Pharmaceris T, PURI-SEBOSTATIC, Pianka oczyszczająca
data wpisu 3 marca 2014 | 53 komentarzeWitajcie!
Niedawno pisałam Wam o dwóch kremach peelingujących z Pharmaceris T, a dzisiaj przyszła pora na recenzję ostatniego produktu z tej serii, który znalazł się w moim posiadaniu, czyli pianki głęboko oczyszczającej :) Podobnie jak wcześniej wspomniane kremy ma ona swoje zalety i wady, ale o tym zaraz... :)
Od producenta:
Skutecznie usuwa zanieczyszczenia oraz makijaż. Łagodzi zmiany trądzikowe dzięki zawartości tamaryndy. Ekstrakt z łopianu posiada właściwości antybakteryjne. Łagodzi zaburzenia czynności skóry łojotokowej, normalizuje wydzielanie łoju i reguluje florę bakteryjną dzięki czemu pomaga zapobiegać powstawaniu zmian trądzikowych i zaskórników. Produkt jest niezwykle delikatny dla skóry oraz przyjemny w użyciu dzięki lekkiej konsystencji w formie pianki.
Sposób użycia: Wydozować niewielką ilość pianki i umyć twarz. Dokładnie spłukać wodą.
Moja opinia:
Pianka znajduję się w prostym, wygodnym opakowaniu z pompką, która dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. Jedno naciśnięcie spokojnie wystarczy na umycie całej twarzy. Opakowanie jest przezroczyste, dzięki czemu bez problemu możemy kontrolować zużycie. Szata graficzna jest prosta, spokojna, typowa dla kosmetyków aptecznych. Zielone elementy są charakterystyczne dla całej tej serii. Konsystencja jak sama nazwa wskazuje ma postać pianki. Jest lekka i bardzo przyjemna. Łatwo się ją nakłada i bezproblemowo spłukuje. Nie pozostawia po sobie żadnego wyczuwalnego filmu na skórze. Zapach jest delikatny, niedrażniący, lekko cytrusowy. Czuć go jedynie podczas aplikacji. Po myciu nie utrzymuje się na skórze. Jeśli chodzi o działanie, to jest ono poprawne, ale niczym szczególnym się nie wyróżnia. Dobrze oczyszcza skórę z sebum i innych zanieczyszczeń. Pozostawią ją matową, ale niestety na krótko. Nie zauważyłam żeby przesuszała dodatkowo skórę lub ją podrażniała. Niestety nie wpływa na istniejące niedoskonałości oraz nie zapobiega nowym :/ Oczywiście nie hamuje również wydzielania sebum. Wydajność jest bardzo dobra, przy codziennym stosowaniu wystarczyła mi na ok 3 miesiące. Cena jest przyzwoita, jak na kosmetyk apteczny, ale też nie jest najniższa. W promocji można ją kupić już za ok 20zł. Dostępna w SuperPharm oraz w większości aptek.
Plusy:
- dobrze oczyszcza
- nie podrażnia
- konsystencja pianki
- delikatny zapach
- wydajność
- dostępność
Minusy:
- nie wpływa na niedoskonałości
- lekko ściąga skórę
- matuje na krótko
Ocena: 3,5/5
Skład: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Betaine, Disodium Ricinoleamido MEA-Sulfosuccinate, Methyl Gluceth-20, Hydroxyethylcellulose, Propylene Glycol, PPG-26-Buteth-26, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Disodium EDTA, Butylene Glycol, Tamarindus Indica (Tamarind) Extract, Arctium Majus (Burdock) Extract, Zinc PCA, Biotin, Methylparaben, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, Benzyl Alcohol.
Cena: ok 28zł / 150ml
Podsumowując: Pianka robi to co powinna, czyli oczyszcza skórę z sebum i zanieczyszczeń, ale niestety nic poza tym. Po aptecznym kosmetyku spodziewałam się jednak czegoś więcej, a w tej cenie mogę kupić 2 drogeryjne kosmetyki do oczyszczania skóry, które sprawdzają się podobnie, jak nie lepiej ;) Myślę, że już do niej nie wrócę :)
53 komentarze
Cena wysoka jak na takie minusy :( No szkoda ;/
OdpowiedzUsuńMiałam piankę do mycia tylko z serii A i byłam bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńTamta serii pewnie jest znacznie delikatniejsza, dlatego się sprawdziła ;)
UsuńMam taką samą pianki, aczkolwiek do cery naczyniowej, jest świetna :)
OdpowiedzUsuńno niestety chyba nie jest dla mnie ;<
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnej pianki do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńJa akurat pianki bardzo lubię właśnie ze względu na konsystencję, ale ciężko jest znaleźć wśród nich ulubieńca :/
UsuńNie miałam nigdy niczego w formie pianki, dlatego może kiedyś na tą się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńmam piankę z Nivea i wiem jakie są wydajne :) a po skończeniu chętnie spróbuje tej :)
OdpowiedzUsuńOj tak, wydajność na pewno na plus ;) Pianki oczyszczającej z Flos-Leku używałam codziennie przez prawie pół roku! :)
Usuńszkoda,że ściąga skórę;( właśnie tego nie lubię w kosmetykach;/
OdpowiedzUsuńA dokładnie wczoraj chciałam ja kupić...dobrze, że córka się rozpłakała i powstrzymała mnie od jej kupna :P...hihi chyba przeczuwała, że nie jet dobra :P
OdpowiedzUsuńWiedziała, kiedy zareagować ;D
Usuńwłaśnie dzisiaj w superfarm zastanawiałam się czy ją kupić, bo szukam czegoś co pomoże mi z niedoskonałościami. dobrze, że jej nie kupiłam w takim razie ;)
OdpowiedzUsuńW pojedynkę z niedoskonałościami niestety na pewno sobie nie poradzi :/
Usuńnie przepadam za piankami do twarzy, jakoś wole żele czyz wykłe szare mydło.
OdpowiedzUsuńlubię takie
OdpowiedzUsuńPianki nigdy nie miałam, chociaż ostatnio oglądałam tą z Pharmaceris ale w wersji dla skóry wrażliwej :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że tamta byłaby delikatniejsza, więc mogłaby się sprawdzić ;)
UsuńNie używałam tej serii, a ogólnie Pharmaceris bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa z jednej strony też, ale coraz więcej kosmetyków z tej firmy mnie zawodzi :/
Usuńnie lubię jakoś pianek. Za taką cenę to nie wiem czy warto kupić :|
OdpowiedzUsuńSzkoda, że poza oczyszczaniem nie ma wiele do zaoferowania. Mnie bardzo ciekawi ich seria dla cer naczynkowych :)
OdpowiedzUsuńMoże okazałaby się lepsza?! :)
UsuńPo Twojej recenzji raczej po nią nie sięgnę, zresztą nie przepadam za piankami ;/
OdpowiedzUsuńpianki chyba w ogóle wiele nie robia tylko myją w sumie jak każde żele itd, ale pianki lubię - coś dla mnie leniucha :D
OdpowiedzUsuńNiektóre pianki są lepsze od tej, ale rzeczywiście jakiego mega działania raczej nie mają :/
UsuńJa się na nią raczej na pewno nie skuszę, wolę piankę z Decubal, mimo mieszanej trądzikowej cery:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię używać pianek, chociaż ta nie wydaje się być warta swojej ceny :)
OdpowiedzUsuńW promocji można jeszcze ją wypróbować, ale w regularnej cenie, myślę że nie warto :/
UsuńJa używam pianki Pharmaceris, ale z serii A :) Rewelacja!
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie radzi sobie z niedoskonałościami.. tego potrzebuję :(
OdpowiedzUsuńZ niedoskonałościami na pewno sobie nie poradzi :/
UsuńCzasem nie warto przepłacać :)
OdpowiedzUsuńmiałam ją , ale nie zachwiciła mnie :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie :/
Usuńnigdy nie mialam...
OdpowiedzUsuńMoja córka kupiła sobie tą piankę, muszę zapytać jak się u niej sprawdza. :) Dla mojej cery ona nie jest, więc nie mam o niej zdania.:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy się sprawdziła, ale pewnie nic specjalnego nie zdziałała :)
UsuńTej pianki jeszcze nie stosowałam, ale ostatnio przybyło mi sporo kosmetyków Pharmaceris i już nie mogę doczekać się pierwszych testów, tyle pozytywnych opinii słyszałam na ich temat :)
OdpowiedzUsuńJa z jednej strony też, ale jak na razie trochę mnie zawiodły :/
Usuńmamy kosmetyki z tej linii i dobrze służą, ale pianki nie znamy:)
OdpowiedzUsuńSzkoda ze rewelacji nie robi, chociaz tyle ze nie szkodzi...:)
OdpowiedzUsuńNie używałam jej nigdy ale praktycznie rzadko używam pianki, wydają mi się mieć słabsze działanie niż żele.
OdpowiedzUsuńZazwyczaj są nieco łagodniejsze i faktycznie żele są skuteczniejsze ;)
Usuńwolę żele mimo wszystko, ale pianka u mnie świetnie spisuje się rano, kiedy nie chcę katować skóry żelem, a jedynie ją odświeżyć :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Dokładnie, ja też używam pianki rano, aby jedynie lekko odświeżyć skórę ;)
UsuńSądzę, że się na nią nie skuszę ;P
OdpowiedzUsuńSzkoda, szkoda. Jak zobaczyłam tytuł, to pomyślałam, że to będzie mój must-have, ale co mi po kosmetyku, który nie działa :D Mimo wszystko muszę sobie w końcu kupić jakąś piankę do twarzy, bo jestem ciekawa tej formy :)
OdpowiedzUsuńOgólnie pianki polecam wypróbować, ale raczej nie tą ;)
Usuńmialem i trochę mnie podrażniała :((
OdpowiedzUsuńBez sensu. Jak nie dziala to nie ma co kupować
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele nivea, ta wersja zapachowa zdecydowanie przypadła mi do gustu, choć praktycznie każdy zapach mi się podoba z tej serii.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*