Czerwony piasek na Walentynki - Wibo Wow Sand Effect
data wpisu 8 lutego 2014 | 63 komentarzeWitajcie!
Walentynki zbliżają się wielkimi krokami, w związku z tym na wielu blogach pojawiły się już zdobienia paznokci na ten wyjątkowy dzień. Przyznam, że sama próbowałam coś stworzyć, ale niestety z moimi umiejętnościami nie było to proste... :D Ostatecznie porzuciłam zdobienia i pokaże Wam czerwony piasek od Wibo w matowym wydaniu ;)
Miałam już kilka piasków z tej firmy, zarówno w matowym, jak i brokatowym wydaniu, jednak ten konkretny egzemplarz wydaje się być jeszcze innych od nich wszystkich. Różni się nieco konsystencją, a efekt jaki daje nie jest w 100% matowy, jak np. w przypadku brązowego odcienia z tej serii :/ Określiłabym go jako półmatowe wykończenie. Sam kolor oczywiście przypadł mi do gustu. Jest to intensywna, dość ciemna czerwień ;)
Niestety w przypadku tego konkretnego odcienia struktura piasku nie jest równomierna, tak jak w innych lakierach z tej serii ;) To tak jak by zawierał w sobie za mało tych piaskowych grudek ;) Na szczęście kryje dość dobrze, ponieważ potrzeba standardowych 2 warstw, które wysychają przez dłuższą chwilę :/ Jak to piasek zmywa się bardzo średnio, tym bardziej, że jest czerwony i lubi brudzić skórki :/
Podsumowując: Niby seria ta sama, a lakier zupełnie inny. W porównaniu do brązowego odcienia, czerwień wypada zdecydowanie słabiej. Trzeba się trochę pomęczyć z jego równomiernym nałożeniem, ale kolor w jakimś stopniu to rekompensuje ;) Jak do tej pory to niestety najsłabszy piasek z mojej kolekcji, jednak ze względu na kolor idealnie nadaje się na Walentynki :)
63 komentarze
ja teraz mam brokacik zielony z wibo:D
OdpowiedzUsuńWłaśnie też to zauważyłam że piaski z tej serii są nierównomiernie "spiaszczone" :d miejscami nawet jest gładki. Pomimo wszystko podoba mi się efekt jaki daje :) Mam ten czerwony i chętnie go noszę na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńNa jednym z blogów widziałam, że w ogóle nie miał piaskowej struktury, więc i tak jest nieźle ;)
UsuńJa nie mam żadnego piasku, ale widzę, że ostatnio stały się one bardzo popularne, więc muszę sobie jakiś sprawić. Twój wygląda świetnie ! ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad jakimś walentynkowym malunkiem, ale chyba jednak na tym się też skończy ;p
OdpowiedzUsuńPróbowałam zrobić 3 zdobienia, ale żadne w 100% mnie nie satysfakcjonowało, dlatego też ich nie wstawiłam ;)
Usuńkolor naprawdę ładny :)
OdpowiedzUsuń"Faza" na piaski mi już przeszła. :D
OdpowiedzUsuńMnie jeszcze nie, ale zobaczymy na jak długo ;)
UsuńPIĘKNY!!!!
OdpowiedzUsuńPiaskowce nadal mnie kuszą, kolor iście miłosny :)
OdpowiedzUsuńKolor w tym przypadku to największy plus ;)
Usuńładny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńporządne i estetyczne wykonanie ;)
Starałam się, choć nie najlepiej się z nim współpracuje :/
Usuńkusi mnie granat z wibo, taka czerwien ciemna mam z Deli :)
OdpowiedzUsuńbardzo podobny efekt daje lakier Essence Colour&Go 156 Me&My Lover,
OdpowiedzUsuńplanuję nim zmajstrować coś walentynkowego ;)
To bardzo chętnie go zobaczę ;)
UsuńWidziałam go ale jednak się nie skusiłam;) ale może...
OdpowiedzUsuńKolor bardzo mi się podoba, ale faktura już nie...lakiery piaskowe nie bardzo przypadły mi do gustu, jakoś nie podoba mi się ten efekt...
OdpowiedzUsuńładny choć ja jestem za brokatowymi. wszystko co się świeci chcę mieć.
OdpowiedzUsuńJa też jednak wolę te brokatowe, są bardziej efektowne ;)
Usuńja nie lubię piaskowych lakierów miałam ten ale nie do końca byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie lakiery ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za piaskami, ale u Ciebie bardzo mi się spodobał :))
OdpowiedzUsuń;)
Usuńja ostatnio kupiłam różowy i bardzo mi się spodobał :-) ten też fajny :)
OdpowiedzUsuńPiaski to moja miłość :)
OdpowiedzUsuńNie tylko Twoja ;)
Usuńefekt bardzo fajny :) szkoda tylko, że zanim go osiągnęłaś musiałaś się troszkę namęczyć :<
OdpowiedzUsuńNo niestety, nie najlepiej się z nim współpracuje :/
Usuńja nie miałam jeszcze żadnego piaska :(
OdpowiedzUsuńbardzo ładny!
OdpowiedzUsuńWyglada obiecujco ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńMi jakoś bardziej przypadły do gustu Lovely:) ale ten kolor całkiem, całkiem. Chyba nie widziałam go u siebie.
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym piaskiem jest właśnie złoty z zimowej kolekcji Lovely ;)
UsuńJa jakoś nie przepadam za piaskowymi lakierami :/
OdpowiedzUsuńczerwone piaski jakoś średnio do mnie przemawiają...
OdpowiedzUsuńJest piękny :) chyba się zdecyduję w końcu na kupno jakiegoś lakieru piaskowego z Wibo :)
OdpowiedzUsuńTen ma ładny odcień, ale polecam wybrać jakiś inny, z którym lepiej się współpracuje ;)
Usuńfajnie wygląda jednak piaski to nie moja bajka
OdpowiedzUsuńlubię piaski ale w jaśniejszych kolorach ;)
OdpowiedzUsuńPiękny! Wybaczyłabym mu te kilka mankamentów :D
OdpowiedzUsuńJa w jakimś stopniu też mu wybaczyłam, ale jak pomyślę sobie o kolejnym malowaniu, to mi ciarki przechodzą :)
UsuńDalej jestem na "nie" dla piasków z Wibo, średniawo wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię piaski :) Czerwony jest świetny :)
OdpowiedzUsuńMi z Wibo z tej kolekcji najbardziej podobają się ciemne brokatowe piaski.
OdpowiedzUsuńMnie też zdecydowanie bardziej podobają się te ciemne odcienie ;)
UsuńJakoś średnio mi się podoba.. Kolor piękny, ale efekt nie jest taki jak w przypadku innych piasków :(
OdpowiedzUsuńChyba ciemniejszy piasek by wyglądał korzystniej ;) Sam odcień śliczny, ale efekt piasku rzeczywiście średni.
OdpowiedzUsuńBuziaki ;*
Właśnie ta piaskowa struktura jest średnio zadowalająca :/
UsuńA u mnie w Rossmannie piasku brak...schodzą jak ciepłe bułeczki :(
OdpowiedzUsuńCały czas są rozchwytywane ;)
UsuńŚwietnie wygląda ta zdobienie ;)
OdpowiedzUsuńTen czerwony jest chyba słabym ogniwem tej serii, bo cała reszta jest świetna. Dlatego tez między innymi darowałam sobie jego zakup, choć kusił mnie nieziemsko ;)
OdpowiedzUsuńWychodzi na to, że tak :/ Jak na razie to zdecydowanie najgorszy piasek w mojej kolekcji :/
UsuńŚliczny kolor ma ten piasek :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten piasek Wibo podobał mi się najbardziej, w sam raz na Walentynki ;D
OdpowiedzUsuńKolor rzeczywiście jest idealny na Walentynki, ale szkoda, że ciężko się z nim współpracuje :/
UsuńŚwietny ten piasek
OdpowiedzUsuńAle piękny szkoda, że więcej zachodu z nim :/
OdpowiedzUsuńMam tylko jeden piaskowy lakier i tylko raz pomalowalam nim pazurki, wolę tworzyć wzorki :p
OdpowiedzUsuńFajny piasek, ale na moje łapki się nie nadaje...
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*