Plusssz Lady, Oczyszczanie: detox

data wpisu 7 września 2013 | 40 komentarzy

Witajcie!

Dzisiaj recenzja nieco mniej kosmetyczna, ale oczywiście również związana z urodą :) Tym razem zadbamy o siebie od wewnątrz, dzięki kuracji oczyszczającej Plusssz`a :) Pamiętam, że pierwsze opakowanie dostałam w prezencie jakieś pół roku temu. Na początku nie miałam nawet zbyt dużej ochoty na jego codzienne picie, aż w końcu uznałam, że muszę go "zużyć" i to był strzał w 10! :)


Od producenta:

Plusssz Detox to preparat ze starannie dobranym składem najważniejszych substancji aktywnych, które wspomagają oczyszczanie organizmu z toksyn. Zawiera CactiNea - specjalnie wyselekcjonowany wyciąg z kaktusa (opuncji figowej), który sprzyja eliminacji nadmiaru wody z organizmu, a także wspomaga procesy usuwania wolnych rodników i szkodliwych produktów przemiany materii. Wyciąg z owoców żurawiny oraz zestaw 10 najistotniejszych dla urody witamin dodatkowo wpływają na kompleksowy proces oczyszczania organizmu. Dzięki płynnej formie napoju musującego, odżywcze składniki szybko przenikają do organizmu, wzmacniając proces pielęgnacji. 

Sposób użycia: rozpuścić 1 tabletkę w szklance (200ml) chłodnej wody. Zaleca się spożywać 1 tabletkę dziennie. Nie przekraczać zalecanej, dziennej porcji produktu.



Moja opinia:

Na początku zacznę oczywiście od kilku aspektów technicznych. Tabletki znajdują się w typowym dla tego rodzaju produktów opakowaniu, czyli plastikowym, podłużnym pojemniczku zamykanym przez wciskany korek. Znajduje się w nim 20 tabletek. Dodatkowo jest ono opakowane w kartonik ze wszystkimi potrzebnymi informacjami. Tabletki mają standardowy, okrągły kształt. Co ciekawe są dwukolorowe :) Z jednej strony żółte, a z drugiej różowe :) Po wrzuceniu do wody w niecałą minutę w pełni się rozpuszczają, tworząc napój w pomarańczowym kolorze :) Same tabletki, jak i napój pachną delikatnie cytrynowo. Producent opisuje smak jako limonkowo-imbirowy. Na początku nie byłam przekonana, czy mi zasmakuje, głównie ze względu na imbir, ale pozytywnie mnie zaskoczył :) Smakuje po prostu jak napój pomarańczowy, coś w stylu Fanty, ogólnie bardzo smacznie :) Jeśli chodzi o stosowanie, to piłam go codziennie po jednej tabletce, przez 20 dni, czyli zużyłam całe opakowanie. 


Teraz czas na działanie. Niczego szczególnego się po nim nie spodziewałam. Myślałam, że to kolejny produkt, po którym praktycznie nie widać żadnych efektów, jednak nie tym razem. Przed jego zastosowaniem moja cera była w nienajlepszej kondycji. Ciągle pojawiały się jakieś niedoskonałości itd. Akurat złożyło się to praktycznie równocześnie ze stosowaniem tego produktu. Przed zastosowaniem bałam się jeszcze większego wysypu, ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Po zużyciu połowy opakowania, czyli 10 tabletek, już było widać zdecydowane efekty. Cera widocznie się oczyściła, niedoskonałości zniknęły, a co najważniejsze przestały pojawiać się nowe! Właśnie dzięki temu mogę określić, że produkt naprawdę oczyszcza nasz organizm. Efekt utrzymuje się nawet jakiś czas po zakończeniu kuracji, w dodatku stan mojej cery po zaprzestaniu stosowania nie pogorszył się, z czego jestem bardzo zadowolona :) Po jakimś czasie kupiłam kolejne opakowanie, ale efekt nie był już tak widoczny, ale może to dlatego, że moja skóra była akurat w dobrej kondycji. Ogólnie rzecz biorąc, co jakiś czas na pewno będę do niego wracać :) Cena dość rozsądna, jak za tego typu produkt. Czasem można kupić go również w promocji za ok 12 zł. Dostępny w Rossmannie i niektórych aptekach.



Cena: 15,49zł / 20 tabletek po 4,3g

Podsumowując: Polecam wszystkim wypróbowanie, bo efekt jest naprawdę widoczny, co dość rzadko się zdarza przy produktach tego typu :)

40 komentarze

  1. ja miałam kupic plussss lekkie nogi i całkiem zapomniałam

    OdpowiedzUsuń
  2. kurcze właśnie 20 minut temu wróciłam z Rossmanna:P a tak to bym wzięła:P no nic następnym razem na pewno się za nim rozejrzę;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem szczerze że pierwszy raz widzę to cudeńko.
    Ale Twoja recenzja skłania mnie do nabycia tego :)
    Super post! Dzięki jak zawsze!


    Pozdrawiam,
    Katherine Unique


    OdpowiedzUsuń
  4. to zdecydowanie coś dla mnie, może pomoże mi okiełznać moją cerę :) na pewno kupię i wypróbuję te tabletki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kupię na pewno w przyszłym miesiącu jak tylko wrócę do Trójmiasta ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, fajnie że się spisał. Będę musiała też wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię takie musujące cudaki do picia;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja lubię pluszzz multiwitamina, muszę ten kiedyś spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam o nim, ale nie muszę go uzywac na szczeście :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na razie też nie, choć dla oczyszczenia organizmu czasem chętnie do niego wrócę :)

      Usuń
  10. Ciekawe :D Szkoda tylko, że ja bardzo nie lubię smaku takich napojów rozpuszczanych z tabletki. Może kiedyś się przełamię, skoro działanie jest takie dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oo i takie 'wspomagacze' to ja rozumiem ;)
    Zapraszam na nowy post ;)
    http://red-and-black-life-style.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. ja zaczęłam łykać tabletki z bratka na cerę... oczyszczają organizm i niestety jest wysyp, ale ponoć później cera ma być super piękna... oby! a ten plusssz brzmi ciekawie, chyba kiedyś wypróbuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie z wysypem wolę nie ryzykować, a w tym przypadku nic takiego nie miało miejsca :)

      Usuń
  13. OO no proszę :D Brzmi ciekawie, aż się chyba za nim rozjrze jak rzeczywiście się sprawdza :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Szczerze to nawet nie wiedziałam, że taki Plusz istnieje, nie miałam pojęcia. Człowiek się uczy całe życie :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Oczyszczenie to coś dla mnie, mam nadzieję, że u mnie też się sprawdzi:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie wiedziałam, że taki suplement istnieje, może kiedyś się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. jak smakuje Fantą, to chyba bym się z nim polubiła :D ciekawe czy coś by u mnie poprawił? :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię takie plusze :))) Mój tato nałogowo je pije ;PP

    OdpowiedzUsuń
  19. nie piłam jeszcze,ale chętnie się skuszę na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  20. w Polsce będę w styczniu, dodaję do listy moich zakupów :) świuetny produkt, długo już szukam czegoś dobrego do dbania o siebie 'od środka' :)

    OdpowiedzUsuń
  21. No coś Ty !? Fajnie gdyby to rzeczywiście ten produkt tak oczyszczał i poprawiał stan cery, a nie akurat inne czynniki ;] Chętnie wrzucę do koszyka będąc w Rossmanie

    OdpowiedzUsuń
  22. akurat dzisiaj mam kryzysowy dzień i mi straszne powychodziły krostki na buźce, więc brzmi kusząco..

    OdpowiedzUsuń
  23. Pierwszy raz widzę ten suplement. I mozliwe, że bym się nawet skusiła, bo to nie tabletka której mój żołądek nie znosi, ale niedoskonałości i tak rzadko u mnie się pojawiają więc nie mam z cyzm walczyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na szczęście teraz już też rzadko, ale w miarę potrzeby na pewno do niego wrócę :)

      Usuń
  24. ooo ciekawy produkt;)
    szczerze nawet o nim nie slyszalam;)
    ale widać warty wypróbowania!
    kisses x
    http://fashiongirlfromtown.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  25. Faktycznie, raz na czas można można sobie zrobić z nim oczyszczanie...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*