5 ulubionych kosmetyków pod oczy: nawilżające kremy i kryjące korektory
data wpisu 16 maja 2016 | 86 komentarzy
W ostatnim wpisie opowiadałam Wam o mojej ululubionej, błotnej maseczce do twarzy Sephora Mud Mask, którą zdecydowanie warto wypróbować KLIK! Dzisiaj za to przedstawię Wam kilka kosmetyków pod oczy, w tym nawilżające kremy i kryjące korektory, które w ostatnim czasie mogę zaliczyć do grona moich ulubieńców. Jesteście ciekawe jakie to kosmetyki? O tym w dalszej części... :)
____________
Krem pod oczy Resibo postanowiłam wypróbować po bardzo udanej przygodzie z kremem odżywczym do twarzy tej firmy, o którym pisałam w tym wpisie KLIK! Od początku spodobał mi się jego skład pełen naturalnych ekstraktów, który przekłada się na dobre działanie. Krem ma stosunkowo lekką konsystencję i przy niewielkiej ilości szybko się wchłania. Przy regularnym stosowaniu odpowiednio nawilża, ładnie wygładza i delikatnie rozświetla skórę pod oczami. Nadaje się do stosowania pod makijaż, choć osobiście wolę aplikować go na noc, a na dzień wybierać coś jeszcze lżejszego. Producent obiecuje również redukcję cieni i obrzęków pod oczami, jednak w tej kwestii nie zauważyłam szczególnych rezultatów. Najważniejsze, że nie podrażnia okolic oczu. W porównaniu do wspomnianego kremu odżywczego ma nieco przyjemniejszy zapach, choć również wyczuwalne są w nim ziołowe nuty. Plus za wygodne opakowanie z pompką. Cena tego kremu to 89zł/15ml i można go kupić w sklepie internetowym Resibo.
VIANEK, NAWILŻAJĄCY KREM POD OCZY
____________
Vianek to najnowsza marka, za którą odpowiada Sylveco, a ich krem pod oczy trafił do mnie za sprawą jednego z pudełek ShinyBox. Jak się okazało to bardzo przyjemna nowość. Krem ma bardzo lekką konsystencję i idealnie nadaje się do stosowania pod makijaż. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu. Dobrze współpracuje z różnymi korektorami. Działanie w porównaniu do Resibo jest nieco słabsze, ale przy mało wymagającej skórze jak najbardziej się sprawdza. Krem delikatnie nawilża, wygładza i przez cały dzień daje takie uczucie komfortu. Co ważne, nie podrażnia i nie powoduje łzawienia oczu. Wydajność jest całkiem niezła, używam go od kilku tygodni i dopiero powoli zaczyna dobijać dna. Cena kremu pod oczy Vianek to 28,90zł/15ml. Warto szukać go w aptekach.
L`OREAL PARIS, TRUE MATCH, KOREKTOR KRYJĄCY NIEDOSKONAŁOŚCI CERY
____________
Korektor True Match to jeden z moich ulubieńców, do których zawsze wracam. Świetnie sprawdza się zarówno pod oczami, jak i przy drobnych niedoskonałościach. Stosowany w okolice oczu dobrze maskuje cienie, delikatnie rozświetla i daje naturalny efekt. Po przypudrowaniu nie wchodzi zbytnio w załamania i utrzymuje się praktycznie cały dzień. Zazwyczaj używam najjaśniejszego odcienia nr 1 Ivory, który jest naprawdę jasny i w dodatku wpada w żółte tony. Świetnie sprawdzi się u osób z bardzo jasną cerą, w dodatku doskonale dopasowuje się do naturalnego kolorytu. Dużym plusem tego korektora jest również niesamowita wydajność, sama nigdy nie jestem w stanie go zużyć w ciągu regulaminowych 6 miesięcy od pierwszego otwarcia opakowania. Więcej na jego temat pisałam w recenzji: KLIK!
CATRICE, LIQUID CAMOUFLAGE, KOREKTOR W PŁYNIE
____________
Kamuflaż Catrice w wersji płynnej to jedno z moich makijażowych odkryć 2015 roku. Co prawda na co dzień nie potrzebuję aż tak mocnego krycia, ale w kryzysowych sytuacjach naprawdę się przydaje. Zapewnia bardzo dobry poziom krycia, jest odporny na ścieranie i w porównaniu do wersji kremowej dużo lepiej sprawdza się pod oczami, choć w ciągu dnia lubi się lekko gromadzić w załamaniach. Mam ciemniejszy z dwóch odcieni, czyli nr 20 Light Beige, który i tak jest dość jasny, w dodatku typowo beżowy. Podobnie jak True Match jest bardzo wydajny, tym bardziej, że raczej nie używam go codziennie. Więcej na jego temat możecie poczytać w recenzji: KLIK!
MAYBELLINE, INSTANT ANTI-AGE EFFEKT, KOREKTOR POD OCZY
____________
Maybelline Instant Anti-Age Effekt to mój niekwestionowany faworyt w dziedzinie korektorów pod oczy. Opowiadałam Wam już o nim we wpisie dotyczącym moich makijażowych ulubieńców 2015 roku KLIK! Dla mnie to połączenie bardzo naturalnego efektu i lekkiej formuły z dobrym kryciem i doskonałą trwałością. Jak żaden inny korektor praktycznie nie gromadzi się u mnie w załamaniach i idealnie współgra ze skórą. Posiadam odcień o nr 20 Nude, który pozornie wydaje się być dość ciemny, ale świetnie dopasowuje się do karnacji i staje się praktycznie niewidoczny. Ciekawe jest również samo opakowanie, a dokładniej aplikator w postaci gąbeczki, choć sama zazwyczaj i tak wklepuję go opuszkiem palca. Podobnie jak True Match jest niesamowicie wydajny. Niestety największym problemem tego korektora jest dostępność. Nie jest on dostępny w regularnej sprzedaży w Polsce i nawet przez internet ciężko go zdobyć, ale zdecydowanie warto na niego polować.
Na zdjęciu od lewej: L`Oreal Paris True Match nr 1 Ivory, Catrice Liquid Camouflage nr 020 Light Beige oraz Maybelline Instant Anti-Age Effekt nr 20 Nude
Tak właśnie wygląda moje TOP 5 kosmetyków, których aktualnie używam pod oczy. Wśród korektorów śmiało mogę powiedzieć, że moim ideałem jest Maybelline, ale w kategorii kremów nadal szukam tego jedynego, który sprawdzi się w każdej sytuacji i nigdy mnie nie zawiedzie :)
Znacie te kosmetyki? Jakie sprawdzone kremy i korektory pod oczy polecacie? :)
86 komentarze
Resibo miałem i go uwielbiałem i zakupię ponownie :)
OdpowiedzUsuńJa pewnie też jeszcze kiedyś do niego wrócę :)
UsuńMiałam kupić korektor L'Oreal, ale nie kupiłam wiec może następnym razem:) Catrice dla mnie za jasny...
OdpowiedzUsuńPamiętam, że dla Ciebie był za jasny i faktycznie w gamie kolorów przydałby się jeszcze jakiś ciemniejszy odcień :)
UsuńJa bym chciala ten Maybelline, ale niestety obawiam się, że Nude będzie dla mnie za ciemny.
OdpowiedzUsuńW gamie kolorów jest jaśniejszy odcień - Light, ale niestety jeszcze trudniej go zdobyć :/
UsuńNa vianka mam ochotę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZnam tylko korektor Catrice i bardzo go lubię ;) Produkty marki Resibo również bardzo mnie ciekawią; )
OdpowiedzUsuńMnie z Resibo kusi teraz ich olejek do demakijażu albo nowe serum do twarzy :)
UsuńJa ciągle czaje się na ten korektor z Maybelline ale nigdzie nie mogę go dostać. :(
OdpowiedzUsuńNiestety nie jest łatwo z dostępnością, czasem pojawia się na allegro, ale nie zawsze cena jest atrakcyjna :(
UsuńMam ten korektor Loreal, masz rację, jest świetny :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńszukam właśnie kremu pod oczy
OdpowiedzUsuńTe dwie propozycje na pewno są godne uwagi :)
UsuńKorektory muszę spróbować, a co do kremów pod oczy mam swój hit! Lass Naturals, recenzja u mnie na blogu jeśli będziesz zaciekawiona. :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio czytałam u Ciebie o tym kremie i muszę przyznać, że bardzo mnie zaciekawił :)
UsuńResibo mnie ciekawi ;) Korektor true match bardzo lubię, okazał się być mega wydajny dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńTo fakt, jego wydajność jest wręcz powalająca :)
UsuńZamierzam mamie kupić korektor z Maybeline na jej święto :)
OdpowiedzUsuńJeśli uda Ci się go gdzieś kupić, to na pewno będzie dobry prezent :)
Usuńkosmetyki Vianek sa tez w Drogeri Natura :)
OdpowiedzUsuńOoo to miło, nawet nie wiedziałam, jakoś ostatnio nie po drodze mi do Natury :)
UsuńProdukty Vianek bardzo mnie ciekawią od jakiegoś czasu :) natomiast jeśli chodzi o korektor pod oczy to szukam jakiegoś ideału dla siebie obecnie, ale ciężko z tym :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Nie jest łatwo znaleźć idealny korektor pod oczy, ale te trzy jak najbardziej są godne uwagi :)
UsuńJa też ogromnie polubiłam się z płynną wersją kamuflażu Catrice :) Mam krem Vianek w swoich zapasach więc po Twoim poście tym bardziej nie mogę się doczekać testu :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że też będziesz z niego zadowolona ;)
UsuńNie miałam Resibo, ale niedługo będzie mój. :-) Mam krem Vianek, ale jeszcze go nie używałam, bo póki co używam Estee Lauder Time Zone Repair, ale powiem Ci, że szału nie ma :-( mam korektor Catrice ale nie płynny i jest całkiem niezły, choć zdeklasował go płynny korektor Eveline Art Scenic kryjąco - rozświetlający - bardzo dobrze masuje cienie i delikatnie rozświetla cerę pod oczami
OdpowiedzUsuńNiestety wśród kosmetyków z wyższej półki też często zdarzają się niewypały i później ciężko odżałować zakup :) Ten z Eveline też kiedyś miałam i faktycznie jest przyjemny :)
UsuńŻadnego z tych cudenek nie znam ;) Krem z Resibo zbiera same świetne opinie, z tego co widzę! Z korektorów najbardziej lubię Faku Up od Benefit - korektor w sztyfcie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji poznać tego korektora Benefitu, ale przyjrzę się mu bliżej :)
UsuńO już myślałam, że może ten krem pod oczy z Resibo poradzi sobie z zasinieniami i obrzękiem, bo ostatnio nie sypiam dobrze przez synka. Korektor z Catrice za to bardzo lubię i to jest dla mnie odkrycie 2016 roku, bo w 2015 nie mogłam go znaleźć :))))
OdpowiedzUsuńNiestety większych efektów w przypadku cieni i obrzęków nie zauważyłam, ale w sumie nawet na to nie liczyłam :) Przy takim problemie mogę Ci polecić okłady z zielonej herbaty, mnie bardzo pomogły :)
UsuńKorektor z Loreala znam i lubię, od czasu do czasu wracam do niego :)
OdpowiedzUsuńKrem Vianek będę niedługo próbować :) Zacznę od próbeczki, a zobaczymy jak to dalej się potoczy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że też będziesz z niego zadowolona, choć to raczej krem dla mało wymagających :)
UsuńCzaję się na oba te kremy pod oczy od dłuższego czasu, a płynny kamuflaż z Catrice strasznie wchodzi w zmarszczki :P Jeśli chodzi o korektor Maybelline Anti-Age, to bez komentarza (mam odcień 01 Light i jest tragiczny, a co dopiero Nude...) ;) Piękne są te Twoje zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńCzyli w kwestii korektorów mamy dość mocno zróżnicowane opinie :D Dziękuję :*
Usuńznam krem marki vianek - uwielbiam!:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Super, że u Ciebie też się sprawdza :)
UsuńBardzo polubiłam ten krem z VIANEK, ale odkąd mam nowość Femi to ten krem jest moim nr 1 . muszę wypróbować korektor L`Oreal Paris True Match nr 1. Bajeczny kolor!
OdpowiedzUsuńKolor True Match`a faktycznie jest bardzo udany i uniwersalny, świetnie się dopasowuje :)
Usuńkorektor z catrice jest naa mojej wish liście
OdpowiedzUsuńKoniecznie go wypróbuj ;)
UsuńI Vianek i Resibo mnie ciekawią
OdpowiedzUsuńKrem z Vianek bardzo mnie kusi. Ostatnio poznałam tą markę z bardzo bliska i kuszą mnie ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ich kosmetyki są bardzo ciekawe, mnie kuszą teraz olejki do ciała :)
UsuńMam ochotę od dłuższego czasu na jakiś dobry korektor pod oczy ale nie mam pojęcia na który się zdecydować :-D
OdpowiedzUsuńTe trzy propozycje na pewno są godne uwagi :)
UsuńVianek używałam dość krótko, ale byłam z niego zadowolona :) A ogólnie pod oczy uwielbiam krem z Sylveco i Norel żurawinowy :)
OdpowiedzUsuńŻurawinowego Norel nie miałam jeszcze okazji używać, ale może kiedyś się skuszę :)
UsuńMoże ten krem z Vianka kupię ;)
OdpowiedzUsuńPrzy mało wymagającej skórze powinien się sprawdzić :)
Usuńzaciekawił mnie krem pod oczy ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPowiem Ci, że właśnie ten korektor z L'oreal nie sprawdza się za bardzo jak ktoś ma takie mega torby jak ja.. Dosłownie podkreśla każde załamanie, każdą bruzdę.. Nienawidzę tego u siebie. Catrice używam, ale naprawdę minimalną warstwę, bo mnie wysusza jak nałożę więcej. Super natomiast sprawdza się w przypadku retuszowania blizn potrądzikowych :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u Ciebie jednak True Match się nie sprawdza i może faktycznie przy większych problemach z cieniami może być za słaby :( Ja też kamuflażu Catrice mimo wszystko wolę używać do tuszowania ewentualnych niedoskonałości, bo na co dzień pod oczy jest dla mnie trochę za ciężki :)
UsuńCo to Sylveco tak świruje z nowymi markami? :D Miałam krem właśnie z Sylveco, całkiem fajnie się sprawdzał, więc może kiedyś skuszę się na tę nowość. Teraz używam kremu-maski Ziaja i patrząc na pojemność (30ml!) oraz wydajność, to trochę mi się zejdzie ze zużyciem tubki... ;)
OdpowiedzUsuńGdzieś nawet czytałam, że te dwa kremy są do siebie podobne :) Kremu-maski Ziaja jeszcze nie miałam :)
Usuńnic z tego nie znam :)
OdpowiedzUsuńTo wszystko przed Tobą :)
UsuńMam kamuflaż, ale w słoiczku.
OdpowiedzUsuńTen w słoiczku też jest fajny, ale moim zdaniem płynna wersja jest bardziej wielofunkcyjna :)
UsuńResibo mam.
OdpowiedzUsuńUzywam i poki co nie mam zamiaru zamienić :)
Miło, że u Ciebie też się sprawdza :)
UsuńCATRICE, LIQUID CAMOUFLAGE, KOREKTOR W PŁYNIE <3 uwielbiam!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKrem Vianek oraz Korektor Loreal są też moimi faworytami do stosowania pod oczy :D Musze też wypróbowac krem Resibo :D
OdpowiedzUsuńTo fajnie, że u Ciebie też się sprawdzają ;)
UsuńKorektor Maybelline mnie kusi.. ale ta jego dostępność :-(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Maybelline wprowadzi go kiedyś do oferty u nas :)
UsuńResibo, to marka która niesamowicie mnie ciekawi :) Opinie, jak i same opakowania są świetne :)
OdpowiedzUsuńSkładowo te kosmetyki wypadają bardzo korzystnie i na szczęście działanie też :)
UsuńMuszę się w końcu zaopatrzyć w te korektory od L'Oreala i Catrice, zwlekam już tyle czasu. Nie sądziłam, że można mieć lenia nawet w kupowaniu kosmetyków, weszłam chyba na wyższy level.
OdpowiedzUsuńAkurat te dwa korektory zdecydowanie są warte zakupu, więc chyba jakoś musisz się zmobilizować :D
UsuńKorektor z L'oreal mnie kusi już któryś raz ;D
OdpowiedzUsuńDla mnie to jeden z ulubieńców już od kilku lat :)
UsuńPolubiłam krem Vianek rano pod korektor :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie na dzień pod makijaż jest idealny :)
UsuńNie używałam jeszcze żadnego z tych produktów, ale niektóre wydają się ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie jak najbardziej są godne polecenia :)
UsuńMam Catrice i...jak się okazało dla mnie jest zbyt suchy (a mam wersję w płynie). Dobrze, że nie kupiłam wersji tradycyjnej, bo na pewno bym się zawiodła.
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym korektorem pod oczy był Joko Illuminies (rozświetlający). Niestety został wycofany, nad czym bardzo ubolewam.
Wersja tradycyjna jest jeszcze bardziej "sucha" i właśnie pod oczami niezbyt dobrze się sprawdza :) Tego z Joko nie miałam, ale skoro był fajny, to szkoda że go wycofali :(
UsuńPoluję na Vianek pod oczy, a Catrice bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńKrem pod oczy z Resibo aktualnie czeka w kolejce na użycie, natomiast Vianek kupię jako kolejny :) Mam ostatnio parcie na naturalne produkty i testuje tego mnóstwo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*