L`Oreal Paris, Nude Magique Cushion, Podkład do twarzy w poduszeczce
data wpisu 18 lipca 2016 | 64 komentarze
W ostatnim wpisie z nowościami w mojej kosmetyczce pokazywałam Wam między innymi podkład Nude Magique Cushion L`Oreal Paris KLIK!, który chciałam wypróbować już od dawna. Niestety w Polsce bardzo trudno go zdobyć, ale mnie się udało i dzisiaj opowiem Wam o tym jak się sprawdza i czy podkład cushion to w tym sezonie makijażowy must have w każdej kosmetyczce...
Odkryj nasz pierwszy płynny podkład w kompakcie Nude Magique Cushion, którego lekka, świeża formuła zapewnia naturalne, świetliste wykończenie. Specjalny aplikator w postaci gąbeczki pozwala budować krycie w zależności od potrzeb, od lekkiego po średnie. Prosty w aplikacji gdziekolwiek jesteś. Zawiera filtr przeciwsłoneczny SPF 29. Dostępny w 7 odcieniach: 01 Porcelain, 03 Vanilla, 04 Rose Vanilla, 06 Rose Beige, 07 Golden Beige, 09 Beige, 11 Golden Amber.
Podkład Nude Magique Cushion ma piękne, eleganckie opakowanie w formie puderniczki o pojemności 14,6g. W środku znajduje się bardzo dobrej jakości lusterko oraz aplikator w postaci gąbeczki, który po każdym użyciu bez problemu można oczyścić za pomocą wody i mydła. W drugiej części opakowania znajduje się podkład cushion, czyli nic innego jak gąbeczka nasączona podkładem. Jego formuła jest bardzo lekka i świeża, ale nie zawiera w sobie rozświetlających drobinek jak na przykład True Match. Podkład należy aplikować poprzez delikatne naciśnięcie gąbeczki cushion za pomocą aplikatora, a następnie metodą stemplowania na skórę. Mnie osobiście taka forma aplikacji bardzo odpowiada, jest prosta i szybka, a efekt końcowy za każdym razem świetny.
Podkład Nude Magique Cushion standardowo dostępny jest w siedmiu odcieniach. Ja posiadam odcień 03 Vanilla, czyli drugi w kolejności od najjaśniejszego 01 Porcelain. Jest to bardzo ładny, ciepły beż z przewagą żółtych tonów. Dla mnie ten kolor jest idealny na lato i świetnie dopasowuje się do mojej cery. Zimą pewnie zdecydowałabym się na wspomniany 01 Porcelain, który jest tylko lekko jaśniejszy. Niestety osoby z bardzo jasną karnacją raczej nie znajdą czegoś dla siebie w tej gamie odcieni.
Podkład zapewnia bardzo naturalne wykończenie na skórze i lekki efekt glow, przez który cera wygląda świeżo i promiennie, choć tak jak wspominałam nie zawiera żadnych drobinek. Krycie jest lekkie, ale można je stopniować w kierunku średniego aplikując kolejne warstwy, jednak przy ewentualnych niedoskonałościach przyda się korektor. Moim zdaniem podkład najlepiej sprawdzi się u dziewczyn, które nie mają większych problemów z cerą. Dla mnie obecnie taki poziom krycia i naturalne wyrównanie kolorytu to idealna opcja, szczególnie na lato. Warto też wspomnieć, że podkład nie wpływa negatywnie na skórę i nie powoduje powstawania niedoskonałości. Niestety ma on też swoje minusy. Pierwszym z nich jest trwałość, ponieważ nie jest to kosmetyk, który przetrwa na skórze cały dzień w każdych warunkach. U mnie po utrwaleniu pudrem transparentnym utrzymuje się około 7-8 godzin, później zaczyna się już dość wyraźnie ścierać. Kolejnym minusem jest wydajność. Opakowanie tak naprawdę jest niewielkie i przy codziennym stosowaniu wystarczy na nieco ponad miesiąc. Cena podkładu w przeliczeniu to 50-60zł. Niestety w Polsce nie jest on dostępny w regularnej sprzedaży i tak jak wspominałam bardzo trudno go zdobyć, nawet w drogeriach internetowych, pozostaje jedynie ebay.
Podsumowując: Podkład Nude Magique Cushion to bardzo ciekawy kosmetyk, który zapewnia na skórze naturalne wykończenie oraz lekki efekt glow, który po prostu mnie zachwycił. Podoba mi się w nim również łatwa aplikacja i oczywiście eleganckie opakowanie. Niestety tak jak wspominałam ma też swoje minusy, ale mimo wszystko aktualnie to jeden z moich ulubionych podkładów do stosowania latem. Na świecie to jedna z hitowych nowości i mam nadzieję, że w końcu pojawi się w sprzedaży również w Polsce razem z innymi kosmetykami z linii Nude Magique.
Znacie ten podkład? Miałyście już okazję używać podkładów cushion? :)
64 komentarze
wygląda świetnie! chciałabym go;]
OdpowiedzUsuńJeśli tylko uda Ci się go gdzieś zdobyć, to jak najbardziej polecam :)
UsuńOstatnio głośno o tej serii, szkoda że w Polsce niedostępna :(
OdpowiedzUsuńW Polsce normalnie można kupić kremy BB i CC z tej serii, ale niestety podkłady takie jak na przykład Nude Magique Eau De Teint są niedostępne :(
UsuńZaciekawiłaś mnie nim, szkoda, że jest tak trudno dostępny :(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w końcu pojawi się u nas w oficjalnej sprzedaży :)
UsuńCiekawy pomysł ale szkoda, że tak ciężko go dostać
OdpowiedzUsuńNiestety, dostępność to największy problem :(
UsuńDo mnie jakoś ta forma nakładania podkładu nie przemawia. Zdecydowanie wolę tradycyjne :) Co nie zmienia faktu, że bym go przetestowała ;) Szkoda tylko, że średnio z dostępnością :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że na początku też podchodziłam do niej z lekkim dystansem, ale jednak metoda stemplowania sprawdza się u mnie idealnie :) Tak naprawdę można go też aplikować po prostu palcami bez użycia aplikatora :)
UsuńWidziałam go już jakiś czas temu na zagranicznych YT. Dziewczyny bardzo go zachwalały :)
OdpowiedzUsuńW sumie miały rację, poza przeciętną trwałością i wydajnością to naprawdę fajny kosmetyk :)
UsuńNie miałam jeszcze takiego podkładu, ale bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńŚmiało mogę powiedzieć, że taka forma jest bardzo przyjemna w użyciu :)
UsuńPierwszy raz go widzę, ale ja nie sięgam po podkłady, więc nawet nie będę się za nim rozglądała :P
OdpowiedzUsuńwłaśnie niedawno go kupiłam :) nie mam jeszcze o nim wyrobionego zdania, póki co testuję :)
OdpowiedzUsuńTo ciekawa jestem czy ostatecznie też będziesz z niego zadowolona :)
UsuńWygląda świetnie ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam je na uwadze, jak tylko gdzieś mi wpadnie pomyślę nad nim :)
OdpowiedzUsuńJeśli tylko uda Ci się go gdzieś zdobyć to myślę, że warto :)
UsuńWygląda bardzo interesująco! Muszę koniecznie się na niego skusić! :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńCoś na kształ słynnego Lancome ;) muszę spojrzeć na 01 ;)
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest wręcz identyczne, a działanie ponoć nawet lepsze :)
UsuńWygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mógłby mi się spodobać:)
OdpowiedzUsuńJeśli tylko nie potrzebujesz zbyt dużego krycia to na pewno :)
UsuńCiekawie wygląda, choć pewnie u mnie się nie sprawdził, bo ja mam trochę do ukrycia ;)
OdpowiedzUsuńW kwestii krycia zapewnia jednak delikatny efekt, coś w stylu kremów BB :)
UsuńJa się przerzuciłam już dawno na ryzowy a tego nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńJa pudru ryżowego zazwyczaj używam na podkład :)
UsuńWygląda bardzo fajnie, ale jakoś nie specjalnie zachęca mnie do zakupu ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńfaktycznie mało wydajny
OdpowiedzUsuńNiestety, ale mimo wszystko jest fajny :)
UsuńOo, a ja pierwszy raz widzę ten produkt :P
OdpowiedzUsuńTo miło, że mogłam pokazać Ci coś nowego :)
UsuńWygląda pięknie, ale wątpię, by działanie mi odpowiadało ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno nie jest to podkład dla każdego :)
UsuńPrzy tej cenie i wydajności raczej się nie skuszę :D
OdpowiedzUsuńStosunek ceny do wydajności nie wypada zbyt korzystnie, ale na przykład identyczny podkład z Lancome o podobnej wydajności kosztuje 200zł, więc i tak nie jest tak źle :D
UsuńAż mam ochotę go po dotykać ;) czegoś takiego jeszcze nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńMożna traktować go trochę jako gadżet, ale najważniejsze, że się sprawdza :D
UsuńChcę go !
OdpowiedzUsuń:D
UsuńBędę musiała się nim bardziej zainteresować :).
OdpowiedzUsuńJeśli gdzieś na niego trafisz, to myślę że warto go wypróbować :)
UsuńAle raczej nie do suchej skóry ? :(
OdpowiedzUsuńMyślę, że właśnie do suchej jak najbardziej tak, ponieważ ładnie rozświetla i nie podkreśla suchych skórek :)
UsuńZ podkładami tej marki różnie u mnie bywa, ale ten prezentuje się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńTen sprawdzi się idealnie przy cerze, na której nie ma zbyt wiele do zakrycia :)
UsuńBardzo ciekawe opakowanie- choć nie do końca do mnie przemawia. Wydaje się być mało higieniczne mimo wszystko. ;)
OdpowiedzUsuńMoże faktycznie nie jest to super higieniczne rozwiązanie, ale mnie akurat taka forma nie przeszkadza :)
UsuńCzekałam na tą recenzję ;) Bardzo ciekawy kosmetyk, intryguje mnie ;)
OdpowiedzUsuńOgólnie jest to naprawdę fajny kosmetyk, ale z drugiej strony też nie dla każdego :) Jeśli uda Ci się go gdzieś kupić to myślę, że warto wypróbować ;)
UsuńNiby nie dla mnie, a bardzo mnie korci i niestety nie zniechęciłaś mnie :P
OdpowiedzUsuńI wcale Ci się nie dziwię :D Może jednak też by Ci się spodobał ;)
UsuńCiekawy produkt, nie widziałam wcześniej takiej formuły. Na mojej cerze raczej by się nie sprawdził niestety ;p
OdpowiedzUsuńNa pewno nie jest to podkład dla każdego, ale właśnie sama formuła jest intrygująca i fajnie, że popularna marka decyduje się wprowadzać takie nowości :)
UsuńMam dwie azjatyckie poduszeczki i moje odczucia są mieszane, bo chyba jednak wolę inną formę nakładania makijażu. To pewnie zależy od konkretnego kosmetyku, ale w moim przypadku niestety nakładałam go zbyt dużo.
OdpowiedzUsuńNiestety jak na razie nie mam porównania z innymi podkładami w takiej formie, ale na pewno taki sposób aplikacji nie u wszystkich się sprawdzi. W tym przypadku formuła podkładu jest bardzo lekka i bez problemu udaje mi się nałożyć nawet cieniutką warstewkę, więc może faktycznie zależy to od danego kosmetyku :)
UsuńAleż super forma aplikacji :) Nigdy nie pomyślałam, że podkład można kupić w takiej formie :P
OdpowiedzUsuńA jednak i jak się okazuje taka forma świetnie się sprawdza ;)
UsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*