpowiedzUsuńCena nie jest zła :)
Usuńmarkę znam, miałam kilka kosmetyków ale szału nie ma. po ten żel jednak nie sięgnę bo lubię kremowe i gęste żele :-)
OdpowiedzUsuńJa z tej firmy bardzo polubiłam szampon turecki, krem-lifting już mniej, a w zapasach mam jeszcze jeden szampon :)
UsuńNiby cena nie powala, ale wolałabym bardziej wydajny produkt - chociaż ma tyle plusów że wydaje się wart tych pieniędzy :)
OdpowiedzUsuńOgólnie tak, można się przyczepić tylko do tej konsystencji :)
UsuńNa 99% moja skóra go pokocha, bo ma dużo masełka shea. Przy okazji najbliższych internetowych zakupów zamówię go. :) Martwi mnie tylko rzadka konsystencja, bo nie lubię takich wodnistych żeli. Nawet nie chodzi o wydajność, ale o obniżenie przyjemności z kąpieli. :(
OdpowiedzUsuńJa też bardziej lubię takie kremowe, otulające żele, a tego mi tutaj zabrakło, ale mimo to nie jest zły :)
UsuńWygląda bardzo egzotycznie :)
OdpowiedzUsuńO jak rzadka konsystencja to ja bym go miała pewnie na jakieś cztery razy, bo mam skłonności do 'marnowania' takich żeli :D
OdpowiedzUsuńJa starałam się na niego uważać, ale dwa tygodnie to też nie jest zbyt imponujący wynik jak na taką standardową pojemność :)
UsuńSzkoda, że średniaczek z niego. Mam u siebie kosmetyki tej firmy ale jak na razie chwalę je sobie :))
OdpowiedzUsuńJa z tej firmy jak na razie bardzo polubiłam szampon turecki :)
UsuńSzkoda, że posiada rzadką konsystencję, gdyby nie to trafiłby na moją zakupową listę :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jest bardziej kremowy :)
Usuńciekawy produkt :) może się skusze :)
OdpowiedzUsuńżel jak żel, powinien dobrze myć, pienić się i pachnieć, nie mam tu jakiś wygórowanych wymagań, ale jak rzadki to spory minus, będzie przeciekał przez palce, albo spływał z gąbki :)
OdpowiedzUsuńCzyli spełnia wszystkie wymagania, ale taka konsystencja faktycznie nie jest zbyt wygodna w użytkowaniu :)
UsuńJestem fanką tej marki, więc pewnie kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa chyba jeszcze nie, ale może kiedyś :D
UsuńWolę raczej gęstsze żele :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńNie miałam jeszcze nic tej firmy.
OdpowiedzUsuńbrzmi kusząco
OdpowiedzUsuńciekawy :) ważne, że nie wysuszał :)
OdpowiedzUsuńTo podstawa :)
UsuńOj, ja też jestem żelo-łakomczuchem :P Powyższego żelu nie miałam, ale z tej serii afrykańskiej bardzo polubiłam się z szamponem pachnącym jak karmel!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, A
Ooo to taki szampon pod kątem zapachu na pewno też by mi się spodobał :)
UsuńOpakowanie ma świetne!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*