Fitomed, Maseczka-Peeling K+K do twarzy z korundem i kwasem mlekowym
data wpisu 1 stycznia 2014 | 64 komentarze
W Nowym Roku witam Was w towarzystwie magicznego kosmetyku, czyli Maseczko-Peelingu K+K marki Fitomed. Od ostatnich 2-3 miesięcy produkt ten święci triumfy na wielu blogach, dlatego i ja nie mogłam się obejść bez jego wypróbowania. Oczywiście to był strzał w 10!
FITOMED MASECZKA-PEELING K+K KORUND & KWAS MLEKOWY - OD PRODUCENTA:
Kwas mlekowy (4%) rozluźnia spoiwo międzykomórkowe, złuszcza nadmiar zrogowaciałych komórek i odsłania "młodsze", jaśniejsze warstwy naskórka. Dodatek korundu - pogłębia proces złuszczania. Maseczka spłyca zmarszczki oraz zapewnia lepsze wchłanianie kosmetyków odżywczych. W przypadku cery trądzikowej skutecznie redukuje objawy trądziku i zapobiega powstawaniu wyprysków.
Stosowanie: Do cery dojrzałej - raz-dwa razy w tygodniu. Do cery trądzikowej początkowo raz dziennie przez 5-7 dni potem profilaktycznie - raz na dwa-trzy dni. Maseczkę nałożyć na twarz i delikatnie wmasować skórę. Po tych czynnościach twarz dokładnie umyć letnią wodą.
Kosmetyk znajduje się w prostym, plastikowym słoiczku o pojemności 50ml. Zawartość dodatkowo zabezpieczona jest białą osłonką, która chroni ją przed rozlaniem. Szata graficzna jest bardzo skromna, jednak całość wygląda schludnie i tak profesjonalnie. Konsystencja jest dość rzadka, ma półprzezroczystą, perłową barwę. Zatopione są w niej mikroskopijne drobinki korundu, praktycznie niezauważalne gołym okiem. Maseczko-peeling łatwo rozprowadza się na skórze i również z jego zmywaniem nie ma większych problemów. Zapach jest typowo chemiczny, trudny do określenia. Nie przypadł mi do gustu, ale na szczęście jest delikatny i praktycznie nie utrzymuje się na skórze. Nie powinien nikogo drażnić. Skład jest krótki i przyjemny. Na samym początku znajdziemy korund i kwas mlekowy.
Maseczko-peeling stosuję mniej więcej 2-3 razy w tygodniu. Na początku delikatnie masuje skórę, a następnie całość zostawiam na ok 2-3 minuty. Po pierwszych dwóch użyciach nie widziałam zbyt dużych efektów, jednak z każdym kolejnym użyciem rezultaty stawały się coraz bardziej widoczne. Na początku możemy zaobserwować wyraźnie wygładzoną i delikatnie rozjaśnioną skórę. Po kilku użyciach ewentualne niedoskonałości są znacznie zmniejszone i wygładzone. Skóra odzyskuje jakby zdrowszy koloryt. Myślę, że jakoś szczególnie nie zapobiega powstawaniu nowych niedoskonałości, ale na pewno również się do nich nie przyczynia ;) Widocznie wpływa jednak na przetłuszczanie skóry, która na dłużej pozostaje matowa, jednak nie jest przesuszona. Wydajność jest zależna od częstotliwości stosowania, w moim przypadku spokojnie wystarczy na 3 miesiące. Cena biorąc pod uwagę działanie nie jest zbyt wygórowana. Niestety to kosmetyk limitowany, ale jak na razie dostępny jest w sklepie internetowym Fitomedu: KLIK!
Plusy:
- wyraźnie wygładza
- delikatnie rozjaśnia
- redukuje niedoskonałości
- nie wysusza
- nie podrażnia
- zmniejsza przetłuszczanie cery
- wydajność
- cena
Minusy:
- ważny 3 miesiące od otwarcia
- seria limitowana
Ocena: 4,5/5
Skład: Aqua, Korund, Lactic Acid, Glycerin, Hydroxyethyl Acrylate, Sodium Hyaluronate, Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, D-panthenol, Trilaureth-4-phosphate Caprylic/Capric Triglyceride, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerine.
Cena: 27zł / 50ml
Podsumowując: Maseczka-Peeling to doskonały kosmetyk w przystępnej cenie, wystarczy spojrzeć na jego zalety i wszystko staje się jasne ;) Mam nadzieję, że Fitomed pomyśli o wprowadzeniu tego produktu do stałej oferty, ponieważ na pewno znajdzie wielu fanów. Polecam!
64 komentarze
moim zdaniem krótki termin ważności to jego plus, przynajmniej wiesz, że ma dobry skład ;)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony na pewno tak, z drugiej trzeba się pospieszyć z jego zużyciem ;)
UsuńO, widzę, że etykieta różni się od tego, który mam ja, poza tym mój jest ważny 8 miesięcy (ale od daty produkcji), aż sprawdziłam skład, a on... identyczny! No i nie wiem teraz, czy mogę go używać przez 3 miesiące od otwarcia, czy przez 8 od daty produkcji. :(
OdpowiedzUsuńWychodzi na to, że 8 miesięcy od daty produkcji może być zamknięty, ale po pierwszym otwarciu jest ważny tylko 3 miesiące ;)
UsuńChyba bym się z nim nie polubiła , bo peeling to musi u mnie być zdzieraczkiem niezłym ;D Ale jako maseczka myślę że mogłabym go polubić ;)
OdpowiedzUsuńW tym przypadku mamy połączenie peelingu mechanicznego i enzymatycznego ;)
UsuńBardzo interesująco wygląda ta maseczka :)
OdpowiedzUsuńCzy nadaje się również dla lekko wrażliwej cery?
Na opakowaniu znajduje się informacja, że nie nadaje się do skóry wrażliwej i według mnie to połączenie mogłoby być delikatnie za mocne :/
UsuńZaciekawił mnie to cudeńko :D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic tej firmy.
OdpowiedzUsuńŚwietna notka <3
OdpowiedzUsuńhttp://zycieihobby-asi.blogspot.com/
Słyszałam o tej maseczce same dobre opinie i chyba w końcu się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńJak do tej pory nie czytałam jeszcze negatywnej opinii o niej, więc coś musi w tym być ;)
Usuńmiałam i byłam zachwycona .... muszę kupić kolejne opakowanie
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję, ale niestety jest obecnie niedostępny w sklepie internetowym, a nie wiem czy dostanę go w aptece w moim mieście...
OdpowiedzUsuńW sklepie internetowym na pewno pojawi się za kilka dni, a jeszcze nigdzie stacjonarnie go nie widziałam :/
Usuńja mam taki peeling-maseczka od Skinfood i na początku nie wiedziałam jak tego używać ;) nawet myslałam, że to bubel, ale po kilku razach efekty są bardzo widoczne i jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńCzasem nie warto od razu się do czegoś zrażać ;)
UsuńŚwietnie 2w1 - ale jak na tę chwilę za drogo dla mnie :D
OdpowiedzUsuńMam już upatrzony ten maseczko-peeling od dłuższego czasu, mam także nadzieję, że w końcu wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo warto ;)
UsuńZ tego co piszesz spisuje się świetnie. Mam nadzieję, że będę mieć kiedyś okazję wypróbować ten kosmetyk ;)
OdpowiedzUsuńja niestety jeszcze nie miałam niczego z tej firmy
OdpowiedzUsuńdużo dobrego o nim czytałam :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego w Nowym roku
OdpowiedzUsuńDziękuję i nawzajem :*
UsuńNie znam tej firmy ;) Fajna recenzja :) Masz moze ochote na wzajemna obserwacje? :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, brzmi ciekawie tylko ten termin bo ja niestety często zapominam i wracam do produktu po pewnym czasie
OdpowiedzUsuńW tym przypadku niestety to by nie przeszło :/
Usuńciekawy mix :)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńRowniez obserwuje :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńDużo plusów, więc na pewno warto spróbować ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie nim. :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest wart uwagi ;)
Usuńniestety nie spotkałam sie z nim osobiście;)
OdpowiedzUsuńCiekawe właściwości ma :)
OdpowiedzUsuńJeśli interesujesz się makijażami zapraszam na mój blog w wolnej chwili :)
Chętnie zajrzę ;)
Usuńteż ją bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy by mi nei wypalil mojej mega wrazliwej i tlustej buzi :D
OdpowiedzUsuńPrzy mega wrażliwej skórze byłby jednak trochę za silny :/
Usuńja mimo początkowych obaw zużyłam g w ok 2 miesiące. k+k to świetny kosmetyk. myślę że jeszcze do niego wrócę.
OdpowiedzUsuńJa po wykorzystaniu tego opakowania na pewno kupię kolejne ;)
UsuńSzkoda, że trzeba go zużyć w ciągu 3 miesięcy. Chyba ciężko z dostępnością, bo jak do tej pory ani go nigdzie nie widziałam, ani o nim nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze nigdzie stacjonarnie się z nim nie spotkałam, jedynie przez internet :/
Usuńmam na nią ochotę, ale na razie niedostępna na stronie :)
OdpowiedzUsuńJak widać jest rozchwytywana, ale na pewno znowu pojawi się w przeciągu kilku dni ;)
Usuńnie spotkalam sie jeszcze z tym kosmetykiem
OdpowiedzUsuńciekawa maseczka :)
OdpowiedzUsuńFajnie,że się sprawdziła, choć ja za korundem nie szczególnie przepadam :)
OdpowiedzUsuńJa po raz pierwszy mam do czynienia z korundem i jak na razie jestem bardzo zadowolona ;)
UsuńBrzmi naprawdę ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńmyslę,że ta krótkoterminowa ważnośc wcale nie jest minusem, poniewaz świadczy do o dobrym składzie kosmetyku ;-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Dobrego W Nowym Roku! ;-)
Z jednej strony na pewno tak ;)
UsuńMam już kolejne opakowanie tej maseczki-peelingu ;)
OdpowiedzUsuńCo oznacza, że spisuje się u mnie rewelacyjnie :D
Nie dziwię Ci się ;)
UsuńMyślę, że przy regularnym stosowaniu bez problemu uda się zużyć maseczkę znacznie szybciej. Właściwości ma ciekawe, szczególnie efekt rozjaśnienia.
OdpowiedzUsuńW sumie to prawda, choć jest naprawdę bardzo wydajna ;)
UsuńChętnie bym wypróbowała szkoda tylko, że seria limitowana ;)
OdpowiedzUsuńmój już dobija do dna, trzeba będzie pomyśleć nad zakupem kolejnego słoiczka :)
OdpowiedzUsuńCzemu wszytko co dobre jest limitowane?
OdpowiedzUsuńmuszę kupi póki jest
OdpowiedzUsuńszkoda, że u mnie tylko nie zadziałał..
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*