Clinique Moisture Surge, czyli najlepszy krem nawilżający do twarzy na dzień i pod makijaż

data wpisu 24 lipca 2016 | 44 komentarze


Na początku czerwca przy okazji wpisu z ulubieńcami miesiąca opowiadałam Wam między innymi o intensywnie nawilżającym kremie do twarzy Clinique Moisture Surge Extended Thirst Relief KLIK! Przez ten czas polubiłam się z nim jeszcze bardziej i uznałam, że warto napisać o nim coś więcej. Aktualnie to najlepszy krem nawilżający do twarzy na dzień i pod makijaż w mojej kolekcji...

Clinique Moisture Surge, czyli najlepszy krem nawilżający do twarzy na dzień i pod makijaż

Na początek kilku słów na temat kremu Moisture Surge od producenta:

Twoja skóra już nigdy nie będzie spragniona. Kiedy sobie o tym pomyślisz, zdasz sobie sprawę, że woda to źródło życia dla skóry, dlatego linia Moisture Surge tryska właściwościami nawilżającymi. Żel-krem do twarzy Clinique Moisture Surge Extended Thirst Relief zapewnia natychmiastowe odświeżenie i długotrwałe działanie - 12 godzin intensywnego i kojącego nawilżenia umożliwiającego utrzymanie stałego poziomu wody w skórze oraz przywrócenie naturalnej równowagi wodnej naruszonej wskutek nagłych wahań wilgotności. Formuła nie zawiera alkoholu, odpowiednia do wszystkich rodzajów skóry. 

Clinique Moisture Surge, czyli najlepszy krem nawilżający do twarzy na dzień i pod makijaż

CLINIQUE, MOISTURE SURGE EXTENDED THIRST RELIEF, INTENSYWNIE NAWILŻAJĄCY KREM DO TWARZY

Moja przygoda z Clinique Moisture Surge zaczęła się od miniaturki o pojemności 15ml, która wystarczyła mi na prawie miesiąc codziennego stosowania. Po tym czasie bez wahania kupiłam większe opakowanie, tym razem o pojemności 30ml. Krem znajduje się w prostym, minimalistycznym słoiczku wykonanym z plastiku. Dodatkowo zapakowany jest on w charakterystyczny dla Clinique zielony kartonik. Konsystencja kremu jest bardzo lekka, żelowa, ma delikatnie brzoskwiniowe zabarwienie, błyskawicznie się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustego filmu. Krem jest również w 100% bezzapachowy, może jedynie w opakowaniu czuć bardzo delikatną woń, która na skórze zupełnie znika. Skład jest całkiem przyjemny, znajdziemy w nim między innymi ekstrakt z brzozy, ekstrakt z ostropestu plamistego, ekstrakt z zielonej herbaty, wodę z aloesu i jeszcze kilka innych składników.

Clinique Moisture Surge, czyli najlepszy krem nawilżający do twarzy na dzień i pod makijaż

Kremy do twarzy o żelowej konsystencji zazwyczaj bardzo szybko się wchłaniają, ale jednocześnie niezbyt dobrze nawilżają. Czasem mam wrażenie, że po aplikacji po prostu znikają, a moja skóra natychmiastowo potrzebuje kolejnej dawki nawilżenia. W przypadku Clinique Moisture Surge jest zupełnie inaczej. Krem bardzo dobrze nawilża, w dodatku efekty są długotrwałe. Kiedy rano używam go pod makijaż, wieczorem moja skóra jest nadal dobrze nawilżona. Krem idealnie nadaje się do stosowania pod makijaż z jeszcze jednego powodu. Na mojej skórze zachowuje się jak dobra baza pod makijaż, doskonale współpracuje z innymi kosmetykami i mam wrażenie, że nieco przedłuża trwałość całego makijażu. Poza tym fajnie wygładza i co najważniejsze, nie zapycha porów. Podczas jego stosowania nie zauważyłam też żadnych podrażnień, czy innych niepokojących zjawisk, a zdarzyło mi się aplikować go nawet w okolice oczu. Kolejnym plusem jest świetna wydajność. Tak jak już wspominałam, miniaturka 15ml wystarczyła mi na prawie miesiąc codziennego stosowania, teraz jestem w trakcie opakowania 30ml. Cena z kolei nie jest najniższa, ale mimo wszystko warto w niego zainwestować. Opakowanie 30ml kosztuje 65zł, a 50ml około 110zł. Stacjonarnie do kupienia w perfumeriach Sephora lub Douglas, gdzie często można upolować go z 20% rabatem. Dostępny jest również w sklepach internetowych.

Clinique Moisture Surge, czyli najlepszy krem nawilżający do twarzy na dzień i pod makijaż

Podsumowując: Clinique Moisture Surge to aktualnie mój ulubiony krem nawilżający do stosowania na dzień pod makijaż. Jest niesamowicie lekki i jednocześnie bardzo dobrze nawilża, nie zapycha porów i w dodatku zachowuje się jak dobra baza pod makijaż. Ładnie wygładza, doskonale współpracuje z innymi kosmetykami i nieco przedłuża trwałość makijażu. Jest też bardzo wydajny, a jedynym minusem może być brak filtra UV, ale mnie akurat aż tak to nie przeszkadza. Kiedyś wiele razy zawiodłam się na kosmetykach do twarzy Clinique, ale jak widać Moisture Surge to dla mnie strzał w 10.

Miałyście już okazję używać kremu Clinique Moisture Surge? Jakie kosmetyki Clinique polecacie? :)

44 komentarze

  1. Nie używałam kosmetyków tej marki ale bardzo podobają mi się ich minimalistyczne opakowania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowania faktycznie bardzo ładnie się prezentują i fajnie, że większość ich kosmetyków można kupić w mini wersjach :)

      Usuń
  2. Kusisz, może go wypróbuję jak wykończę swój krem z Evree ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że warto :) A na kremy z Evree sama mam ochotę :D

      Usuń
  3. Nie miałam wiele do czynienia z tą marką, ale pokusiłam się na zestaw próbek dla cery mieszanej w kierunku tłustej i jestem raczej zawiedziona. Nie kupiłabym pełnowymiarowych opakowań.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz na myśli sławne 3 kroki Clinique to ja też bardzo się na nich zawiodłam i na dłuższy czas zniechęciłam się do kosmetyków Clinique :( Na szczęście ten krem jest znacznie lepszy, ale zawsze też lepiej jest zacząć od próbek :)

      Usuń
  4. Nie znam tego produktu, ale w zapasach mam kilka miniatur kosmetyków Clinique i jestem ciekawa jak się sprawdzą ;) Moim ulubionym kremem pod makijaż jest w tej chwili krem Make Me Bio :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Make Me Bio jeszcze niczego nie miałam, ale bardzo ciekawią mnie ich kosmetyki :)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Niektóre są naprawdę niezłe, a inne niekoniecznie, więc warto zacząć od próbek ;)

      Usuń
  6. Jeśli nie zapycha porów i świetnie nawilża, to chętnie go przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będziesz z niego tak samo zadowolona :)

      Usuń
  7. W sumie jeszcze nic nie miałam z Clinique. Super, że Tobie pasuje!

    OdpowiedzUsuń
  8. O proszę ;) Dobrze się sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam próbki i wydawał sie fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dawno nie miałam kosmetyków tej marki. Szkoda ;) trzeba będzie to nadrobić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tak naprawdę też i cieszę się, że jednak trafiłam na ten krem :)

      Usuń
  11. Miałam ten krem już jakiś czas temu, ale pamiętam, że był naprawdę fajny:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam chyba jego miniaturę ale mnie zapychała ;x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uuu no to słabo :( W składzie ma silikony, więc może dlatego :(

      Usuń
  13. ja chwaliłam sobie krem Clinique D ramatically Different :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam go, ale może kiedyś też się skuszę :)

      Usuń
  14. Nie miałam nigdy kosmetyków tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. O ile krem Moisture Surge mnie niespecjalnie zauroczył, tak maska z tej samej serii wygrywa dla mnie wszystko! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli maskę też będę musiała wypróbować, już nawet byłam bliska jej zakupu :D

      Usuń
  16. Kilka moich koleżanek używa kosmetyków z tej firmy i są zadowolone. Chyba czas na mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam go i obawiam sę że nie poznam prędko, ale zaciekawił mnie bardzo choć ja nie cierpię żelowych konsystencji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro nie lubisz żelowych konsystencji, to faktycznie może to być przeszkoda :)

      Usuń
  18. Cóż za zbieg okoliczności! Właśnie dziś o nim pisałam ;-) Faktycznie jest to świetny krem pod makijaż, idealna baza jednak moją cerę niestety zapchał :((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że jednak Ciebie zapchał, w sumie na początku też się tego obawiałam, ale po ponad dwóch miesiącach niczego niepokojącego nie zauważyłam. Niestety każda cera reaguje inaczej :(

      Usuń
  19. Kosmetyki tej marki są na mojej liście życzeń.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre z nich są naprawdę fajne, ale na przykład sławne 3 kroki Clinique mnie osobiście bardzo rozczarowały :)

      Usuń
  20. Miałam go kiedyś i miło wspominam. Jednak moja cera nie za bardzo lubi się z pielęgnacją Clinique, co innego kolorówka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie na przykład z ich kolorówki kiedyś bardzo zawiódł podkład Even Better, ale za to jestem bardzo ciekawa ich pomadek :)

      Usuń
  21. bardzo podoba mi się taka żelowa konsystencja, idealna zwłaszcza latem, kiedy nie chcemy obciążać skóry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, konsystencja jest bardzo fajna i najważniejsze, że faktycznie dobrze nawilża :)

      Usuń
  22. czemu dobre kosmetyki zawsze muszą być aż tak drogie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety czasem za dobre produkty trzeba zapłacić nieco więcej, ale nie zawsze tak jest :)

      Usuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*