Bioluxe, Organic Aloe, Aloesowy krem do twarzy

data wpisu 11 lutego 2015 | 89 komentarzy

Witajcie!

Kilka tygodni temu kompletując swoje zamówienie ze sklepu internetowego Bioema.pl, który oferuje zarówno rosyjskie, jak i niemieckie kosmetyki, zwróciłam uwagę na aloesowy krem do twarzy Bioluxe, o którym wiele dobrego czytałam na Waszych blogach. Uznałam, że nie zaszkodzi go wypróbować i tak trafił w moje ręce, ale czy się sprawdził...?!


Od producenta:

Krem na bazie organicznych ekstraktów z Aloesu intensywnie i bardzo szybko nawilża skórę, likwidując uczucie suchości i szorstkości. Odpowiedni do stosowania zarówno na dzień, jak i na noc. Przeznaczony dla cery suchej.

Sposób użycia: nanieść cienką warstwę kremu na oczyszczoną skórę twarzy.



Moja opinia:

Krem znajduje się w prostej, niczym nie wyróżniającej się tubce o pojemności 40ml, która niektórym przypomina pastę do zębów, a mnie bardziej krem do rąk. Mimo wszystko jest ona poręczna i praktyczna. Konsystencja jest dość lekka, łatwo rozprowadza się na skórze i szybko wchłania do całkowitego matu, jednak tutaj mała uwaga. Należy go wklepywać, ponieważ w przeciwnym razie daje efekt lekko ściągniętej skóry, jakby maski. Zapach niezbyt przypadł mi do gustu. Według mnie jest dziwny i przez jakiś czas utrzymuje się na skórze, jednak można się do niego przyzwyczaić. Wiem też, że niektórym się podoba. Skład jest przyjemny i krótki. Znajdziemy w nim ekstrakt z aloesu, olej kokosowy oraz olej słonecznikowy :)

Działanie tego kremu mnie nie zawiodło i mam podobne odczucia do dziewczyn, które o nim pisały. Na pewno dobrze nawilża skórę, nawet teraz w okresie zimowym. Łagodzi ewentualne podrażnienia i daje efekt takiej gładkości. Na szczęście nie zauważyłam, aby zapychał pory. Poza tym nadaje się nawet pod makijaż. Wydajność jest bardzo dobra, wystarczy niewiele na pokrycie całej twarzy. Cena to chyba największy atut tego kremu. Jest naprawdę niska, a w promocji można kupić go za niecałe 5zł. Dostępność stacjonarna jest słaba, ale można go zamówić w sklepie Bioema.pl: KLIK!



Plusy:

- dobrze nawilża
- szybko się wchłania
- nie zapycha porów
- nadaje się pod makijaż
- bardzo dobra wydajność
- przyjemny skład
- świetna cena

Minusy:

- lekko ściąga skórę
- dziwny zapach

Ocena: 4/5

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cocoglycerides, Stearic Acid, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Cocos Nucifera Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Glycerin, Potassium Hydroxide, Parfum, Benzoic Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid.

Cena: 5,99zł / 40ml

Podsumowując: Niepozorny krem do twarzy w bardzo niskiej cenie okazał się być niezłym kosmetykiem. Dobrze nawilża skórę, szybko się wchłania i nie zapycha porów. Zaraz po aplikacji można odczuć lekki efekt ściągnięcia, ale na szczęście dość szybko on mija. Zdecydowanie warto go wypróbować za te 6zł i przekonać się na własnej skórze :)

89 komentarze

  1. Nie lubię ściągnięcia skóry, ale za to ma wiele innych zalet, które skłoniłyby mnie do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ten efekt przypomina jakby maskę, ale jak go wklepiemy, to nie ma takiego problemu :)

      Usuń
  2. Za taką cenę na pewno go przetestuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może taki efekt właśnie ma dawać - że niby skóra lepiej napięta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i tak :) Wydaje mi się, że to zasługa oleju kokosowego :)

      Usuń
  4. Mam wersję z avocado i chyba się polubimy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cena fajna, więc warto na pewno się skusić;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet gdyby miał się nie sprawdzić, to nie będzie to duża strata :)

      Usuń
  6. Miałam wersję z zieloną herbatą i także bardzo ją polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam go był fajny,ale jakoś chyba do niego nie powróce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się z nim polubiłam, choć nie jest to jeszcze mój ulubieniec :)

      Usuń
  8. Ciekawy kremik, pewnie i u mnie zagości :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Za taka cenę to żal nie spróbować, tylko ten zapach;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może tylko mnie ten zapach nie odpowiada, bo w każdej innej recenzji czytałam, że jest bardzo przyjemny :)

      Usuń
  10. Ciekawy produkt, fajnie że się sprawdza

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny kremik, zaciekawił mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. super cena :) chętnie go wypróbuje

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam zieloną herbatę i był fajny :) Tego jeszcze nie próbowałam :)
    PS. w sklepie mazidełka są one po 3,90 ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeszcze lepsza cena, można od razu brać wszystkie wersje :)

      Usuń
  14. Ooo... Cena Faktycznie niska... Jak wykończe zapasy bardzo chętnie wypróbuję :-*

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  15. ciekawe jak ten zapach rzeczywiscie ;) bo mi jak coś smierdzi to nie jestem w stanie uzywac ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie ten zapach po prostu jest trochę dziwny, ale z drugiej strony taki naturalny, więc niektórym może się spodobać :)

      Usuń
  16. Bardzo taniutki! jednak na razie mam zapas :)

    OdpowiedzUsuń
  17. o ciekawy, ostatnio doceniam lekko ściągajace kremy, moja skóra dziwnie się zachowuje, a przy takich jest spokojniejsza

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawy, coś dla mnie zdecydowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. skusiłaś mnie do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Widziałam go nieraz, ale kiedy składałam zamówienie na rosyjskie kosmetyki był niestety niedostępny:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem tak bywa, ale pewnie jest rozchwytywany ze względu na cenę :)

      Usuń
  21. Mam go w wersji z zieloną herbatą i jestem z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo taniutki krem. Myślę jednak, że raczej bym się na niego nie pokusiła z tego względu, że lubię działanie wieloskładnikowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to specjalistyczny krem, ale pod kątem podstawowej pielęgnacji sprawdza się bardzo dobrze :)

      Usuń
  23. nie słyszałam wcześniej o nim, ale wydaję się być ok :P

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam i w sumie pierwszy raz go widzę, ale za taką cenę warto spróbować. ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Moja skóra bardzo lubi aloes, więc chętnie go przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Za taką cenę to nie ma się co zastanawiać nad nim :D

    OdpowiedzUsuń
  27. U mnie czeka na przetestowanie, ale najpierw muszę wymazać to co mam już otwarte :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zawsze co najmniej kilka kremów do twarzy jest otwartych i potem nie mogę tego wszystkiego zużyć :)

      Usuń
    2. U mnie w tej chwili otwarte na szczęście tylko dwa, ale zapasy rosną...

      Usuń
  28. Ma sporo zalet, ale jakoś mnie nie kusi, może to przez te rosyjskie znaczki na opakowaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ja jakoś w ogóle nie zwracam na nie uwagi :)

      Usuń
  29. miałam kiedyś krem aloesowy i też lekko ściągał skórę, chyba taki urok tych kosmetyków z aloesem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, choć miałam kiedyś krem, który kupiłam w Hiszpanii i też bazował na aloesie, ale jednak takiego efektu nie było :)

      Usuń
  30. Tyle zalaet więc minusy nie takie straszne ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. ten efekt ściągnięcia mnie zniechęca niestety

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście dość szybko mija i przy wklepaniu kremu nie ma z tym problemu :)

      Usuń
  32. Zalet sporo i myślę, że warto spróbować na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie, nawet gdyby miał się nie sprawdzić, to nie będzie to duża strata :)

      Usuń
  33. Przy okazji go kupię, bo czytam dużo pozytywów :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Trochę mnie zastanawia to ściągnięcie skóry... hmm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że to zasługa oleju kokosowego, ale mogę się mylić :)

      Usuń
  35. miałam wersje z avokado i to był najgorszy krem jaki kiedykolwiek używałam :/ także na aloesową wersję nie mam już ochoty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że ten z awokado się u Ciebie nie sprawdził :( Na razie nie mam porównania do tego :)

      Usuń
  36. Za taką cenę nie ma co się nad nim zastanawiać tylko brać :)

    OdpowiedzUsuń
  37. O jaki tani! Myślę, że warto spróbować ;)
    Pozdrawiam i przepraszam, że tak długo mnie tu nie było ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że już jesteś i rozumiem, mnie ostatnio też na wszystko brakuje czasu ;)

      Usuń
  38. Wygląda bardzo interesująco ,będę musiała go wypróbować ;)

    Buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  39. Lubię aloes w kosmetykach do twarzy, chętnie bym go wypróbowała mimo, że jest polecany do cery suchej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam mieszaną i się sprawdza, więc raczej jest to uniwersalny krem :)

      Usuń
  40. Znam go:) Jest świetny, bardzo fajnie działa, mało kosztuje czego chcieć więcej?:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Fajnie, że nie zapycha, bo niestety często kupując kremy nawilżające nie sprawdzają się na mojej problematycznej cerze, bo własnie strasznie zapychają ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też niestety mam dużą skłonność do zapychania, ale ten krem na szczęście nie zrobił mi krzywdy :)

      Usuń
  42. Kurczę nie lubię uczucia ściąganoa skóry, ale może warto wypróbować, za taką cenę, nawet użyty raz na jakiś czas nie będzie szkoda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za taką cenę spokojnie można go wypróbować. Nie jest to taki typowy efekt ściągnięcia jak na przykład po myciu twarzy jakimś żelem, tylko jak po takiej lekkiej masce, ale z czasem mija :)

      Usuń
  43. Miałam wersję z zieloną herbatą i z awokado, za taką ceną nie żałowałam ich zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ostatnio któraś z dziewczyn pisała o nim u mnie w komentarzach i aż wierzyć mi się nie chciało, że taki mały kremik za 5 zł jest taki dobry. :) Na pewno go (albo ten z herbatą) zamówię jako dodatek do następnego zamówienia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jednak, też byłam zaskoczona, ale warto go kupić :)

      Usuń
  45. nie przepadam za aloesem i za ściągniętą skórą :(

    OdpowiedzUsuń
  46. fajnie, że się u Ciebie sprawdził, j mam aż za dużo kosmetyków do pielęgnacji twarzy i od dawna udaje mi się nic nowego nie kupować. muszę zużyć to co mam bo się w końcu przeterminuje

    OdpowiedzUsuń
  47. Pierwszy raz widzę ten kremik. Fajnie, że się sprawdził..

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*