Bandi, Body Care, Regenerujący krem do ciała z perłą
data wpisu 28 maja 2015 | 54 komentarze
Lato zbliża się wielkimi krokami, a delikatnie opalona skóra wymaga odpowiedniej oprawy, a dokładniej subtelnego rozświetlenia, które sprawi, że będzie ona wyglądać zdrowo i promiennie. Dzisiaj opowiem Wam o kosmetyku, który pomoże uzyskać nam właśnie taki efekt. Chodzi o regenerujący krem do ciała z perłą od Bandi, który nie tylko pielęgnuje skórę, ale także pięknie ją rozświetla... :)
Lekki, delikatnie opalizujący balsam przeznaczony do pielęgnacji każdego rodzaju skóry. Doskonale nawilża i szybko się wchłania. Zmineralizowana perła pięknie rozświetla skórę i dodaje blasku, a zawartość ekstraktu z kwiatów wiśni i lotosu rewitalizuje i łagodzi skórę, nadając jednocześnie przyjemny zapach. Balsam skutecznie chroni skórę przed wysuszeniem i zapobiega szorstkości. Pozostawia skórę doskonale nawilżoną, jedwabiście gładką, zregenerowaną oraz elastyczną.
Moja opinia:
Balsam znajduje się w eleganckim, prostym opakowaniu o pojemności 200ml. Nie wiem tylko czemu producent zrezygnował z aplikatora w postaci pompki na rzecz zwykłego korka typu 'press'. Przez to może być ciężko wydobyć resztki produktu. Całość dodatkowo zapakowana jest w równie estetyczny kartonik. Konsystencja jest bardzo lekka i błyskawicznie się wchłania. Zatopione jest w niej całe mnóstwo mikroskopijnych, opalizujących drobinek, które są widoczne na skórze, ale mimo wszystko dają taki subtelny efekt. Zapach jest bardzo delikatny i trzyma się blisko skóry. Jest przyjemny, a dla mnie wręcz neutralny. Myślę, że to dobra opcja, ponieważ na pewno nie będzie się kłócił z perfumami. Skład jest całkiem niezły. Znajdziemy w nim między innymi masło shea, ekstrakt z kwiatów wiśni i lotosu, sok z aloesu.
Od tego typu balsamów nie wymagam zazwyczaj intensywnej pielęgnacji, ponieważ moim zdaniem ich głównym zadaniem jest wizualna poprawa wyglądu skóry. Ten krem jak najbardziej spełnił moje oczekiwania. Delikatnie nawilża, zapobiega przesuszeniom oraz daje efekt gładkości. Poza tym tak jak już wspomniałam bardzo ładnie rozświetla skórę. Myślę, że ten efekt najlepiej będzie się komponował z lekko opaloną skórą, dlatego najczęściej będę sięgać po niego latem. Wydajność jest dobra, szczególnie gdy stosujemy go na wybrane partie ciała. Cena według mnie też nie jest zbyt wygórowana jak na balsam z takiej średniej półki. Stacjonarnie o ile się nie mylę można go kupić w Hebe, a przez internet w sklepie internetowym Bandi: KLIK!
Plusy:
- delikatnie nawilża
- subtelnie rozświetla
- wygładza skórę
- ładny, lekki zapach
- szybko się wchłania
- estetyczne opakowanie
- dobra wydajność i cena
Minusy:
- brak pompki
Ocena: 4,5/5
Skład: Aqua/Water, Caprylic/Capric Triglyceride, Paraffinum Liquidum, Dimethicone, Propylene Glycol, Ethylhexyl Stearate, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Cetearyl Alcohol, Butylene Glycol, Panthenol, Mica, Glycerin, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Hydrolyzed Collagen, Hydrolyzed Elastin,Titanium Dioxide, Magnesium Aluminum Silicate, Prunus Serrulata Flower Extract, Nelumbo Nucifera Flower Extract, Polyacrylate, Polyisobutene, Polysorbate 20, Inulin Lauryl Carbamate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Allantoin, Diethylhexyl Syringylidene Malonate, Xanthan Gum, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Parfum/Fragrance, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene, Carboxaldehyde, Limonene, Linalool, Citronnellol, CI 16255.
Cena: 38zł / 200ml
Podsumowując: Balsamów z drobinkami najczęściej używam latem, ponieważ fajnie komponują się one z lekko opaloną skórą, jednak po ten krem chętnie sięgam nawet teraz. Delikatnie nawilża, wygładza i pięknie rozświetla skórę mnóstwem subtelnych drobinek. Do tego ma bardzo delikatny zapach, który nie gryzie się z perfumami. Myślę, że resztę opakowania zostawię sobie do stosowania latem :)
54 komentarze
drobinki by mi raczej przeszkadzały :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie wszyscy lubią balsamy z drobinkami, ja również średnio, ale na lato czemu nie :)
UsuńO właśnie ja mam tak samo :D na lato- jak najbardziej ok, pozostałe pory roku wolę bez drobinek :D
UsuńDokładnie, bo w sumie po co skóra ma się świecić pod ubraniem :D
UsuńFajnie się prezentuje :) tylko moim zdaniem trochę przy drogi :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie jak na balsam z takiej średniej półki i tak nie jest źle, ale na pewno są tańsze odpowiedniki :)
UsuńLubie balsamy z drobinkami, szczególnie tak jak Ty - w lecie :)
OdpowiedzUsuńCzyli pewnie też przypadłby Ci do gustu :)
UsuńFaktycznie, pompka przydałaby się tu jak nic :D
OdpowiedzUsuńJeszcze jakiś czas temu to opakowanie miało pompkę, więc nie wiem czemu producent z niej zrezygnował :)
Usuńz bandi jeszcze nic nie mialem :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie kosmetyki tej firmy są bardzo dobre :)
UsuńJestem sroka, nawet w kanapce mogłabym miec drobinki:).
OdpowiedzUsuńA to dobre :D Czyli to zdecydowanie balsam dla Ciebie :)
UsuńMiałam próbkę tego balsamu i jego zapach przypadł mi do gustu :) taki błysk perłowy na ciele lubię tylko na wyjścia większe, ale sam w sobie balsamik lekki i przyjemny! :) Lubię Bandi.
OdpowiedzUsuńNa większe wyjścia taki błysk faktycznie też jest fajny, takimi drobinkami można podkreślić na przykład dekolt lub nogi :)
UsuńNie miałam nic z Bandi, ale mnie kuszą ich kosmetyki, ten ten :)
OdpowiedzUsuńOgólnie kosmetyki tej firmy są naprawdę fajne :)
UsuńŚwietny efekt dają takie balsamy w lecie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńNie miałam nic z Bandi, ale skoro ma drobinki to na lato jak znalazł! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie będą komponować się z delikatnie opaloną skórą :)
UsuńSzkoda, że nie ma pompki, ale działanie mu to wynagradza :)
OdpowiedzUsuńNiestety, ale poza tym nie mam zastrzeżeń :)
UsuńFajne działanie, od jakiegoś czasu mam ochotę na coś z bandi :) Co do drobinkek myślę, że właśnie na lato by mi bardzo się spodobał :)
OdpowiedzUsuńTe drobinki są na tyle subtelne, że pewnie większości taki efekt by odpowiadał :)
UsuńFajny efekt dają takie drobinki :)
OdpowiedzUsuńSubtelny, ale jednak widoczny :)
UsuńLubię balsamy z drobinkami ale tylko wówczas gdy nie są zbyt nachalne :P z tym na pewno bym się polubiła :-)
OdpowiedzUsuńTe zdecydowanie nie są nachalne, więc na pewno by Ci się spodobał :)
Usuńuwielbiam tą firmę :) sama mam od nich kremik i u mnie sprawdza się genialnie
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię kosmetyki tej firmy :)
UsuńOpakowanie śliczne, takie eleganckie:)
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba, jest proste, ale ma swój urok :)
UsuńIdealny na lato :)
OdpowiedzUsuńWidać,że fajny produkt.
OdpowiedzUsuńnie znam tego kremu, ogólnie z Bandi nie za wielką jeszcze styczność miałam :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem te kosmetyki są bardzo fajne :)
UsuńDrobinki czasami potrafią stworzyć niesamowity efekt ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, szczególnie z lekko opaloną skórą :)
Usuńuwielbiam kosmetyki rozświeltające, skoro jest w Hebe to go kupię, bo cena bardzo przystępna :-)
OdpowiedzUsuńOgólnie kosmetyki Bandi są dostępne w Hebe, więc myślę, że ten balsam również :)
UsuńJak dotąd nie miałam jeszcze nic z Bandi.
OdpowiedzUsuńTo jeszcze wszystko przed Tobą :)
UsuńCiekawy kosmetyk, ja jeszcze nie miałam nic tej marki.
OdpowiedzUsuńSkład nie zachwyca wg mnie :-p.
OdpowiedzUsuńMoże nie zachwyca, ale zły też nie jest :)
UsuńCiekawią mnie kosmetyki Bandi, mam ich miniaturki i teraz testuje :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia zachwycają pięknem :)
Dziękuję i bardzo się cieszę, że Ci się podobają :)
UsuńNie przepadam za balsamami z drobinkami.
OdpowiedzUsuńnie miałam tych kosmetykoe. Bardzo mi sie podoba opakowanie xdd
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest proste, ale eleganckie, mnie też się podoba :)
UsuńNa stronie BANDI Balsam kosztuje 53zl
OdpowiedzUsuńW sklepie internetowym Bandi, do którego podałam link ten balsam kosztuje 38zł :) 53zł to cena opalizującego bronzera z tej firmy :)
UsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*