Kokosowe kosmetyki, które musisz mieć!
data wpisu 27 lipca 2016 | 76 komentarzy
Kokos to zdecydowanie jeden z moich ulubionych zapachów w kosmetykach, który uwielbiam o każdej porze roku, ale oczywiście najbardziej latem. Dzisiaj opowiem Wam o 5 kokosowych kosmetykach, które koniecznie musicie wypróbować. Niektóre z nich znam już od dawna, a inne odkryłam stosunkowo niedawno. Jeśli podobnie jak ja lubicie kokosowe zapachy, to właśnie wpis dla Was...
____________
Kokosowy balsam do ust Ziaji to kosmetyk, który od kilku lat jest moim numerem jeden jeśli chodzi o kokosowy zapach. Producent wspomina o kokosowej terapii zmysłów i w moim przypadku ten balsam dokładnie tak działa. Zapach jest po prostu cudowny, lekko słodki i wcale nie taki sam jak w przypadku innych kosmetyków z tej serii. Wiele razy zabierałam ten balsam na wakacje, więc dodatkowo mam z nim miłe wspomnienia. Na dzień zawsze nakładam go w minimalnej ilości, ponieważ może pozostawiać na ustach lekko biały kolor, a na noc kiedy już mi to nie przeszkadza nakładam go w większej ilości. Balsam dobrze nawilża usta i chroni je przed wysuszaniem. Latem to moje must have i mam nadzieję, że nigdy nie zostanie wycofany tak jak kilka innych kosmetyków, które kiedyś bardzo lubiłam.
THE BODY SHOP, COCONUT BODY BUTTER, MASŁO DO CIAŁA
____________
Kokosowe masło do ciała The Body Shop to jeden z moich ulubionych kosmetyków do ciała i jednocześnie jedna z najlepszych wersji maseł The Body Shop. Ten zapach tak naprawdę nie od razu mnie zachwycił, dopiero po kilku użyciach poczułam w nim prawdziwego kokosa, który nie jest przesłodzony ani mdły i teraz po prostu go uwielbiam. Dość długo utrzymuje się na skórze, ale jakoś zupełnie nie jest dla mnie przytłaczający. Samo masło oczywiście świetnie nawilża, odżywia i daje długotrwałe efekty. Ten zapach The Body Shop zawsze mam w swojej kolekcji i raczej szybko mi się nie znudzi. Kiedyś opowiadałam Wam o tym masełku jeszcze więcej w oddzielnej recenzji: KLIK!
FARMONA, TUTTI FRUTTI, 2W1 PEELING Z BALSAMEM POD PRYSZNIC ANANAS & KOKOS
____________
Peeling do ciała z balsamem pod prysznic to zdecydowanie jedna z ciekawszych nowości, która ostatnio pojawiła się w ofercie Farmony. Wspominałam już Wam o nim przy okazji mojej letniej wishlisty i w końcu jest mój. Co prawda zapach peelingu to nie sam kokos, a połączenie kokosa z ananasem, ale jestem nim po prostu zachwycona. Pachnie genialnie, na pierwszy plan wysuwa się kokos, ale w tle czuć również słodki i świeży ananas, w dodatku zapach przez jakiś czas utrzymuje się na skórze, choć w bardzo delikatnej formie. Sam peeling to cukrowy zdzierak, który dość dobrze złuszcza martwy naskórek i wygładza, choć moim zdaniem powinien zawierać jeszcze więcej drobinek. Poza tym nie pozostawia na skórze tłustego filmu i mam wrażenie, że jednocześnie lekko ją nawilża. Plusem jest również przyjemny skład. Jeśli szukacie delikatnego peelingu na lato o cudownym zapachu to idealna opcja. W skład tej serii Tutti Frutti wchodzi jeszcze balsam do ciała oraz olejek do kąpieli i pod prysznic.
SUNOZON, SPRAY DO CIAŁA PO OPALANIU O ZAPACHU KOKOSOWYM
____________
O kokosowym spray`u do ciała po opalaniu SunOzon wspominałam Wam już w poście dotyczącym najlepszych kosmetyków do opalania z filtrem i po opalaniu. Oczywiście kupiłam go w celu stosowania po opalaniu, ale jak się okazało świetnie sprawdza się również jako mgiełka do ciała, która w upalne dni zastępuje mi perfumy. Kokosowy zapach jest po prostu piękny, lekko słodki, ale nie mdły, subtelny i nie przytłaczający. W dodatku dość długo utrzymuje się na skórze. Jeśli chodzi o sam spray, to przyjemnie odświeża i ma dobry skład, w którym znajdziemy między innymi wodę kokosową, prowitaminę B5, alantoinę i aloes. To pierwszy kosmetyk SunOzon, z którego jestem w pełni zadowolona. Spray kosztuje około 9zł, a w promocji nawet mniej i można go znaleźć praktycznie w każdym Rossmannie.
YVES ROCHER, PLAISIRS NATURE, ŻEL POD PRYSZNIC KOKOS
____________
Kiedy pokazywałam Wam ten żel pod prysznic w poście z czerwcowymi nowościami w mojej kosmetyczce wspominałam, że zapach wydaje mi się być nieco zbyt mydlany. Po kilku użyciach jednak zmieniłam zdanie i ostatecznie bardzo się z nim polubiłam. Żel pachnie ładnym, naturalnym kokosem w lekko mydlanym, ale nie mdłym wydaniu. W dodatku zapach przez jakiś czas utrzymuje się na skórze. Sam żel dobrze oczyszcza skórę, nie wysusza i nie powoduje podrażnień. Mam ochotę wypróbować jeszcze nawilżające mleczko do ciała oraz mydło peelingujące z tej samej kokosowej serii.
Jesteście fankami kokosowych kosmetyków? Jakie kosmetyki o tym zapachu polecacie wypróbować? :)
76 komentarze
Masełko z TBS uwielbiam, obłędnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to jedna z najlepszych wersji, choć The Body Shop ogólnie ma świetne zapachy :)
UsuńMam to masło TBS i uwielbiam ;) ale chyba jeszcze lepsze jest czekoladowe
OdpowiedzUsuńCzekoladowe też lubię, ale jakoś w kwestii konsystencji jeszcze bardziej odpowiada mi kokosowe :)
UsuńBalsam do ust lubię ;))
OdpowiedzUsuńJest świetny <3
UsuńUwielbiam wszystko co kokosowe ❤️
OdpowiedzUsuńCzyli mamy podobnie :D
UsuńZapachu kokosowego zbytnio nie lubię, co innego mango :D
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o mango, to bardzo fajny zapach ma peeling do ciała The Body Shop Mango :)
UsuńLubię zapach kokosa choć nie jest to mój nr.1 w zapachach tu króluje wanilia:)
OdpowiedzUsuńNatomiast balsam do ust Ziaja zaciekawił mnie, muszę się za nim rozejrzeć przy najbliższych zakupach.
Waniliowe zapachy też bardzo lubię i pewnie znalazłabym kilka kosmetyków godnych polecenia, więc może kiedyś przygotuję podobny wpis :) Balsam do ust jak najbardziej Ci polecam, jest tani i naprawdę fajny :)
Usuńuwielbiam zapach kolosa... peeling i balsam bardzo mnie ciekawi .
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam wypróbować :)
UsuńBardzo lubię kokosowy zapach kosmetyków!:))) Muszę się wybrać po tę mgiełkę:)
OdpowiedzUsuńTa mgiełka to moje odkrycie lipca, więc zdecydowanie polecam :)
UsuńJa uwielbiam kokosową pomadkę z Yves Rocher :) Pachnie ślicznie i dobrze nawilża usta :)
OdpowiedzUsuńMiałam wariant makadamia, ale kokosową też będę musiała wypróbować :)
UsuńPeeling na pewno kupię, bo oprócz tego ze bardzo lubię kokosowe zapachy to uwielbiam też serię tutti frutti :)
OdpowiedzUsuńSeria Tutti Frutti znowu nie zawodzi, więc na pewno też byś się z nim polubiła :)
Usuńmiałam kiedyś cudne żele z YVES ROCHER, ten kosoekowy pewnie by mi się spodobał, lubię ten zapach
OdpowiedzUsuńO ile dobrze wiem, ten żel to nowa wersja tych poprzednich żeli YR, więc na pewno by Ci się spodobał :)
UsuńOo ten spray do ciała wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJak się okazało to po prostu świetna mgiełka do ciała o zapachu kokosa :)
Usuńuwielbiam kokosową wodę, i tez używam ją jako mgiełki
OdpowiedzUsuńSuper, czyli nie tylko ja znalazłam na nią nieco inne zastosowanie :D
UsuńKocham zapas kokosowy <3 najchętniej wszystkie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńWszystkie pachną cudownie <3
UsuńZiaję kokosową uwielbiam :) To mój must have w sezonie zimowym :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to must have latem, ale zimą też, szczególnie kokosowe mydło pod prysznic i krem do rąk z tej serii :)
Usuństrasznie bym chciała ten peeling z balsamem pod prysznic <3 spray z ozona też by mi się przydał;]
OdpowiedzUsuńNa razie peeling jest jeszcze dość słabo dostępny w sklepach stacjonarnych, ale na pewno z czasem to się zmieni, a spray koniecznie wypróbuj, bo zapach jest świetny :)
UsuńZapach i smak kokosa jest dla mnie obłędny i wręcz szaleje za tym zapachem. Najchętniej wypróbowałabym ten spray po opalaniu :)
OdpowiedzUsuńWarto, kokosowy zapach w wydaniu tego spray`u jest naprawdę udany :)
UsuńUwielbiam kokosowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńNie jestem sama :D
UsuńUwielbiam kokos w kosmetykach!!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńLubię zapach kokosu, jednak chyba najbardziej cieszę się nim zimą. Latem wydaje mi się zbyt męczący, a zimą przywraca miłe wspomnienia. Najchętniej sięgam po niego w formie żeli pod prysznic. Olej kokosowy do ciała wprawdzie jest bezwonny, ale jeśli chodzi o sam składnik to bardzo go cenię. Natomiast w kuchni wybieram taki, który dodaje aromatu moim potrawom :)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, niektóre kokosowe zapachy faktycznie mogą być męczące latem i lepiej sprawdzają się zimą, ale też nie wszystkie. Sama jeszcze nigdy nie wykorzystywałam oleju kokosowego w kuchni, ale chyba czas to zmienić :D
UsuńBardzo lubię kokosowe aromaty w kosmetykach :-) Choć rzeczywiście wcale nie jest łatwo o taki ładny naturalny zapach :-)
OdpowiedzUsuńTo fakt, niektóre zapachy są sztuczne i mdłe, ale akurat cała ta piątka pod tym względem jest bardzo udana :)
UsuńTen peeling z balsamem pod prysznic z Farmony pachnie obłędnie!
OdpowiedzUsuńDokładnie, to chyba jeden z najlepszych zapachów Tutti Frutti :)
UsuńUwielbiam kokos w kosmetykach jak i w jedzeniu :)
OdpowiedzUsuńW jedzeniu też bardzo lubię ;D
UsuńUwielbiam masło z The body shop ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach kokosa - właśnie siedzę i popijam koktajl o takim smaku <3 - a najbardziej do gustu przypadł mi w żelu pod prysznic YR Kokos z Malezji ;)
OdpowiedzUsuńTo zazdroszczę, bo takie koktajle też uwielbiam :D O ile dobrze wiem, to ten żel to właśnie nowa wersja tego Kokos z Malezji, ale pachnie bardzo podobnie :)
UsuńUwielbiam kokos, ostatnio urzekła mnie mgiełka z Avon z karambolą i kokosem właśnie. Muszę się zaopatrzyć w TBS :)
OdpowiedzUsuńOoo tej mgiełki jeszcze nie miałam, ale lubię mgiełki Avonu, więc na pewno wypróbuję ;)
UsuńUwielbiam wszystko co kokosowe jedzenie i kosmetyki. Żele YR bardzo lubię, natomiast ten balsam ziaji dla mnie okazał się za słaby w działaniu i niedostatecznie nawilżał moje usta, jednak faktycznie pachnie tak kokosowo i apetycznie, że aż miałam ochotę go zjeść prosto z tubki :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że wszystko zależy od danych ust, u mnie naprawdę w kwestii nawilżenia sprawdza się bardzo dobrze, ale czytałam też opinie, że niestety działanie nie u wszystkich jest tak samo dobre :( Dobrze, że przynajmniej byłaś zadowolona z zapachu :D
UsuńSpray z Sunonozn na pewno kupię! jeżeli lubisz kokos to zainteresuj się kokosową linią kosmetyków palmer's :D są dostępne w Hebe. Ja mam kokosowe masło do ciała i zapach jest po prostu obłędny!
OdpowiedzUsuńMiałam jakiś czas temu krem do rąk z tej serii i faktycznie zapach był genialny, więc na masło do ciała na pewno też się skuszę ;)
UsuńKiedyś nie lubiłam....a teraz coraz bardziej się do tego zapachu przekonuje :) Mam mleczko z YR ale jeszcze nie używałam :) kupię też żel do kompletu :)
OdpowiedzUsuńA widzisz, czyli kokos prędzej czy później jest w stanie do siebie przekonać :D Ja z kolei na pewno skuszę się na to mleczko do ciała YR :)
UsuńLubię kokosowe cacuszka :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMuszę się w końcu skusić na masło od the Body Shop. Zawsze obok nich przechodzę, testuję i odkładam na następny raz. A kokosowe zapachy kocham, podobnie jak waniliowe i czekoladowe :)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru,
ohmels.blogspot.com
Masła do ciała The Body Shop są genialne, więc jak najbardziej polecam, są warte każdej złotówki :) Wzajemnie miłego wieczoru ;)
UsuńLubię to zestawienie! :)
OdpowiedzUsuńLubię ten spray Sunozon. Taki niepozorny, a sporo radości :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie, sama się nie spodziewałam, że będzie taki fajny :D
UsuńKiedyś szalałam za kokosem, obecnie celuję w bardziej soczyste zapachy :)
OdpowiedzUsuńSoczyste, owocowe też są fajne ;)
Usuńmoże by się skusiła na kokoswy balsam do ust z Ziaji ale mam akurat tender care o tym zapachu :)
OdpowiedzUsuńI jak zapach, bo tej wersji Tender Care akurat nie miałam? :)
UsuńTych kosmetyków nie miałam, ale bardzo lubię maseczkę zrobioną z czystego oleju kokosowego i kwasu hialuronowego :)
OdpowiedzUsuńTakiej jeszcze nie używałam, ale spróbuję :)
UsuńChętnie od razu zakupiłabym cały zestaw :)
OdpowiedzUsuńTo post dla mnie ... uwielbiam kokosy!! Balsam z ziaji znam.;) a żel z YR ostatnio kupiłam :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki, które pachną kokosem, ale żadnego z przedstawionych nie znam. ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie wszystkie polecam ;)
UsuńA czy są jakieś mgiełki/ perfumy o zapachu kokosa? ;)
OdpowiedzUsuńPoza wspomnianym spray`em SunOzon, Yves Rocher ma fajną wodę toaletową o zapachu kokosa i w The Body Shop też jest mgiełka o takim zapachu :)
UsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*