Joanna, Naturia, Szampon z makiem i bawełną

data wpisu 9 września 2013 | 68 komentarzy

Cześć!

Dzisiaj recenzja szamponu, który już jakiś czas czeka w kolejce na opisanie. Myślę, że większość dobrze zna tą serię właśnie ze względu na szampony oraz odżywki. Do zakupu zachęciła mnie oczywiście cena, w dodatku promocyjna. Wybrałam wersję do włosów farbowanych z makiem i bawełną, z której jestem całkiem zadowolona, ale o tym zaraz... :)



Od producenta:

Szampon Naturia został opracowany specjalnie z myślą o pielęgnacji włosów farbowanych. Nowa receptura wzbogacona o naturalne ekstrakty roślinne zapewnia włosom i skórze głowy zdrowy i piękny wygląd.

Mak - posiada właściwości nawilżające i korzystnie wpływa na połysk włosów

Bawełna- bogata w proteiny, działa na włosy kondycjonująco

Sposób użycia: Niewielką ilość szamponu rozprowadzić na wilgotnych włosach, delikatnie wmasować do uzyskania piany, a następnie obficie spłukać.



Moja opinia:

Szampon znajduje się w prostej butelce o pojemności 200ml, z wygodnym zamykaniem, które nie sprawia większych problemów. Opakowanie jest przezroczyste dzięki czemu możemy kontrolować zużycie. Przez otwór nie wylewa się zbyt dużo szamponu. Konsystencja jest typowo żelowa, dość rzadka. Ma bardzo przyjemny dla oka czerwony kolor. Dobrze się pieni i łatwo rozprowadza na włosach. Ze spłukiwaniem również nie ma większych problemów. Zapach jest bardzo przyjemny, lekko słodkawy. Według mnie pachnie kwiatowo. Czuć go tylko podczas mycia, później niestety na włosach nie utrzymuje się zbyt długo. Skład jest raczej przeciętny, mniej więcej w jego połowie zawiera ekstrakt z maku i bawełny. Szampon bardzo dobrze oczyszcza włosy, wystarczy jedno mycie. Podczas mycia lekko plącze włosy, ale przy użyciu dobrej odżywki nie ma większego problemu z ich rozczesaniem. Po myciu są miękkie i sypkie. Szampon nie pozostawia na nich żadnego filmu. Miło, że również nie wysusza włosów oraz nie podrażnia skóry głowy. Ogólnie włosy po myciu są w dobrej kondycji. Jeśli chodzi o wydajność, to w tym przypadku jest średnio, ale przy tak niskiej cenie nie stanowi to problemu. Jedno opakowanie wystarcza mi na prawie 3 tygodnie codziennego mycia. Dostępny w Rossmannie i innych drogeriach oraz marketach.



Plusy:

- dobrze oczyszcza
- nie wysusza włosów
- nie podrażnia skóry głowy
- sypkie włosy
- zapach
- cena
- opakowanie

Minusy:

- średnia wydajność
- trochę plącze włosy

Ocena: 4/5

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide Dea, Soyamide Dea, Cocamidocarboxylate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Polyquaternium-7, Papaver Rhoeas Extract, Gossypium Herbaceum Seed Ectract, Glycerin, Propylene Glycol, Citric Acid, Disodium EDTA, Sodium Chloride, Parfum, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Cl 16255, Cl 45100, Cl 60730.

Cena: 4,99zł / 200ml

Podsumowując: W takiej cenie naprawdę warto wypróbować, bo może okazać się naprawdę przyjemny. Według mnie robi to co powinien, czyli dobrze myje i nie wysusza włosów, a przy tym ładnie pachnie :)

68 komentarze

  1. Nie używałam szamponów Joanny.

    OdpowiedzUsuń
  2. w sumie to jestem ciekawa jego zapachu:) no i masz rację, jeśli oceniasz go na 4, to za taką cenę warto go wypróbować;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno warto, tym bardziej, że swoje podstawowe funkcje spełnia :)

      Usuń
  3. miałam szampon i odżwykę - odżywka niestety totalny niewypał jak dla mnie, a szampon może być, ale przy moich włosach długich prawie do pupy niestety trochę go musiałam wylać i wystarczał na bardzo krótko.. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki śliczny kolor ;D Nigdy nie używałam szamponu z Joanny :p

    OdpowiedzUsuń
  5. dla samego zapachu pewnie bym kupiła:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tej serii miałam szampon z bursztynem i u mnie okazał się totalna klapą. Jestem ciekawa tej wersji i oczywiście zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na razie to mój jedyny szampon z tej serii, więc nie mam porównania, ale może kiedyś wypróbuję inne wersje :)

      Usuń
  7. Nie używałam jeszcze tego szamponu ani też żadnego z joanny, ale są tanie i mają dobry do oczyszczania skład, więc nic do nich nie mam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie przy oczyszczaniu sprawdzają się bardzo dobrze :)

      Usuń
  8. Nigdy nie używałam szamponów Joanna, ale mak bardzo do mnie przemawia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Preferuję jednak szampony Garniera ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś używałam szamponów z Joanny, byłam nawet z nich zadowolona. Chętnie go wypróbuję i dopisuję do swojej listy zakupów. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam szamponu z Joanny, ale widzę że cena bardzo niska i zapach pewnie też ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nigdy nie używałam szamponu od Joanny, ale dobrze, że tobie służy, zwlaszcza, że jest taki tani :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię je raz na jakiś czas do mocniejszego przeczyszczenia zwykle.

    OdpowiedzUsuń
  14. mnie straaasznie plątał włosy ;(

    OdpowiedzUsuń
  15. miałam kiedyś szampon z tej serii, ale dosyć dawno, nie pamiętam już który, ale ogólnie była zadowolona. za taką cenę można śmiało próbować :)

    a szampon do farbowanych z Ziaji (taki w białej butelce) jest moim ulubieńcem i nie zamienię go na razie na nic innego :)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie miałam jeszcze szamponów z tej serii

    OdpowiedzUsuń
  17. Pierwszy raz słyszę o takim szamponie, ale myślę, że może zagościć i u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. nie znam, ale nie dla mnie bo mam naturalne włosy choć firme Joanne też lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  19. jeszcze z Joanny nie używałam szamponów, jak na razie dobrze mi służą z Green Pharmacy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kiedyś kupię, na razie poluję na odzywkę z Joanny której nigdzie nie ma -.-

    OdpowiedzUsuń
  21. nie używałam go jeszcze, ale warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  22. chyba się muszę skusić na niego :D Podobają mi się te maki ' w tle' ;DD

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja miałam odżywkę z tej serii. Bardzo ładnie pchaniała.

    OdpowiedzUsuń
  24. Kiedyś, kiedyś go miałam, byłam całkiem zadowolona, ale wciąż szukam swojego faworyta. Przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o faworyta to ja również nadal szukam :)

      Usuń
  25. Nie miałam tego szamponu, ale może być fajny :)
    Jeszcze taka niska cena dodatkowo zachęca :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Muszę zakupić szampon do zmywania olei i może zdecyduję się na któryś w Joanny ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. z tej serii miałam odżywkę z pokrzywa która okazała się totalnym niewypałem...

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeszcze go nie używałam i raczej chyba pozostanę przy szamponie z Loreala :)

    OdpowiedzUsuń
  29. a ja chętnie wypróbuję, chociażby ze względu na cenę:)
    apropo suszarki, odezwij się do mnie na pw to napiszę Ci co nieco o współpracy:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Czy ten szampon pachnie tka jak żel pod prysznic o zapachu maku z Isany? Był taki w limitowanej edycji an wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach nawet jest trochę podobny, ale wydaje mi się lekko bardziej słodki, ale ogólnie to dobre porównanie :D

      Usuń
  31. do minusów dorzuciłabym skład, bo w sumie jest nawet gorzej niż przeciętny. Joanna gości u mnie tylko pod postacią peelingów do ciała ze względu na zapachy;] Ostatnio o nich pisałaś ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście skład również nie powala, ale ze względu na cenę mogłam to pominąć :)

      Usuń
  32. Nie miałam go jeszcze, uwielbiam szampony z Garniera ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. jak dobrze oczyszcza to już ma wielki plus:)

    Ostatnio stosujemy Pharmaceris i jest świetny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie niestety jeden z szamponów Pharmaceris okazał się tragiczny :(

      Usuń
  34. Nie używałam jeszcze żadnego szamponu z Joanny ale myślę , że może skusze się na jeden :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Miałam dwie wersje (pamiętam tylko kolorki: fioletowy i zielony :D) i byłam zadowolona :) Moim zdaniem są to dobre szampony na wyjazd ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja nie miałam jeszcze żadnego szamponu z Joanny :) Może jak zużyję moje obecne zapasy to się skuszę na jakiś :)

    OdpowiedzUsuń
  37. nigdy nie miałam szamponu z Joanny. Obecnie kończę szampon Nivea long repair ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. nie znam go, a z Joanny miałąm chyba kiedyś szampon z rzepą i był w porządku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten z rzepą trochę się różni od tej serii, ale też jest fajny :)

      Usuń
  39. ja miałam tylko żele joanny, ich maska z lnem i rumiankiem jest super ale nie mogę ostatnio spotkać. szamponu żadnego z tej serii nie miałam jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  40. Jak plącze włosy to nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie znam szamponów Joanny ,peelingi za to są fajniutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Nigdy nie używałam szamponów tej firmy...

    OdpowiedzUsuń
  43. Jeszcze nie miałam szamponu z tej firmy i na razie muszę wykończyć swoje zapasy

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*