DLA Kosmetyki, Niszcz Pryszcz, Krem na noc
data wpisu 5 marca 2014 | 61 komentarzyWitajcie!
Dzisiaj kilka słów o walce z niedoskonałościami. Moja skóra niestety jest bardzo kapryśna. Ma dużą skłonność do zapychania i czasami lubią pojawiać się na niej pojedyncze niedoskonałości. Jakiś czas temu otrzymałam od firmy DLA Kosmetyki krem na noc z serii Niszcz Pryszcz, który miał mi pomóc w pielęgnacji mojej cery. Dotychczas czytałam o nim wiele pozytywnych opinii, dlatego z chęcią zabrałam się za testowanie. Efekty przerosły moje najśmielsze oczekiwania... :)
Od producenta:
Każdej nocy podczas snu krem:
- reguluje proces keratynizacji, udrażnia ujścia mieszków włosowych, przez co w efekcie zmniejsza ryzyko powstawania zaskórników
- hamuje rozwój bakterii
- zapewnia odbudowanie naturalnej bariery hydrolipidowej
- pobudza odnowę komórkową
- pozostawia skórę gładką, delikatną oraz doskonale nawilżoną
a wszystko to dzięki temu, że zawiera synergiczne połączenie następujących składników: świeżego odwaru z wierzby, świeżego naparu z krwawnika, AHA, oleju jojoba, oleju z ogórecznika oraz D-pantenolu i alantoiny.
Sposób użycia. Krem polecamy stosować na oczyszczoną skórę twarzy na noc. Niewielką ilość kremu należy rozprowadzić po skórze a następnie delikatnie wklepać.
Moja opinia:
Krem znajduje się w małym, zgrabnym opakowaniu o pojemności 30g. Wyposażone jest ona w pompkę typu air-less, która ułatwia dozowanie odpowiedniej ilości kosmetyku oraz jest bardzo higienicznym rozwiązaniem, ponieważ bakterie nie dostają się do środka. Uwielbiam tego typu opakowania. Niestety nie jest ono przezroczyste, jednak patrząc pod światło możemy zobaczyć ile kremu jeszcze nam zostało. Całość dodatkowo zapakowana jest w kartonik, na którym umieszczono pełny opis działania. Szata graficzna jest nadzwyczaj prosta i czytelna, dominuje w niej biel z małymi różowymi wstawkami. Konsystencja jest dość gęsta, jednak bez większych problemów rozprowadza się na skórze i błyskawicznie wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy. Skóra po użyciu od razu staje się matowa. Jeśli chodzi o zapach, to przyznam, że nieco się go obawiałam, ponieważ nie przepadam za ziołowymi aromatami. W tym przypadku krem bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Pachnie jak świeżo zaparzona herbata. Ten zapach wręcz mnie relaksuje i uprzyjemnia wieczorną aplikację :) Przez jakiś czas utrzymuje się na skórze, ale nie męczy.
Krem oparty jest na naparze z wierzby oraz krwawnika. W składzie znajdziemy dodatkowo olej z ogórecznika, olej jojoba oraz masło shea. Całość jak najbardziej na plus. Oczywiście skład ma ogromny wpływ na działanie, które nie będę ukrywać, jest rewelacyjne. Już po pierwszym użyciu skóra była delikatnie wygładzona, a niedoskonałości jakby zmniejszone. Z każdym kolejnym użyciem efekt ten się pogłębiał. Po 4 tygodniach stosowania skóra jest wyraźnie wygładzona, a niedoskonałości jest zdecydowanie mniej. Pojedyncze krostki niestety czasem jeszcze się pojawiają, ale krem bardzo szybko je redukuje. Dodatkowo nie przesusza skóry, a wręcz ją nawilża i regeneruje. Co najważniejsze, nie zapycha porów. Wydaje mi się również, że dzięki niemu skóra w ciągu dnia mniej się przetłuszcza. Jeśli chodzi o wydajność to również jest nieźle. Używam go codziennie na noc od 4 tygodni, a została mi jeszcze mniej więcej połowa opakowania ;) Cena nie jest wygórowana jak na krem o dobrym, naturalnym składzie i świetnym działaniu. Niestety z dostępnością jest już gorzej. Nie spotkałam go nigdzie stacjonarnie, więc pozostają sklepy internetowe :)
Plusy:
- likwiduje niedoskonałości
- wygładza
- nawilża
- szybko się wchłania
- nie zapycha
- szybki efekt
- herbaciany zapach
- skład
- opakowanie
- cena
Minusy:
- dostępność
Ocena: 5/5
Skład: Aqua/Salix Alba Bark, Aqua/Achillea Millefolium, Ceteareth-18/Cetearyl Alcohol, Borago Officinalis Seed Oil, Isopropyl Isostearate, Glycerin, Simmondsia Chinensis Oil, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Kaolin, Allantoin, Panthenol, Lactic Acid, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane -1,3-Diol, Citronellol, Limonene, Hexyl Cinnamal, Geraniol, Linalool.
Cena: 19zł / 30g
Podsumowując: To jeden z lepszych kremów, jakich używałam do walki z niedoskonałościami. Jeśli ktoś ma z nimi większe problemy, to tym bardziej polecam wypróbować. Naturalny skład, świetne działanie oraz wygodne opakowanie sprawiają, że na pewno jeszcze do niego wrócę. Teraz planuję wypróbowanie wersji na dzień, która mam nadzieję, sprawdzi się równie dobrze :) Więcej informacji o nim znajdziecie TUTAJ!
61 komentarze
fajnie, że nie przesusza skóry ;)
OdpowiedzUsuńSuper sie nazywa firma i kosmetyk :D Miło, że się sprawdza ten niszczyciel :)
OdpowiedzUsuńNazwa kremu jest bardzo chwytliwa, podoba mi się ;)
UsuńJest tani, że tak powiem. Kurczę jak wykończę wszystkie moje kremy to go kupię, bo niestety mam tego trochę. U mnie się pojawiają tylko sporadycznie krostki, ale lepiej zapobiegać :D
OdpowiedzUsuńU mnie również pojawiają się raczej sporadycznie, dlatego ten krem sprawdza się idealnie ;) W jakimś stopniu zapobiega pojawianiu się nowym niedoskonałością oraz przyspiesza redukcję tych już istniejących ;)
Usuńświetny jest mam go :*
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko u mnie się sprawdził ;)
Usuńnie używam takich specyfików,ale fajnie,że się sprawdza
OdpowiedzUsuńtyle pozytywów i taka niska cena?:) Dobrze wiedzieć!
OdpowiedzUsuńSama się nie spodziewałam, że tak dobrze się sprawdzi ;)
UsuńSkoro tak działa to i ja muszę się na niego skusić :)
OdpowiedzUsuńJa też mam otrzymac i po Twojej opinii aż się niecierpliwię! :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u Ciebie też tak fajnie się sprawdzi, chętnie poczytam recenzje ;)
UsuńMuszę go poszukać, jak tylko skończę obecny ;)
OdpowiedzUsuńbardzo go lubię :) zużywam już 2 opakowanie
OdpowiedzUsuńJa na pewno też wyposażę się w kolejne opakowania ;)
Usuńsame plusy ;) musze go spróbowac ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam styczności z tym kremem a widze że powinnam ! :D
OdpowiedzUsuńWarto ;)
UsuńUżywałam go razem z wersją na dzień, ale u mnie się nie sprawdziły ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziły :/ Ja jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się u mnie wersja na dzień ;)
Usuńnie słyszałam o niem, ale bardzo chętnie spróbuje, bo bardzo mnie zaciekawiłaś tą recenzją :)
OdpowiedzUsuńJak się nie uporam z moimi pryszczami to chętnie po niego sięgne, bo na razie walczę z innymi produktami :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie pomocny, choćby przy zapobieganiu nowym ;)
UsuńChyba czas na małe zakupy. Wydaje się świetny :)
OdpowiedzUsuńAż mnie kusi by kupić i zobaczyć efekty u siebie.
OdpowiedzUsuńzainteresował mnie ten kremik :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, po Twojej recenzji chętnie go wypróbuję, jednak właśnie obawiam się o jego dostępność, ale skoro można go zamówić przez Internet, to chyba powoli zacznę poszukiwania. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMyślę, że z jego zakupem przez internet nie powinno być większych problemów ;)
UsuńWygląda interesująco :) Duży plus za nieprzesuszanie skóry :)
OdpowiedzUsuńNie spodziewałabym się po takim niepozornym kremiku takiego fajnego działania, super że tak Ci się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńTeż zupełnie się nie spodziewałam, ale lubię takie pozytywne zaskoczenia ;)
UsuńI kolejna pozytywna opinią, muszę sobie go sprawić :)
OdpowiedzUsuńJa też wiele dobrego o nim czytałam i jednak to prawda ;)
Usuńbardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńWłasnie miałam go ostatnio kupić bo dostałam kupon rabatowy na zakupy w DLA Kosmetyki. Teraz wiem, ze warto.
OdpowiedzUsuńTo tym bardziej polecam wypróbować ;)
Usuńciekawy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy skład, podoba mi się. Fajna opcja z tym, że nie zapycha, mam tłustą cerę więc dla mnie to jak najbardziej ważne :)
OdpowiedzUsuńTo, że nie zapycha to dla mnie podstawa, ponieważ moja skóra jest bardzo skłonna do tego :/
UsuńNie sądziłam, że te kremy sprawdzają się aż tak fajnie, dobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie to, że mam spore zapasy kremów to bym się skusiła od razu. Ale na pewno zapiszę sobie i kupię w późniejszym czasie :)
OdpowiedzUsuńTo właśnie polecam na przyszłość ;)
Usuńnazwa po prostu genialna, już kiedyś o nim czytałam, ale jakos wyleciał mi z głowy, muszę się rozejrzeć za nim.
OdpowiedzUsuńTo, ze nie wysusza, to ewenement!
OdpowiedzUsuńDokładnie, praktycznie każdy krem przeciwtrądzikowy wysusza, a ten wręcz przeciwnie - nawilża ;)
UsuńPierwszy raz widzę ten krem. Dobrze, że nie wysusza. :)
OdpowiedzUsuńTo coś idealnego dla mnie :) szkoda, że dostępność jest taka marna :/
OdpowiedzUsuńCiekawe czy dałby radę moim opornym wypryskom. Mam wielką ochotę go wypróbować, zwłaszcza że jeszcze nawilża i pielęgnuje cerę :)
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od skóry, ale myślę, że w jakimś stopniu by sobie poradził ;) Na pewno nie zaszkodzi ;)
UsuńNazwa z pewnością łatwa do zapamiętania ;) szkoda że ciężko znaleźć go stacjonarnie... Ale jest to krem stworzony dla mnie wiec pewnie szybko się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńWychodzi na to, że dla mnie też jest stworzony ;)
UsuńNie znam tych kosmetyków, ale brzmi kusząco :) zapraszam do mnie:) dzisiaj post o nowym tuszu od L'oreala :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy nic tej marki.
OdpowiedzUsuńJa miałam wersję "na dzień" i bardzo lubiłam pomimo tego że czasami zapach był drażniący :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzi wersja na dzień, bo na pewno ją zakupię ;)
UsuńCzytałam o nim ale nie miałam z nim do czynienia, taki na noc by mi sie przydał ;)
OdpowiedzUsuńzapowiada się na prawdę ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się bo moja skóra po szpitalu wygląda okropnie, nawet z domu nie wychodzę tylko ja reperuje :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się ;) chociaż nie mam wielkiego problemu chętnie bym go zakupiła ;) ale znając życie nie dostanę tego u nas ;?
OdpowiedzUsuńZ dostępnością niestety jest średnio, ale można kupić go oczywiście przez internet :)
UsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*