Pose, Organics, Texturizing Face Cream, Krem do twarzy

data wpisu 27 stycznia 2015 | 84 komentarze

Witajcie!

W grudniu po raz pierwszy zdecydowałam się na zamówienie ShinyBox`a. Byłam niesamowicie ciekawa jego zawartości, która ostatecznie wywołała u mnie umiarkowany entuzjazm. Niewątpliwie najmocniejszym elementem całego pudełka był jeden z pięciu kremów Pose. Do mnie trafiła wersja poprawiająca strukturę skóry, o której dzisiaj Wam opowiem... :)


Od producenta:

Ten wyjątkowy, bazujący ma wyciągu z aloesu krem został stworzony aby dostarczać skórze wysokie dawki Vit C. Vit C, Vit E oraz organiczne ekstrakty stanowią synergiczny zestaw, który chroni skórę przed wolnymi rodnikami a stałe ich stosowanie w połączeniu z proantycjanidynami z ekstraktów żurawiny, czarnych jagód oraz wyciągiem z borówki amerykańskiej chroni skórę przed niekorzystnymi zmianami oraz prowadzi do poprawy jej struktury. Inteligentne składniki zapewniają odpowiedni poziom nawilżenia zgodnie z zapotrzebowaniem Twojej skóry. Zielona glinka zwana „minerałami młodości” usuwa toksyny ze skóry, delikatnie ją stymuluje oraz poprzez usprawnienie obiegu limfy poprawia dostarczanie tlenu i eliminację szkodliwych substancji. Wyciąg z cytryny delikatnie rozjaśnia poszarzałą skórę oraz łagodzi zaczerwienienia oraz podrażnienia. Wyciąg z dzikiej róży wzmaga regenerację skóry czyniąc ją przy tym bardziej elastyczną a GLA redukuje oznaki starzenia zwłaszcza zmarszczki wokół ust oraz chroni przed wysuszaniem. 



Moja opinia:

Krem znajduje się w eleganckim opakowaniu z pompką typu airless, o standardowej pojemności 50ml. Całość bardzo ładnie się prezentuje i jest wygodna w użyciu. Kartonik ma dość nietypowy, półokrągły kształt. Szata graficzna utrzymana jest w zielono-złoto-białej kolorystyce. Krem ma lekką, średnio gęstą konsystencję o delikatnie żółtym zabarwieniu. Bardzo łatwo rozprowadza się na skórze i szybko wchłania, nie pozostawiając przy tym tłustego filmu. Zapach to nic specjalnego, jest taki naturalny. Czuć go jedynie podczas aplikacji, dlatego nikogo nie powinien drażnić. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie skład. To chyba mój pierwszy krem, który nie bazuje na zwykłej wodzie. Na pierwszym miejscu znajduje się sok z aloesu, zaraz za nim olej kokosowy oraz sporo innych ekstraktów i tak do samego końca! :)

Działanie tego kremu oceniam pozytywnie, choć brakuje mi w nim tego czegoś. Według mnie najlepiej sprawdzi się przy cerze normalnej lub mieszanej. Po ponad miesiącu codziennego stosowania mogę stwierdzić, że całkiem nieźle nawilża. Skóra po aplikacji jest miękka i delikatnie wygładzona. Dzięki lekkiej konsystencji krem dodatkowo jej nie obciąża. Nie zapycha też porów. Nadaje się do stosowania pod makijaż. Jeśli chodzi o tą tytułową poprawę struktury skóry, to raczej jej nie zauważyłam. Wydajność ciężko mi określić, bo w żaden sposób nie można kontrolować zużycia, ale myślę że takie opakowania spokojnie wystarczy na minimum 2 miesiące codziennego stosowania. Cena jak na krem do twarzy, nawet o tak dobrym składzie jest wysoka. To niezły kosmetyk, ale chyba nie kupiłabym go za ponad 100zł. Dostępność stacjonarna nie jest dobra, ale bez problemu można zamówić go przez internet :)



Plusy:

- dobrze nawilża
- lekka konsystencja
- nie zapycha porów
- nadaje się pod makijaż
- rewelacyjny skład
- opakowanie z pompką

Minusy:

- brak efektu WOW
- wysoka cena

Ocena: 4/5

Skład: Aloe barbadensis (Aloe) Juice, Cocos nucifera (Coconut) Oil, Emulsifying Wax NF, Kosher Vegetable Glycerin, Palm Stearic Acid, Sodium Hyaluronate, Ascorbyl Palmitate (Vitamin C Ester), Montmorillonite (Green Clay) Extract, Vanccinium Corybosum (Wild Blueberry) Extract, Vaccinium Myrtillus (Bilberry) Extract, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Extract, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Extract, Saccharum Officinarum (Sugar Cane) Extract, Acer Saccharinum (Sugar Maple) Extract, Salix Nigra (Black Willowbark) Extract, Tocopherol (Vitamin E), Phenoxyethanol, Rosa Mosqueta (Rosehip) Seed Oil, Xanthan Gum (Polysaccharide Gum), Mannan, Azadirachta Indica (Neem) Oil, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Oleoresin, Tetrasodium EDTA, Citric Acid, Geraniol, D-limonene, Citral. 

Cena: 108zł / 50ml

Podsumowując: Krem do twarzy Pose to bardzo dobry kosmetyk o rewelacyjnym składzie. Ma lekką konsystencję, szybko się wchłania, całkiem nieźle nawilża i nie zapycha porów. Poza tym nadaje się pod makijaż. Mimo tych wszystkich zalet jego cena według mnie jest mocno wygórowana, ale na dużej promocji chętnie kupiłabym go ponownie :)

84 komentarze

  1. Drogi, zupełnie nie na moją kieszeń, mogę tylko popatrzeć na to cudo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam krem pod oczy z tego boxa - również brakuje mi efektu wow, poza tym zapach jakoś mi przeszkadza :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie akurat zależało na kremie do twarzy, z wersji pod oczy byłabym mniej zadowolona. Ciekawa jestem czy zapach tych kremów jest taki sam :)

      Usuń
  3. Wczoraj dostałam dwa "cuda" z tej firmy, zobaczymy jak się spiszą u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam pod oczy i dla mnie śmierdzi i jest za tlusty... po za tym ta cena ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe czy to ten sam zapach, choć w tym przypadku nie jest taki straszny :)

      Usuń
  5. Właśnie będę testować produkty tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kosmetyk ten nie należy do najtańszych, ale myslę, że skusiłabym się na niego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy jest warty aż takiej ceny, a na dużej promocji czemu nie :)

      Usuń
  7. cena bardzo wysoka, a jak efektów spektakularnych nie ma to szkoda :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za taką cenę spodziewałabym się jednak czegoś jeszcze lepszego :)

      Usuń
  8. jestem ciekawa tego produktu

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem czy bym się skusiła, musi być to wow:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Do 100 zł napewno znalazłabym coś tańszego i podobnej a może nawet lepszej jakości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno można kupić równie dobry krem w dużo niższej cenie :)

      Usuń
  11. Faktycznie cena ogromna, no ale ta marka się ceni.

    OdpowiedzUsuń
  12. Skład ma całkiem przyjemny, jednak ta marka jest mi kompletnie nieznana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na polskim rynku na pewno nie jest jeszcze zbyt popularna :)

      Usuń
  13. Też zamówiłam to pudełeczko, ale krem w końcu zhandlowałam mamie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. mam ten krem i ciekawa jestem jak się u mnie sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cena raczej nie dla mnie :) Szkoda, że nie jest świetny... tylko dobry.

    OdpowiedzUsuń
  16. OOOO jaki skład! Nie dziwię się wysokiej cenie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skład jest rewelacyjny, ale mimo wszystko cena trochę przesadzona :)

      Usuń
  17. Powiem kochana tak: Mam go i używam od dwóch tygodni. Po kilku aplikacjach na mojej mieszanej cerze nie zauwazyłam efektów wow jak ty to mówisz, ale fajnie nawilża cere i ją wygładza. Zobaczymy jak się dalej spisze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli mamy bardzo podobne odczucia odnośnie jego stosowania :)

      Usuń
  18. Nie miałam żadnego kremu z tej firmy:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś będziesz miała okazję jakiś wypróbować :)

      Usuń
  19. można tańsze kosmetyki dorwać i mieć też bardzo dobry efekt, ten jest nie dla mnie, jakoś mnie nie kusi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno można kupić również dobry krem w dużo niższej cenie, nawet z dobrym składem :)

      Usuń
  20. Za taką cene, bez lepszych efektów.. Nie kupiłabym ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. też go mam i pasuje mi, ale cena stanowczo za wysoka

    OdpowiedzUsuń
  22. Szkoda, że przy takiej cenie nie ma większych efektów ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wydaje mi się, że ostatnio przy zakupach na stronie Lavendic.pl dostałam próbkę innego kremu z tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To będziesz miałam okazję przetestować coś z tej firmy :)

      Usuń
  24. Rzeczywiście cena konkretna :) Przyznam, że nie znam tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. mi też jego działanie się podoba, ale za stówkę chyba bym go nie kupiła :) Babcia Agafia za 15 zł działa podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze, przez Was nie mogę się doczekać wypróbowania go i chyba dziś pójdzie w ruch :) Chociaż mam już tyle kremów w użyciu! :D

      Usuń
    2. Ja też bym go za tyle nie kupiła :) Wierzymy w Twoją silną wolę, że najpierw zużyjesz do końca te kremy w użyciu :D

      Usuń
  26. mam o nim podobne zdanie jak Ty, jednak mnie trochę słabo nawilża. Za taką cenę mógłby faktycznie mieć jakiś efekt bardziej spektakularny..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę nawilżenie mogłoby być jeszcze lepsze, ale akurat mnie na co dzień wystarcza. Za taką cenę powinien być niesamowity, a jest po prostu dobry, ale kupując go z pudełkiem bardzo się opłacało :)

      Usuń
  27. hm,widzę trochę składników przeciwzmarszczkowych. skład tego kremu bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Drogi i to bardzo, ale chyba brakuje mi jakiegoś wow w nim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, powinien się czymś wyróżniać, a jest po prostu dobry :)

      Usuń
  29. Kończy mi się aktualny krem na dzień i pewnie w przyszłym tygodniu zacznę używać tego, dobrze wiedzieć, że nie zapycha, bo tego bałam się najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się tego obawiałam, ale skład robi swoje i taki krem nie może zapychać :D

      Usuń
  30. brzmi bardzo fajnie, jednak dla mnie za drogi ...

    OdpowiedzUsuń
  31. Jeszcze nigdy nie zamawiałam żadnego pudełka. Spodziewałabym się czegoś więcej po tak drogim kremie.

    OdpowiedzUsuń
  32. Mam go, ale szczerze mówiąc średniak jak dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  33. W swoim pudełku znalazłam krem pod oczy, na razie leży w zapasach. Jestem ciekawa czy będę zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie bardziej zależało na kremie do twarzy, ale może ten pod oczy też będzie fajny :)

      Usuń
  34. nigdy go nie spotkałam :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja akurat nie używam nic z aloesem; wysusza i podrażnia mi skórę strasznie ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda skóra reaguje inaczej na dane składniki, ale w takim przypadku lepiej go unikać, skoro bazuje na aloesie :)

      Usuń
  36. Eve Milenna - Uuu minerał młodości hmmm ciekawa sprawa hihi.

    OdpowiedzUsuń
  37. Nigdy nie słyszałam o tej firmie..

    OdpowiedzUsuń
  38. nie słyszałam o tej firmie ale wiedziałam że był w boksie i chciałam poznać jego recenzję. Lubię gdy kosmetyk daje efekt "wow" :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Piękne zdjęcia , a o firmie słyszałam, bardzo ładny produkt wizualnie

    Buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  40. Od takiego kremu spodziewałabym się raczej spektakularnych efektów :)

    OdpowiedzUsuń
  41. ja kce go :p opakowanie ma ładne ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogólnie jest fajny, dlatego można go wypróbować, choć cena trochę zniechęca :)

      Usuń
  42. Faktycznie, jego cena jest dość wysoka. Może gdyby wystarczał na 4 miesiące - mogłabym ją jakoś "przeżyć" ;)

    Jednak przyznam, że skład ma zachwycający :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę nie wiem na ile wystarcza, bo nie można tego kontrolować, ale może wystarczy na znacznie dłużej niż 2 miesiące :)

      Usuń
  43. Skład ma naprawdę fajny, ale ta cena :p

    OdpowiedzUsuń
  44. Ciekawe jak się u mnie będzie sprawował. Skład wygląda bardzo fajnie ale nie wiem czy moja skóra go polubi.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*