DENKO: Luty 2014
data wpisu 6 marca 2014 | 94 komentarzeWitajcie!
Dzisiaj pora na moje lutowe DENKO, które powoli staje się moją comiesięczną tradycją. Jeszcze kilka miesięcy temu nie wyobrażałam sobie zbierania tych wszystkich pustych opakowań, a jednak to możliwe! Nawet wygospodarowałam im specjalne miejsce :) Myślę, że denkowanie w lutym również poszło mi całkiem nieźle, a oto efekty:
KUPIĘ PONOWNIE
NIE KUPIĘ PONOWNIE
MOŻE KUPIĘ PONOWNIE
1. Rexona, Happy, Antyperspirant
Jeden z moich ulubionych antyperspirantów, Od jakiegoś czasu używam praktycznie jedynie jego ze względu na śliczny, perfumowany zapach, który długo się utrzymuje :)
2. Joanna, Naturia, Peeling myjący
Bardzo lubię te małe peelingi Joanny za dobre złuszczanie oraz za zapachy :) Najczęściej sięgam właśnie po wersję truskawkową :) Recenzja: KLIK!
3. Nivea, Diamond Touch, Żel pod prysznic
Akurat żele pod prysznic Nivea całkiem lubię. Nie wysuszają skóry, a ta wersja ma dodatkowo piękny zapach, który długo utrzymuje się na skórze :)
4. Bielenda, Afryka Spa, Odmładzające mleczko do ciała
Jeden z moich ulubionych balsamów. Do tej pory zużyłam już kilka opakowań. Bardzo dobrze nawilża i ma piękny, korzenny zapach :) Recenzja: KLIK!
5. Ziaja, Kokosowe mleczko pod prysznic
Lubię do niego wracać szczególnie zimą ze względu na otulający, kokosowy zapach. Myje, nie wysusza skóry, a zapach utrzymuje się na skórze. Recenzja: KLIK!
6. Flos-Lek, Anti Acne, Antybakteryjna pianka do mycia
Używałam jej prawie pół roku, jest aż tak wydajna! Dobrze oczyszcza, nie wysusza, ale nie wpływa również na niedoskonałości. Recenzja: KLIK!
7. Fitomed, Płyn oczarowy z kwiatem pomarańczy
Świetny płyn, który ma wiele zastosowań. Odświeża skórę, łagodzi podrażnienia i ma przyjemny zapach. Często dodaję go do glinkowych maseczek. Jest też bardzo wydajny, to opakowanie miałam ponad 3 miesiące :) Recenzja: KLIK!
8. Cetaphil, DA Ultra, Krem intensywnie nawilżający
Cetaphil w pielęgnacji mojej skóry jest niezastąpiony. Krem doskonale nawilża, łagodzi podrażnienia, nie zapycha i jest bezzapachowy :) Recenzja: KLIK!
9. BeBeauty, Płyn micelarny
Obowiązkowa pozycja w moim comiesięcznym DENKU. Zużyłam już niezliczoną liczbę opakowań i nie zamierzam z niego rezygnować, sprawdza się doskonale :)
10. Flos-Lek, Mineral Therapy, Krem na dzień
Mimo, że krem nie do końca skierowany jest dla mojej skóry, to i tak bardzo dobrze się spisywał. Ma dość ciężko konsystencję, ale świetnie nawilża i odżywia skórę. Ma przyjemny, delikatny zapach. Recenzja: KLIK!
11. Glinka Czerwona
Po zachwycie nad zieloną glinką postanowiłam wypróbować również inne kolory. Czerwona glinka jest zdecydowanie delikatniejsza, ale nadal skuteczna.
12. Bioliq, Krem do cery trądzikowej na dzień
Bardzo przyjemny, lekki kremik, który idealnie nadaje się pod makijaż. Lekko nawilża, ale dość słabo radzi sobie z matem. Nie zapycha porów. Recenzja: KLIK!
13. Flos-Lek, Winter Care, Pomadka ochronna do ust
Całkiem przyjemna pomadka ochronna, która delikatnie nawilża, chroni i ma wygodne opakowanie. Niestety dość szybko znika z ust. Recenzja: KLIK!
14. Perfecta, Antybakteryjna maseczka na twarz
Jedna z moich ulubionych gotowych maseczek oczyszczających. Bardzo dobrze oczyszcza, matuje i redukuje niedoskonałości. Ma bardzo przyjemny, gruszkowy zapach. Jedynie zmywanie sprawia nieco trudności. Recenzja: KLIK!
15. Vichy, Normaderm, Krem na dzień - próbka
Miałam sporo próbek tego kremu, ale zupełnie się u mnie nie sprawdził. Wysusza i w ogóle nie wpływa na niedoskonałości. Nie kupię pełnowymiarowego opakowania :/
16. Lady Gaga, Fame, Woda perfumowana
Buteleczka 30 ml towarzyszyła mi z przerwami przez kilka miesięcy. Bardzo polubiłam ten zapach, który długo utrzymuje się na skórze. Opakowanie, jak i jego czarna zawartość zwracają uwagę. Już kupiłam kolejne opakowanie. Recenzja: KLIK!
17. L`oreal Paris, Mega Volume Collagene, Tusz do rzęs
Całkiem fajny tusz w rozsądnej cenie jak na L`oreala. Pogrubia, lekko wydłuża i ma intensywnie czarny kolor. Starcza na ok 2 miesiące. Recenzja: KLIK!
18. Avon, Naturals, Krem do rąk Wanilia
Kupiłam go dla zapachu, który jest piękny jedynie w opakowaniu. Na skórze staje się okropnie chemiczny i wręcz śmierdzi. Poza tym nie ma żadnego działania pielęgnacyjnego. Resztka zawartości ląduje już w koszu. Recenzja: KLIK!
19. Lovely, False Lash, Tusz do rzęs
Kolejny bardzo przeciętny tusz do rzęs w niskiej cenie. Delikatnie wydłuża i pogrubia, ale efekt jest raczej marny i słabo widoczny, nawet przy 3 warstwach.
20. Avon, Colortrend, Korektor do twarzy
Zalegał w mojej kosmetyczce bardzo długo, aż się przeterminował. Krycie jest raczej średnie, w dodatku kolor był za ciemny. Nie polubiłam się z nim :/
Podsumowując: Mimo, że luty to najkrótszy miesiąc w roku, myślę że denkowanie poszło mi całkiem nieźle. Moje zapasy w minionym miesiącu nieco stopniały, ale nadal są pokaźnych rozmiarów :) Przynajmniej udało mi się zrobić miejsce na kilka nowości. Oby tak dalej!
A jak Wasze lutowe DENKO? :)
94 komentarze
Ja wyczyściłam dosyć ładnie łazienkę, ale... zapasy się nie zmniejszyły :)
OdpowiedzUsuńJa przynajmniej staram się kupować trochę mniej, więc moje zapasy nieco stopniały ;)
Usuńno troche Ci tego ubyło :D z tuszami loreala bardzo sie nie lubie, za to peeling z joanny jest cudowny! :)
OdpowiedzUsuńPokaźne denko, ale widzę że i bubli się parę trafiło . Lecę czytać parę recenzji produktów które mnie zainteresowały ;)
OdpowiedzUsuńBuble zawsze się trafiają, ale i tak nie jest źle w tym miesiącu ;)
UsuńFaktycznie poszło niezle:) moje to juz chyba czytałaś;) miałam z tego 2, 3, 5 i 15:) a z bioliq mam inny krem:)
OdpowiedzUsuńTak, rzeczywiście już przeglądałam Twoje ;)
UsuńFajne denko ;) miałam mleczko Bielendy a kusi mnie tusz Loreal i lady gaga :)
OdpowiedzUsuńOby dwa produkty jak najbardziej polecam ;)
Usuńdużo tego :)
OdpowiedzUsuńSpore denko :) Za kremem z Avonu tez nie przepadam...jedynie podoba mi się zapach - ale to już wiesz ;) a Vichy...ja nie wiem ale moja skóra nie toleruje ŻADNEJ próbki z tej firmy, zawsze po ich zastosowaniu moja skóra jest wysypana zaskórnikami:(
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc kosmetyki Vichy też jeszcze nigdy mnie nie powaliły, a w szczególności kremy z serii Normaderm :/
UsuńMleczko kokosowe Bielendy uwielbiam i wracam systematycznie do niego
OdpowiedzUsuńJa też zużyłam już kilka butelek ;)
Usuńspore denko
OdpowiedzUsuńpłyn micelarny mam
sporo tego ;) kilka rzeczy miałam i mam podobne zdanie ;) u mnie wszystko wolno się kończy niestety :D
OdpowiedzUsuńużywałam peelingów Joanny truskawkowy zapach najbardziej lubię
OdpowiedzUsuńJa też najbardziej lubię truskawkową wersję ;)
UsuńOoo ile żużyć , gratuluję denka:)
OdpowiedzUsuńsuper denko :D lubie to tyle pereleczek :)
OdpowiedzUsuńvictooriaa.blogspot.com zapraszam :* bardzo skromnie. Zaczynam:)
fajne denko, miałąm kilka rzeczy :) widzę, że u Ciebie avon też się nie sprawdził...
OdpowiedzUsuńAvon coraz rzadziej u mnie gości właśnie przez takie przypadki :/
UsuńMicela z biedronki i peelingi Joanny bardzo lubię i często do nich wracam.
OdpowiedzUsuńdużo rzeczy 'wykończyłaś' wow :D moje denko poszło niestety do śmietnika bo jestem w trakcie przeprowadzki :c tą maseczkę z perfecty uwielbiałam, ale dawno już jej nie stosowałam, a peelingi z Joanny są najlepsze na poprawę humoru, małe pachnące cudeńka ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tej maseczki nie ma już w Rossmannie :/ Też bardzo lubię zapachy tych peelingów ;)
Usuńskusiłaś mnie tą Lady Gagą, muszę ją przy najbliższej okazji obwąchać :)
OdpowiedzUsuńMnie nie od razu spodobał się ten zapach, ale teraz jestem nim oczarowana ;)
UsuńBardzo spore bym powiedziała i ile lubianych :)
OdpowiedzUsuńPłyn oczarowy z kwiatem pomarańczy to chyba cuś dla mnie, zapisuję :)
OdpowiedzUsuńJest świetny i bardzo wydajny ;)
Usuńno to poszalałas! ciekawią mnie te produkty z Cethapilu. musze wypróbowac
OdpowiedzUsuńCetaphil polecam, teraz mam z tej firmy dermoprotektor ;)
UsuńBardzo ładne denko, kosmetyki Cetaphil także przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem z avonu :D
OdpowiedzUsuńObserwuję:)
straszną mam ochotę na tego kokoska z ziaji:D
OdpowiedzUsuńIdealny zapach na tą porę roku ;)
Usuńteż bardzo lubię ten płyn micelarny ;-)
OdpowiedzUsuńciekawe pustaki ;)
OdpowiedzUsuńwiększość znam ;)
łaadnie! 1, 2 3 i 8 lubię :)
OdpowiedzUsuńspore denko! kilka kosmetyków też miałam: peeling z Joanny, kokosowe mleczko z Ziaji i micelka z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńCo do kremu z Avonu to na jego temat jak widzę są podzielone zdania ;) Ostatnio widziałam go u kogoś w notce w ulubieńcach lutego ;p
OdpowiedzUsuńJa też widziałam gdzieś pozytywną opinię, ale dla mnie to niestety porażka :/
UsuńDuuuże denko :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te małe wersje peelingów Joanny.
sporo tego :) Miałam tylko peelingi Joanny - dla mnie słabiuśkie i ze względu na zapach i działanie - przede wszystkim, odkąd poznałam Tutti Frutti już je kupuje - są i mocniejsze i zapachy jak dla mnie mniej chemiczne ;)
OdpowiedzUsuńJa zawsze zapominam o zakupie jakiegoś peelingu z Tutti Frutti, ale na pewno w końcu go kupię ;)
UsuńZaciekawiłas mnie tym zapachem od Lady Gagi :) Mam nadzieję, że ten czarny kolor nie utrzymuje się na ubraniu/skórze! Lecę czytać recenzję :D
OdpowiedzUsuńKolor widać jedynie przez chwilę na skórze, ale zaraz znika ;) Ubrań na szczęście też nie brudzi ;)
Usuńżel pod prysznic z Nivea czeka na swoją kolej u mnie i płyn z BeBeauty bardzo lubię, ale podobno jak wyszła ta nowa większa wersja to skład się zmienił...
OdpowiedzUsuńJa na razie kupuję te standardowe wersje 200ml i wszystko jest ok, ale tej większej wersji jeszcze nie miałam ;)
UsuńŚwietnie skonstruowałaś ten wpis :) Kolory napisów, niby taka prosta sprawa, a jak genialnie sygnalizuje co dobre a co nie :) Podoba mi się!
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach tego fioletowego dzodorantu z Rexony :))
Bardzo się cieszę, że Ci się podoba ;) Chciałam właśnie żeby było to jak najbardziej czytelne i przejrzyste ;)
UsuńTa fioletowa Rexona to zdecydowanie mój ulubiony antyperspirant :)
ten peeling Joanny jest świetny, miałam kilka wersji zapachowych :)
OdpowiedzUsuńCałkiem niezłe denko :) Patrzyłam gdzieś na to mleczko Bielendy i zastanawiałam się czy dobre będzie, skoro chwalisz to je sobie kupię :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo dobre, więc jak najbardziej polecam ;)
UsuńŚwietny pomysł z kolorami, wszystko jasne i przejrzyste, nie trzeba się zastanawiać, czy w końcu coś polecasz czy nie ;) Jestem w trakcie "męczenia" tej pianki z Flos-Leku, jest napraawdę wydajna :P Gratuluję, mnie ostatnio kiepsko idzie to denkowanie, szczególnie jeśli chodzi o kolorówkę.
OdpowiedzUsuńWłaśnie chodziło mi o czytelność i przejrzystość ;) Ta pianka jest strasznie wydajna, chyba jeszcze nigdy nie miałam tak długo jednego opakowania produktu do oczyszczania skóry ;)
UsuńSpore denko :)
OdpowiedzUsuńZ tych kosmetyków moim ulubieńcem od długiego już czasu jest płyn micelarny z BeBeauty :)
czarnamyszka1994.blogspot.com/
Nie miałam żadnego z tych kosmetyków, ale zainteresowałaś mnie tym płynem oczarowym, chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńBeBeauty jak zawsze świetny :) jestem ciekawa kremu Cetaphil i balsamu kokosowego Ziaja :)
OdpowiedzUsuńBeBeauty to obowiązkowa pozycja mojego denka ;)
UsuńGratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńPłyn oczarowy Fitomed mam i bardzo lubię :)
duże :)
OdpowiedzUsuńSpore denko :) ciekawia mnie te perfumy Lady Gaga, maja fajny flakonik zapachu niestety nie wiem, nie było testera :/
OdpowiedzUsuńZapach na pewno jest ciekawy, dość ciężki, ale ja używałam go nawet latem ;)
Usuńbardzo ciekawe denko :)
OdpowiedzUsuńa ogólnie rzecz biorąc przyznam szczerze, że u mnie nie sprawdził się żaden kosmetyk z Avon z firmy Colortrend ;)
Miałam kiedyś z tej serii jeszcze podkład i też był bardzo słaby, więc w przyszłości będę unikać tej serii ;)
UsuńWow, ogromna ilość :P
OdpowiedzUsuńWow :D kiedy to zdążyłaś wykorzystać :) pokaźna ilość :) Floslek ma fajne produkty :)
OdpowiedzUsuńJakoś ostatnio denkowanie przychodzi mi z wielką łatwością ;)
UsuńTeż bardzo lubię Rexone :) A te perfumy Gagi mnie zaciekawiły :)
OdpowiedzUsuńPłyn oczarowy z Fitomedu mam i uwielbiam ! :)
OdpowiedzUsuńAleż tego nazbierałaś. Gratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńPrzy Twoim moje denko to nędzna podróba :D
OdpowiedzUsuńSama jestem pod wrażeniem, że tak dobrze mi idzie :D
UsuńSama jestem pod wrażeniem, że tak dobrze mi idzie :D
UsuńPoszalałaś z denkiem! Mi ostatnio ciężko idzie :)
OdpowiedzUsuńNiezłe to denko, muszę powąchać kiedyś ten perfum Lady Gagi :)
OdpowiedzUsuńile produktów! ale Wam zazdroszczę! ja się moich pozbyć nie umiem :(
OdpowiedzUsuńMnie to idzie nadzwyczaj łatwo, ale myślę, że w marcu będzie tego trochę mniej :/
Usuńogromniaste denko! jakiś czas temu myślałam nad zakupem Fame ale jakoś mi przeszło ;)
OdpowiedzUsuńLubię te małe peelingi z Joanny, a szczególnie truskawkowy...tak samo z micelem z Biedronki i mleczkiem pod prysznic z Ziaji, lubię wersję kokosową, kakaową i Blubelki:)
OdpowiedzUsuńJa praktycznie lubię wszystkie wersje tych mydełek Ziaji i kupuję je na zmianę ;)
Usuńładne denko, ciekawe kiedy sie pojawia lakiery do paznokci w denku :D
OdpowiedzUsuńHmm... dobre pytanie :D Tak szczerze mówiąc to nie pamiętam kiedy zużyłam jakiś lakier do paznokci do końca, więc to może być słaby punkt mojego denka :)
UsuńO lubię ziaje i bielende:) fajnie że mogłam sobie o nich tutaj przypomnieć :) zawsze jak oglądam posty denkowe to jestem w szoku ze tyle tego można zużyć, pewnie gdybym zbierała opakowania też widzialabym te zużycia :)
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze kilka miesięcy temu nie wyobrażałam sobie zbierania tych wszystkich opakowań, ale jednak to możliwe ;)
Usuńja lubiłam tusz Lovely ;)
OdpowiedzUsuńAvon ostatnio się strasznie popsuł...
OdpowiedzUsuńwow ale się tego nazbierało przez te 28 dni :D
OdpowiedzUsuńTrochę się zużyło ;)
UsuńMleczko z ziaji uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńSuper wielgaśne denko!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńZastanawiam się nad Lady Gaga. :) tusz Lovely mam i bardzo go sobie chwałę :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*