Nowości w mojej kosmetyczce: Wrzesień 2015
data wpisu 27 września 2015 | 98 komentarzy
W ostatnim czasie nieco zaniedbałam wpisy, w których prezentowałam Wam nowości z danego miesiąca, ale po kilku prośbach postanowiłam do nich powrócić, ponieważ wiem, że bardzo je lubicie. Od teraz będą pojawiać się regularnie co miesiąc :) Dzisiaj pora na wrześniowe nowości, czyli przesyłki, prezenty i zakupy, które zasiliły moje zapasy w ostatnich tygodniach...
W ostatnią środę wybrałam się do Warszawy na konferencję L`Oreal Paris, więc przy okazji musiałam też wstąpić do sklepu firmowego The Body Shop w Złotych Tarasach. Korzystając z promocji 3 za 2 na mini produkty kupiłam dwa ulubione masła Virgin Mojito, jedno truskawkowe, które mogę już skreślić z mojej Jesiennej Wishlisty oraz wersję Fuji Green Tea, która pod względem zapachu nie do końca mi odpowiada. Poza tym jeszcze kilka drobiazgów z linii Honeymania i Wild Argan Oil oraz odżywczy krem na noc Vitamin E. Na zdjęciu nie zmieściły się już dwa mydełka Pink Grapefruit i Satsuma oraz krem do rąk Satsuma, który aktualnie noszę w torebce. A w sklepie byłam tylko kilka minut... :D
Na początku września dotarła do mnie przesyłka z nowościami od marki Misslyn. Wśród nich znalazłam pomadki oraz konturówki z nowej linii Licence To Seduce, tusz do rzęs, pomadkę oraz lakier z jesiennej kolekcji Orient Express, a także pomadkę w kredce Revlon w bardzo ciekawym, jagodowym odcieniu. Wszystkie kolory idealnie nadają się na jesień. Jakościowo te kosmetyki też wypadają bardzo dobrze. O kolekcji Orient Express opowiem Wam już na początku października :)
Przesyłka od firmy Farmona dotarła do mnie na sam koniec sierpnia, więc również postanowiłam uwzględnić ją w tym przeglądzie. Wśród kosmetyków znalazłam masła do ciała oraz olejek do kąpieli z linii Let`s Celebrate, szampon wzmacniający Bamboo&Oil, peeling do ciała Tutti Frutti, krem do twarzy Aqua Intensive oraz płyn micelarny Skin CrystalCare, którego akurat tutaj zabrakło. Najbardziej ciekawiły mnie kosmetyki z linii Let`s Celebrate oraz ich zapachy, które są naprawdę przyjemne :)
Od początku września używam również samoopalającej maski nawilżającej na noc Vita Liberata. Do tej pory miałam bardzo pozytywne doświadczenia z tą marką i tym razem też się nie zawiodłam. Dzięki masce skóra wygląda tak promiennie jak muśnięta słońcem, ale o szczegółach opowiem Wam w recenzji, która pojawi się na blogu w najbliższych dniach, może nawet już jutro :)
Na koniec jeszcze prezent ze wspomnianej już konferencji L`Oreal Paris, czyli zestaw kosmetyków z nowej linii Revitalift Filler [HA], która bazuje na dużej dawce kwasu hialuronowego. W jej skład wchodzi krem na dzień oraz serum w bardzo ciekawym opakowaniu z aplikatorem przypominającym strzykawkę. Po dokładnym przetestowaniu na pewno opowiem Wam więcej na temat tej linii :)
Uff na razie to wszystko, choć o niektórych rzeczach zapomniałam, jak na przykład o wrześniowym pudełku ShinyBox, ale opowiem Wam o nim we wtorek w oddzielnym wpisie. W październiku intensywnie zabiorę się za realizowanie mojej Jesiennej Wishlisty, więc pewnie nowości też nie zabraknie :D
Co najbardziej Was zainteresowało? Znacie te kosmetyki? :)
98 komentarze
z tego wszystkiego znam tylko maskę VL, którą uwielbiam :) Nowości Misslyn mają bardzo fajne kolory :) Jestem ciekawa szminek i konturówek :)
OdpowiedzUsuńNiedługo na pewno napiszę więcej o tych pomadkach i konturówkach, pokażę też kolory :)
Usuńno to masz teraz testowania, a testowania :D miłęgo :) oby wszystko sie sprawdzilo :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńJa też kupiłam sobie mini masełka z TBS :) Super nowości! <3 Misslyn, L'oreal, Farmona, chętnie bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńJak na razie chcę przetestować jak najwięcej wersji tych maseł, więc właśnie decyduję się głównie na mini wersje :)
UsuńFajne nowości :) Ciekawią mnie te kosmetyki Farmony :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne nowości, ciekawa jestem nowej serii L'Oreal:)
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze dzisiaj zacznę jej testowanie, bo też bardzo mnie ciekawi :)
UsuńJak zwykle u Ciebie piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten szampon Farmony i w ogóle cała ta nowa seria do włosów.
Woooow ile dobroci z The Body Shop <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich kosmetyki :D
Usuńsporo fantastycznych nowości, najbardziej ciekawią mnie produkty do ust Misslyn
OdpowiedzUsuńJuż praktycznie wyrobiłam sobie zdanie na ich temat i są niezłe :)
UsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków, zazdroszczę tylu wspaniałości :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMialam ten peeling z Tutti Frutti, opisałam go teraz na projekcie denko :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię peelingi z tej serii :)
UsuńPowiem tak--- oddaj wszystko :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńMiłego wieczoru Kochana :*
UsuńWzajemnie Kochana :*
UsuńBardzo podoba mi się kolor środkowej konturówki do ust :)
OdpowiedzUsuńTo taki raczej klasyczny róż :)
UsuńFajne nowości :)) Zazdroszczę maseczki VL. Ciekawią mnie też kosmetyki Misslyn :)
OdpowiedzUsuńZ maseczką bardzo się polubiłam :)
UsuńŚwietnie nowości :)
OdpowiedzUsuńUdanych testów :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzyjemne nowości, śliczne zdjęcia - jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńIle wspaniałości :D
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję maski samoopalającej
Na pewno pojawi się w przyszłym tygodniu :)
UsuńNie używałam żadnych produktów z The Body Shopu, ale tyle o nich słyszałam, że może w końcu się skuszę! :)
OdpowiedzUsuńPOLINSKA.BLOGSPOT.COM (KLIKNIJ TUTAJ)
Kosmetyki The Body Shop są świetne, więc polecam :)
UsuńCzekam na post o nowościach Misslyn ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że część z nich pokażę w przyszłym tygodniu :)
UsuńZaciekawiła mnie ta kolekcja kosmetyków Misslyn, będę wyczekiwać ich recenzji :) Duże zakupy jak na kilkuminutowy pobyt w TBS :D
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam zbyt wiele czasu, więc brałam co było pod ręką :D
Usuńudanych testów, większość i tak w fazie testowania to pewnie już zdanie jako takie masz:)
OdpowiedzUsuńO większości już tak, więc powoli przygotowuję recenzje :)
Usuńjejciu pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości :))
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię serię Fuji Green z TBS. Dla mnie pachnie i działa fantastycznie;)
OdpowiedzUsuńPewnie to masło w kwestii działania przypadnie mi do gustu jak każde inne z tej firmy, ale akurat zapach nie jest w moim stylu :)
UsuńNowości ciekawe, w szczególności te od Body Shop i Farmony ;))
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmega nowości :) możesz mi podać ceny tych cudeniek z TBS ?
OdpowiedzUsuńMasło: 20zł / 50ml, krem do rąk: 20zł / 30ml, żel pod prysznic 9,90zł / 60ml, mleczko do ciała: 12,90zł / 60ml, krem do twarzy: 20zł / 15ml :)
UsuńSwietne nowości ! Normalnie ci zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńBez przesady :D
UsuńOjjj :D Same cuda :D
OdpowiedzUsuńKosmetyki do ust z Misslyn wyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńNiedługo napiszę o nich coś więcej :)
UsuńBardzo ciekawe nowości a do tego muszą pięknie pachnieć. :)
OdpowiedzUsuńW większości zdecydowanie tak :D
UsuńŚwietne nowości :)
OdpowiedzUsuńStrasznie podobają mi się te cuda z Misslyn:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWow. Świetne nowości. Życzę udanych testów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńświetne nowości;)
OdpowiedzUsuńPomadki Misslyn są super, muszę sobie kupić kilka kolorów jesiennych. <3
OdpowiedzUsuńJa do tej pory nie miałam z nimi do czynienia, ale cieszę się, że miałam okazję je poznać :)
UsuńZazdroszczę TBS! :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWOW jakie świetne nowości.
OdpowiedzUsuńWrzesień pod kątem nowości był bardzo udany :)
Usuńsame wspaniałości
OdpowiedzUsuńNa takie nowości to aż buzia sama się uśmiecha :) jest co testować :)
OdpowiedzUsuńMoja też się uśmiecha :D
UsuńSwietne 'lupy' ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, gdzie jest nowa notka, w której można kupić bransoletki :)
Miło mi :)
UsuńAle świetne nowości, lubię produktu Farmony ciekawe jak się u ciebie sprawdzą <3
OdpowiedzUsuńJa też lubię niektóre kosmetyki tej firmy i te również zapowiadają się przyjemnie :)
UsuńBody Shop chciałabym też!
OdpowiedzUsuńMiałam próbkę masełka Farmony o zapachu Pina Colada. Był przepiękny, niestety nie mogę używać produktów z parafiną, gdyż wyskakują mi krostki na przedramionach :(
OdpowiedzUsuńAkurat zapachu Pina Colady z tej serii nie kojarzę, ale tutaj moim faworytem jest zapach olejku Sunrise :) Niestety parafina nie wszystkim służy, mnie akurat w kosmetykach do ciała nie przeszkadza :)
UsuńKusza mnie produkty TBS :)
OdpowiedzUsuńOchhh... jest tu kilka produktów, które bardzo chętnie widziałabym w swojej kosmetyczce :)))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiłych testów;]
OdpowiedzUsuńWszystko bym chętnie przygarnęła :) Miłego testowania.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńWidzę dużo ciekawości, a ta maska, to wow, może byc bardzo fajna ;)
OdpowiedzUsuńA kolorówka, oj kolorki cudne wlaśnie masz rację, na jesień ;)
Maska jest bardzo fajna, jeszcze w tym tygodniu pojawi się jej pełna recenzja :)
UsuńNowości z TBS cudne, przesyłka od Farmony i Misslyn również świetna!
OdpowiedzUsuńMiłego testowania :)
Dziękuję :)
UsuńZazdroszczę kosmetyków TBS! One najbardziej mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich kosmetyki, są świetne <3
UsuńAle cudowności :) I tak pięknie przedstawione :)
OdpowiedzUsuńThe Body Shop- uwielbiamy ich kosmetyki, szczególnie masła do ciała!!
OdpowiedzUsuńSame fajne rzeczy :) Aż mi się zatęskniło za zapachami The Body Shop :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Nie miałam niczego z powyższych, ale niech Ci się wszystko dobrze sprawuje :)
OdpowiedzUsuńEch the Body Shop...gdyby nie te ceny ;) uwielbiam ich zapachy.
OdpowiedzUsuńO kredkę do ust z Revlonu też bym chciała ! :)
OdpowiedzUsuńSuper masła! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*