The Body Shop, Mango, Masło do ciała

data wpisu 28 czerwca 2015 | 94 komentarze


Wakacje to zdecydowanie czas na owocowe zapachy kosmetyków. W moim przypadku wszelkie czekoladowe i waniliowe aromaty idą w odstawkę, a do gry wkraczają soczyste owoce. Dzisiaj opowiem Wam o kolejnej wersji masła do ciała The Body Shop. Tym razem będzie to słodkie mango <3 Czy sprawdza się równie dobrze jak pozostałe wersje, które miałam okazję testować? O tym zaraz... :)


Od producenta:

Masło do ciała The Body Shop Mango o bogatej i kremowej konsystencji zapewnia intensywne nawilżenie. Zawiera olej z mango, olej ze słodkich migdałów oraz organiczne masło kakaowe. Pozostawia skórę gładką, bardzo miękką i przyjemnie pachnącą słodkim mango. Przeznaczone dla skóry suchej i bardzo suchej.



Moja opinia:

Opakowanie niczym nie różni się od pozostałych wersji maseł The Body Shop. To  proste pudełeczko w moim przypadku o pojemności 50ml. Standardowa wersja to 200ml. Całość prezentuje się bardzo estetycznie i utrzymana jest w pastelowo pomarańczowym kolorze charakterystycznym dla wersji Mango. Konsystencja jest nieco inna od pozostałych maseł TBS, które ostatnio opisywałam. W tym przypadku jest bardziej kremowa i mniej zbita. Również łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, pozostawiając na skórze taką delikatną warstewkę. W kwestii zapachu oczywiście miałam spore oczekiwania. W opakowaniu masło pachnie cudownym, soczystym mango <3 Niestety na skórze zapach nieco się zmienia i przypomina już bardziej jakiś zwietrzały owoc, ale i tak jest dość przyjemny. Skład jest niezły, już na drugim miejscu znajduje się olej z mango, a zaraz za nim olej ze słodkich migdałów i masło kakaowe :)

Działanie mimo nieco innej konsystencji tak naprawdę niewiele się różni od pozostałych wersji, które do tej pory miałam okazję testować. Masło bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę oraz pozostawia na niej taki delikatny film ochronny. Po użyciu jest ona bardzo miękka i lekko wygładzona. Dobrze radzi sobie w mocniej przesuszonych miejscach takich jak łokcie, a także przy pielęgnacji dłoni. W tym przypadku działanie również jest długotrwałe, ale wydajność wydaje się być nieco słabsza. To pewnie za sprawą nieco rzadszej, bardziej kremowej konsystencji. Cena regularna jest chyba wszystkim dobrze znana, ale spokojnie to masło można kupić za połowę tej kwoty. Do kupienia w sklepach stacjonarnych The Body Shop oraz na allegro :)



Plusy:

- dobrze nawilża i odżywia
- pozostawia skórę miękką i gładką
- soczysty zapach mango
- kremowa konsystencja
- długotrwały efekt
- przyjemny skład
- estetyczne opakowanie

Minusy:

- wysoka cena 

Ocena: 4,5/5

Skład: Aqua/Water/Eau, Mangifera Indica (Mango) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Theobroma Cacao (Cocoa) Butter, Glycerin, Cyclomethicone, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Cetearyl Alcohol, Lanolin Alcohol, Phenoxyethanol, Parfum/Fragrance, Benzyl Alcohol, Methylparaben, Propylparaben, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Potassium Hydroxide, Citric Acid, Cl 75120.

Cena: 69zł / 200ml

Podsumowując: Masło The Body Shop Mango to bardzo fajna opcja na lato. Soczyście owocowy zapach na pewno wielu osobom przypadnie do gustu, szkoda tylko, że na skórze nie jest już tak apetyczny. W kwestii działania nie mam mu nic do zarzucenia. Dobrze nawilża, odżywia i dość szybko się wchłania, a co najważniejsze efekty są długotrwałe. Teraz z kolei będę polować na wersję Virgin Mojito :)

94 komentarze

  1. przez cenę niestety dla mnie odpada :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego warto polować na promocje lub szukać go na allegro :)

      Usuń
  2. Mam ochotę je wypróbować, będę szukać promocji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogólnie warto skusić się na masła do ciała tej firmy :)

      Usuń
  3. Bardzo lubię masła TBS i ubolewam nad brakiem bezpośredniego dostępu bo możnaby się odkupić na wyprz;) Chyba tylko truskawkowe było dla mnie zbyt intensywne. A tak to uważam, że wszystko jest z nimi ok poza ceną regularną. A ja niestety smarowidła do ciała zużywam szybko;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak kiedyś były u nas sklepy TBS, to jakoś w ogóle mnie nie ciągnęło do tych maseł, a jak je zlikwidowali, to zupełnie odwrotnie :D U mnie też smarowidła do ciała schodzą szybko, dlatego tych maseł używam głównie do rąk i na jakieś bardziej przesuszone partie ciała :)

      Usuń
    2. Ja kiedyś miałam drobną fazę na TBS jak u nas było. Potem długo nic, choć lubiłam sobie wejść poglądać. A jak mi się znowu o TBS przypomniało to okazało się, że już nie ma.

      Usuń
  4. Szkoda, że aż tyle kosztuje...

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam jakieś masło z tej firmy do przetestowania, fajnie się sprawdzało

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kwestii działania te masła niewiele się od siebie różnią, są niezłe :)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Mnie akurat parabeny nie przeszkadzają, ale to już kwestia indywidualna :)

      Usuń
  7. Produkty The Body SHop ogólnie są drogie, a szkoda bo ich produkty naprawdę są dobre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przynajmniej cena jest adekwatna do jakości, ale faktycznie powinny być tańsze :)

      Usuń
  8. Cena jak dla mnie wysoka, ale ja na balsamy raczej nie wydaję wiele ^^
    Uwielbiam zapach mango w każdym kosmetyku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak naprawdę na balsamy do ciała też staram się wydawać niezbyt wiele, tym bardziej, że dość szybko u mnie schodzą, ale od czasu do czasu mogę sobie pozwolić na takie masełko :)

      Usuń
  9. Owocowy zapach dla mnie jak najbardziej :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja muszę te masełka wreszcie dorwać na promocji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zazwyczaj poluję na nie na allegro, za około 15zł można kupić takie o pojemności 50ml :)

      Usuń
  11. Skład ma świetny, a ja uwielbiam do tego zapach mango - szkoda że nie mam dostępu do tych kosmetyków...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pewnie by Ci się spodobało :) Ja też stacjonarnie nie mam dostępu do tych kosmetyków, dlatego zawsze poluję na nie na allegro :)

      Usuń
  12. Właśnie zamówiłam niedawno żel pod prysznic z tej serii, ciekawa jestem czy mi się sprawdzi. Z pewnością napiszę o tym u mnie ;)
    Bardzo ciekawy blog, będę obserwować i zaglądać (dodaję do polecanych;)) zapraszam również do mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam żel pod prysznic z tej linii zapachowej, ale jeszcze go nie używałam :)

      Usuń
  13. soczyście owocowy zapach, mmm... ale ta cena:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety soczyście owocowy tylko w opakowaniu, ale ogólnie to fajny zapach :)

      Usuń
  14. Miałam to masło kilka lat temu, jeszcze w poprzednim opakowaniu. Początkowo byłam zachwycona, ale mniej więcej w połowie opakowania zapach stał się bardzo sztuczny i brzydki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze nie doszłam do tego momentu, choć na skórze moim zdaniem pachnie zupełnie inaczej niż w opakowaniu, niestety na niekorzyść :/

      Usuń
  15. Ostatnio mam kompletną jazdę na punkcie mango :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam mango i jego zapach, szkoda, że na skórze nie pachnie już tak ładnie, ale chyba mimo to się na nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żałuję, że na skórze nie pachnie tak soczyście jak w opakowaniu, ale i tak zapach jest całkiem ładny :)

      Usuń
  17. Kurczę, myślałam, że lepiej wypadnie to mango noo.. Mam nadzieję, że nie jesteś zawiedziona, ale niestety nie używałam tej akurat wersji, więc nie miałam skąd się tego dowiedzieć :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale nie wypadło tak źle :) Szkoda tylko, że ten zapach na skórze się nieco zmienia, ale i tak jest całkiem przyjemny. Ogólnie polubiłam ten zestaw i na pewno latem z przyjemnością zużyję pozostałe kosmetyki ;)

      Usuń
    2. No właśnie szkoda, że zapach ma różne oblicza..

      Usuń
    3. Tak naprawdę to jedyny minus :)

      Usuń
  18. Przecudowny zapach,warty wypróbowania :)
    http://typical-writers.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. ja ostatnio używam tylko olej kokosowy i jestem mu wierna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie olej kokosowy szczególnie dobrze sprawdzał się na włosach :)

      Usuń
  20. Zapach i działanie jak najbardziej dla mnie tylko ta cena...:)

    OdpowiedzUsuń
  21. z body shopu mam hemp cream do rek, genialny:) Na to masełko tez się czaję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo dobrego słyszałam o tym kremie do rąk, też będę musiała go kiedyś wypróbować :)

      Usuń
  22. Latem mam wielką ochotę na kosmetyki o zapachu mango :) Ale bardziej od tego masełka też mnie kusi nowe Virgin Mojito :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W wakacje na pewno też będę polować na Virgin Mojito :)

      Usuń
  23. Zapach musi być super, choć za mango do końca nie przepadam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach jest super w opakowaniu, niestety na skórze jest już taki sobie :)

      Usuń
  24. A Ty niedobra znowu kusisz tymi masełkami. No jak możesz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie to już chyba ostatnie, bo nie mam innych wersji na stanie :(

      Usuń
  25. Jestem ciekawa zapachu :) Może się za nim niedługo rozejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach jest świetny w opakowaniu, na skórze wypada już dość przeciętnie :)

      Usuń
  26. Chętnie bym to masło przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  27. musze wkoncu kupic jakies maslo z the body shop ;D

    OdpowiedzUsuń
  28. Miałam kiedyś masło z TBS wersję z Shea i... byłam średnio zadowolona. Już teraz nie pamiętam dlaczego konkretnie, ale to wystarcza bym się zraziła i już nigdy więcej nie kupowała innych wersji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wersję Shea też mam i również ją polubiłam, ale może nie do końca przypadł Ci do gustu dość charakterystyczny zapach?! :)

      Usuń
  29. Masła te bardzo kuszą opakowaniem, jak również zapachem. Muszę zapolować na promocje. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za cenę regularną nie opłaca się ich kupować, ale na promocji warto :)

      Usuń
  30. Chętnie wybrałabym się do ich sklepu... szkoda, że większość pozamykali :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim mieście też zamknęli wszystkie sklepy TBS i zostaje mi tylko allegro :/

      Usuń
  31. Szkoda, że w Krakowie nie ma ich salonu :/

    OdpowiedzUsuń
  32. Uwielbiam masła TBS <3 jedyne masła, które mi pasują w 100 %. Inne to jakieś takie niedoróbki w porównaniu z tym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewne te należą do jednych z lepszych maseł do ciała i też bardzo je lubię :)

      Usuń
  33. Gdyby nie te ceny chętnie bym przygarnęła ich masełka...

    OdpowiedzUsuń
  34. Miałam tylko te próbki co kiedyś rozdawali arganowe, 50 ml, ale dosyć mnie do siebie zraziły bo w moim przypadku wchłanianie było długie i masło się rolowało, ale nie wiem jak inne wersje. :) Mimo to, już mi ta niechęć trochę przeszła i być może bym się na coś skusiła. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam kilka opinii, że właśnie to arganowe lubi się rolować. Akurat jego nie miałam, ale wersje które miałam okazję testować na pewno się nie rolowały :)

      Usuń
  35. Jak byłam w sklepie TBS i widziałam masła w promocji po 39 złotych, kobity brały płaciły po około 200 pln... robiły zapasy? Dla koleżanek? Musza być dobre:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za taką cenę na pewno się opłaca je kupić, ale nie wiem czy sama aż tak bym zaszalała, pewnie kupiłabym max 2 opakowania :D

      Usuń
  36. Ja miałam tylko jedno masełko z TBS, bardzo przyjemne, aksamitne i pachnące kwiatami.

    OdpowiedzUsuń
  37. Uwielbiam mango! - używałabym... :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo zanan firma, mnie ciekawi tylko czy tylko u nas w Polsce tyle kosztują te kosmetyki czy ogólnie to droga marka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ceny regularne w przeliczeniu są porównywalne, ale za granicą zdarzają się dużo lepsze wyprzedaże na te kosmetyki niż u nas :)

      Usuń
  39. Lubię te masła, ich działanie i zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. uwielbiam wszelkie owocowe zapachy, nienawidzę kwiatowych a w szczególności różanych.. :/ Ja w wakacje to nadmiernie używam chyba tych mgiełek owocowych do ciała z avonu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też średnio lubię kwiatowe zapachy, choć wszystko zależy od konkretnego przypadku :) Mgiełki do ciała Avonu są świetne, też bardzo często sięgam po nie latem :)

      Usuń
  41. Uwielbiam zapach mango w kosmetykach <3
    Masła królują w mojej kosmetyczce :D

    Zapraszam: http://wikis-life.blogspot.com/
    Poklikasz w linki w poście z dresslink? To dla mnie bardzo ważne ;]

    OdpowiedzUsuń
  42. Powąchałabym! :D Mam ogromną ochotę na masło grejpfrutowe- na lato byłoby dla mnie ideałem. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie wersja z grapefruitem na lato byłaby fajna :)

      Usuń
  43. To masełko od dawna chcę kupić :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*