Kosmetyczni Ulubieńcy poniżej 10zł - cz. II
data wpisu 29 kwietnia 2014 | 132 komentarze
Witajcie!
Dzisiaj pora na kolejną odsłonę Kosmetycznych Ulubieńców poniżej 10zł :) Pierwsza część, z którą możecie zapoznać się TUTAJ!, cieszyła się ogromną popularnością, dlatego postanowiłam przygotować następną, w której zaprezentuję Wam kolejną porcję kosmetyków godnych uwagi w bardzo atrakcyjnych cenach :) Jakie produkty tym razem znalazły się w zestawieniu? Oto one:
1. Garnier, Intensywna Pielęgnacja, Regenerujący krem do rąk
Bezapelacyjnie najlepszy krem do rąk ever :D Kiedy moje dłonie były w tragicznej kondycji jako jedyny sobie z nimi poradził i to w ciągu kilku dni. Doskonale nawilża, odżywia i regeneruje skórę. Może i na dzień jest odrobinę za ciężki, ale na noc to ideał. W dodatku jest bardzo wydajny i dostępny dosłownie wszędzie :)
2. Sensique, Matt Finish Powder, Puder Matujący
Po raz pierwszy kupiłam go ze względu na bardzo jasny odcień, ale po kilku użyciach uznałam, że jest w nim coś więcej niż tylko odpowiedni kolor. Dobrze matuje, lekko kryje i nie zapycha porów. Przy większych ilościach jest nieco widoczny na skórze, ale po jakimś czasie wtapia się w nią i nie tworzy efektu maski :)
3. Alterra, Maska do włosów "Granat i Aloes"
Jeden z pierwszych produktów, które kupiłam pod wpływem pozytywnych opinii na blogach :) Mimo, że na drugim miejscu w składzie znajduje się alkohol, maska odpowiednio nawilża i lekko wygładza moje włosy. Nie obciąża, a włosy po jej użyciu są miękkie i puszyste. W dodatku ma przyjemny zapach :)
4. Bielenda, Soczysta Malina, Masełko do ust
Masełka z tej serii dostępne są w 3 wersjach, ale mój wybór padł akurat na malinę :) Masełko bardzo dobrze nawilża usta, ma śliczny malinowy zapach, słodkawy smak oraz lekko różowy odcień, który jedynie delikatnie podbija naturalny kolor ust. Opakowanie również jest urocze :) Recenzja: KLIK!
5. Lovely, Curling Pump Up, Tusz do rzęs
Tusz, który na pewno większości z Was jest doskonale znany. Jak na tego typu produkt w tak niskiej cenie jest naprawdę niezły. Wydłuża rzęsy, pogrubia i ma intensywnie czarny kolor. Utrzymuje się na rzęsach praktycznie przez cały dzień i nie osypuje się. Do tego ma bardzo fajną szczoteczkę :)
To kolejne dowody na to, że cena nie zawsze jest wyznacznikiem jakości i za kilka złotych możemy kupić prawdziwe perełki :) Jeśli jeszcze nie używałyście któregoś z tych kosmetyków, to jak najbardziej polecam, bo naprawdę warto :)
Wśród tych kosmetyków są także Wasi ulubieńcy? :)
132 komentarze
Masełka Bielendy też bardzo lubię. Mam wersję brzoskwiniową :)
OdpowiedzUsuńMam teraz ochotę właśnie na brzoskwiniowe :D
Usuńpozycja nr 3 to i moj maly ulubieniec ;)
OdpowiedzUsuńlubię ten krem Garnier i tusz Lovely, a masełko mam nadzieję dorwać na promocji Rossmanna
OdpowiedzUsuńTo może i ja skuszę się na jeszcze jedno ;)
UsuńJa wybieram masełko z tych twoich ulubieńców
OdpowiedzUsuńKrem do rąk Garniera i masełko do ust z Bielendy znam i baaaaardzo lubię :) Maska z Alterry i tusz z Lovely się u mnie niestety nie sprawdziły ;( A puder chętnie kiedyś wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńPuder jak na te kilka złoty jest naprawdę bardzo fajny :) Na pewno znajdą się lepsze, ale nie za taką cenę ;)
Usuńzamierzam wypróbować ten tusz, ma wiele zwolenniczek
OdpowiedzUsuńMnie osobiście się już nieco znudził, ale kiedyś na pewno do niego wrócę ;)
UsuńPuder i tusz używałam i zgadzam się z Tobą całkowicie, są godne polecenia :) Kusi mnie to masełko do ust z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten tusz dziś w rękach, ale odłożyłam... chyba przespaceruję się jeszcze dziś do Rossmanna :)
OdpowiedzUsuńWarto go wypróbować, tym bardziej w takiej promocji ;)
UsuńAlterra! Kosmetyki tej firmy były pierwszymi, po które sięgnęłam pod wpływem włosomaniaczek i to był moment, w którym moje włosy zostały uratowane przed fryzjerskimi nożyczkami, bo... okazało się, że one wcale nie są w tak złym stanie, a po prostu są źle pielęgnowane. Tusz Pump Up od Lovely średnio u mnie się sprawdził, a na masełko wciąż się czaję - ale najpierw muszę zużyć pomadkę od YR :)
OdpowiedzUsuńCzasem tak jest, że włosy wcale nie są w tak złej kondycji, tylko po prostu są źle pielęgnowane :) Używam teraz jednej z pomadek YR, ale nie jestem zadowolona, zdecydowanie bardziej lubię to masełko ;)
UsuńWtedy jeszcze o tym nie wiedziałam :D To był początek mojego włosomaniactwa :) A którą pomadkę masz? Ja mam tą z masłem shea :)
UsuńMam chyba tą samą, wersja Repair :) Jak używam jej kilka razy dziennie to jakiś efekt jest, ale ogólnie jest przeciętna i krótko się utrzymuje na ustach, przynajmniej według mnie ;)
Usuńten krem z garniera strasznie mnie uczula, strasznie mnie po nim dłonie swędzą
OdpowiedzUsuńTo widocznie jakaś reakcja alergiczna, czasem niestety tak bywa :(
UsuńZnam 3 i 5 i oba produkty bardzo lubie :))))
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten puder, jak wpadnie mi w oko to może kupię :)
Za taką cenę warto, teraz w promocji można kupić go za niecałe 5zł :)
Usuńjuż na paru blogach widziałam ten tusz, mam ochotę :D
OdpowiedzUsuńTo teraz jest najlepsza okazja na jego wypróbowanie :)
UsuńUwielbiam tą maskę do włosów ;) , a puder Sensique miałam, nie przepadam. ..
OdpowiedzUsuńTo masełko do ust kupiła moja mama i była bardzo zadowolona :) Ja mam ochotę na wersje brzoskwiniową.Maskę z Alterry również bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Na brzoskwiniowe masełko też mam teraz ochotę i jak mi się skończy malina, to na pewno je kupię ;)
UsuńWczoraj kupiłam ten tusz do rzęs i dzisiaj poszedł na wypróbowanie. Wstępne wrażenie dobre :).
OdpowiedzUsuńMoże efekt nie do końca jest powalający, ale uważam, że w takiej cenie jest naprawdę dobry ;)
Usuńkurcze i chyba i ja skuszę się w końcu na tych z lovely, tak wszyscy go chwalą:)
OdpowiedzUsuńmuszę poszukać tego tuszu:)
OdpowiedzUsuńJa również muszę poszukać tusz do rzes , poniewaz jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się u mnie :) tyle pozytywnych opinii o nim krąży :):)
OdpowiedzUsuńZa te kilka złotych uważam, że jest wart wypróbowania, tym bardziej teraz na promocji ;)
Usuńja bardzo lubię maskę z Alterry i tusz Lovely, pozostałych nie miałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńJest i mój ulubiony tusz ;)
OdpowiedzUsuńNa Twoje specjalne życzenie :)
UsuńMaskę Alterry i krem do rąk mam i uwielbiam! :) Reszty nie znam ;)
OdpowiedzUsuńMaskara Pump up jest genialna! :D
OdpowiedzUsuńNiestety nie przetestuję tego pudru bo zamknęli mi Naturę :(
A to szkoda, bo jest naprawdę fajny :(
UsuńMasełko z Bielendy rewelacja <3
OdpowiedzUsuńMiałam już dwa razy krem do rąk z Garnier, super ratuje suchą skórę;) Zgadzam się, że jest lepszy na noc;)
OdpowiedzUsuńNa dzień może być trochę za ciężki, ale nocna regeneracja nim jest niezastąpiona :)
UsuńPraktycznie wszystkie z tych produktów używałam , krem z garniera jest fenomenalny ! Nie dość , że tani to działa świetnie :)
OdpowiedzUsuńKrem Garniera od dawna jest moim ulubieńcem :)
UsuńJa uwielbiam tą maskę Alterry ! I odżywkę także ! są wspaniale! :)
OdpowiedzUsuńOdżywki z tej serii jeszcze nie miałam, ale wypróbuję ;)
UsuńTusz z Lovely bardzo lubię, ale to masełko z Bielendy u mnie się nie sprawdziło.
OdpowiedzUsuńja ten puder Sensique miałam i nie byłam zadowolona, jak dla mnie za słabe krycie ;)
OdpowiedzUsuńa ten tusz z Lovely mam zamiar upolować ale dziś rano (specjalnie szybko poszłam) będąc w Rossmannie nie było go (paletki cieni tez nie dostałam) :)
Ja nie wymagam od pudru zbyt dużego krycia, więc jestem zadowolona :)
UsuńDzisiaj też specjalnie rano poszłam po tusz, ale z L`oreala, choć te też widziałam na półce ;)
Mnie tusz nie zachwycił co prawda nie osypuje się ale daje u mnie bardzo delikanty efekt jak ktos stoi ode mnie metr wcale nie widać abym coś cokolwiek nałożyna na rzęsy
OdpowiedzUsuńAle za maske Alterry będę musiała kupić ale poczekam aż w Rossmannie będzie promocja
Efekt faktycznie nie jest mocny, ale ja na co dzień jestem zadowolona ;)
UsuńZnam tylko puder, ale bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńKrem Garnier podkradam siostrze - i faktycznie dobrze nawilża i ładnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńA tusz lovely bardzo lubię, jest jeszcze lepszy od wibo growing lashes :D
Tego z Wibo nie lubię, a kiedyś kupiłam właśnie dla porównania :)
UsuńŻadnego z tych produktów nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńMuszę zwrócić uwagę na ten kremik do rąk, chętnie kupię coś nowego do torebki. :) Tusz do rzęs posiadam, ale na razie zachwytu nie wywołał :(.
OdpowiedzUsuńNa dzień do torebki ten krem może być za ciężki, ale na noc jak najbardziej ;)
Usuńnie miałam żadnego z ulubieńców, ale oczywiście ciekawi mnie tusz :D
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać ale z tych ulubieńców znam tylko garniera ;D podkradałam czasami mamie ;D i bardzo go lubiłam :D
OdpowiedzUsuńWszystko przed Tobą, zdążysz się jeszcze z nimi zapoznać ;)
Usuńjuż nie pierwszy raz widzę ten tusz pod numerem 5. Muszę się na niego skusić i wypróbować
OdpowiedzUsuńZ tej listy miałam tylko odżywkę. Natomiast tusz już dawno chciałam kupić, ale zawsze mam wątpliwości czy to ten czy zielony i męczę ten drugi ;)
OdpowiedzUsuńTen zielony nie jest chyba tak dobry, ale sama go nie używałam ;)
Usuńlubię ten puder Sensique ;)
OdpowiedzUsuńZ tych rzeczy miałam tylko puder, tak samo jak Ty kupiłam ze względu na jasny odcień :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie maska do włosów ;)
Jasny odcień to chyba największy plus tego pudru, dla mnie na zimę jest idealny ;)
UsuńUwielbiam takie perełki, które pomimo niskiej ceny okazują się być świetnymi kosmetykami. Bardzo fajny post :)
OdpowiedzUsuńZapoluję na tusz :) Maskę do włosów uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńKupm tusz lovely za 4,50 na promocji w rossmannie:) ciekawa jestem jak się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńTeż myślałam, czy go nie kupić na tej promocji, ale na razie mam inne ;)
UsuńStrasznie dużo osób pisze o tym tuszu z Lovely ... chyba muszę go wypróbować :D
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków w sensie, że nie próbowałam, ale myślę, że na dniach kupię tą maskarę z Lovely :)
OdpowiedzUsuńZa te kilka złoty na promocji warto się na niego skusić ;)
UsuńChyba odkąd bloguję, a już trochę to robię...mam w planach kupienie tego tuszu, zawsze jak go widzę na blogach to sobie o tym przypominam, a potem w drogerii zawsze woła mnie jakiś inny tusz. :] Chyba nie jest mi przeznaczony, ale muszę go dorwać w końcu :D
OdpowiedzUsuńPrzez jakiś czas miałam tak samo, ale w końcu udało mi się go kupić :D
UsuńMasełko i krem graniera ♥♥♥
OdpowiedzUsuńtusz mam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńPodglądając promocyjne zdobycze dziewczyn stwierdzam, że żółtasek z Lovely jest wszędzie. Wspaniały tusz! /P.
OdpowiedzUsuńDokładnie, w ostatnim czasie z uwagi na tą promocję pojawia się dosłownie wszędzie, ale to też najlepszy czas na jego wypróbowanie ;)
Usuńpod 5 i 2 sie podpisze :)
OdpowiedzUsuńten krem z garniera do rak bardzo lubie :)
OdpowiedzUsuń2 i 5 to także moi ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuń3 uwielbiam :) !
OdpowiedzUsuńkrem z garniera znam i lubię
OdpowiedzUsuńmuszę się pokusić o coś z Alterry
OdpowiedzUsuńPolecam zacząć właśnie od tej maski ;)
UsuńTe masełka z Bielendy wydają się ciekawe, ale ja poluję na wiśniowy peeling z tej serii :)
OdpowiedzUsuń1 mam :) 4 i 5 planuje kupic ;)
OdpowiedzUsuńo tym razem nic nie miałam z Twoje zestawienia;)
OdpowiedzUsuńSpokojnie, to masz co testować ;)
Usuńmasełko mam i dobrze regeneruje moje usta w nocy :)
OdpowiedzUsuńJa też zawsze nakładam je na noc ;)
UsuńKrcze ten tusz faktycznie jest znany w całej blogosferze, jakim cudem go nie miałam?...
OdpowiedzUsuńJa też długo nie mogłam się na niego skusić, ale w pewnym momencie uznałam, że muszę go mieć ;)
UsuńZ tego wszystkiego nie miałam jedynie masełka do ust :D
OdpowiedzUsuńNie przekonałam się do alterry, właśnie przez alkohol w składzie. Wolę dmuchac na zimne i dla chwilowego efektu nie będę sobie psuć włosów :P
OdpowiedzUsuńMasełko z Bielendy mam, ale nie spełnia moich oczekiwań...
Reszty kosmetyków nie znam :)
Ja na początku też obawiałam się tego alkoholu w masce, nawet bardzo, ale na szczęście wszystko się dobrze skończyło, a ja bardzo ją polubiłam ;)
UsuńAkurat niczego nie używałam ale pewnie kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMasełko do ust jest świetne :) na pewno kupię kolejne jak wykończę to co mam ;) Tusz dopiero kupiłam i raz użyłam :)
OdpowiedzUsuńJa też na pewno kupię kolejne masełko, tym razem chyba brzoskwiniowe ;)
UsuńTen tusz jest wart uwagi
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować pudru i maski do włosów
OdpowiedzUsuńMiałam tą maskę, rzeczywiście była bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńpuder mój ulubieniec, jak nie ma promocji w sephorze na mój ideał to kupuje ten niewiele gorszy : )
OdpowiedzUsuńZapewne ten Sephory też jest dużo droższy :)
UsuńKilka lat temu używałam tego pudru ale z czasem zaczęłam testowac inne i o nim zapomniałam, a jak na swoją cenę był całkiem w porządku ;(
OdpowiedzUsuńJa często zdradzam go z innymi pudrami, ale jednak czasem lubię do niego wracać ;)
UsuńMaska mi się właśnie skończyła teraz zakupiłam odżywkę mam nadzieję, że jest równie fajna :) Na tusz na pewno się skuszę zwłaszcza teraz na promocji w Rossmannie :P
OdpowiedzUsuńJa odżywki właśnie nie miałam, ale ponoć też jest fajna ;)
Usuńmiałam krem Garnier i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten tusz! :D kupiłam wczoraj chyba 20ste opakowanie już :) i krem do rąk też jest świetny, ale nie mogę go często stosować bo mam uczulenie :/
OdpowiedzUsuńJuż jedna osoba wspominała tutaj o uczuleniu na ten krem, szkoda :/
UsuńPuder mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńz tych produktów używałam i też uwielbiam krem z Garniera, masełko używam z nivei i bardzo lubię, a tego nie próbowałam
OdpowiedzUsuńJa nawet bardziej lubię to masełko Bielendy niż masełka Nivea :)
UsuńTusz idealny ;) świetna seria! ;)
OdpowiedzUsuńTusz idealny ;) świetna seria! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńOO muszę ich sprawdzić ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam alterrę i masełka z Bielendy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Musze kupić ten tusz bo na każdym blogu go widzę w zakupach z rossmana :D
OdpowiedzUsuńOstatnio znowu jest bardzo popularny :) Warto się skusić na niego teraz na promocji ;)
UsuńMiałam ten krem do rąk i tusz, ale u mnie się nie sprawdziły.
OdpowiedzUsuńZgadam się z Tobą, również bardzo lubię Alterra, maskę do włosów. Fajny kosmetyk za przyzwoitą cenę.
OdpowiedzUsuń:*
Pod kremem do rąk, maską Alterry i tuszem Lovely mogę się podpisać :)
OdpowiedzUsuńTuszu nie miałam, ale mnie kusił ostatnio czy by go nie wypróbować, choć w gruncie rzeczy się nie skusiłam.
OdpowiedzUsuńMasełko Bielenda mnie zawiodło i więcej nie kupię, ale mam do testowania błyszczyk z tej serii.
Szkoda, że u Ciebie się to masełko nie sprawdziło :/
UsuńO tym tuszu już tyle czytałam dobrego, że gdy tylko skończę swój obecny to kupię ten. Oby i u mnie się spisał.
OdpowiedzUsuńWiększość jest zadowolona, więc myślę, że się sprawdzi ;)
Usuńgenialne produkty, sami swoi ! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten kremik z Garniera, do stóp również jest fenomenalny.
OdpowiedzUsuńMoje stopy akurat są mało wymagające, ale nie wątpię, że tam też się sprawdza ;)
UsuńMaska Alterry- zdecydowanie się zgadzam :))
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*