Marion, Zabieg laminowania, Proste i gładkie włosy

data wpisu 4 listopada 2013 | 72 komentarze

Witajcie!

Dzisiaj recenzja kolejnego kosmetyku od firmy Marion. Tym razem będzie to zabieg laminowania, którego byłam bardzo ciekawa, ponieważ do tej pory nie miałam jeszcze okazji testowania tego typu kosmetyku ;) Szczerze mówiąc, niestety trochę się zawiodłam, ale o tym zaraz...



Od producenta:

Laminowanie to zabieg, dzięki któremu w szybki i łatwy sposób można uzyskać efekt doskonale prostych i wyjątkowo gładkich włosów.

Składniki aktywne dodatkowo je kondycjonują i odżywiają: płynna keratyna, proteiny pszenicy, kompleks składników nawilżających. 

Do każdej saszetki dołączany jest czepek utrzymujący ciepło. Powoduje on wzrost temperatury, co wspomaga wnikanie składników aktywnych w strukturę włosów.




Moja opinia:

Produkt znajduje się standardowej saszetce podzielonej na dwie części, każda z nich po 10ml. Przy moich długich i dość gęstych włosach na jeden zabieg muszę zużyć obydwie części, choć i to wydaje mi się niewystarczające. Myślę, że przy krótszych i zupełnie prostych włosach ilość w jednej saszetce byłaby wystarczająca. Do saszetki dołączono również w małej torebeczce czepek foliowy, który ma za zadanie utrzymywać ciepło podczas trzymania produktu na włosach. Kosmetyk ten ma dość gęstą, kremową konsystencję o białej barwie. Dość ciężko równomiernie rozprowadzić go na włosach, ale przynajmniej łatwo się spłukuje. Zapach jest bardzo przyjemny, lekko słodkawy, ale niestety krótko utrzymuje się na włosach po spłukaniu. Przechodząc do działania, niestety jestem trochę zawiedziona. Efekt na moich włosach jest raczej znikomy. Spodziewałam się wygładzenia i ujarzmienia moich włosów, choć jednak trochę się przeliczyłam. Włosy na pewno nie są jakoś nadzwyczajnie wygładzone, wydaje mi sie, że lepszy efekt uzyskuje nawet po zwykłej odżywce. Ogólnie rzecz biorąc moje włosy po zastosowaniu tego zabiegu wyglądają tak, jakbym zapomniała o użyciu odżywki :/ Nie są nawet miękkie w dotyku. Jedynie zyskały nieco na blasku, choć efekt na pewno nie jest powalający. Na szczęście nie pogarsza kondycji włosów. Wydajność tak jak już wcześniej wspomniałam nie powala. Ja na jedno zastosowanie potrzebuję obydwu saszetek. Cena na pewno jest plusem, ponieważ za niecałe 3zł można pokusić się na wypróbowanie. Dostępny jest w mniejszych drogeriach oraz w sklepie internetowym: KLIK!




Plusy:

- nadaje lekkiego blasku
- łatwo się spłukuje
- nie szkodzi włosom
- przyjemny zapach
- cena

Minusy:

- znikomy efekt wygładzenia
- ciężko się rozprowadza
- nie zmiękcza włosów

Ocena: 3/5

Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Gelatin, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Glycerin, Isopropyl Myristate, Cetrimonium Chloride, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Hydrolazed Wheat Protein/Pvp Crosspolymer, Trimethylsilyamodimethicone, C11-15 Pareth-5, C11-15 Pareth-9, Cyclopentasiloxane, Amodimethicone, Dimethiconol, Hydrolazed Keratin, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Pentylene Glycol, Glycerin, Fructose, Urea, Maltose, Sodium PCA, Trehalose, Allantoin, Sodium Chloride, Sodium Lactate, Sodium Hyaluronate, Glucose, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Methylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone, Citric Acid, Triethanolamine, Sodium Hydroxide, Hexyl Cinnamal, Buthylphenyl Methylpropional, Linalool.

Cena: 2,80zł / 2x10ml

Podsumowując: Mam mieszane uczucia. Jeśli chcemy uzyskać efekt o jakim mówi producent, raczej nie obejdzie się bez prostownicy. Myślę, że po prostu cały ten zabieg jest za słaby dla moich włosów i zdecydowanie lepiej sprawdzi się na krótszych i prostych włosach...

72 komentarze

  1. piękne włosy!!:>

    OdpowiedzUsuń
  2. i niestety składem nie zachwyca. Włosy masz sliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja noszę się z zamiarem wypróbowania, ale dopiero po ścięciu włosów ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie może na krótszych włosach lepiej się spisze ;)

      Usuń
  4. No kurcze szkoda. Ciekawa byłam tego kosmetyku, bo lubię efekt laminowania na włosach. Szkoda, że to nie to:)

    OdpowiedzUsuń
  5. mnie rozprowadzenie nie sprawiło problemu i obie saszetki wystarczyły na całą długość włosów

    OdpowiedzUsuń
  6. Coraz bardziej się zastanawiam nad jego zakupem. Czytam sprzeczne recenzje i sama nie wiem. Chyba wypróbuję żeby się przekonać czy da radę u mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie w takiej cenie dużo nie stracisz, więc chyba jednak najlepiej będzie wypróbować na swoich włosach ;)

      Usuń
  7. Tobie takie laminowanie niepotrzebne.

    OdpowiedzUsuń
  8. pierwsze o tym słyszę, szkoda, że się nie sprawdził ..

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam bardzo zniszczone włosy i ciągle szukam czegoś, co pomoże. Ale jak widzę, to nie daje dużych rezultatów. Bardzo ciekawie napisana recenzja.
    Dodaję do obserwowanych:-) i zapraszam do mnie w wolnym czasie - również piszę recenzje kosmetyczne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj przy bardzo zniszczonych włosach myślę, że na pewno by poległ :/

      Usuń
  10. moje włoski lepiej na niego zareagowały ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sama zbieram się do napisania o tymże kosmetyku :D u mnie efekt również nijaki :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Moje włosy również inaczej na niego zareagowały, jak dla mnie super się spisał, beż żadnego 'ale' :P

    Zapraszam na rozdanie! :) http://no-zlap-okazje.blogspot.com/2013/11/pierwsze-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najwidoczniej wszystko zależy od włosów, dobrze że przynajmniej Ty jesteś w pełni zadowolona ;)

      Usuń
  13. niektóre dziewczyny zachwalają sobie zabieg laminowania, ja w ogóle o tym nie słyszałam, ale po Twojej recenzji na pewno sie nie skuszę;p

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja chyba raczej się nie skuszę, laminowanie w ogóle mnie jakoś nie kusi

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy produkt ale raczej nei skorzystam

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie laminowałam w żaden sposób włosów... A jeśli chodzi o Ciebie to masz piękne włosy! :D Zawsze takie chciałam mieć :) Delikatnie pofalowane, to jest to! :D Ja mam całe życie proste jak drut :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) A ja kiedyś chciałam mieć idealnie proste włosy, ale w sumie już się przyzwyczaiłam do swoich ;)

      Usuń
  17. ja mam proste włosy na co dzień :)
    Twoje robią wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ale ty masz śliczne włosy!myślałam o tym laminowaniu,ale jakoś nie po drodze

    OdpowiedzUsuń
  19. O kurczę, u mnie akurat jest recenzja też tego laminowania i sprawdziło się świetnie :) ! Może za mało nałożyłaś? :) Jestem w ciężkim szoku, patrząc na to jak po nim wyglądały moje włosy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nałożyłam obydwie części saszetki, więc więcej nie mogłam, ale może gdybym zużyła ze 3-4 byłoby lepiej?! ;)

      Usuń
  20. Chyba nie dla mnie, ale wcześniej nigdy nie słyszałam o tym produkcie, a mógłby być ciekawy, gdyby dał taki efekt jak zwykłe laminowanie.

    OdpowiedzUsuń
  21. nie znam tego produktu, piekne masz wlosy, mam chyba podobne na dlugosc, szkoda ze kosmetyk sie nie sprawdzil

    OdpowiedzUsuń
  22. Tak myślę, że mi taki zabieg też nie bardzo potrzebny, no i ostatnio dbam o składy jeśli chodzi o włosy a ten się zdecydowanie nie nadaje.

    :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja ostatnio wykończyłam szampon z efektem laminowania, ale z marki rosyjskiej Love2Mix Organic, który sprawdził się świetnie. Szkoda, ze ten zabieg z Marion to taki bubelek trochę...

    OdpowiedzUsuń
  24. Szkoda że taki marny efekt bo tytuł brzmiał obiecująco :)

    OdpowiedzUsuń
  25. mam, ale jeszcze nie próbowałam :)
    ciekawe jak u mnie się sprawdzi :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Szczerze mówiąc chyba się na "TO" nie zdecyduję ;D
    Lepiej dopłacić i wybrać coś lepszego! Tym bardziej że pokazywałaś nam już o wiele lepsze produkty!
    Dzięki za kolejną mistrzowską recenzję! Ja bym takiego ryzyka nie podjęła ;D :*

    No i dodaję do bloglovin :*


    Pozdrawiam,
    Katherine Unique


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno nie jest to niezbędnik :) Dziękuję za miłe słowa ;)

      Usuń
  27. Nigdy nie próbowałam laminowania włosów. Ciekawe jak by się u mnie sprawdziło ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. hmm pierwszy raz o takim sposobie slysze xD

    OdpowiedzUsuń
  29. szkoda, że się nie sprawdziła. Ja wolę przeważnie domowe sposoby:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Dla mnie Marion już zawsze będzie firmą z kiepskimi składami, acz poetyckimi opisami jakie ich kosmetyki są och i ach i jakie zawierają boskie ekstrakty co nie znajduje oczywiście odzwierciedlenia w składzie;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę zacząć zwracać większą uwagę na składy akurat tej firmy, ale rzeczywiście opisy brzmią pięknie ;)

      Usuń
  31. szkoda, szkoda :( bo widziałam naprawdę fajne opinie o tym produkcie

    OdpowiedzUsuń
  32. Szkoda, że efekty są takie średnie ;/

    OdpowiedzUsuń
  33. Jeśli kupię, to tylko ze względu na czepek, bo nie mam żadnego. :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Myślałam, że efekt będzie lepszy. Szkoda, że się nie sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Szkoda, że działanie jest takie mizerne :/

    OdpowiedzUsuń
  36. U mnie ten zabieg się fajnie sprawdził, może dlatego, że mam krótsze włosy..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że właśnie chodzi tu o rodzaj i długość włosów ;)

      Usuń
  37. Szkoda, że włosy po niej nie są miękkie :(

    OdpowiedzUsuń
  38. Niedawno widziałam w sklepie taką saszetkę do laminowania z Taft, zastanawiałam się co to takiego..teraz już wiem, ale chyba się nie skuszę jednak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że tej z Taft`a nie widziałam, ale jestem ciekawa czy efekt byłby identyczny?!

      Usuń
  39. O.O nie wiedziałam że firma Marion coś takiego wypuściła ! Jak zwykle jestem do tyłu :( Ale musze poszukać i wypróbować - może moje włosy ją polubią. Dodaje do obserwowanych żeby byc na bieżąco twoich postów :D Ciekawe co jeszcze przeoczyłam :D

    Pozdrawiam, PiszącDniem : )

    OdpowiedzUsuń
  40. Efekt domowego laminowania lubię, ale widzę że ten raczej mało skuteczny..

    OdpowiedzUsuń
  41. Gdyby ten zabieg działał to pewnie bym kupiła no ale niestety..

    OdpowiedzUsuń
  42. Słyszałam o tym zabiegu ale z użyciem oleju lnianego np. Nie widziałam, że są dostępne takie w saszetkach, może ta mieszanka jest po prostu kiepska..

    OdpowiedzUsuń
  43. No to dobrze,że nie kupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Masz bardzo ładne włosy :)
    Ja niestety mam spore problemy z moimi włosami, co jest spowodowane dwoma kosmetykami. Na szczęście jest już lepiej :)
    Masz fajny blog :)
    Obserwuję i zapraszam również do mnie, będzie mi miło jeśli zostaniesz na dłużej :)
    http://czarnamyszka1994.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  45. ojj nie wiem czy moje włosy to by zniosły mam cienkie i obawiam się że by mi kompletnie opadły i przyklapły. .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że z obciążeniem włosów nie powinno być problemu ;)

      Usuń
  46. dzisiaj idę zobaczyc ziajkę nuno :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*