Marion, Płyn micelarny do demakijażu
data wpisu 11 listopada 2013 | 54 komentarzeWitajcie!
Dzisiaj recenzja kolejnego produktu od firmy Marion ;) Tym razem będzie to płyn micelarny, który bardzo miło mnie zaskoczył. W niepozornej buteleczce kryje się przyjemny kosmetyk, który spełnia swoje podstawowe zadanie, czyli dobrze oczyszcza i co najważniejsze nie podrażnia ;)
Od producenta:
Płyn zawiera struktury miceli, składające się z cząsteczek hydrofilnych i lipofilnych, które dokładnie oczyszczają skórę i zmywają makijaż, także z oczu. Formuła wzbogacona została substancjami łagodzącymi i regenerującymi skórę. Zawiera wygładzający ekstrakt z hibiskusa i kwas hialuronowy, który doskonale nawilża i rewitalizuje skórę.
Sposób użycia: Wacikiem nasączonym płynem zmyć makijaż z twarzy i oczu. Nie wprowadzać do oka.
Moja opinia:
Płyn znajduje się w prostej, plastikowej buteleczce o pojemności 120ml, z odkręcanym, różowym korkiem. Nie jest to najwygodniejszy sposób otwierania, jednak z drugiej strony mamy pewność, że płyn na się nie rozleje. Dzięki temu, że buteleczka jest przezroczysta bez problemu możemy kontrolować zużycie. Płyn standardowo ma konsystencję przezroczystej cieczy. Nie pieni się przy aplikacji oraz nie pozostawia na skórze żadnego tłustego filmu po użyciu. Zapach jest jest bardzo przyjemny. Delikatny, lekko słodki, kwiatowy, wyczuwam w nim różaną nutkę. Uprzyjemnia stosowanie, ale nie utrzymuje się na skórze po użyciu. Jeśli chodzi o działanie, to płyn spełnia wszystkie podstawowe wymagania, jakie stawiam tego typu kosmetykom, będąc przy tym naprawdę bardzo delikatnym. Dobrze radzi sobie z całym makijażem, wystarczy delikatne przetarcie wacikiem. Podkład, puder oraz tusz nie potrafią się mu oprzeć ;) Niestety z kosmetykami wodoodpornymi nie radzi sobie już tak dobrze, ale takowych używam rzadko, więc nie traktuję tego jako duży minus. Dobrze sprawdza się również jako zastępstwo dla toniku, delikatnie oczyszczając skórę. Jest przy tym bardzo delikatny, nawet gdy przez przypadek dostanie się do oka, nie podrażnia i nie szczypie. Nie wysusza również skóry. Opakowanie jest niewielkie, dlatego bardzo szybko go ubywa, ale u mnie zawsze tak jest z płynami micelarnymi. Cena jest bardzo atrakcyjna, dlatego na pewno warto wypróbować. Dostępność jest średnia, ale wydaje mi się, że widziałam go w Naturze oraz możemy poszukać go w mniejszych drogeriach ;)
Plusy:
- dobrze oczyszcza
- nie podrażnia
- nie szczypie w oczy
- nie wysusza
- nie pozostawia tłustego filmu
- zapach
- cena
Minusy:
- średnio zmywa makijaż wodoodporny
Ocena: 4,5/5
Skład: Aqua, Laureth-7 Citrate, Propylene Glycol, Triethanolamine, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Phenoxyethanol, Methylisothiazolinone, Panthenol, Allantoin, Sodium Hyaluronate, Ethylhelylglycerin, Tetrasodium EDTA, Glycerin, Hibiscus Sabdariffa Flower Extract, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum, Citric Acid, Cl 16185.
Cena: 4,99zł / 120ml
Podsumowując: Kosmetyk Marionu to kolejny płyn micelarny godny uwagi. Bardzo dobrze spełnia swoje główne zadanie, a przy tym jest bardzo delikatny. W tej cenie polecam ;)
54 komentarze
Tego nie znam. Ale moim numerem jeden w tej kategorii jest micel L'Oreal :)
OdpowiedzUsuńMam go na swojej liście zakupów ;)
UsuńJuż na którymś blogu widzę produkt marion w recenzji :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że nie podrażnia oczy i ma całkiem miłą cenę :)
ja też;)
UsuńSporo tych produktów ostatnimi czasy na blogach ;)
UsuńJak grzybów po deszczu !
Usuńmam ten płyn i jest bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńU mnie spisał się bardzo dobrze ; )) Wodoodpornych kosmetyków nie używam, jednak dostałam tusz wodoodporny, pomalowałam się i poradził sobie z nim całkiem dobrze :D
OdpowiedzUsuńJa miałam płyn do demakijażu oczu wrazliwych marion i poszedł do kosza po 1 użyciu..myślałam, ze wypali mi oczy :(
OdpowiedzUsuńChyba najgorsze co może być w płynach micelarnych :/ Tutaj na szczęście nic takiego nie wystąpiło :)
Usuńja go osobiście nie znam,ale z tego co czytam na blogach ,to albo się go kocha,albo nie nawidzi:D
OdpowiedzUsuńTak, też to zauważyłam ;)
Usuńnie uzywam kosmetykow wodoodpornych wiec u mnie dalby rade ale nigdzie go nie widzialam
OdpowiedzUsuńhmm, ciekawy ten płyn :) chyba się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńnie pokochałam niestety tego płynu
OdpowiedzUsuńCzytałam i właśnie widzę, że jedni bardzo go lubią, a inni znacznie mniej ;)
UsuńWłaśnie go testuje :) ale żaden nie pobije płynu micelarnego z Loreala :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego płynu. Od co najmniej 2 lat buzie przemywam hydrolatami z Biochemi Urody :)
OdpowiedzUsuńakurat szukam taniego micela, więc będę miała ten na uwadze.
OdpowiedzUsuńTo akurat myślę, że ten się sprawdzi ;)
Usuńnie lubię :(
OdpowiedzUsuńNie miałam go,lecz zastanawiałam się nad jego kupnem ;P. Też nie używam kosmetyków wodoodpornych , więc nie byłby to dla mnie wielki minus ; )) .
OdpowiedzUsuńStrasznie różne opinie czytam, ale i tak w sumie nie kupię bo zauważyłam, że moje oczy tolerują tylko mleczka :)
OdpowiedzUsuńA ja jednak zrezygnowałam z mleczek, właśnie na rzecz płynów ;)
Usuńnie znam,ale uwielbiam micelaki i chętnie bym go poznała :)) jednak ulubieńcem dalej jest BeBeauty :)
OdpowiedzUsuńMoim jak na razie również, ale ten jest godnym zamiennikiem ;)
UsuńMiałam go raz i w sumie nie wiem czemu nie wróciłam do niego bo był ok. :)
OdpowiedzUsuńMoże przez średnią dostępność ?! ;)
Usuńcenowo tak samo jak ziaja. :)
OdpowiedzUsuńjednak po dwufazowym z ziaji jest niezbyt przyjemny efekt :(
Nie pasuje mi w nim tylko te zamknięcie...
OdpowiedzUsuńZ jednej strony jest średnio wygodne, ale z drugiej przynajmniej szczelne ;)
Usuńpowiem szczerze, że im bliżej jestem końca to mi się bardziej zapach nudzi ;P zaczyna mi przeszkadzać, więc chyba na jakiś czas go odstawię ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam - pewnie dlatego, że jest trudno dostępny, ale micele bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam go u siebie niestety..
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie domywa wodoodpornego. Mieszanka olei wygrywa zmywanie trudnych kosmetyków. :D
OdpowiedzUsuńDla mnie akurat nie jest to duży minus, ale myślę, że dla niektórych może to być problem ;)
Usuńwygląda prawie jak ten z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj czytałam o nim negatywne opinie, ale widzę, że u każdego inaczej się sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńRównież zauważyłam, że opinie są bardzo podzielone ;)
UsuńJa stosuję mleczko ale muszę się kiedyś skusić na te płyny często o nich czytam :)
OdpowiedzUsuńJa już jakiś czas temu kompletnie zrezygnowałam z mleczek na rzecz miceli ;)
UsuńI ja go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam, ale jestem wierna mojej Bielendzie i żałuję, że nie ma takiego opakowania jak Marion..zmieniła na nowe i są do kitu.
OdpowiedzUsuńAktualnie mam spory zapas produktów do demakijażu, wiec raczej nie kupię, ale zapamiętam, że jest dobry i może w przyszłości go nabędę :)
OdpowiedzUsuń:) widzę, że sporo skrajnych opinii na temat tego płynu ;p lubię markę Marion, kiedyś pewnie sprawdzę na sobie ten płyn ^ ^
OdpowiedzUsuńW takiej cenie nawet jak się nie sprawdzi, to dużego rozczarowania nie będzie ;)
Usuńja uzywam tylko micelarnego z biedronki, ale ogolnie firme marion uwielbiam :) zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://takingcareofhair.blogspot.com/
Miałam go i spisywał się całkiem dobrze :)
OdpowiedzUsuńMam taki zapas płynów micelarnych, że długo żadnego nie kupię. No chyba, że pojawi sie na rynku jakaś bardzo kusząca nowinka :)
OdpowiedzUsuńmam tak samo :D
UsuńMi płyny schodzą litrami, więc w sumie zawsze mi ich brakuje ;)
UsuńRównież jestem z niego zadowolona, tym bardziej że nie używam wodoodpornych tuszy. :)
OdpowiedzUsuńCena zaporowa ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja, chętnie sprawdzę jak spisze się z moim makijażem. Mój obecny płyn nie za bardzo się spisuje.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*