Kosmetyczne NOWOŚCI: Październik 2015
data wpisu 14 października 2015 | 93 komentarze
Październik to typowo jesienny miesiąc, choć ostatnie dni z niską temperaturą oraz opadami śniegu bardziej przypominają zimę. Nie tylko w pogodzie ta pora roku daje o sobie znać, ale również w nowych kolekcjach kosmetyków, które powoli zaczynają pojawiać się w sklepach. Jak co miesiąc przygotowałam dla Was przegląd najciekawszych, kosmetycznych nowości, a poniżej możecie poznać szczegóły... :)
Na początek woda toaletowa Fresh Couture Moschino, która w ostatnim czasie wzbudza wiele emocji i to nie przez zapach, a przez oryginalny flakonik przypominający płyn do szyb. Cała kompozycja bazuje na nutach mandarynki, bergamotki, ylang-ylang, maliny, białej piwonii, osmantusa, drzew, paczuli oraz ambry. Twarzą zapachu Fresh Couture została modelka Linda Evangelista.
2. Wibo, Glossy Nude, Pomadka do ust
Uwielbiam pomadki w odcieniach nude, dlatego bardzo się cieszę, że również marka Wibo zdecydowała się stworzyć taką linię. Pomadki Glossy Nude dzięki specjalnie opracowanej formule nadają delikatny kolor i maksymalny blask oraz nawilżają usta. Do wyboru mamy 4 naturalne odcienie.
3. L`Oreal Paris, Revitalift Filler, Krem oraz serum do twarzy
Nowa linii Revitalift Filler od L`Oreal Paris o dużym stężeniu kwasu hialuronowego stworzona została dla efektu wypełnienia zmarszczek. W skład serii wchodzi krem do twarzy oraz serum w bardzo ciekawym opakowaniu z aplikatorem przypominającym strzykawkę. Niedługo na blogu pojawi się recenzja tej linii :)
4. Farmona, AmberRay, Multifunkcyjne serum rozjaśniające na dzień/noc
Linia AmberRay o działaniu rozjaśniającym i wygładzającym wyraźnie ujednolica, rozjaśnia oraz zmniejsza widoczność zmarszczek. Serum zawiera ekstrakt z bursztynu, który przyspiesza regenerację oraz stymuluje syntezę kolagenu. Uzupełnieniem serum jest krem na dzień oraz krem na noc.
5. Wibo, Baked Mix Bronzer, Puder brązujący
Kolejna, ciekawa nowość od marki Wibo, tym razem wypiekany puder brązujący skomponowany z pięciu idealnie dopasowanych odcieni, które po zmiksowaniu dają naturalny kolor brązu. Świetnie sprawdzi się przy modelowaniu twarzy. Jako nowość pojawi się również wypiekany rozświetlacz do twarzy.
6. Syoss, Color Refresher, Odświeżacz koloru w piance
Odświeżacz koloru Color Refresher nadaje intensywności i blasku włosom farbowanym. Piankę wystarczyć nałożyć na włosy po myciu na 3 minuty, a następnie dokładnie spłukać. Zapewnia również stopniowy efekt ukrycia siwych włosów. Aktualnie dostępna jest w czterech odcieniach.
7. Artdeco, Arctic Beauty, Kolekcja do makijażu
Na koniec zapowiedź zimowej kolekcji do makijażu Artdeco, która niedługo pojawi się w sklepach. W jej skład wchodzą pomadki do ust, lakiery do paznokci, róż do policzków, cienie w kredce oraz rozświetlacz do ciała. Wszystkie kosmetyki utrzymane są w delikatnych odcieniach różu, beżu oraz srebra. Uwagę przykuwają również przepiękne opakowania, które zostały ozdobione płatkami śniegu.
Tak jak już wspomniałam, z niecierpliwością będę czekać na pomadki do ust Wibo w odcieniach nude, ciekawa jestem również tego wypiekanego bronzera. Nowej linii Revitalift Filler L`Oreal Paris używam już od jakiegoś czasu, więc niedługo na blogu możecie spodziewać się jej pełnej recenzji :)
A co Was najbardziej zainteresowało? Znacie te kosmetyki? :)
93 komentarze
Moschino poszalało z flakonikiem :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, ale chyba taki był cel żeby było o nim głośno :D
UsuńBardzo oryginalny flakonik! Mi nudziaki nie pasują, wolę intensywne róże :)
OdpowiedzUsuńA u mnie właśnie najlepiej sprawdzają się nudziaki, a róże jeśli już to delikatne :)
Usuńświetne zestwienie
OdpowiedzUsuńmnie najbardziej ciekawi ta woda toaletowa...
Pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :)
:)
UsuńChcę wibo nude :) również jestem fanką takich pomadek
OdpowiedzUsuńPonoć mają pojawić się w sklepach pod koniec października :)
UsuńMoże zapach? Ale ten płyn do szyb to jednak średnio zachęca:D
OdpowiedzUsuńJa zawsze lubiłam oryginalne flakoniki, ale i tak najbardziej ciekawi mnie sam zapach :D
UsuńKuszące nowości, szczególnie ciekawi mnie pomadka Wibo, nie miałam jeszcze okazji spróbować :)
OdpowiedzUsuńJa też nie, ale zapowiadają się fajnie :)
UsuńMoschino ewidentnie zaszalało z flakonikiem! :) Nie przypominam sobie perfum, które miały tak zabawny flakonik :D
OdpowiedzUsuńTakiego flakonika na pewno nie miały jeszcze żadne perfumy, ale przykuwanie uwagi wyglądem to podstawa :D
UsuńTe perfumy baaaardzo bym chciała! Genialny flakonik ;)
OdpowiedzUsuńMnie szczególnie ciekawi ich zapach, a w USA to już prawdziwy hit :D
UsuńPomadka i bronzer Wibo bardzo mi się podobają i na pewno zwrócę na nie uwagę. Rzeczywiście flakon wody toaletowej bardzo oryginalny!
OdpowiedzUsuńJa na pomadki i bronzer na pewno też zwrócę uwagę, ogólnie Wibo w ostatnich miesiącach pozytywnie zaskakuje nowościami :)
UsuńMosichino i ten flakon..... bez komentarza :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńMusze sobie kupić jakieś pomadki na jesień.. ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję.
Te z Wibo zapowiadają się bardzo fajnie i odcienie też idealnie wpisują się w jesienny klimat :)
UsuńPomadka i cienie z Wibo w moich ulubionych kolorach. :)
OdpowiedzUsuńMusze przyjrzeć się temu serum rozjaśniającemu :)
OdpowiedzUsuńchciałam kupić Color Refresher...dopóki nie przeczytałam że utrzymuje się do...3 myć ;) muszę myć włosy codziennie/co 2 dzień więc u mnie to nieopłacalne. wolę już kupić szamponetkę za 3,5zł od 6 do 8 myć - efekt dłuższy i tańszy.
OdpowiedzUsuńTo fakt, według producenta efekt utrzymuje się do 3 myć. Mam tą piankę i w najbliższych dniach ją wypróbuję, ciekawa jestem czy efekt będzie podobny do szamponetki, która faktycznie wydaje się być bardziej opłacalna :)
UsuńChętnie przyjrzę się bliżej pomadkom Wibo Nude, mogą być bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńOdcienie wyglądają super, jakościowo te pomadki ponoć też są niezłe :)
UsuńFajne nowinki :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się puder brązujący Wibo, , uwielbiam bronzery i chętnie ten wypróbuję :)
Ja do bronzerów zazwyczaj podchodzę z dystansem, ale ten też mi się podoba i chętnie go wypróbuję :)
UsuńNowości z Wibo muszę koniecznie przejrzeć :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietne nowinki 😊 Ja również, uwielbiam takie pomadki i czekam 😊
OdpowiedzUsuńMają pojawić się pod koniec października :)
Usuńszminka nude z Wibo mnie zainteresowała! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńI jak tu zacząć oszczędzać :))? Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia życzę :***
OdpowiedzUsuńZ oszczędzaniem nigdy nie jest łatwo :D Również pozdrawiam i miłego wieczoru :*
UsuńO ile ja pomadek kolorowych nie lubię, tak muszę przyznać, że te z Wibo zapowiadają się bardzo interesująco:)
OdpowiedzUsuńTakie subtelne odcienie są w stanie przekonać nawet osoby, które na co dzień nie używają pomadek :D
UsuńArtdeco mnie zaciekawiło :) Piękne opakowania :)
OdpowiedzUsuńOj tak, opakowania są przepiękne :D
UsuńPomadka jest świetna!
OdpowiedzUsuńUwielbiam matowe pomadki, z wielką chęcią przyglądnę się Wibo. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPomadki jestem ciekawa;)
OdpowiedzUsuńflakon nowego zapachu Moschino rzeczywiście jest ciekawy, mam nadzieję, że jednak nie przypomina zapachem płynu do mycia szyb
OdpowiedzUsuńZapach z założenia ma być świeży, ale też mam nadzieję, że nie będzie przypominał płynu do szyb :D
UsuńOdświeżacz koloru od Syoss tez mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńPo przetestowaniu napiszę o nim coś więcej na blogu :)
UsuńPomadka nude bardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba :)
UsuńWibo zadziwia ,pomadkę na pewno kupię. Olejek z Farmony też kusi :)
OdpowiedzUsuńTo fakt, Wibo pozytywnie zaskakuje nowościami :)
UsuńHmm, raczej nic dla mnie nie ma. ;) Chociaż, może zerknę na ten odświeżacz koloru jak będę miała okazję. :D
OdpowiedzUsuńSama w najbliższych dniach go przetestuję i napiszę o nim coś więcej :)
Usuńspodobał mi się ten odświeżacz koloru ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się przyjrzeć bliżej nudziakowym pomadkom z Wibo :)
OdpowiedzUsuńPomadka z Wibo wpadła mi w oko :) Świetne zakupy
OdpowiedzUsuńWszystkie pozycje są kuszące, ale ja najbardziej jestem nakręcona na ten zapach Moschino, no i serum Farmony szczególnie wzbudziło moją ciekawość.
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa tego zapachu, poza tym lubię oryginalne flakoniki :D
UsuńNa Wibo pewnie się skuszę :P
OdpowiedzUsuńJa pewnie też :)
UsuńSuper pomadencja z Wibo! :3
OdpowiedzUsuńLubię Twoje przeglądy nowości :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńNa pewno kupię pomadki z Wibo. :) A do tego wszystkiego dorzucę wąchnięcie perfum Moschino, bo nuty mi baaardzo pasują. :))
OdpowiedzUsuńJa też na pewno przynajmniej zapoznam się z tym zapachem Moschino :)
UsuńJa chętnie wypróbowałabym serum z Farmony :)
OdpowiedzUsuńO pomadkach nie wiedziałam a uwielbiam każdą nude :) Muszę koniecznie sprawdzić. A paletki Wibo mam i już się zakochałam :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj jeszcze w Rossmannie nie widziałam tych pomadek, ale mają pojawić się pod koniec października :)
UsuńBędę musiała przyjrzeć się nowościom z wibo :)
OdpowiedzUsuńMuszę się wybrać do Rossmanna zmacać Wibo :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńO patrz to, ze Wibo wydało nowe nudziakowe pomadki gdzieś mi umknęło fajnie, z chęcią się im przyjrzę z bliska jak będę w drogerii, bo nude to chyba najczęściej spotykany odcień na moich ustach. Ciekawi mnie też ta nowa seria od Farmony, myślałam czy sobie nie sprawić tego serum. :)
OdpowiedzUsuńU mnie też zdecydowanie najczęściej takie pomadki pojawiają się na ustach, więc skuszę się przynajmniej na jeden odcień :)
UsuńButeleczka zapachu faktycznie bardzo oryginalna :]
OdpowiedzUsuń:D
UsuńChociaż włosów nie farbuję, to jestem bardzo ciekawa kosmetyky Syoss :) Mam nadzieję, że zostanie hitem, bo byłby ratunkiem dla wielu kobiet, w tym mojej mamy! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Tej pianki można używać nawet przy naturalnych, niefarbowanych włosach :) Z założenia ma podkreślać ich naturalny kolor i dodawać blasku :)
UsuńFajna ta paletka Wibo
OdpowiedzUsuńnowy zapach Moschino w butelce od płynu do mycia okien zabija wszystko :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńCzekam na te pomadki z Wibo :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńMoschino zawsze zaskakuje :)
OdpowiedzUsuńFajnie się bronzer i rozświetlacz Wibo zapowiadają :)
To fakt, Moschino zawsze miał oryginalne pomysły :D
Usuńswietne nowosci z wibo i ten intrygujacy `flakonik` perfum! :D
OdpowiedzUsuńU mnie pomadek nude już jest, więc mam zakaz kupowania, ale lubię ten odcień jakoś, co do reszty, ciekawe te nowości są, a flakon urzeka bardzo ;)
OdpowiedzUsuńArtdeco wygląda tak super, że szkoda byłoby mi używać tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńMnie pewnie też, bo ta faktura na kosmetykach wygląda pięknie :)
UsuńTa pomadka jest prześliczna! Przypomina mi Choco Cream z Maybelline! Dzięki! :-)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo mi się podoba ;)
UsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*